NaukawPolsce.pap.pl; Nowości o Górze Zyndrama w Maszkowicach – kamienny obwar sprzed 3500 lat.

Nowości o Górze Zyndrama – kamienny obwar sprzed 3500 lat

Maszkowice Góra ZyndramaMASZKOWICE – GÓRA ZYNDRAMA – TEREN BADAŃ MIASTA sprzed 1.500 p.n.e.

Wiemy coraz więcej o twórcach najstarszego kamiennego muru w Polsce

PAP – 03.07.2016

Unikalny, kamienny mur, który ponad 3,5 tys. lat temu chronił mieszkańców osady przybyłych ze strefy Morza Śródziemnego, odsłania kolejne tajemnice przed naukowcami pracującymi w Maszkowicach (woj. małopolskie). Ku ich zaskoczeniu, życie w obrębie muru niewiele różniło się od tego, jakie prowadzono w innych okolicznych osadach.

 

Najstarszy przykład kamiennego muru w dziejach budownictwa na ziemiach polskich, o ponad 2,5 tysiąca lat starszy od zabytków architektury romańskiej, odkryli w Maszkowicach na Górze Zyndrama badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2015 roku. Takiego znaleziska nikt się nie spodziewał, choć archeolodzy badają to miejsce od pocz. XX wieku.

 

Tymczasem w zeszłym roku archeolodzy odsłonili duży fragment monumentalnego, kamiennego muru, który osłaniał półhektarową osadę ponad 3,5 tys. lat temu.

 

Zamiast napisać, że odkryto osadę – czyli miasto otoczone kamiennym murem sprzed 3.500 lat między Krakowem a Nowym Sączem, czyli w Maszkowicach, komentator z „Polskiej Agencji Prasowej” wybija na pierwszy plan informację wyssaną z palca, że chodzi wyłącznie o mur, a nie o osadę otoczoną murem, murem z bramą wjazdową, czyli o starożytne miasto na szczycie wzgórza zwanego Górą Zyndrama, które jest starsze od Rzymu o jakieś 500 lat lekko licząc. Po drugie pisze drugą wyssaną z palca wiadomość, że zbudowali go „Przybysze znad Morza Śródziemnego”. A skąd to wiadomo kochany Panie redaktorze z PAP, że nie było odwrotnie, że to nie Ludzie z Gór,  z Haratu Harpackiego (B-Haratu – jak to określili starożytni Hindusi w Wedach) zbudowali podobne obwarowanie na wyspie Istria i na Minos, tworząc kreteńską cywilizację minojską, oraz podbijając kolejne ziemie na południu Europy w Makodewie (Macedonii), Dracji/Tracji, Gątii/Getii/Gotii, Lachaji/Achaji/Achijawie, w Azji Mniejszej: Kąpo-Dachii/Kapadocji, Karopanii/Karii, Lędji/Lidii, Bytynii/Bitynii, Orzawie, Hettyti, Syrej Ziemi (Scytopolis), Egipcie (Awaris), budując później Persję, a następnie wkraczając do Indii, jako ich przewodnia kasta – dawcy Mitów, wierzeń i kultury – Kszatrijowie = Bramini.

PAPie Kochany, złap że się PAP za tę głupią głowę i papę, a zanurz ją na długo w wodzie z lodem, żebyś PAP doszedł do jakiejś przytomności umysłu i nie paplał nigdy więcej takich głupot. Brakuje tylko tego żeby napisali, że to miasto pod Sączem zbudowały Zielone Ludziki z Marsa, lub od Putina. Ręce człowiekowi opadają, jakie my mamy media publiczne i prywatne, a także jaką mamy „Polską” Agencję Prasową.

 

CB

 

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,410319,wiemy-coraz-wiecej-o-tworcach-najstarszego-kamiennego-muru-w-polsce.html

„Skonsultowaliśmy wyniki naszych badań z szerokim gronem naukowców z całej Europy. Okazało się, że brak jest podobnych struktur z terenu Niemiec, Rumunii lub Węgier z tego okresu” – wyjaśnia w rozmowie z PAP dr hab. Marcin S. Przybyła z Instytutu Archeologii UJ w Krakowie. – „Najbliższe podobieństwa w rozwiązaniach architektonicznych wskazać można w osadzie położonej na półwyspie Istria w północnej Chorwacji” – dodaje.

