Podobno Polacy są ludźmi nowoczesnymi, pragmatykami, racjonalistami, ludźmi wyjątkowo dobrze wykształconymi – wiedzą aż za dużo, a za mało maja w głowach rzeczy praktycznych, które pozwalają zarobić na chleb (tak podają w pop-propagandowych mediach). Rozumiem zatem, że większość sondażowa (ta co to zwykle jest za PO), czyli ” Młody Zdolny Człowiek z Wielkich Miast” ( to taka nowa kategoria człowieka na potrzeby propagandy sukcesu i Tuskolandu) będąc doskonale wykształconym musi się posługiwać racjonalizmem i światopoglądem NAUKOWYM. Jednakże wyniki ogłoszonego ostatnio sondażu na temat Wybuchu w samolocie w Smoleńsku wskazują wyraźnie na coś zupełnie przeciwnego.
58% Polaków podobno nie wierzy, że miał tam miejsce wybuch, a 28 procent w to wierzy. Sugestia tego manipulatorskiego sondażu jest taka, że wierzy w to tylko elektorat PIS, owe magiczne 28%, na które ta partia zawsze może liczyć.
Coś się tu GRUBO nie zgadza panie i panowie Spece od Propagandy. Propaganda nie może być tak dziurawa jak ser szwajcarski! Kopiecie sobie grób własnymi ręcami. A gdzie rozum?
Podobno to Większość Polaków, według was, myśli racjonalnie, a tylko Moherom „rozum poszedł w pięty”, ewentualnie jeszcze wiejski lumpenproletariat niedokształcony (zawsze myślałem że to jest tradycyjny elektorat Czerwonych, dzisiaj SLD) głosuje po prostu „głupio” i wierzy w rzeczy „głupie” bo składa się z „niedokształconych przygłupów”.
Kiedy patrzę na wyniki tego sondażu ogarniają mnie aż trzy wyjątkowo czarne myśli, które świadczą o tym, że III RP jest tworem (raczej po-tworem) tak nienormalnym, że nie ma najmniejszych szans na przetrwanie w tym kształcie w otaczającym ją zewsząd NORMALNYM, Racjonalnym Świecie.
Oto bowiem:
A. Albo cała ta Rzeczywistość jest tak zakłamana, a z nią Życie Publiczne i Polityka Polska, że wyniki sondaży po prostu się fałszuje na bieżąco, z dnia na dzień, nie zwracając uwagi co one mówiły jeszcze wczoraj, a co mówią dzisiaj, i nie przejmując się co będą mówić jutro. Na brak racjonalnego myślenia wskazuje też to że właściciele owych sondażowni nie troszczą się o prestiż własnych firm, tylko wystawiają go na szwank ochoczo i bez zmrużenia powieki, licząc, że zawsze znajdą się jacyś Idioci albo Lemingi, którzy zamówią u nich badania, choć są one kompletnie niewiarygodne.
B. Albo 58% Polaków wierzy propagandzie zamiast Rozumowi, czyli nie używa Rozumu, lecz ślepo podnosi do góry rękę i głosuje na TAK, kiedy jej się podsuwa cukierki, jak pies Pawłowa. Ta wielka rzesza nie przejmuje się Prawdą, Prawda jest jej obojętna, ważne jest dla nich posłuszeństwo. Możliwe też, w związku z tym, że ta grupa Doskonale wykształconych Ludzi gotowa jest uwierzyć, że Ziemia jest Płaska, ludzie cierpią biedę bo Adam nadgryzł nie to Jabłko w Raju, albo Rosja Putina jest Wielkim Przyjacielem Polski.
C. Albo istnieje tylko 28% grupa ludzi wyznających światopogląd naukowy. Ci ludzie wierzą, ze jeśli ktoś posiada długoletnią naukową praktykę i tytuły, jest pracownikiem zatrudnianym przez najsłynniejsze uczelnie świata i ekspertem w prestiżowych instytucjach takich jak NASA i NATO, ma łatwy do wyliczenia dorobek w postaci publikacji naukowych i figuruje na liście wybitnych naukowców o renomie światowej – wierzą że ktoś taki nie rzuci na szalę propagandy i interesów doraźnych „Oszołoma Macierewicza” oraz „fiksata smoleńskiego Kaczyńskiego”, swojego dorobku życiowego, tytułów, pracy w uczelniach zagranicznych, dochodów osobistych, szacunku dla tytułu profesorskiego, kariery itp…
Ci ludzie Racjonalnie Myślący są niestety w mniejszości i nikt się z nimi nie liczy, a obowiązuje w Polsce jakiś światopogląd Magiczny, Scholastyczny, według którego im głębiej schowasz głowę w piasek by nie poznać prawdy, tym niej jest prawdopodobne, że dostaniesz zaraz takiego kopa w dupę, że lotem przyspieszonym z prędkością światła w minutę znajdziesz się na Księżycu.
Wyciągam więc z wyników tego sondażu i akcji propagandowej pop-mediów bardzo smutne wnioski co do stanu III RP. Rzeczywistość III RP ma już charakter MAGICZNY – NIERZECZYWISTY, a propaganda III RP nie trzyma się już kupy. Kiedyś byłem pełen podziwu dla manipulantów. potem zrozumiałem że Manipulanci PRLu mogli się trzymać tylko dotąd dokąd stał za nimi aparat przemocy. Teraz obserwuję z przerażeniem, że byle jaka propaganda III RP, rzeczywiście lada chwila będzie potrzebowała wsparcia bagnetów, ponieważ głosi już takie absurdy, że normalny człowiek posługujący się logiką, rozumem, posiadający ugruntowany światopogląd naukowy po prostu nie może, NIE MOŻE, w nie uwierzyć.
Kiedy rozum śpi….