Nielepickie Wzgórze Chełm i Skała Dębniak

Nielepickie Wzgórze Chełm ze Świętej Skały Dębniak

Nielepickie Wzgórze Chełm a także Skała Dębniak, którą ostatnimi czasy chcą przechrzcić niektórzy obrońcy KK na Dymniok to część sytemu Świątyń Światła Świata rozłożonych regularnie po Kopcach i Wzgórzach Świętych wokół centralnego punktu Czterech Pradawnych Świątyń Wiary Przyrody w Carodunie – Grodzie Kraka (starożytna nazwa zanotowana na mapach rzymskich: Caroduna, Carodunon – Czarowna Dolina, Czaro-Dana, Czarny Dunaj czyli Wisła). To centrum stanowią dwa tandemy miejsc świętych, w których niegdyś stały kopce. Część z tych kopców w ramach walki z pogaństwem zniszczono i postawiono na ich miejscu kościoły.

Widok ze Skały Piorunowej na Święte Wzgórze w Kleszczowie – nad Skałą Kmity oraz na Czerną – Sanktuarium Bogiń Wód

Jakimś cudem – a najprawdopodobniej niekonsekwencją Polaków (co jest ich narodową przywarą) –  jeden z tych kopców ocalał, a istnienia drugiego nie dało się zatrzeć do końca,  ponieważ stał na wyniosłej skale. Na tej skale posadowiono pierwszą osadę w dolinie Wisły, a potem zamek królewski – Wawel.

Trzy główne kopce stały w jednej linii i wyznaczały też główną oś systemu, w stosunku do której jest zlokalizowana cała reszta linii systemu. Te linie przecinają się pod kątem 90 i 45 stopni.

Nie miejsce tutaj żeby się rozpisywać nad moim odkryciem tego faktu. Zresztą nie wiem czy powinienem sobie przypisywać to odkrycie. Na przywrócenie do zbiorowej pamięci Polaków faktu istnienia tego Sanktuarium Wiary Przyrodzonej Słowian, które rozciąga się na obszarze kilkudziesięciu kilometrów pracowały pokolenia Strażników Wiary Przyrody.

Jądro systemu stanowią Kopiec Kraka i Wawel oraz Lasota (tzw. Kopiec Babki Kraka – faktycznie Bogini Księżyca – Czarnej Królowej – Łuny-Chorsiny). Dzisiaj na Lasocie zamiast kopca stoi rzadko używany kościółek – miejsce znanego w całej Polsce odpustu, a wcześniej pogańskiego obrzędu wielkanocnego – Rękawki). Czwartym elementem jądra systemu jest Skałka. I tutaj mamy dzisiaj bardzo ważny, znany powszechnie kościół, gdzie w czasach „pogańskich władców potężnych wielce na Wiślech” odbywały się sądy i kaźnie z wyroków starych bogów.

Tam jest zlokalizowana słynna święta sadzawka (stare Święte Źródło pogańskie) , w której ponoć miały się zrosnąć poćwiartowane zwłoki jednego ze świętych kościoła katolickiego – a właściwie zdrajcy i spiskowca, Stanisława ze Szczepanowa. Ku pustemu śmiechowi obwołano go patronem Polski, jakby w nagrodę, że knuł z Niemcami przeciw prawowitemu władcy, królowi Bolesławowi Szczodremu.

