ostatnia aktualizacja:
09 02 2015
Gigantyczna eksplozja w Doniecku. Mała atomówka czy wybuch składu amunicji?
http://pikio.pl/gigantyczna-eksplozja-w-doniecku-mala-atomowka-czy-wybuch-skladu-amunicji/
W Doniecku doszło do potężnej eksplozji, która wywołała lawinę pytań. Wciąż nieznana jest dokładna przyczyna wybuchu, aczkolwiek w sieci natychmiast zaczęto rozpowszechniać informacje o użyciu małej bomby atomowej.
Najprawdopodobniej jednak doszło do zniszczenia składu amunicji lub ataku na zakłady chemiczne.
RBNiO: Rosja przerzuciła do Donbasu 1,5 tys. żołnierzy
W dniach 7-8 lutego przez granicę państwową Ukrainy, przez (kontrolowane przez separatystów) przejście graniczne w Izwaryne przeszło niemal 1,5 tysiąca wojskowych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej i ponad 300 jednostek sprzętu wojskowego – powiedział na codziennej konferencji prasowej.
Według danych RBNiO kolumny rosyjskich pojazdów z żołnierzami udały się w kierunku miast: Ługańsk, Debalcewe i Antracyt.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-rbnio-rosja-przerzucila-do-donbasu-1-5-tys-zolnierzy,nId,1668967#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/swiat/news-rbnio-rosja-przerzucila-do-donbasu-1-5-tys-zolnierzy,nId,1668967#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
06. 02 1015
Jeśli to prawda, to Ukraina zadała największy cios w tej wojnie!
„Kijowska Prawda” podaje wręcz astronomiczną liczbę separatystów zabitych w wyniku uderzenia artyleryjskiego na ich bazę w rejonie wsi Żełobok. Gazeta powołuje się na MSW Obwodu Ługańskiego.
Według „Kijowskiej Prawdy”, zabitych zostało „kilkuset separatystów”. Wśród poległych jest wiele osób o „wschodnim wyglądzie” – Udmurtów, Buriatów i innych narodowości azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej – podaje dziennikarz Siergiej Iwanow. Na razie nie ma potwierdzenia tych informacji z innych źródeł.
Z Żełobka raz po raz wyjeżdżają rosyjskie kamazy z „Ładunkiem-200″, czyli trupami separatystów, które zrzucane są na jednym z pobliskich wysypisk nazwanym dumnie „bratnią mogiłą”. Widać wyraźnie, że rozbite zgrupowanie było dość słabo przygotowane do walki – wielu nie miało nawet kamizelek kuloodpornych.
Według ługańskiego gubernatora Giennadija Moskala, Rosjanie ściągnęli obecnie do Żełobka cztery czołgi i transporter opancerzony. Ich załogi również mają „wschodnie rysy twarzy”.
Tymczasem trwa masowa ewakuacja mieszkańców szturmowanego przez separatystów Debalcewa i Awdiejewki. Według doradcy ukraińskiego gubernatora Tamary Łukjańczuk, z rejonu walk wywieziono już 5 tys. cywilów, wśród których 1,5 tys. to dzieci. Uchodźcy trafiają głównie do Swiatogorska, chyba że sami chcą tymczasowo zamieszkać w innym regionie Ukrainy.
Kresy24.pl / kpravda.com
24 o1 2015
A Zachód co? Zadowoleni ze swoich sankcji? Powiedzcie to tym ludziom których tam z polecenia Putina mordują! Chcieliście dialogu po Moskiewsku to go macie! Banksterka Światowa idzie ręka w rękę z carem Rosji, dokąd jego rękami realizuje swoje cele – pacyfikację Ukraińskiej Rewolucji. Jednocześnie grozi mu palcem, ale poza to grożenie palcem się nie posuwa. Będą nowe sankcje, czy też Banksterzy z NY, Londynu, Paryża i Berlina całkiem porobili się w portki ze strachu, że przypadkiem sankcjami zamordowali już Złotą Moskiewską Kurę, która trzyma swoje Złote Jaja w Ermitażu? Tymczasem Towarzysze Czekiści (70% Administracji i oligarchii w Rosji stanowią ludzie KGB, pozostałe 30% GRU), pod światłym przywództwem Pułkownika Putina stosują typowo bolszewickie metody prowadzenia wojny ostrzeliwując cywilów w Mariupolu i Doniecku! Brawo Zachód! Brawo Moskwa! Kompromitujcie się dalej. JEDZIECIE RÓWNO PO TEJ POCHYŁEJ RÓWNI! A WASZA PRĘDKOŚĆ WZRASTA DO KWADRATU!!!