 

[Komentuję na bieżąco ponieważ skala bezmyślności oraz wąskomyślenia wewnątrzdyscyplinarnego np. archeologów, którzy nie sięgają do nauki jaką jest historia, nie powiem już żeby im przyszło do głowy sięgnąć do genetyki, po prostu przeraża!  Polscy naukowcy musieli się konsultować z tzw. Europą w sprawie swojego odkrycia, a ta Europa to przede wszystkim NIEMCY, a na doczepkę  – nie wiem po co – Rumunia i Węgry! Chyba jako listek figowy dla konsultacji niemieckich. Panu archeologowi z Krakowa nie przychodzi do głowy prosty związek etniczny Chorwatów i Białych Chorwatów czyli Harów-Horoli-Górali Harpackich. Nie przychodzi mu do głowy pokrewieństwo językowe określenia B-Harat i Hara- Harpaty, pokrewieństwo genealogiczne i antropologiczne między mieszkancami południowej Polski i Chorwacji. Nie przychodzi mu myśl by sięgnąć do nauki historii, która od 100 lat mówi o tym, że z Naddunajskiej Europy około 1600- 1500 p.n.e. wyszły ludy, które wprowadziły w świecie brąz i przy pomocy broni z brązu oraz rydwanów (znanych z Wazy w Bronocicach – z okresu jeszcze o kilka tysięcy  lat wcześniejszego, około 3600 p.n.e.) podbiły cywilizacyjnie, kulturowo i administracyjnie Południową Europę na lekko licząc 800 lat przed zaistnieniem Romy i Grecji Starożytnej?

 

Przecież wystarczyłoby sięgnąć do Wikipedii żeby zacząć logicznie myśleć. Cytuję o tej wazie z Wiki, żeby nie było, że to Turbo-Słowianin Białczyński coś tutaj wykombinował:

„…Ornament przedstawia symbolicznie kluczowe elementy prehistorycznego środowiska przetworzonego przez człowieka. Najważniejszą częścią dekoracji jest 5 szczątkowych wizerunków przypominających wóz. Przedstawiają one czterokołowy pojazd z dyszlem dla zwierząt pociągowych. Linie łączące koła prawdopodobnie reprezentują osie. Koło pośrodku być może symbolizuje pojemnik na zbiory.

Inne rysunki przedstawiają drzewo, rzekę oraz schemat, który może symbolizować pole z krzyżującymi się drogami/rowami lub plan wioski.

Wizerunek na wazie jest najstarszym znanym wyobrażeniem pojazdu kołowego na świecie. Dowodzi, że pojazdy kołowe były znane w Europie Środkowej już w IV tysiącleciu p.n.e. Ciągnęły je prawdopodobnie tury[potrzebny przypis] (szczątki tych zwierząt znaleziono razem z wazą). Rogi zwierząt z Bronocic miały otarcia sugerujące, że były obwiązane sznurem tworzącym prawdopodobnie coś w rodzaju jarzma przyrożnego…”

I to jest naukowiec, archeolog współczesny? I to jest redaktor PAP? Nic, jedźmy dalej z tym ciężki rydwanem umysłowym polskiej nauki… – CB]

Zaawansowana konstrukcja była bardzo dobrze przemyślana. Zastosowano np. długie kamienie „klamry”, które spajały fortyfikację, łącząc lico z wnętrzem muru. Twórca tych murów musiał mieć duże doświadczenie w budowaniu tego typu konstrukcji – nie było to eksperymentowanie debiutanta – ocenia naukowiec.

Archeolodzy właśnie przygotowują się do nowego sezonu wykopaliskowego, który w tym roku odbędzie się w lipcu i sierpniu. Jednak między sezonami naukowcy cały czas pracowali nad znaleziskami odkrytymi w czasie wykopalisk. Dotyczy to nie tylko zabytków, ale też szczątków organicznych.

 

Szczególnie dużo informacji pozyskano w czasie badań archeobotanicznych (badania szczątków dawnych roślin). Z wnętrz reliktów domostw naukowcy pobrali wiele kilogramów ziemi, którą poddano flotacji (płukaniu). Dzięki temu odkryli w próbkach liczne szczątki ziaren i nasion, które poddano analizom mikroskopowym. Ustalono, że najchętniej uprawiano pszenicę płaskurkę – rodzaj zboża podobny do pszenicy durum, popularnej do dziś w strefie Morza Śródziemnego.

