Po tym fantastycznym debiucie wysłałem do wydawnictwa Iskry jeszcze tego samego roku powieść – Próba Inwazji,. Otrzymałem recenzję – pozytywną, pełną pochwał, umowę na druk, zaliczkę i…czekałem 3 lata do roku 1979 – styczeń , aż ukazała się porządnie OCENZUROWANA wersja Próby Inwazji.
Zaproponowałem niedawno jednemu ze znanych wydawców s-f w Polsce wydanie tej powieści raz jeszcze – w wersji nieocenzurowanej – I co ? Powiedział, że stare powieści s-f się przeżyły. Więc nic.
Otagowano z:Czesław Białczyński, debiut, literatura polska, Młody Technik 1976, opowiadanie s-f, Styk