(ostatnia aktualizacja 11 03 2015 : Merkel składa w Moskwie Hołd Pruski 10 maja – na dole strony)
Na tytułowe pytanie odpowiem prosto i podam tylko 3 przykłady. Można by pisać na ten temat dużo, można by poszerzyć, że oczywiście nie tylko z Niemiec, ponieważ pojedyncze wyskoki antypolskie zdarzają się w mediach USA czy Francji, albo innych krajów. V Kolumna Putina wybrała jednak jako główne miejsce antypolskiej propagandy Niemcy, tam skoncentrowała siły i środki finansowe. Ponieważ zależy mi na tym żeby ten artykuł dotarł mentalnie do wszystkich, także do najmłodszych czytelników, i do najbardziej rozleniwionych Lemingów trafiających tutaj przypadkiem, będzie on maksymalnie uproszczony.
Oto odpowiedź na zadane pytanie: Kremlowi a więc i V Kolumnie Putina będącej na usługach Kremla zależy na skłóceniu Polaków z Niemcami oraz Polski z Niemcami, gdyż oba te kraje są kluczowe dla Wolnej Zjednoczonej Europy i dla Serca Świata. Kto nie steruje rządami i opinią publiczną w tych krajach ten nie może zdobyć, ani panowania nad Europą ani tym bardziej panowania nad Światem. To klucz do podboju.
Najczęściej w Polsce o antypolską propagandę obwinia się samych Niemców, albo Amerykanów i Żydów. O dziwo Rosjan prawie w ogóle nie. Dlaczego uważam zatem, że antypolską propagandę sieje po świecie właśnie V Kolumna Putina?
Żeby dowiedzieć się prawdy na ten temat wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie kto odnosi NAJWIĘKSZE KORZYŚCI ze skłócenia Polaków z Niemcami i Polski z Niemcami?
Czy USA odnosi jakieś korzyści w tej sytuacji? Trochę tak, bo to osłabia Europę, ale przecież Europa jest sojusznikiem USA, więc lepiej by było żeby sojusznik był choćby na tyle silny, by sam sobie w Europie radził, bez pomocy USA.
Czy Żydzi odnoszą jakieś korzyści z antypolskiej propagandy? Jak na razie żadne mimo że uprawiają ją podobno od 1945 roku. Do tej pory odzyskali w Polsce kilka kamienic i jedną czy dwie bożnice. Na skutek antypolskiej propagandy Żydzi mogą liczyć co najwyżej na złe traktowanie przez Polaków i antyżydowskie napisy na ulicach polskich miast. Jeśli ktoś chciałby tu zaprotestować, mówiąc: Jak to nie odnoszą Żydzi korzyści skoro Polska jest tak zadłużona? Owszem, tylko że to nie jest wynik antypolskiej propagandy tylko szabrunku gospodarki dokonywanego od 25 lat przez zdrajców Polski. Zatem Żydzi jakieś tam korzyści z tego odnoszą, ale dosyć marne.
Czy w takim razie Niemcy odnoszą z owej antypolskiej propagandy korzyści? Tutaj muszę odpowiedzieć zdecydowanie, że żadnych korzyści nie uzyskują. Bo czy jest korzyścią wrogość między Polakami i Niemcami? Czy jest korzyścią egzystować z wrogim sąsiadem przez ścianę? Czy jest korzystnie lokować swój majątek i biznes we wrogim kraju, tak jak to robią Niemcy inwestując w polskie fabryki i media czy kupując ziemię w Polsce? Czy wreszcie ktoś na świecie uwierzy że Hitler był wyrazicielem woli Polaków i polskim przywódcą który rozpętał II wojnę światową i wymordował Żydów, a obozy koncentracyjne postawili Polacy za własne pieniądze, bo są to osobnicy chorzy psychicznie ziejący nienawiścią rasową? Może i paru wariatów na świecie w to uwierzy, ale generalnie zdrowa psychicznie większość ludzkości poczyta sobie chwilę w internecie jak to było naprawdę z tą II wojną według Brytyjczyków, Francuzów, Amerykanów, Japończyków, Hindusów, Żydów i innych narodów, i już będzie wiedzieć jak było. Towarzystwo dzisiaj pisate i czytate, wykształcone, zna języki, kitu nie pozwoli sobie wciskać jak przed II wojną. Na nic się zda niemiecka propaganda zwalania win niemieckiego faszyzmu na polską falangę.
Dlaczego skoro Niemcy nie odnoszą korzyści z uprawiania antypolskiej propagandy to jednak najwięcej tej propagandy płynie właśnie z Niemiec i niemieckich mediów, albo niemieckich polskojęzycznych mediów?
Ano dlatego, że postsowieckie władze w Moskwie największa swoją agenturę rozlokowały w dwóch centralnych krajach Europy: w Niemczech i w Polsce. Jeśli spojrzymy na korzyści z tej antypolskiej propagandy to największy pożytek przynosi ona właśnie Moskwie, czyli Postsowieckiej Rosji.