[Znowu niemieckie bleblanie o Morzu Śródziemnym. Pszenicę uprawiano w całej Europie i to już od dawna od czasu kiedy te dwa tury z Bronocic ciągnęły swój wóz z pszenicą! Przypominam 3600 p.n.e. a nie 1600 pn.e. Naprawdę zaczyna mnie boleć głowa kiedy czytam takie nieprofesjonalne wypociny (żeby nie powiedzieć wymiociny) umysłowe. CB]

„Dla nas jest to sygnał, że mieszkańcy osady musieli zagospodarować dolinę Dunajca, bo to jedyne miejsce, gdzie takie bardzo wymagające zboże mogło być uprawiane” – dodaje archeolog. Znacznie mniejszą rolę odgrywała uprawa jęczmienia – zapewne było to zboże pastewne, wykorzystywane jako pokarm dla zwierząt – przypuszcza badacz. Ponadto analizy wykazały, że mieszkańcy osady zbierali owoce poziomek i tarniny.

[Masz ci los panie naukowcu – zbierali poziomki i tarninę,  a do tego uprawiali jęczmień, a więc wiedzieli co z tymi „fantami” począć, jak je zagospodarować? Tarnina nie jest typowym krzewem z basenu Morza Śródziemnego – raczej ma pochodzenie karpackie. To może oni wiedzieli też, jak bez pomocy Morza Śródziemnego, uprawiać pszenicę płaskurkę, może też to oni  – bez pomocy Morza Śródziemnego – zbudowali ową „osadę” za murami, czyli miasto? Znowu zacytuję Wiki na temat tarniny, bo tarnina jest prozdkiem znanej nam od tysiącleci zwykłej śliwy:

„…Gatunek tworzy trudne do oznaczenia mieszańce z lubaszką (Prunus domestica subsp. insititia) (=Prunus ×fruticans Weihe) i ałyczą (P. cerasifera) (=Prunus ×media Kov.[8])[15], spotykane w naturze zwłaszcza w rejonie Kaukazu[47]. Wśród tamtejszych lasów i zarośli okazy o cechach tarniny wyrastają w wielopniowe drzewka z owocami większymi, jajowatymi i jaśniejszymi[47]. Uważa się, że także okazy o kwiatach w różnym stopniu różowo zabarwionych stanowić mogą mieszańce z ałyczą[15]. W końcu sądzi się także, że heksaploidalna śliwa domowa (P. domestica) powstała właśnie w wyniku poliploidyzacji mieszańca między ałyczą i tarniną[48]. W hodowli uzyskano także mieszańce m.in. z chińską wiśnią kosmatą (P. tomentosa)[34] i renklodą (P. domestica subsp. italica)[47]”.CB.]

Naukowców zaskoczył kształt wnętrza osady. Podczas gdy mur okalający górę był wykonany w obcy kulturowo sposób, domostwa znajdujące się w jego wnętrzu nie różniły się niczym od tych znanych z tego okresu na obszarze Europy Środkowej. „To tak, jakby swoją odmienność chciano zaznaczyć wyraźnie dla osób z zewnątrz, spoza osady. To, co działo się wewnątrz, miało prywatny i dopasowany do lokalnych warunków ekologicznych charakter” – uważa dr hab. Przybyła.

 

[Cóż to za dziwaczna hipoteza. Brzmi mi jakoś po niemiecku – przypadkiem? Przez 100 lat badali to miejsce i myśleli do zeszłego roku, 2015, że mają tutaj zameczek średniowieczny. A tu nagle okazało się, że mają obwarowanie – mury i bramę związaną z kulturą minojską. Teraz, po konsultacjach „europejskich” z Niemcami, już nie piszą o kulturze minojskiej tylko o chorwackiej Istrii. Na dodatek łapiąc się lewą ręką za prawe ucho i stojąc na głowie dowodzą że mur jest obcy a osada swojską? Na jakiej podstawie? CB]

 

Jego zdaniem, wewnątrz wzniesiono około dwudziestu domów, na planie kwadratu o wielkości ok. 6 na 6 m. Typowa konstrukcja wsparta była na czterech słupach nośnych. Pomiędzy nimi umieszczono plecionkę, którą oblepiono grubo gliną. Dachy zapewne były przykryte słomą lub trzciną.

[Obwar składał się z około 20 domów – redaktor z PAP znowu przeszedł samego siebie, bo spróbował nawet podważyć zdanie cytowanego przez siebie naukowca biorąc je w cudzysłów „Jego zdaniem”. Wzniesiono panie redaktorze 20 domów wewnątgrz obwaru czy też nie wzniesiono, a tylko wzniesono je „jego zdaniem”? CB]

Dzięki pieczołowitym badaniom pozostałości jednego z domów, naukowcom udało się zrekonstruować funkcjonalny podział jego wnętrza. Na przykład, w narożnikach domu przechowywano zboże (zachowały się fragmenty dużych naczyń i całych ziaren), a w centralnej części – paleniska (tam odkryto odpadki w postaci plew i części zastawy stołowej – np. kubków i dzbanków) oraz nasiona dzikich roślin.