Nielepice Widok na Brzoskwinię – Wzgórze Brzasku (Dażbogów)

Jeśli wykażemy się odrobiną tolerancji dla naszych przodków i wybaczymy im, że mierzyli odległości bez nowoczesnego sprzętu geodezyjnego to stwierdzimy, że zrealizowali z zadziwiającą precyzją olbrzymi plan utworzenia sanktuarium z zachowaniem w miarę ścisłych interwałów jeśli idzie o odległości od siebie poszczególnych świątyń. Zapewne były to także punkty obserwacyjne nie tylko dla obserwacji astronomicznych i kalendarzowych, ale także w systemie obronnym Kultury Łużyckiej (ok. 1300 roku p. n.e. – którą mamy pełne prawo uznawać za kulturę polską – patrz artykuły o Odkryciach Genetycznych 2010/2011) – albo i wcześniejszej (bo mówi się ostatnio poważnie w kręgach naukowych , że Polacy mieszkają nad Wisłą, Odrą i Łabą od 5000 lat (czyli mniej więcej od 3000 roku p.n.e., a już na pewno od czasów przedtrojańskich – czyli ok. 2.000 – 1800 p.n.e.).

Nielepice Dolina

Wzgórza i Kopce rozmieszczone są (mniej więcej) w odległościach stanowiących wielokrotność  1050 metrów. Nie wiem dlaczego tak. Najczęstsze interwały jakie się tu spotyka to 2100, 3150, 4200 i 6300 metrów. Najmniejsze interwały mamy między Wawelem i Skałką oraz Kopcem Kraka-Swaroga (Ognia) i Babki Kraka, czyli Czarnej-Czarownej Królowej-Kniagini Czarodany – ale tak naprawdę Kopcem Chorsiny-Luny, czyli Księżyca-Łuny – wynoszą one po 525 metrów (jeśli się mierzy krokami a nie teodolitem i systemem satelitarnym). W skład tego systemu wchodzi też co ciekawe południk 50 N, 20 E , skrzyżowanie ważnych geoid Ziemi, które  znajduje się w Krakowie w Kosocicach (może to miejsce czci Przepląta – boga Koszu- Przypadku) .

W ten system wchodzą również Nielepice ze swoim Wzgórzem Chełm i Skała Dębniak.

Tu napiszemy tylko o Nielepicach – wchodzących też w skład Północnej Korony Krakowa.

Nielepice – wieś w Polsce położona w województwie małopolskim, w powiecie krakowskim, w gminie Zabierzów. Nielepice położone są na obniżeniu w Garbie Tenczyńskim, stanowiącym przedłużoną martwą dolinę z bocznymi parowami i skalistym wąwozem leśnym, łączącą Dolinę Nielepicką z Doliną Brzoskwinki. Nad wsią góruje duży drewniany krzyż na skale – Dymniok (Dębniak) (337 m n.p.m.) i wzgórze Chełm (372 m n.p.m.). W południowo-zachodniej części znajduje się Pierunkowy Dół.

Wieś posiada szkołę podstawową i budynek komunalny wraz ze świetlicą.

Historia

Osada była lokowana na skraju pradawnej puszczy, na prawym brzegu rzeki Rudawy. Akcję lokacyjną przeprowadził prawdopodobnie na początku XIV w. wojewoda sandomierski (późniejszy kasztelan krakowski) Nawój z Morawicy herbu Topór wspólnie z innymi przedstawicielami rodu Toporów. Toporowie z Morawicy i Brzoskwini założyli kolejno wsie: Nielepice, Nawojową Górę, a następnie w 1319 Tenczynek. Wsie Nielepice i Nawojowa Góra weszły w skład starej, XII-wiecznej parafii w Rudawie. W 1402 kasztelan krakowski Jan Tęczyński – wnuk Nawoja – w rozporządzeniu majątkowym zapisał m.in. część Nielepic swoim synom. Ta część Nielepic pozostawała w rękach rodziny Tęczyńskich aż do śmierci ostatniego z rodu – wojewody krakowskiego Jana w 1637. Następnie z całością dóbr tęczyńskich była dziedziczona przez rodziny Opalińskich h. Łodzia od 1639, Sieniawskich h. Leliwa od 1705, Czartoryskich h. Pogoń od 1729, Lubomirskich h. Drużyna od 1778 oraz Potockich h. Pilawa od 1816.

