Rosyjska Wizja Słowiańskiej Baji – część 4 – Bogowie, Bogunki, Wyraj – w 103 obrazach
Pashet’ – Święto ku Czci Niebiańskiej Drogi Bogów obchodzone jak Święto Czarodany raz na wiele lat. Powyżej ilustracja z jednej z rosyjskich stron rodzimowierczych, związana z tym świętem – niepodpisana nawet inicjałami ani jakimś nickiem. Szkoda bo chętnie zobaczyłbym inne prace tego autora. Ta ma absolutnie magiczną mitologiczną moc, oddaje dobrze ideę splotu świata boskiego z ziemskim oraz ze światem zmarłych przodków – Zaświatem – Nawią (Wela-Ziemia-Zaświaty, Prawia-Jawia-Nawia)
Przedstawiamy kolejną odsłonę rosyjskiej wizji Słowiańskiej Baji – liczba prac publikowanych w Rosji na temat wierzeń, podań , miejsc kultu czy liczba publikowanych wizerunków bogów i postaci mitologicznych jest zdecydowanie większa niż w Polsce, na Litwie czy na Ukrainie.
Andriej Gusielnikow -Rodzanica – Biereginia (u nas Bogini Ródź-Ruda lub Rada-Rodzica)
W Rosji bardzo wielu twórców zajmuje się ilustracją wątków mitologicznych, wytwarzaniem obiektów sztuki kultu Wiary Przyrodzonej oraz wytwarzaniem przedmiotów użytkowych które służą kultowi. Jest też cała komercyjna gałąź przemysłu nakierowana na odbiorców tematu „słowiańskiego” a szczególnie „staroruskiego”.
Wiele obrazów publikuje się bez podpisu autora. Przy tym wszystkim trudno dotrzeć do not i biografii autorów którzy są podpisani. Często nota składa się z 3 – 4 zdań.
Na temat Andrieja Gusielnikowa nie znalazłem wiele informacji. Autor posiada stronę internetową: http://www.rasslav14.narod.ru/
Tam można przeczytać o nim parę słów.
Andriej Gusielnikow – Morena (Marzanna)
Andriej Gusielnikow – Siemargł (u nas oddzielnie Sim i Rgieł)
Andriej Gusielnikow – Hors (Chors)
Inne prace Andrieja Gusielnikowa podobają mi się znacznie mniej, ale ktoś może mieć inne zdanie. Sztuka współczesna od jakichś 20 lat nie posługuje się żadnym kanonem poprawności estetycznej. Łatwe oceny kreowane są przez tych, którzy pozbawieni talentu, sami nic nie potrafią.
Andriej Gusielnikow – „Przyrodzony Panteon Słowianorusów”. Jak widać jest to książka z całym panteonem autorstwa A. Gusielnikowa
Poniżej wracamy do obrazów Wiktora Korolkowa, którego inne prace już publikowaliśmy wcześniej. Tutaj wiele nowych dzieł tego utalentowanego i niezwykle płodnego twórcy. Kilka słów o nim zamieściliśmy w chyba drugiej części „Rosyjskiej Wizji Słowiańskiej Baji”.
Wiktor Korolkow – Diw [u nas Ładziw-Ładziwc]
Wiktor Korolkow -Dewa Śniegów (Królowa Śniegu – u nas Marzanna)
Wiktor Korolkow -Brodzica [Brodnica, Brodarica, Brzeginia]
Wiktor Korolkow – Sen bohatera
Wiktor Korolkow -Bogolesie (Leśne Bogi)
Wiktor Korolkow – Błotnice (u nas Bagiennice, Bagienniki, Wodnice)
Wiktor Korolkow – Białowodzie (Szambala, Szangri La)
Wiktor Korolkow – Drewobog (Borowił)
Wiktor Korolkow – Perunica (Perperuna)
Wiktor Korolkow – Kirowie Dnia
Wiktor Korolkow – Drzewo Świata
Wiktor Korolkow – Ruś Niebiańska
Wiktor Korolkow – Pojedynek Peruna ze Żmijem
Wiktor Korolkow – Kamień Ałatyr
Być może niektóre prace Wiktora Korolkowa będą się powtarzały w stosunku do innych części „Rosyjskiej Wizji Słowiańskiej Baji” – ale jeśli o niego chodzi pogubiłem się w licznych publikacjach. Zapewne także parę ważnych prac z tego powodu gdzieś umknęło.
