Jednym z ważniejszych odkryć Kuby Demiańczuka – postaci doskonale znanej miłośnikom komiksów, filmu i gier komputerowych – dokonanym w artykule Geografia i czas w Porwaniu Baltazara Gąbki – jest to, że podczas wyprawy związanej z porwaniem profesora nasi bohaterowie; Sam Profesor Gąbka, Smok Wawelski, kucharz Bartolini Bartłomiej i Doktor Kojot gdzieś przepadli na cały miesiąc – o czym w powieści w ogóle nie ma mowy. Tak jest rzeczywiście. Kuba skrupulatnie wyliczył czas wyprawy, która powinna się zakończyć w połowie lipca. Jednakże de facto bohaterowie dotarli do Grodu Kraka dopiero w połowie sierpnia.
Tę niesamowitą zagadkę wyjaśni powstający aktualnie CZWARTY TOM przygód przesympatycznej bandy podróżników. Otrzymałem właśnie zgodę całej rodziny na napisanie kolejnych trzech tomów Nowych Przygód Baltazara Gąbki.
Chciałbym więc póki co uspokoić wszystkich wielbicieli sympatycznej czwórki z Grodu Kraka i Deszczowca Don Pedro – autor wiedział o tym, że bohaterowie wymknęli się gdzieś na miesiąc przez „dziurę w czasie”. A gdzie się wymknęli i co w tym czasie porabiali dowiecie się wkrótce .
Czesław Białczyński