Ukraina: Kolejny ostrzał Mariupola
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina-kolejny-ostrzal-mariupola/hkys2
Mariupol został ostrzelany po raz trzeci. W pierwszym ataku zginęło 30 osób, pozostałe dwa obeszły się bez ofiar. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko uznał atak na miasto za zbrodnię podlegającą Trybunałowi w Hadze.
Pierwszy atak przeprowadzono rano. 120 pocisków z wyrzutni Grad spadło na dzielnicę mieszkalną, akurat w okolice pełnego w sobotni poranek rynku. 23 osoby zginęły na miejscu. Prawie sto zostało rannych, część trafiła do szpitali, tam zmarło kolejne 7. Później separatyści ostrzeliwali już przedmieścia miasta, gdzie są pozycje ukraińskiej armii. Szef samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Ołeksandr Zacharczenko oświadczył, że rozpoczęła się ofensywa na Mariupol.
„To zbrodnia podlegająca Trybunałowi w Hadze”
Ukraińskie władze są oburzone tragedią, do której doszło w Mariupolu i oskarżają o nią Rosję, która wspiera separatystów. Dla Arsenija Jaceniuka i Petra Poroszenki jest to nie tylko akt terroru, ale też zbrodnia przeciwko ludzkości. Premier i prezydent twierdzą, że sprawcy ataku powinni stanąć przed Trybunałem Karnym w Hadze. Kijów nie podpisał jednak, podobnie, jak Rosja, Statutu Rzymskiego, a zatem nie uznaje jego jurysdykcji. Mimo że w parlamencie jest odpowiedni projekt ustawy, rządząca większość nie występuje z inicjatywą jego przyjęcia.
„Krwawe zabójstwo przez prorosyjskich terrorystów dziesiątek pokojowych mieszkańców Mariupola i zranienie prawie stu jest nie tylko aktem terrorystycznym. To zbrodnia przeciwko ludzkości, podlegająca Trybunałowi w Hadze” – napisał w oświadczeniu Poroszenko, dodając, że w trybie pilnym wraca z Arabii Saudyjskiej, by przeprowadzić posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w celu koordynacji działań w związku z atakiem.
„Będziemy bronić naszej ojczyzny aż do całkowitego zwycięstwa”
Ukraiński prezydent podkreślił, że atak na dzielnice mieszkalne Mariupola to kolejna akcja terrorystyczna rebeliantów po ostrzelaniu autobusu pasażerskiego w Wołonowasze i zabiciu ludzi na przystanku w Doniecku. Podkreślił, że żołnierze ukraińscy z narażeniem własnego życia dają godny odpór separatystom „we wszystkich kierunkach”. Zapewnił przy tym, że jako prezydent uczyni wszystko, „by ochronić każdego mieszkańca, położyć kres bólowi i cierpieniu, aby przywrócić pokój w każdej ukraińskiej rodzinie – od Lwowa do Ługańska i od Czernichowa do Kerczu”.
„Pragniemy pokoju, ale sprostamy wyzwaniu rzuconemu przez wroga. Będziemy bronić naszej ojczyzny jak prawdziwi patrioci. Aż do całkowitego zwycięstwa” – zapewnił.
Na zdjęciach udostępnionych przez lokalne portale internetowe widać ogień i czarny dym unoszący się nad gęsto zaludnioną dzielnicą miasta. Cytowany przez agencję AFP mieszkaniec powiedział, że nie działały telefony komórkowe.
Mogherini: Eskalacja na wsch. Ukrainie pogorszy stosunki UE-Rosja
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini ostrzegła dzisiaj, że nasilenie konfliktu na wschodniej Ukrainie nieuchronnie doprowadzi do dalszego pogorszenia stosunków między Unią Europejska a Rosją. „Ostrzał dzielnic mieszkaniowych Mariupola nastąpił po serii zmasowanych ataków na Donbas w ostatnich dniach i zapowiedziach dalszej ofensywy ze strony popieranych przez Rosję separatystów, którzy odmawiają przestrzegania porozumienia o rozejmie” – czytamy w oświadczeniu komisarz Mogherini.