W 1394 w Księgach Ziemskich Krakowskich występuje Mikołaj z Radwanowic i Nielepic, jest to pierwszy zapis o osadzie. W 1576 właścicielem części wsi był szlachcic Nielepiecz de Nielepice. Rejestry poborowe z XVI i XVII w. potwierdzają, że większa część Nielepic pozostawała w składzie dóbr zamku tęczyńskiego, a pozostała była we władaniu szlachty zagrodowej nazywanej Nielepcami. Rodzina ta posiadała łan ziemiański roli i zagrodę, a w II połowie XVI w. była reprezentowana przez Andrzeja i Piotra Nielepców. Na podstawie faktu posiadania przez drobną szlachtę gruntów we wsi lokowanej przez sławny ród Toporczyków oraz tego, że należy do parafii w Rudawie a nie w Morawicy, można przypuszczać, że Nielepcowie mieszkali tu jeszcze przed jej lokacją, a nazwa Nielepice pochodzi od rodziny „Nielepców”. W 1766 występują w rejestrach szlachcice Wojciech Kuszowski, Konstancja Jaworska i Jan Nielepiec. W 1770 roku właścicielem w Nielepicach był szlachcic Kazimierz Dylewski, a w 1797 rodzina Czerkawskich. W połowie XIX wieku przeprowadzono uwłaszczenie chłopów, po którym wg miary chełmińskiej do wsi Nielepice należało 488 morgów roli i 55 morgów łąk i ogrodów. W latach 1861 i 1867 odbyły się wybory do Sejmu Krajowego, z Nielepic uprawnionych do głosowania było 58 gospodarzy z 342 mieszkańców wsi. Pierwszy raz krzyż stanął na skale w Nielepicach dzięki staraniu księdza Franciszka Namysłowskiego, który był wikarym w Rudawie w latach 1874-1875. Po jego zniszczeniu przez piorun, na polecenie hr. Potockich z Krzeszowic ustawiono nowy krzyż. Trzeci około 1913 wystawiła własnym kosztem hrabina Krystyna Potocka. Obecny krzyż stoi od 21 kwietnia 1971. Od 1903 w wynajętych pomieszczeniach zaczęła funkcjonować szkoła wiejska. Nowy budynek dla szkoły oddano we wrześniu 1916. W XVI w. zanotowano we wsi Karczmę Górską – własność Gwizdałów, a na początku XIX w. wyszynk prowadzony przez Tomasza Korbiela. W 1916 Nielepice liczyły 587 mieszkańców. Na terenie wsi w roku 1936 oraz 1960 dokonano odkrycia kości mamuta.

Turystyka

W Nielepicach w Stadninie Koni Huculskich rozpoczyna się Transjurajski Szlak Konny.

W latach 1975-1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa krakowskiego.

Tyle Wikipedia

 

Nielepice ze strony Felietony Republiki.pl:

 http://felietony.republika.pl/nielepice.html

Po prostu NIELEPICE

Ktoś może powiedzieć, że jest to wioska taka jaka wiele w okolicy i w całej Polsce. Ktoś może powiedzieć, że jest to nawet dziura zabita dechami. Może tak jest, ale dla większości z nas jest to miejsce niezwykłe. Jest to miejsce, które każdemu z nas zapada w pamięć. Po prostu NIELEPICE. Ktoś może zapytać, ale cóż jest takiego niezwykłego w tych Nielepicach? Sami siebie pytamy, co nas pociąga w czereśniowym Dymnioku? Co jest takiego niezwykłego w trochę zapomnianych Dołach? Czym się wyróżniają Kmieci? A Dulany? A Kongo? A odległe Połkowe? Czy to tylko trochę prawie dzikiej przyrody, gdzie bażant spotyka sarnę idąc do zająca? Czy to te najlepsze na świecie czereśnie, zwane tutaj bardzo często jagodami? A może orzechy laskowe na Skale? Niech przemówią same NIELEPICE.

