To bardzo ważny artykuł na vranovie.wordpress.com – polecam
Sam Wąż Ladon wymieniony tutaj z imienia już jest wystarczającym przyczynkiem do dalszej części (9.2) cyklu na temat Odciętej Nogi Gwiezdnego Byka/Tura, jednakże w kontekście dziejowym daje dodatkowy niezbędny wgląd w przeszłość i miejsce pochodzenia Gwiezdnego Zodiaku, kalendarza oraz wierzeń będących podstawą późniejszych religii Eurazji.
I duch nie wyszły z umarłego ciała: Czuł jakąś dumę Apolliona duch, że spokojnie na stosie leży; … Rarog który z królem na tronie lub przy królu siada: I w płomieniste się upiorów… unosiły duchy rycerzy.– Trójca tych ognistych widm mój królewski stos swym ogniem zapalała.
Perzyna iskra, żarzący się popiół, zgliszcza.
http://ispolion.blogspot.com/2017/09/niebianski-ladon-oraz-krol-duch.html
Jeszcze dwa wieki temu tak rozumiano słowa Avarctias-Aparctias północ lub północny wiatr. U Ptolemeusza od źródeł Wisły mają zamieszkiwać Avarini czyli prawdziwi Awarzy, po prostu mieszkańcy królestwa północy, z których niemiecka nauka zrobiła najeźdźców spod granic Chin, wykorzystując greckie informacje o pseudoawarach którzy przywłaszczyli sobie imię najwaleczniejszego ludu Scytów i złośliwości z kroniki Fredgara, ale według jeszcze Pawła Diakona Awarzy mieli imię od swojego króla czyli Awarisa z którego znów Grecy zrobili swojego filozofa, a ów miał dostać od Apolliona strzałę dzięki której mógł podróżować po całym świecie, można się domyślić, że chodzi o strzałki róży wiatrów, był to po prostu wynalazek mędrców królestwa północy.