 

Naukowcy są pewni, że przynajmniej część mieszkańców osady przybyła z odległych, śródziemnomorskich lub nadadriatyckich terenów – tylko oni znali architektoniczny know-how, który pozwolił wznieść kamienne mury w takiej zaawansowanej technologicznie formie.

[Zapytam: Dlaczego nie założyć, że to tutaj po raz pierwszy zbudowano tego typu budowlę, zwłaszcza że powstała w roku 1750 p.n. e.,  jako obwar nadgraniczny, lub strzegący szlaku handlowego, albo złóż które powzwalały wytapiac narzędzia i broń z brązu, po czym budowniczowie razem z oddziałami wojowników B-Haratu poszli podbijać Południe, a mieszkańcy którzy zostali nie musieli utrzymywać tej fortyfikacji więc korzystali z niej na swój sposób? CB]

Broniona przez doskonale wykonane mury osada nie przetrwała długo. Fortyfikacje powstały w latach 1750-1690 p.n.e.

 

„To wtedy osada osiągnęła swoje apogeum – tylko na początku istnienia fortyfikacje w pełni pełniły swoją funkcję, a użytkowane naczynia ceramiczne stały na najwyższym poziomie wykonania” – mówi archeolog.

[Kolejna złowroga supozycja naukowca. Miasto nie przetrwało długo – ledwie 200 lat. Daj Panie Boże tak niedługo trwać innym miastom. Przecież to tak jakby obwar graniczny funkcjonował od 1800 do 2000 roku, czyli od czasów Napoleona do zburzenia Berlińskiego Muru. (sic!) CB]

Z czasem kolejne techniki były przez mieszkańców osady zapominane i porzucane. Niecałe sto lat po wzniesieniu muru ten zaczął się rozsypywać i walić. Archeolodzy odkryli ślady odbudowy, ale była to „prowizorka bez ładu i składu” – ocena dr hab. Przybyła. W jego opinii po kilku pokoleniach zanikły dawne umiejętności mieszkańców osady.

 

Osada opustoszała po ponad dwustu latach. Naukowcy nie mają danych, z których wynikałoby, że przyczyniła się do tego katastrofa lub najazd. Po pięciuset latach na wzgórze powrócili ludzie, ale była to grupa zupełnie niezwiązana z jej poprzednimi mieszkańcami. Badania archeologów wskazują, że nawet w tamtych czasach widoczne były w terenie monumentalne mury. Nowi mieszkańcy wykorzystali je jako wsparcie zewnętrznych ścian nowo powstałych domostw.

[Mamy tutaj powyżej  co najmniej cztery akapity poświęcone udowodnieniu, że tylko przybysze z Południa mogli wznieść tę budowlę, bo archeolog zakłada że więcej takich budowli nie zostanie już wykopanych na naszych ziemiach. A skąd on to wie? Może to początek odkrywania obwarów z tego okresu. Skąd to pesymistyczne założenie – z 1050.-lecia niewolnictwa Polaków, czy też tylko z 200. letniej epoki kolonializmu niemieckiego i  „niewolnictwa” nauki polskiej względem niemieckiej? Przecież nikt nie spodziewał się kilka lat temu, że nad słowiańską rzeką Dołężą (niemieckie Tollensee) na Pomorzu Przednim, odkryte zostanie pobojowisko olbrzymiej bitwy z roku 1300-1200 p.n.e., która pochłonęła setki ofiar, bitwy z użyciem mieczy z brązu, bitwy stoczonej najprawdopodobniej między Łużyczanami, a innymi Słowianami z Haratu, czyli z K-Harpat (K-Har-Konoszy, Gór Har-zu), których Ślężańska Armia dozorowała pogranicze Łużyckie przez kilkaset lat – o czym wiemy z kolei z innych odkryć archeologicznych na Ziemi Lubuskiej. 

Warto przeczytać o tym u Ireneusza Ćwirko: tutaj CB]

W tym roku archeolodzy planują przeprowadzić badania na bardzo szerokiej przestrzeni – wykop ma mierzyć 45 m na 10 m. Pragną bliżej poznać młodszą osadę Góry Zyndrama i dotrzeć do korony kamiennego muru, a za dwa lata przyjrzą się narożnikowi fortyfikacji, gdzie w czasie badań geofizycznych odkryto czworoboczne założenie. Może być to bastion lub brama kamienna – kolejna kamienna konstrukcja, która nie ma żadnych odpowiedników na ziemiach obecnej Polski ponad 3,5 tys. lat temu.