„Zielona” część Nielepic – ©fot. Radzik

Nielepice, to wieś oddalona od Rudawy o ok. 3 km i ok. 20 km od Krakowa. Liczy ok. 600 osób i co ciekawe liczba ta praktycznie nie zmieniła się od początku wieku. Nielepice są położone wokół lasów i skał wapiennych i są rozłożone na skraju Płaskowyżu Ojcowskiego, rozciągającego się na północ od Rowu Krzeszowickiego. Dokładnie jest to tzw. Garb Tęczyński. Osiąga on najwyższą wysokość (ok. 374 m n. p. m) na Wzgórzu Chełm, na wschód od Nielepic.

Trudno powiedzieć kiedy powstały Nielepice. Najwcześniejsza wzmianka o nich pochodzi z 1185 roku kiedy to rycerz Gniewomir podarował Kapitule Krakowskiej wieś o nazwie Rudawa, która graniczyła m.in. z Nielepicami, pisanymi wówczas Nyelepycze. Wierzyć się nie chce, ale biorąc pod uwagę fakt, że wtedy już ta wieś musiała być dość znaczna, skoro wymienia się ją obok posiadającej kościół Rudawy, to można przyjąć iż Nielepice powstały około 1000 roku. Inaczej mówiąc 1000 lat temu!!! Wieś prawdopodobnie została nadana jakiemuś rycerzowi za jego zasługi. Ale komu? Ale kiedy? Przez kogo? Wszystko to niknie w pomroce dziejów.

Kolejna znacząca wzmianka o Nielepicach ma miejsce w roku 1400, kiedy to jest mowa o Małgorzacie Nawojowskiej z Nielepic. Jan Długosz przypisuje Nielepice Andrzejowi Tęczyńskiemu, jednak nie całe Nielepice należały do tego magnata. Z kolei następne dokumenty przynoszą postaci szlachciców Piotra i Mikołaja, którzy w 1495 roku zrzekli się na rzecz kapituły krakowskiej praw do pewnych pól w Nielepicach za 12 grzywien i kopę groszy. Zachował się również dokument z 1496 roku stwierdzający sprzedaż przez Andrzeja z Tęczyna, kasztelana wojnickiego, wsi Nawojowej Góry i Nielepic, za sumę 1000 florenów węgierskich Mikołajowi z Kończyc. Wiadomo również, że w roku 1576 właścicielem w Nielepicach był szlachcic Nielepiecz de Nielepice. Jego córka Stanisława, razem ze Stanisławem Przepiórką z Radwanowic, w dniu 8.I.1576 r. trzymała do chrztu św. syna szlachcica z Żar. Związek z Radwanowicami był dość ścisły, skoro potomkowie wzmiankowanego już w 1397 roku Mikołaja Nielepca z Radwanowic osiedli w Nielepicach na stałe. Rejestry poborowe z XVI i XVII wieku stwierdzają, że część Nielepic pozostawała w składzie dóbr zamku tęczyńskiego, a pozostała była we władaniu szlachty zagrodowej nazywanej Nielepcami. Rodzina ta posiadała w Nielepicach łan ziemiański roli i zagrodę a w drugiej połowie XVI w. była reprezentowana przez Andrzeja i Piotra Nielepców. Sto lat później ten łan ziemski posiadali po połowie Adam i Piotr Nielepcowie, tak samo jak w 1712 roku Andrzej i Piotr Nielepcowie. W 1766 roku występują zaś w rejestrach szlachcice Wojciech Kuszowski, Konstancja Jaworska i Jan Nielepiec. W 1770 roku właścicielem Nielepic był szlachcic Kazimierz Dylewski.