W tym miejscu przerwiemy na chwilę prezentację prac Wiktora Korolkowa, po to by wrócić na chwilę do Wsiewołoda Iwanowa i przedstawić jego Braci Miesięcy i inne nowe prace
Wsiewołod Iwanow – Prosicz (Listopad)
Wsiewołod Iwanow – Wenicz (Sierpień)
Wsiewołod Iwanow – Jitnicz (Lipiec)
Wsiewołod Iwanow – Cwietień (Kwiecień)
Inne:
Wsiewołod Iwanow – Bariera Atlantów (Zasłona, Granica)
Wsiewołod Iwanow – Posłannik Asgardu (Grodu Aasów) przybywa do Atlantydy (Wąd-Ląd-Maztyki, Ąt-Ląd-Tydy)
Wsiewołod Iwanow – Pokonanie Hiperborejów
Wsiewołod Iwanow – Borej, Wiatr Zemsty
Wsiewołod Iwanow – Dolina Peruna
Wsiewołod Iwanow – Żerca (Żrec) Czarnoboga
Wsiewołod Iwanow – Miraże Arktyki, Tron Dażboga
Wsiewołod Iwanow – Borowił (Władca Boru, Car Lasów)
Przedstawiam teraz kilka prac innych artystów, w tym także w ogóle nie podpisanych
Te niepodpisane poniżej pochodzą ze strony: http://dreamworlds.ru/kartinki/page,1,2,47312-liki-bogov.html
Swarog
Matka Ziemia (Ziemlia Matuszka)
Teraz już inne:
Neringa Mogrumowa – Święto (Prazdnik)
Neringa Mogrumowa – Skomorochy
Wiosenne Zrównanie (między Kirem zimowym Kostromy a Wiosną-Jaryłą)
Borys Olszanskij – Kolesnica bogów
I na koniec powrót do Wiktora Korolkowa – jeżeli jeszcze nie macie go dosyć
Wiktor Korolkow – Bajonnik (Bannik, Wannik, Wenik)
Wiktor Korolkow – Światłogoniec Alkonost
Wiktor Korolkow -Niebiańskie Królestwo Irij (Wyraj)
Wiktor Korolkow – Zwierz Windryk
Wiktor Korolkow -Złota Baba (Sporza-Śrecza)
Wiktor Korolkow -Zaklątwa ciemnego ognia
Wiktor Korolkow –Wraczny (Lekarski, Wrotny) Obrządek
Wiktor Korolkow – Wnuki Welesowe i Psiogłowcy (Szczekowie)
Wiktor Korolkow – Noc (Pani Nocy, u nas Płon-Netnik)
Wiktor Korolkow – Widzenie z przyszłości (Jasnowidzenie)
Wiktor Korolkow -Waziła (Wasiliszek, Bazyliszek, Wasi-Licho, Welesożar)
Wiktor Korolkow – W królestwie Czarnoboga
Wiktor Korolkow – Światłogoniec Gamajun
Wiktor Korolkow – Światłogoniec
Wiktor Korolkow – Kirowie Pór Roku
Wiktor Korolkow -Posłaniec Peruna (Pąćdagżwik)
Wiktor Korolkow – Przebudzenie Leszego
Wiktor Korolkow – Bogowie Podziemni, Oziem i Sumieła (Ziemiennik i Skalnik)
Wiktor Korolkow – Połkan (Półkoń) ochrania konie Światowita
Wiktor Korolkow – Napowietrzny okręt (skrzysty statek)
Wiktor Korolkow – nowa żona Wodnika
Wiktor Korolkow – Władca Mórz (Wodan, Wodo-Posiej Duń-Posiejtoń/Posiejdon-Powijdon, Władca Mórz – Siewca Wód – Stwórca Rzek, Pan Głębin-Toni)
Z przedstawień bogów i bogiń podobają mi się najbardziej wizerunki Brzegini, nie wiedzieć czemu…
Wizerunki baji przywołują mi na myśl dzieciństwo, baśnie i bajki (animacje) radzieckie oraz bajki Puszkina… 🙂
W Jasnowidzeniu pojawił się nawet statek kosmiczny (UFO) 😀
No i kilka przedstawień najważniejszych bogów przywołuje mi na myśl przedstawienia chrześcijańskiego Boga 😛
Czy ktoś się orientuje kto może być autorem obrazka pt. Wiosenne Zrównanie (między Kirem zimowym Kostromy a Wiosną-Jaryłą)
Obrazek nie miał żadnego podpisu
A dlaczego Jaryło na wspomnianym obrazku ma postać „orła” skoro w mitologi słowiańskiej nie przedstawia go się w ten sposób.