[Dopiero w ostatnim zdaniu artykułu okazuje się, że tenże obwar miał najprawdopodobniej ową bramę wjazdową i bastion, a więc że była to typowa cytadela, znana także z ziem scytyjskiego=prasłowiańskiego Kaukazu. Czekamy zatem na dalsze rewelacje. Byłbym szczęśliwy, gdyby ktoś mi zdradził kto finansuje te badania – czy to są fundusze polskie, czy też tzw. „europejskie” czyli niemieckie? Czy do ekipy polskich archeologów dokooptowano obecnie jakiegoś specjalistę z Niemiec, czy jest tam jakiś niemiecki konsultant, albo inny „europejski” czort? CB]

PAP – Nauka w Polsce

szz/ mrt/

[Miejmy nadzieję, że badania tegoroczne będą owocne, a kolejne wersje na temat Maszkowic przedstawiane przez polską naukę będą miały charakter naprawdę naukowy i wymiar bardziej holistyczny, oparty także o wiedzę innych dziedzin nauki. CB]

 

 

Janusz Zagórski z NTV bardzo rozsądnie mówi właśnie na ten temat, od 39 minuty Alternews. Co się okaże za chwilę w związku z coraz liczniejszymi odkryciami archeologicznymi cmentarzysk i budowli z okresu od 5.500 p.n.e. do 1.200 p.n.e. na terenach Polski oraz w związku z coraz mocniejszą rewizją archeologii pod wpływem genetyki genealogicznej? CB.

 

Polecam dodatkowo do tego tematu: http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2016/06/wybrali-sie-czajka-za-morze.html

 

http://krysztalowywszechswiat.blogspot.de/2016/06/gorale-epoki-brazu.html

Podziel się!

18 komentarzy do “NaukawPolsce.pap.pl; Nowości o Górze Zyndrama w Maszkowicach – kamienny obwar sprzed 3500 lat.

  1. Panie Bialczynski ….dziwi sie pan mediom w Polsce?…po tylu latach nie uodpornił sie pan na kłamstwa i manipulacje owych tworów ??…..jeśli oni nie bedą mowić ….kamienie krzyczeć bedą!!!!….publiczna telewizja ?..buhahahahahaa ……kiedy to sie wszystko skończy i kiedy Polacy poznają swoich rodzonych przodków ?…….wielu czuwa aby oddalać ten proces jak najdalej w czasie !.,..

  2. Wiadomość o górze Zyndrama poszła w świat, parę tygodni temu widziałem ją w Yahoo.com. Ma się rozumieć, wszelkie zaklęcia i tłumaczenia, że to nie rodzima ludność była sprawcą tych budowli zajęły więcej miejsca niż sam ich opis. Jeśli nie rodzima to kto ? musi przybusze z kosmosu, którzy zaraz oddalili się na „wajdmanach”, No i po co oni się tak męczą z udowadnianiem, że to żadne tam ciemne Polaki , czy takie tam Słowianie, przecież „nauka niemiecka” i tak już raz na zawsze do końca świata udowodniła, że żadnych Słowian nie było, ot wypełzli z kreciej nory u źródeł Prypeci, i nie w żadnym VI wieku, jak „nasi archeolodzy” głoszą ale w VII, a przed tem to byli tu tylko Germanie, czyli mówiąc w języku zrozumiałym NIEMCY abo DEUTSCHE UBER ALLES. Nie wierzycie, to pojedźcie do niedawno zbudowanego w ramach niemieckiego „dobrego serca i tolerancji” wobec słowiańskkich dzikusów „słowiańskiego” muzeum w Vitschau 110 km na południe od Barlina. A jak Niemcy raz gdzieś byli to wiadomo, że mogą wrócić, bo im się należy i w ogóe są bardzo pokrzywdzeni i wypędzeni, aż toną we łzach.

  3. „narod „/stal sie NARODEM w 1870 roku dzieki Ottonowi Bismarkowi /bez korzeni przybledy nie wiadomo z jakiej czesci swiata przybyli,oprocz tego ze przemaszerowali przez polnocna Afryke i przybyli do SLOWIANSKIEJ EUROPY 1000 lat po osiedleniu sie tu Slowian.GENETYKA O TYM MOWI-parz haplogrupy.Niemcy to ludzie silepo uparci,jak sobie cos wykumaja to pchaja bezmyslnie te projekty,mowie w oparciu o osobiste doswiadczenia i jest tak do dzis niezaleznie gdzie sa i co robia-moze jest to syndrom”pruskiej dyscypliny ,gdzie batem i cielesnymi innymi karami wpajano lojalnosc od dziecka.Oni nigdy nie byli wolnym ludem,dlatego tak dlugo sie nie zjednoczyli walczac miedzysoba az do bismarskich czasow.SLOWIANIE TO STARA KREW, NIE PODDAJEMY SIE MANIPULACJOM OD ZARANIA NASZYCH DZIEJOW/generalnie mowiac/NIE EKSPERYMENTUJEMY JAK KRAJE ZACHODU.TRWAMY W SLOWIANSKIM DZIELE,JESTESMY INNI I ONI TO ROZPOZNAJA I W PODZIWIE NIENAWIDZA.