Obecnie nie ma już nikogo w Nielepicach, który nosi nazwisko Nielepiec. Wiele innych rodów miejscowych i przyjezdnych wpisało się na stałe w historię naszej wsi. Szkoda ich wszystkich wymieniać, bo było ich tak wielu, że można niektórych pominąć. Wydaje się, że ludzie są tutaj inni niż w okolicznych wioskach. Jak pisze ks. Łobczowski w swojej książce: „Ludność Gminy Nielepic jest więc zupełnie katolicką, są dość religijni, ale w czasie powszechnych wyborów, bardzo wielu socyaliści głowę zbałamucili (…) Moralność mieszkańców Nielepic jest dobrą, dziewczęta się prowadzą w większej części wzorowo. Chłopi zwłaszcza z niektórych rodzin lubią kubek czyli kieliszek wódki.” Inaczej mówiąc jesteśmy w Nielepicach i do tańca i do różańca. Nic się nie zmienia na przestrzeni lat…

[Ksiądz Łobczowski oczywiście bardzo się pomylił, ponieważ zawsze w Nielepicach mieszkali poganie, chociaż się z tym nie mogli afiszować, żeby na stos inkwizycji polskiej nie trafić jako czarownicy i czarownice, albo jako socjaliści. W najlepszym razie, gdyby ich nie spalono, albo im domów nie spalono, albo ich nie obwieszono na Dębniaku, gdyby się do tego przyznali publicznie, że są wyznawcami Wiary Przyrodzonej Słowiańskiej, to jeszcze z końcem XVIII wieku można ich było w majestacie polskiego prawa wysłać do diabła – czyli wyrugować z majątku i skazać na wygnanie z kraju. A owi co na socjalistów głosowali, jako żywo byli właśnie poganami, i nie tylko na nich głosowali, ale byli socjalistami z krwi i kości, których mój stryj Henryk Białczyński dobrze osobiście znał. C.B.]

Bardzo charakterystycznym elementem Nielepic, na stałe wpisanym w ich krajobraz jest stojący na skale krzyż. Istnieje przeświadczenie, iż stoi on na miejscu w pewien sposób uświęconym, ale brak udokumentowanych faktów na ten temat. Obecny krzyż jest już czwartym z kolei. Pierwszy został postawiony staraniem ks. Fr. Namysłowskiego, który był wikarym w Rudawie w latach 1874-1875. Drugi postawiło hrabstwo Krzeszowickie. Trzeci około 1913 roku wystawiła własnym kosztem Hrabina Krystyna Potocka. Czwarty krzyż stoi od 21.IV.1971 roku. I wszyscy w Nielepicach mają nadzieję, że będzie stał długo, pozwalając nam wypełnić treścią słowa wieszcza:

Nielepicki krzyż – ©fot. Radzik

” (…) Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem (…).”

 

Tak zgadzam się z tym zdaniem, ale się z nim nie zgadzam – jak mawia pewien prezydent-konfident. Już sam nie wiem czy to nie dość tak się nad nim 20 lat pastwić, bo przecież człowiek jest człowiekiem i może zbłądzić, ale to chyba dlatego, że nie miał odwagi się przyznać. Bardzo niehonorowo i nie po męsku, nie po rycersku, i nie po chłopsku wcale – tak iść w zaparte. I wciąż człowieka korci przez to żeby mu tego nie zapominać. Dlaczego się zgadzam i nie zgadzam?

 

Bo: – Nie tylko pod tym krzyżem i nie tylko pod tym znakiem, chociaż to znak stary pogański i nas Rodzimowierców nie razi ani nie dziwi, ani nie mamy przeciw niemu nic, jako znakowi Boga Bogów – Świętowita, ale znamy też kilka innych znaków równie dobrych i starych, pod którymi Polak jest Polakiem. Oto choćby dwa:

 

Swarzyca

czy Swadziebnica, która także tworzy biały krzyż tutaj widoczny poprzez 4 otwarte Bramy Bram – Światła Świata (krzyż nie do wieszania ludzi, lecz wyznaczający kierunki świata), ale tworzą ją również dwie swastyki – żeńska i męska (symbole Ognia i Wody) oraz kwiat Pąp Rudzi w centrum (Paproci) – Kwiat Narodzin, Rodzicielstwa, Rodu i Narodu.