Że Rosja toczy wojnę informacyjną z USA, Zachodem, Europą i Polską to widzimy jasno teraz przy okazji wojny Rosji z Ukrainą. Zanim doszło do wybuchu propaganda rosyjska uprawiana za pośrednictwem dywersantów (ludzi wpływu w polityce, biznesie i mediach) w Niemczech i wewnątrz Polski spełniała inną funkcję – jątrzyła między Polakami i Niemcami oraz pacyfikowała dążenia Polaków do sprawiedliwości społecznej. Narzędziem pacyfikacji było wzbudzanie w Polakach obaw i lęku przed konfliktem z Niemcami i Europą, które postrzegałyby Polaków z ich kolejną rewolucją w Polsce, jako wichrzycieli społecznych i burzycieli procesu integracji Europy.
Obecnie propaganda antypolska uprawiana przez V Kolumnę Rosji Putina z niemieckich mediów i terenu Niemiec spełnia rolę psychologicznego straszaka, że oto Niemcy nad głowami Polaków dogadują się z Rosją i że mają swoje ukryte interesy w rozwaleniu Europejskiego Ładu.
A ja zapytam prosto – Jaki to ukryty interes mogą mieć Niemcy w rozwalaniu Ładu Europejskiego, w którym są niekwestionowanym liderem, niemalże absolutnym władcą. Co mieliby jeszcze zyskać skoro to oni prowadzą politykę Europy, kamuflując swoją wyłączność listkiem figowym jakim jest obecność Francji w różnorakich grach dyplomatycznych, gospodarczych i wojennych.
Że Rosja sowicie opłaca V Kolumnę Moskiewską w Europie wiemy z doniesień prasowych wprost, np. o finansowaniu francuskich narodowców Le Pen, np. o zatrudnieniu kanclerza Schroedera w Gazpromie, czy wyrywania Węgier korzystnymi umowami gospodarczymi, albo innymi chwytami. Wiemy jeszcze z czasów PRLu ile było w Niemczech czy Francji przekupionych przez Kreml autorytetów moralnych, dziennikarzy, naukowców, pastorów, księży, polityków, „filozofów”, działaczy, a wreszcie ilu opłacali terrorystów np. z Czerwonych Brygad i innych bojówek.
Jest ich tam w Niemczech współczesnych pełno, każdy otrzymuje żołd i pisze co mu z Kremla każą. Kreml ma w swojej kieszeni nie tylko pojedynczych aktorów, reżyserów, dziennikarzy, pisarzy, intelektualistów, ale całe zarządy koncernów medialnych, pojedyncze osoby na kierowniczych stanowiskach w różnych ich działach, a wreszcie rozsianą gęsto sieć agentury Internetowej, rozlokowaną po dużych i małych portalach i blogach tematycznych.
Żeby nie przegadać podam teraz trzy przykłady, które każdemu myślącemu Polakowi uzmysłowią, że to co napisałem ma ręce i nogi i że tak rzeczywiście jest.
Oto one: dwa duże portale Internetowe polskojęzyczne, z siedzibami w Polsce i olbrzymimi „polskimi” redakcjami, których właścicielami są Niemcy – Onet.pl i Interia.pl oraz mały prywatny tematyczny blog, który sieje swoją propagandę także w języku polskim, ale wprost z Niemiec – nazywa się on „blog polski|Polska, Słowiańszczyzna, polityka”. Ten ostatni blog ma inną nazwę a inny adres. Adres to https://opolczykpl.wordpress.com/. Prowadzi go człowiek który używa pseudonimu Opolczyk. Oczywiście nie jest to żaden Opolczyk tylko pan Szubert (a może raczej Schubert), który rezyduje w Niemczech i nadaje swoją propagandę prosto stamtąd. Opuścił on Polskę rzekomo dlatego, ze polskie służby wywiadowcze i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego „utrudniały” mu tutaj życie i „prześladowały” go. Tak jakby nie prześladowały innych i nie utrudniały życia tysiącom Polaków. Dziwnym zbiegiem okoliczności jego wyjazd nastąpił wraz z rozpoczęciem wojny Rosji z Ukrainą.
Żeby jasno i klarownie pokazać iż powyższe dwa portale polskojęzyczne i jeden blog prywatny uprawiały i uprawiają antypolską propagandę przeprowadzimy tę analizę na przykładzie wojny Rosji z Ukrainą, gdyż Ukraina obnaża absolutnie wszystkie ukryte intencje i wszystkie manipulacje jakie prowadzą Siły Zła usiłujące ukryć przed zwykłymi ludźmi swoje prawdziwe cele oraz wywołać w ludziach, poprzez sianie strachu przed wojną i dezinformację, reakcje, które będą tym ukrytym celom służyć.