  4. Jeszcze jedno wszystkie niemickie bajki i historie stare wychodza z glebii ziemi,gdzies z kamieniolomow ,dziur,mokrej, zimnej przestrzeni z tworami znieksztalconymi cielesnie,wszystkie nibelungi,karzelki i inne zwykle okrytne stwory,tam jest malo slonca,swiatla to tez jest ilustracja wnetrza umyslu niemieckiego.Klamia,czesto uzywaja okreslenia moze,prawdopodobnie,nie deklaruja sie lub oferuja,a w odpowiedzi czy znaja przyjaznego ziomka-z konsternacja odpowiadaja NIE!-opinie na podstawie osobistych wieloletnich doswiadczen.

  5. LEKARSTWO – ANTIDOTUM NA TO- dyscyplina wewnetrzna i robic swoje ,pisac swoje i manifestowac wlasne WIEDZE I OPINIE,NIE WIEZYC W ICH SLOWA,ONI KLAMIA I SKRYCIE DZIALAJA, .MY POLACY MUSIMY ROBISC CO DO NAS NALEZY I PAN PANIE CZESLAWIE ROBI TO WLASNIE. WYSYLAJMY LISTY DO TYCHZE NAUKOFCOW.,KROTKE ,PORAWNE ILUSTRUJACE PRAWDE.

  6. Oficjalna nauka w tym przypadku zaczyna odsłaniać tajemnice starożytnej Lechii. Nie byłby więc aż tak krytyczny, jak Pan Białczyński, w stosunku do dr. Przybyły. Jego pytania do zagranicznych ośrodków miały na celu wyjaśnienie poprzedniej teorii, że budowniczowie Mieszkowic przybyli z terenów dzisiejszych Węgier. Osobiście myślę, że mogło być tak jak sugeruje Pan Białczyński. Warto choćby skojarzyć lata panowania Lecha I z kroniki Prokosza z datacją początków maszkowickiej cytadeli. Szerzej o tej hipotezie na: http://rudaweb.pl/index.php/2016/07/06/kto-zbudowal-cytadele-w-maszkowicach/

  7. Oczywiście, że „budowniczowie Mieszkowic przybyli z terenów dzisiejszych Węgier”. Tylko jako pre – Słowianie, kilka tysiecy lat wcześniej, po ustąpieniu lodowca na północy, w Polsce. Teren ten, to bowiem centrum kultury Lendziel/Lengiel/Lenhiel czyli lechickiej, nie tylko od nazwy miejscowości polechickiej lecz artefaktów właśnie Lehitów, tj. przed Sarmato – Scytów, lecz po Arjów, protoplastów Słowian. Kwestia istotna, to kiedy i jako jaka kultura, ktoś przybył, a nie tylko skąd. Wcześniej, bardziej na południe, była poprzedniczka tej kultury, Vinczi. Z obszaru Polski, pod wpływem nawrotów małego lodowca, tak, jak Arjowie z Kujaw poszli na Kaukaz, kultury te, już w nowej postaci, udały się nad Morze Adriatyckie i Helleńskie. Naukowcy rodzimi, jakoś nie zauważają zwrotnych kierunków przemieszczania się kultur, tak, jak zmian klimatycznych które zwykle to powodowały. Bo z Polski, nie ma prawa wyjść żadna wysoko rozwinięta technologicznie, społecznie, wojskowo, etycznie, ekspansywna kultura! To na razie w nauce nie modne. Zauważmy, że nawet parcia kultury pre słowiańskiej od Dunaju przez Karpaty na północ, za ustępującym lodowcem, na obszar dzisiejszej Rosji, ci naukowcy nie zauważają. Gdy zauważa to, nawet pieprznięta tuba Putina, imć Żyrinowskij. Wciskają nam, że Słowianie przybyli z bagien Prypeci. Rozmnożyli się tam, tak licznie, by swoja liczebnością podbić olbrzymie tereny. To możliwe. Wiadomo, że żaby płodzą miliony kijanek, właśnie na bagnach. Powinniśmy mieć w barwach narodowych kolor zielony, a tu jakoś ta czerwień, typowa dla kultury Vinczi i Rasenów/Etrusków oraz Arjowych Indii. No ale po co wspominać, że wielki naród Rosyjski, ma poza widocznym językiem, w tym sami Moskowiczanie jak podaje Nestor, korzenie Lendzielskie – lechickie? Zdominowała go niemiecka i mongolska kultura polityczna, w tym rody niemieckie, wielowiekowa współpraca przeciwko innym Słowianom z Niemcami jego elit, to nie należy teraz tej dobrej tradycji podważać jakimiś faktami historycznymi i wytrącać Rosjan z otumanienia propagandowego. Niech wierzą dalej, że wszyscy Słowianie pochodzą od świętej Rassiji. Prawda wskazuje, że owszem, od świętej, jasnej rasy arjowej, Rasini/Rasani, lecz to zupełnie coś innego niż jakiekolwiek państwo rosyjskie. Tak jak Prusy to nie wcześniejsi Pruśi czy Boruśi.

