Wolne Media: PISu Samozagłada antyaborcyjna – Czy Kukiz’15 się zabłąkał?!; Witold Gadowski: Terroryzm gangsterski w Polsce!

PISu Samozagłada antyaborcyjna

04 04 2016 – Czy Ruch Kukiz’15 zabłąkał się stając przeciw Prawom Kobiet do Wolności osobistej?!

Ten gen obserwujemy uważnie nie tylko u przedstawicieli PIS, którzy są nim permanentnie zarażeni i skażeni, ale także niestety w Ruchu Kukiz 15, który jako Ruch Wolnych Ludzi powinien obowiązkowo stać po stronie WOLNOŚCI KOBIET do rozporządzania swoją osobą i ciałem!

Wstyd Wolnościowemu Ruchowi Kukiza przynoszą tacy szaleńcy jak pan Wilk. Ale oczywiście Ruch Kukiza jest pilnie obserwowany przez tych którzy go doprowadzili do Sejmu – czyli przez Ruch Wolnych Ludzi. Nie mam wątpliwości, że jeżeli Kukiz 15 jako całość zawiedzie NAS w swoim Wolnościowym Programie, od którego w sprawie aborcji nie wiadomo dlaczego zaczyna odchodzić, próbując się podlizywać Ultrakatolikom o iście islamistycznych zapatrywaniach na Kobietę jako Człowieka „Niepełnosprawnego Umysłowo”, otrzyma od NAS natychmiast CZERWONĄ KARTKĘ i po tym nokaucie ze strony Wolnych Ludzi i Wolnej Polski nigdy się już nie podniesie.

Pawle Kukiz – zapanuj nad swoim Ruchem i nie pozwól go zniszczyć Ultrakatolickim Wilkom! Popierając samobójcze działania PISu w niszczeniu Prawa Kobiety do Wolności Osobistej wpiszecie się na Listę Hańby jako czołowi reprezentanci nie Wolnych Ludzi, lecz Systemu Pan-Niewolnik w Polsce. CB.

Gen autodestrukcji politycznej

http://wolnemedia.net/polityka/gen-autodestrukcji-politycznej/

Obserwując polską politykę, szczególnie po tzw. prawej stronie mam nieodparte wrażenie, że niektórzy liderzy polityczni mają zakodowany w sobie gen autodestrukcji. Bo inaczej nie można wytłumaczyć niektórych decyzji tych polityków.

O ile w motywacji działań ugrupowań opozycyjnych można się dopatrzeć działania tego genu, o tyle w działaniach PiS nie jest to już gen, ale cały chromosom. PiS robi ewidentnie wszystko co w ich mocy, aby kolejne wybory przegrać i doprowadzić do samozaorania.

Pierwszym objawem klinicznym było rozpętanie niepotrzebnej wojny z Trybunałem Konstytucyjnym, która doprowadziła do powstania KOD. PiS wytłumaczył swoim wyborcom, że było to niezbędne, bo „Trybunał zablokowałby ustawę o 500+”, co mantrował każdy pisowiec, z którym rozmawiałem. A ja się pytam: A gdzie ten rzekomy i opiewany wszędzie geniusz strategiczny Jarosława? Nie mógł poczekać, aż Trybunał faktycznie zablokuje ustawę 500+? Wtedy zamiast domysłów miałby dowód i społeczeństwo poparłoby PiS w walce z blokującym „dobrą zmianę” TK. Problemu z KOD i całego bałaganu by nie było. Dodatkowo nie trzeba by szukać pieniędzy na realizację tego programu, albo odwlec to w czasie.

Praktycznie codziennie zaobserwować można kolejne przejawy działania chromosomu autodestrukcji w PiS.

Najnowszymi jest Reforma Rolna, która ogranicza święte prawo własności. Nakaz pierwokupu gruntów przez Państwo to ingerowanie w wolny rynek, które bije po kieszeni właścicieli ziemi. Posłowie PiS mówiący o „obszarnikach” coraz bardziej przypominają werbalnie komisarzy PKWN, którzy rozparcelowali wrogów ludu i obszarników w 1944 i 45. Co będzie kolejne? Nowy Dekret Bieruta?

Uszczęśliwianie Kościoła na siłę pomysłami na temat zaostrzenia prawa antyaborcyjnego, kolejnymi dotacjami, zostawieniem furtki do handlu ziemią spowodują to, co już raz się stało w latach 1992-1993, kiedy to Sejm za czasów pierwszej wojny światopoglądowej i pierwszej ustawy antyaborcyjnej, po wprowadzeniu religii do szkół doprowadził urbanowe „NIE” do nakładu pół miliona. W efekcie totalnego sprzeciwu wobec „czarnych” w 1993, po pięciu latach przerwy Maleńczuk mógł zaśpiewać „Czerwone Tango” na wieść o zwycięstwie SLD.

Jedynym głosem rozsądku jest chyba teraz Jarosław Gowin: „Jestem przeciwnikiem aborcji, ale uważam, że całkowity zakaz przerywania ciąży w Polsce byłby krokiem ku dechrystianizacji Polski”. Czy to jedyny, który odrobił lekcję z historii najnowszej i wie, jak to się zakończy?

Czy należy przyjąć, że PiS swoimi działaniami próbuje „wzmocnić lewą nogę”. Czy może raczej to są działania na zasadzie „po nas choćby potop”, bo już wie, że obecna kadencja to koniec istnienia PiS w polityce? A może to totalny nieskoordynowany chaos i rządzi ten, kto wcześniej wstał?

Ale zostawmy teraz PiS. To nie moja bajka. Dla mnie najbardziej przerażające jest to, że ludzie bliscy mi światopoglądowo też posiadają gen samozniszczenia. Aktualnie jestem na rozdrożu – obserwuję to, co robią wolnościowcy typu Jarek Wilk u Kukiza, czy korwiniści w KORWiN i jestem przerażony. Zarówno Wilk, jak Wipler poszli na pierwszą linię frontu antyaborcyjnego i próbują prześcignąć organizacje pro-life w walce z aborcją i tabletkami „dzień po”.

więcej: http://wolnemedia.net/polityka/gen-autodestrukcji-politycznej/

25 03 2016

https://www.youtube.com/watch?v=mC5hEdUY8Hs

23 03 2016

 

https://www.youtube.com/watch?v=o6h3enq0oxg

 

https://www.youtube.com/watch?v=o6h3enq0oxg
Opublikowany 18.03.2016

Szwedzi ostrzegają Europę przed Rosjanami, mania prześladowcza przedstawicieli opozycji i kolejna zagadka tygodnia.

 

Podziel się!