– Symbol Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata

CB

 Nielepice – Oko Boga Bogów nad Doliną

I jeszcze:

Ciekawostką wsi są zupełnie niedostrzegalne pozostałości niemieckich umocnień polowych. W 1944 r., w obliczu zbliżającej się sowieckiej ofensywy Niemcy podjęli budowę wzdłuż Wyżyny Krakowsko – Częstochowskiej, tzw. linii B-1. Tworzyły ją zarówno obiekty ziemne (rowy, szańce), a przede wszystkim betonowe schrony bierne, bojowe, pojedyncze stanowiska ogniowe, schrony – remizy grupowane w węzły oporu, które lokalizowano w ważnych strategicznie miejscach. Tu w Nielepicach węzeł oporu ryglował szosę Kraków – Katowice. Podobny węzeł, na który składały się 3 schrony zabezpieczał drogę z Rudawy do Brzezinki.

oraz Obserwacje nieba w piątek 13 maja 2011 – ze strony Nasze Nielepice

MAJÓWKA ASTRONOMICZNA

Pogodną nocą 13 maja (w piątek!) zebraliśmy się przy „Skałce z Krzyżem” w Nielepicach by spojrzeć w niebo. Obserwację prowadziliśmy dzięki uprzejmości i zaangażowaniu p. Edwarda Kaczmarza z Nielepic, członka naszego Stowarzyszenia oraz kol. Benedykta Kurdziela z Krzeszowic.

O godzinie 20.30 na wyznaczonym miejscu pojawiło się ponad 20 osób, które za pomocą dwóch teleskopów mogły dokładnie przyglądnąć się powierzchni naszego Księżyca oraz innym obiektom na wiosennym niebie. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszył się Saturn z uwagi na swoje charakterystyczne pierścienie, doskonale widoczne przez lunety.

Na następne spotkanie „pod gwiazdami” zapraszamy w jesieni, będziemy wtedy mogli podziwiać planetę Jowisz w pełnej krasie!

Dziękujemy również uczestnikom spotkania i zapraszamy na następne!

[Mamy nadzieję, że również w piątek, 13-tego!!! CB.]

schron

O Wzgórzu 280 – ze schronem

Bitwa partyzantów z Armii Krajowej z Wetrmachtem w Nielepicach

W czerwcu odbyła się tutaj inscenizacja historyczna pt.: „Walczyli o wolność 1939-45″ przedstawiająca potyczkę oddziału partyzanckiego z żołnierzami na posterunku niemieckim.

Scenerią inscenizacji było wzgórze „280″ w Nielepicach, na którym w 1944 roku okupant niemiecki zbudował grupę schronów żelbetowych. Po bitwie można było oglądnąć przygotowane przez członków sekcji niemieckiej SRH „Wrzesień 39″ polowe stanowiska obronne przy schronach. Szczególnie dużym uznaniem cieszyło się stanowisko armaty przeciwpancernej 3,7cm Pak 36 oraz karabinu maszynowego MG42. Po inscenizacji wszyscy rekonstruktorzy oraz widzowie szczęśliwie i bezpiecznie wrócili do centrum Nielepic na główne miejsce imprezy gdzie czekały już wcześniej przygotowane atrakcje.

Miejsce modłów pogańskich –  skrzyżowanie końskich ścieżek i dąb (poniżej)

Inscenizacja na filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=HGrrQY6vubc

 

 

Nielepice pogańskie wiechy zatknięte na święta wielkanocne przez tutejszych rolników (katolików?)

Jeszcze o krzyżu nielepickim.

Wszędzie się podaje że ostatni krzyż pochodzi z 1971 roku.