– Dalsza eskalacja otwartego konfliktu zbrojnego ma tragiczne konsekwencje dla ludności, która już i tak bardzo cierpi o wiele za długo. Nieuchronnie doprowadzi to o dalszego znacznego pogorszenia stosunków między UE a Rosją – zaznaczyła Mogherini. Dyplomatka wezwała Rosję do wywarcia wpływu na przywódców separatystów na Ukrainie i powstrzymania się od militarnego, politycznego i finansowego wsparcia dla separatystów. – To zapobiegnie katastrofalnym konsekwencjom dla wszystkich – dodała Mogherini.
To kolejne, unijne oświadczenie krytykujące Rosję. W związku z eskalacją konfliktu na Ukrainie część państw, głównie z Europy Środkowo-Wschodniej uważa, że sankcje nałożone na Rosję rok temu powinny być utrzymane. W marcu wygasają restrykcje dyplomatyczne obejmujące zakaz wjazdu do Unii i zamrożenie aktywów finansowych. I tu raczej kontrowersji nie powinno być. Natomiast kluczowa i zapewne gorąca debata spodziewana jest w Unii w połowie roku. Do końca lipca kraje członkowskie będą musiały zdecydować czy przedłużą sankcje gospodarcze nałożone na Rosję.
Oświadczenie OBWE: Rakiety na Mariupol wystrzelili separatyści
Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, że pociski rakietowe, które spadły na Mariupol, zostały wystrzelone z terytorium kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów. W wyniku zamachu zginęło 30 osób, a około 100 zostało rannych.
Atak przeprowadzono rano. 120 pocisków z wyrzutni Grad spadło na dzielnicę mieszkalną, w okolice pełnego w sobotni poranek bazaru.
23 osoby zginęły na miejscu. Prawie sto zostało rannych, część trafiła do szpitali, tam zmarło kolejne 7 osób. Później separatyści ostrzeliwali jeszcze przedmieścia miasta, gdzie są pozycje ukraińskiej armii.
Położony nad Morzem Azowskim Mariupol liczy pół miliona mieszkańców. Jest bardzo ważnym dla Ukrainy portem, a także ośrodkiem przemysłu hutniczego.
Lider wspieranej przez Moskwę samozwańczej Republiki Donieckiej Ołeksandr Zacharczenko ogłosił rozpoczęcie ofensywy na Mariupol.
Walki na lotnisku wciąż trwają. Tragedia w Doniecku – pocisk trafił w trolejbus, wiele ofiar
Sprzeczne wiadomości z Ukrainy. O oddaniu lotniska w ręce separatystów poinformowała „Ukraińska Prawda” powołująca się na oświadczenie batalionu „Azow”. Te doniesienia natychmiast zdementowało ukraińskie Ministerstwo Obrony. Także wiadomość o rozejmie (ogłoszona przez szefa niemieckie dyplomacji) został tragicznie zweryfikowana. Podczas ostrzału artyleryjskiego pociski spadły również na przystanek w Doniecku. Zginęło wiele osób.
Informację o rzekomo przejęciu lotniska w Doniecku podali jako pierwsi wolontariusze i dziennikarze obecni w strefie walk. Nowy i stary terminal, wieża kontrolna i wszystko to, co mogło służyć jako punkt oporu, zostało całkowicie zniszczone. Lotnisko jest pod nieustającym ostrzałem, ale ostatni obrońcy, którzy przeżyli, opuścili nowy terminal dopiero dziś – napisał na Facebooku dziennikarz Jurij Butusow, cytowany m.in. przez Radio Swoboda – informuje rmf24.pl.
Szybko zareagowało Ministerstwo Obrony Ukrainy, które zaprzeczyło informacjom o wycofaniu oddziałów rządowych z lotniska w Doniecku.
Taka sytuacja zdarza się nie po raz pierwszy. W poniedziałek przedstawiciele władz w Kijowie informowali, że siły rządowe kontrolują sytuację na lotnisku. W komunikacie opublikowanym na stronie ukraińskiego ministerstwa obrony zapewniano, że broniący portu Ukraińcy mają zapasy broni, amunicji i żywności. Tego samego dnia prorosyjscy separatyści oświadczyli, że kontrolują donieckie lotnisko. Wszelkie wysiłki ukraińskiej armii, by przejąć lotnisko i wziąć rewanż za porażkę w ubiegłym roku, zawiodły – oświadczył przywódca donieckich separatystów Ołeksandr Zacharczenko.