    Co do Niemców… Dlaczego są tak zakłamani i uparci w ekspansji militarnej jak i kulturowej, politycznej? Bo kultura i polityka, wspierają u nich zawsze miltaryzm. A podboje militarne, to złodziejstwo, gdy dotyczą ziem już zasiedlonych. Złodziej się do kradzieży nie przyzna. Zaś złodziej który wszedł w układ społeczny jak w związek małżeński z właścicielem, którego wpierw ograbił i nierzadko mordował, w tym wypadku Słowianami – Gormanami – Frankami z Alp, i innymi z ich plemion, zyskał autochtonów z krwi R1a, ukorzenionych na swej ziemi. Unerwionych z nią tysiącami lat, autochtonów! Tak skutkuje wynarodowienie, wyplennienie, wyjęzyczenie, zniemczenie, czy zruszczenie. To potężna indoktrynacja oparta na sile wielkiej rzeszy autochtonów; Łużyckich, Wieleckich, Slahskich, Połabskich, Istrowskich, Karantskich. Tak, jak wielka si.la współczesnego syjonizmu żydowskiego, nie są rodzimi Judejczycy – Sefardyjczycy, tylko Aszkenazi, ludy Słowiano – Tureckie z Kaukazu i Rusi oraz Polski. Takie szkody czyni janczaryzm kulturowo – religijno – polityczny, kształtujący dusze ludzkie, serca, umysły, od urodzenia.

  8. Dlatego, przydaje się czytać księgi Starego Testamentu, tylko podkładać pod niektóre terminy odpowiednie znaczenia. Np. ludy północy, Scytowie – zresztą zwani tam Lach. Czy Arka – skupisko wszelkiego dobra, Aria. Czy Elohim – EL/AL -Lachaim (wielcy/władcy Lechii), czy Tora – Ta – Ra (ta moc), czy Potop – zalew morza Śródziemnego i przemieszczenie się Czarnego. Czy pomieszanie języków w czasie budowy Babel – rozbicie wspólnoty Wawel/Wa-bel (białych, symbolizowanej też obradami/wiecem na białej skale), czy prawa Mojżesza – prawa od Zaratustry – Hammurabiego, czy podobieństwa do egipskiej Księgi Umarłych, czy do eposu Gilgamesza z Sumeru o powstaniu świata i jasnych ludzi. Wiele wskazuje na to, że użyto w niej mnóstwa opisów z kultur pre słowiańskich jakie wcześniej panowały w środkowej Azji zanim po ustąpieniu lodowca doszły do Europy. Jak wskazuje poniżej zamieszczony film, 5 000 pne w okresie neolitu, miały w okolicach morza śródziemnego miejsce tego typu zdarzenia co powyżej wymienione. Już wtedy, panowały tutaj ludy pre słowiańskie, bo istniały tamże 12 000pne a w Europie 8 000 pne. zaś na dalszym wschodzie 20 000 pne. Ludy te, nie ciągnęły tylko do Europy, lecz pozostawiały swoje osadnictwo po drodze i rozprzestrzeniały się. Wiele tysięcy lat. łaczyła je wspólnota; białej rasy, pre azjo-słowiańskiej mowy, obyczaju, wierzeń. Imputowanie przez naukowców w końcówce przytoczonego filmu, że wysoko rozwinięta kultura z Warny to jacyś osadnicy z południa, pewnie judejscy, jest nonsensem. Wysoko rozwinięte ogniska kultury neolitycznej spotykamy w wielu miejscach Europy, lecz akurat te najbardziej znamienne, występują właśnie na obszarach przez które przechodziło osadnictwo pre słowiańskie. Jak kultury; Vinczi, Lengiel, Łużycka.

