Pomnik podobno zagraża mieszkańcom. Akcja podjęta przez Ratomitra Wilkowskiego spotkała się z wymijającą odpowiedzią władz. Jednak z wypowiedzi tej wynika, że władze zamierzają się pozbyć Światowida z Bytowa raz na zawsze.
Radni chcą zburzenia pomnika Światowida
„Mamut” jednak do rozbiórki.
fot. KW
„Byliśmy, Jesteśmy, Będziemy” – pomnik Światowida stojący od lat na placu Szymona Krofeya, ufundowany przez bytowskich rzemieślników zgodnie z wolą samorządowców i radnych zostanie zburzony.
Pomnik Światowida poświęcono pamięci poległych w walkach o wyzwolenie Bytowa. Niestety, ufundowany ponad pół wieku temu przez bytowski Cech Rzemiosł Różnych pomnik ulega zniszczeniu i wymaga kosztownego remontu. Według ekspertyzy technicznej specjalistów z Politechniki Gdańskiej monument może się rozpaść. Powodem mają być złej jakości materiały użyte do budowy, sposób realizacji budowy pomnika oraz korozje. To doprowadziło do spadku wytrzymałości konstrukcji.
Opinia ekspertów trafiła pod obrady Rady Miejskiej w Bytowie, która 11 września przyjęła stanowisko, iż ze względów bezpieczeństwa „Światowid” powinien zostać zburzony.
– Opinia fachowców była jednoznaczna. Stan techniczny pozwalał tylko na rozbiórkę – mówi radny Bogdan Adamczyk – Zapewne taka ocena nie jest optymistyczna, ale takie są realia. Nie ma technicznej możliwości na trwały remont więc z tą kwestią trudno polemizować. Głosowałem za wypracowaniem porozumienia burmistrza z Cechem Rzemiosł Różnych. Wygląda na to, że znajdą wspólne rozwiązanie co postawić w zamian, bo to nie ulega wątpliwości, że ta kwestia nie może pójść w zapomnienie. W zasadzie strony są już po pierwszych rozmowach i wydaje się, że consensus jest bliski. Możliwości jest wiele łącznie z tym, że powstanie w tym miejscu solidniej wykonana kopia, jednak bardziej prawdopodobne wydaje się postawienie czegoś bardziej skromnego. Czy to będzie obelisk, tablica czy pomnik? Tego nie wiemy. Lokalizacja nowego miejsca upamiętniającego Bojowników Walki o Polskość i ludności napływowej, czy jak kto woli powrotu na ziemie słowiańskie może ulec zmianie w takim sensie, że może stanąć kilkanaście albo nawet kilkadziesiąt metrów bliżej w stronę centrum. Ważną kwestią jest też to, że burmistrz nie dokona rozbiórki zanim nie zostanie opracowany nowy plan zagospodarowania placu Krofeya z formą upamiętnienia tego, co obecny pomnik „byliśmy, jesteśmy, będziemy”.
„Elementy zagrażają przechodniom”
Spękania, zasolenia i odpadające fragmenty lica. Światowid z Bytowa (woj. pomorskie) lata świetności ma już zdecydowanie za sobą. Miasto postanowiło sprawdzić jego stan techniczny. Z ekspertyzy wynika, że pomnik zagraża mieszkańcom i należy go zburzyć.
Ekspertyzę dotyczącą stanu pomnika przeprowadzili pracownicy Politechniki Gdańskiej. Dokument wykonano w oparciu o oględziny, które odbyły się w listopadzie 2012 i w czerwcu tego roku. Te ostatnie wykazały, że proces niszczenia pomnika postępuje.
Jak napisano w ekspertyzie „obecny stan przedmiotowego pomnika, bez wykonania jego gruntownej naprawy, nie gwarantuje dalszej bezpiecznej eksploatacji”.
– Renowacja pomnika właściwiepolegałaby na zbudowaniu go od początku – przyznaje Andrzej Kraweczyński, zastępca burmistrza Bytowa.
Zamienią na „lepszy model”?
Dlatego w przyszłym roku zastąpi go nowy monument, choć jeszcze nie wiadomo, jak będzie wyglądał i ile będzie kosztował. Szczegóły zostaną ustalone podczas konsultacjiz Cechem Rzemiosł Różnych,który był fundatorem budowli.Rozmowy mają potrwać do końca roku.
Nieznany jest też termin rozbiórki Światowida.- Czekamy na wycenę możliwości zabezpieczenia, bo eksperci twierdzą, że są elementy, które zagrażają przechodniom i zaparkowanym samochodom – wyjaśnia Kraweczyński.
Stoi od pół wieku
Pomnik stoi w Bytowie na placu Szymona Krofeya od ponad 50 lat.Światowid jest symbolem powrotu miasta do Polski. Budowlę w całości wykonano z betonu. Największy element monumentumierzy prawie siedem metrów.