To nie jest do końca tak. To że Rosjanie przeważnie przedstawiają Jaryłe jak przedstawiają świadczy tylko o tym że zagubili rozumienie tej postaci we własnej dawnej obrzędowości. Przede wszystkim bogowie Kirów – Kierunków i Pór i Faz Rozwoju jakimi są bogowie Pór Roku są postaciami dwupłciowymi i dwugłowymi, których wizerunki kopalne jako tzw „bliźniaków” znajdujemy w wykopkach archeologicznych. Także w obrzędach związanych z przełomem pór roku występuje zawsze postać podwójna Wiosna = Jaryło/Jaruna + Jarowit, Lato = Gaja +Gaik, Maja + Maik, Zima = Kostroma + Kostrubonko lub Kostrub/Jastrub-Kolada/Kolęda. A więc postać męska i żeńska – a właściwie dwupłciowa.
Na tym obrazie mamy Wiosnę w postaci kobiety – to jest Jaruna/Jaryło=Wiosna. Druga postać to nie orli, lecz Jastrzębi Ostrodzioby Kostrub/Jastrub-Kolada. To Równonoc 21 marca więc mamy tutaj starcie – konfrontację Wiosny-Nadchodzącej z Zimą-Odchodzacą (Zima nie ucieka, walczy – twarzą w twarz , ale pamietajmy właśnie o tym że te dwie postacie maja druga twarz, więc Zima z jednej strony walczy z wiosną a z drugiej już ucieka – tego na tym wizerunku nie ma oczywiście. Wiosna także jednym obliczem jest skierowana ku Zimie ale drugim ku Latu.
Trzeba dobrze znać obrzędy a więc oprócz kronik staroruskich czy polskich czy serbskich sięgać też do Etnografii gdzie zawsze jest króli królowa na czele orszaku Wiosny czy Lata – symbol boga odgrywany przez ludzi. Często jest też niesiona na przodzie pochodu figura (kukła) która z przodu jest kobietą w wianku a z tyłu mężczyzną w kapeluszu, i obraca się ją-tę kukłę w pochodzie, raz tak, raz tak.
To są moje początki. Chciałabym się bardziej zagłębić w tę tematykę ale czasami czuję że się zagubiłam. Z początku myślałam, że to postać Horusa. 🙂
Dziękuje za odpowiedź. Wiem, że przede mną jeszcze daleka droga żeby to wszystko pojąć ale odkryłam tą stronę 🙂
Piękne obrazy.
Wydaje mi się, że niektóre to po prostu wizja artysty, która jest jego wizją. Czasami wizje artysty nie są dosłowne. Jest to pole wyobraźni albo natchnienia.
Duchowo widzi się czasami coś. Jest zrozumienie. Ale potem problem jak to przełożyć na język ludzki aby zostać zrozumianym. Język duchowy to często język symboli. Myślę, że charyzmatycznyatyczny twórca przebywa w świecie duchowym. Jeżeli ma talent to potrafi to pięknie przekazać . Gorzej jak jest wizja A nie ma się narzędzi aby to opowiedzieć, namalować albo opisać.
Wszyscy mają jakiś talent tylko niektórym się nie chce pracować albo go nie odkryli.