  9. https://youtu.be/0Gq3g-lcRzY

    A ten film obejrzyjcie do końca, chociaż wydaje się na początku rusofilski. Jest to jednak wykład uczący polskiego interesu narodowego, ocalenia lechickości i Słowian. Nakaz zerwania klapek z oczu i dostrzegania gry NWO, USA, Israela i Rosji, po trupach Polaków – w co wpisuje się polityka PiS, wysyłająca nas na wojnę w Israelu. Dla mnie siły NATO w Polsce są jak najbardziej konieczne, jednak, powinny być na naszym obszarze pod dowództwem polskim. Dla mnie, żadne polskie wojsko nie powinno wybierać się na pustynię do walki z ISIS. Nie jesteśmy tak silni i nikt nam tego nie wynagrodzi, by angażować się w potyczki silnych. Jednak Krym, chociaż dzisiaj jest rosyjski, wcześniej był tatarski a jeszcze wcześniej sarmacko – scytyjski. Nie rosyjski! Jeszcze wcześniej, Arjowy i po części Grecki. Scytowie, to pra Rusini i pra Polacy. Również, pra Rosjanie, lecz znacznie później – bo Moskwa to późniejszy od Lechii i Rusi związek społeczny – państwowość. Jak widać, prawdy zawsze należy pilnować.

    https://youtu.be/QSLg_tfDJ_4

    • Znaczenie symboli – symbol NATO – odwołuje się do kirów – lecz w symbolice zawiera ostrość, graniastość, klin, – w świadomości Rosji – to wyzwala agresje. Gdyby to była zwykła róża kirów – sądzę, że Rosja nie miałaby czkawki, a tak – ktoś świadomie wbija noże w łape Gromosława – i dziwą się, że jest jak jest – swoja drogą Niedźwiedź chodzi tam gdzie chce, bierze to co chce, jedynie zasieki i drut kolczasty i to pod prądem – jest w stanie zatrzymać jego zapędy, znów niemcy – to typowy lis, fajny jak mały bo ucieszny, ale jak dorośnie – to niestety wytrzebi kurki i gąski gospodarza. Stad Tur i Wilcy, gdyz wataha wilków odgoni niedziwiedzia, a Tur to porównywalna siła, a rogi robiły wrażenie i to nie na jednym Gromosławie, musieli się liczyć z plemionami, mam swe przemyslenia – Slowianie to znakomici obserwatorzy, dużo czasu potrzebowali, by stwierdzić czy dany incydnet to powtarzający się cyklicznie przejaw danej siły, czy nie, stąd cała mitologia

  10. Podobne filmy już tu były, lecz ten ma bardzo dobrego lektora i jest świetnym scaleniem informacji zawartych w nich wszystkich. Uczy nas, jak próbuje nas rozgrywać Projekt NWO i jak się mu można przeciwstawić. Jedynie prawdziwą demokracją, ustrojem referendalnym.

    https://youtu.be/C4QOBpxhg98

  11. I dlatego, jest tak, jak jest z Ukrainą i brakiem zdecydowanej, polskiej reakcji rządowej na krzewiony na niej na nowo, bandetryzm. Współczesny banderyzm wpisuje się kapitalnie w akcję prowokacji lokalnej zadymy i wywołania konfliktu na znaczna skalę, pod tzw. fałszywą flagą, czyli rękoma nie planistów tej zadymy a ślepych wykonawców i nie w interesie lokalnych społeczności a pociągających nimi (czyli Ukraińcami) za sznurki zza oceanu, z Berlina i Moskwy. Efektem może być oddanie Polsce zachodniej Ukrainy przez środowiska międzynarodowe (już mieliśmy precedens Kosowa), przyznanie Rosji ponownie jej wschodniej części, zaś odebranie nam zachodniej Polski na rzecz Niemiec. Zresztą Rosja już Michnikowi i Geremkowi oferowała Ukrainę zachodnią. Chętnie zgodzi się na taki ruch, bo dałoby jej to później pretekst do ponownego wystąpienia przeciwko Polsce pod pretekstem scalenia ziem Ukrainy, jak za Stalina. Spójrzcie na mapy planistów NWO zamieszczane na tych stronach. Rosja bowiem nigdy się nie zgodzi na Polskę dużą, z ziemiami zachodnimi i kresami.

    https://youtu.be/gWOS1Glx2yY

  12. Pingbacki: Kto zbudował cytadelę w Maszkowicach? – rudaweb.pl

Dodaj komentarz

Zaloguj się lub zarejestruj aby komentować bez podpisywania i oczekiwania na moderację (od drugiego komentarza).

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.