Faktycznie świętym Wzgórzem w Nielepicach – jest Chełm, ale Dębniak – to Święta Skała Piorunowa – jak widać ślad ten jest cierpliwie przekazany w nazwie skały, przez pokolenia nielepickich pogan. Dąb jak wiadomo jest drzewem Peruna i Perkunasa-Perunica (Parkonsa-Perkuniosa).

Historia krzyża (kliknij powiększ)

Z jakiego powodu pioruny biją w ten krzyż? No chyba mamy jakieś wyjaśnienie. Nie bez powodu miejscowi w Nielepicach posadzili tam niegdyś dąb i składali ofiary Perunowi – w tę skałe po prostu pioruny biją z wielkim zapamiętaniem i umiłowaniem, by tak rzec. Stawianie tam krzyża to tylko „wabienie” kolejnych piorunów. Z naszej wiedzy krzyż z 1971 roku po prostu rozleciał się z zaniedbania i przez ostatnich 10 lat groził zawaleniem od podmuchu wiatru, albo od kolejnego uderzenia pioruna, mimo że miał już instalację odgromową po ostatnim obaleniu. No cóż w ten krzyż zawsze będą biły pioruny – więc  zalecam największą ostrożność na Skale Dębniak w Nielepicach – bo tam może kogoś razić nawet „Grom z Jasnego Nieba”.  

Jest to więc już 5 krzyż  na tej skale – z roku 2010 – jak na trochę ponad  100 lat to bardzo duża częstotliwość wymian.  W 1970 roku (12 listopada) padł ten trzeci, symboliczny w 96 rocznicę postawienia. A teraz włączmy  numerologię: 96 = 15 = 6 – czyli Odrodzenie, Życie. 12.11.1970 = 4. Cztery to nie tylko czerta Świętowita i najwyższa pogańska czerta w ogóle, ale także przede wszystkim czerta Peruna – czwartek – Donnerstag – Dzień Piorunowy. Niemiecka nazwa dnia wyraźnie wzięta od słowiańskiego: dunąć.  No i czy to dziwi, że w krzyż walnęło dokładnie 12.11. 1970 roku – we czwartek?!

Święta płaskorzeźba bo ksiądz kazał tu urzadzić ołtarz drogi krzyżowej – ze względu na pogańską cześć wciąż oddawaną Skale Piorunowej – pękła natychmiast gdy ją zamontowano. Teraz jest kolejna – kiedy pęknie?! (kliknij – powiększ)

Czyżby tego dnia w Nielepicach narodził się jakiś ważny poganin?! Musiał być wart takiego uczczenia przez naszych Starych Bogów, zwłaszcza, że znak pochodził od samego Peruna, czyli że tak powiem ze strony męskiej to raz i to głównej (tzn. większej Ojca a nie Synów) –  Żywiołu Runu (Piorunu, Błysku, Błyskawicy), albo inaczej Runy (Oruniającej, Tworzącej Runienie – ruch w przyrodzie) . Perun-Perkun jak wiadomo jest także Wielkim Prawodawcą – tzn. Dawcą Praw Welańskich i ich Stróżem – w przeciwieństwie do Prowego, który jest dawcą Praw Ziemskich – i Stróżem Prawa ludzkiego, a Przepląt – Dawca Kosego Przeznaczenia (Przypadku) jest Panem Przysięgi – na niego się przysięgało, bo on w razie czego z nienacka mógł odstępcę od przysięgi ukarać. Także on jest symbolem przysięgi z tego powodu, że nie zdradził nigdy miejsca zakopania Taj Bogów. Został wyśledzony i zdradzony przez Plątwę-Przepigołę, ale sam dotrzymał Tajemnicy .

 A może tego dnia odrodziła się w Nielepicach Wiara Przyrody?! Całkiem możliwe, że przyszłość da nam odpowiedź na tę zagadkę.

CB.

Stadnina koni huculskich w Nielepicach

Podziel się!