Ciężkie walki wokół donieckiego lotniska trwały od miesięcy. Separatyści po raz pierwszy ostrzelali je 26 maja 2014 roku. Kilka dni później, 3 czerwca, port został formalnie zamknięty. Broniący go ukraińscy żołnierze ze względu na zacięty opór, jaki stawiali separatystom, zyskali w mediach i społeczeństwie miano „cyborgów”.
Rosja gotowa do potężnego uderzenia na Ukrainę. 50 tys. żołnierzy czeka na sygnał do ataku
Ukraińską granicę przekroczyło dwieście rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych oraz dwa tys. żołnierzy. Przy granicy w gotowości bojowej czeka ich aż 50 tysięcy. „Sytuacja jest coraz gorsza” – alarmuje prezydent Ukrainy.
– Otrzymałem informację, że granicę ukraińską przekroczyło dwa tysiące żołnierzy rosyjskich. Na terytorium naszego kraju wjechało także 200 rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych – powiedział cytowany przez TVN24 Petro Poroszenko. W związku z sytuacją, prezydent Ukrainy skrócił wizytę w Davos, gdzie trwa Światowe Forum Ekonomiczne, i wrócił do kraju.
O tym, że Rosja zwiększa militarną obecność na wschodzie Ukrainy i wysłała do obwodów donieckiego i ługańskiego kolejne pododdziały, mówił też w środę Andrij Łysenko, rzecznik ATO (operacji antyterrorystycznej). – W obwodzie ługańskim, pod miastem Krasnodon, zaobserwowano 60 rosyjskich czołgów i 50 pojazdów opancerzonych – poinformował Łysenko. Ponadto zaobserwowano przybycie w rejon rosyjskich miejscowości Kamiańsk-Szachtinski trzech grup batalionowo-taktycznych i artyleryjskiego dywizjonu w pobliżu Myrnego.
MSW Ukrainy podało, że obecnie w rejonie granicy skoncentrowanych jest ponad 50 tys. rosyjskich żołnierzy. Władze w Kijowie zażądały od Rosji wyjaśnień w sprawie stacjonowania przy granicy tak dużej ilości wojska. Według ukraińskiego MSZ, wojska rosyjskie są w pełnej gotowości bojowej. Resort zwróci się do OBWE z prośbą o pośrednictwo w rozmowach z Moskwą w tej sprawie.
W związku z niebezpieczeństwem rosyjskiej inwazji premier Ukrainy zapowiedział, że zwróci się do parlamentu o zgodę na zwiększenie stanu osobowego armii. Arsenij Jaceniuk, podkreślił, że Rada Ministrów poprosi deputowanych o rozpatrzenie sprawy jako pilnej na najbliższych obradach – podaje portal kresy24.pl.
Z kolei sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksander Turczynow oświadczył, że głównym celem rosyjskich okupantów jest unicestwienie niepodległości i państwowości Ukrainy. Na pytanie, czy pokojowe negocjacje są nadal aktualne, Turczynow zaznaczył, że „dzisiaj aktualna jest obrona Ukrainy”.
Jak podaje tvn24.pl środa rozpoczęła się w Donbasie od zmasowanego ostrzału pozycji ukraińskich pod Mariupolem – to może być kolejny odcinek frontu, na którym ruszy ofensywa terrorystów. Jednak najcięższe walki toczą się na północy – na zachód od Ługańska – gdzie Ukraińcy bronią się przed atakami także regularnej armii rosyjskiej.
O tym, że ukraińskie siły zostały zaatakowane przez rosyjskie wojska poinformował we wtorek Andriej Łysenko. Chodziło własnie o tereny przygraniczne na wysokości Ługańska i Doniecka.
20 01 2015
Doniecki exodus. Ludzie uciekają z rozstrzelanego miasta (WIDEO)
http://kresy24.pl/62739/doniecki-exodus-ludzie-uciekaja-z-rozstrzelanego-miasta-wideo/
https://www.youtube.com/watch?v=6OLk4o4LP8U
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6OLk4o4LP8U
Oczywiście wideo zostało zdjęte z internetu przez rosyjską cenzurę, tak z Youtoube jak i z kresy24.pl
В Донецке паника. Люди массово покидают Донецк
Tagi: Donieck, wideo, wojna na Ukrainie
20 stycznia 2015