Teraz już w trzech słowach dowody końcowe:
1. Wiadomo że w interesie Polski jest silna Ukraina, która będzie sojusznikiem Europy, wolnym od wpływu Moskwy. Dla 97% Polaków, którzy w ogóle na te tematy myślą jest to oczywiste. Ktoś kto tego toku rozumowania nie podziela a do tego aktywnie uprawia propagandę przeciwną i czyni to na masową skalę medialną, uprawia działalność Antypolską.
2. Oto jaka była, w oczywisty sposób antypolska, polityka propagandowa uprawiana w sprawie Ukrainy w portalach Onet.pl i Interia.pl :
a) od początku Rewolucji na Majdanie przez 9 miesięcy, do czasu kiedy już toczyła się wojna Rosji przeciw Ukrainie na Krymie w tych niemieckich portalach nazywano rewolucję „zamieszkami w Kijowie” lub „zajściami w Kijowie”, „niepokojami na Ukrainie” itp.
b) Kiedy już Rosja zajęła Krym przy pomocy Specnazu, dywersantów z GRU i regularnej armii Rosji, w obu tych portalach wciąż pisano bzdety o „prorosyjskich bojownikach”, „separatystach” i „zielonych ludzikach”.
c) Kiedy Rosja rozpętała już wojnę w Donbasie z użyciem rakiet i zdążyła zestrzelić samolot pasażerski pełny ludzi, między innymi Holendrów, oba te portale pisały durnoty o „separatystach prorosyjskich”, „ludowych republikach ługańskiej i donieckiej”, o „pokojowym konwoju z Rosji” i setki innych łgarstw propagandowych których nie będę dalej wymieniał.
d) Do dzisiaj obydwa te portale nie piszą o wojnie Rosji z Ukrainą, tylko o separatystach prorosyjskich, wojny nie zauważają.
e) kiedy Putin zabierał sobie kolejne kawałki Ukrainy, demolował Odessę i Charków zestrzeliwał samoloty pasażerskie obydwa te portale lansowały wyłącznie niemiecki przekaz informacyjny: co powiedziała Merkel, co rzekł Steinmaier, co myśli Schroeder, Ławrow, postkomuch Kwaśniewski, albo sowiecki spec od Pieriestrojki, obecnie na emeryturze. itp
f) gdy było już 5000 zabitych obydwa portale proponowały Ukraińcom by zawarli za wszelką cenę z Putinem pokój, czyli zgodzili się na rozbiór. Pierwszy Rozbiór Ukrainy , o czym przeczytamy w książkach za kilka lat to był zabór przez Rosję Krymu. Tak by to nazwali Polacy, gdyby im Rosja odebrała Olsztyn z Gdańskiem i całe województwo Pomorskie, bo jej potrzebny szerszy dostęp do morza bałtyckiego pełnego ropy, czy gazu. II Rozbiór Ukrainy to wojna w Donbasie. Tak będzie to stało w podręcznikach historii.
Każdy kto chce sprawdzić jaka była narracja w tych mediach na temat owej wojny może sięgnąć do ich archiwów, gdyż nie są one tajne i łatwo sprawdzić to co tutaj napisałem.
3. Oto dlaczego blog polski prowadzony przez Opolczykpl.wordpress.com jest antypolski:
a) bez żadnego kamuflażu popiera on zbrodnie Rosji Putina na Ukrainie, począwszy od zabójstw na Majdanie dokonanych rozkazem Janukowycza (z polecenia Surkina z Kremla zabijali komandosi Rosji i pod jego bezpośrednim naciskiem Berkutowcy Janukowycza), poprzez zajęcie Krymu, pogwałcenie własnego podpisu pod traktatem o integralności Ukrainy, do dalszych zbrodni, morderstw i otwartej wojny w Donbasie, prowadzonej przez terrorystów rosyjskich, dywersantów rosyjskich, płatnych zamachowców i wreszcie regularną armię rosyjską.
b) nie znajdujemy na tym blogu ani jednego propolskiego patriotycznego tekstu, ani jednego artykułu który by pozytywnie się wypowiadał na temat któregokolwiek z polskich powstań niepodległościowych, ani Listopadowego, ani 1863 roku, ani wyzwolenia Polski w 1981 roku, ani w 1920 wojny polsko-bolszewickiej, ani Powstania Warszawskiego 1944, ani Poznańskiego Czerwca 1956, ani Grudnia 1970, ani Solidarności 1980, ani III RP. Nic pozytywnego o Polsce, co najwyżej peany na temat PRLu, który podobno był o niebo lepszy niż to co mamy.
c) pan Andrzej Szubert na swoim blogu twierdzi wprost, że nacjonalizm jest głupotą, a być rodzimowiercą i nacjonalistą jednocześnie to po prostu wariactwo i dewiacja. Zatem pan Szubert stwierdza innymi słowy, że wszelkie działania dla Polski i Polaków są bezsensowne bo działania pronarodowe są jego zdaniem szkodliwe. Pan Szubert nie widzi żadnego nacjonalizmu w postępowaniu Putina. Widzi w jego akcjach troskę o wolność Polski i Polaków. Zatem pan Szubert deklaruje się otwarcie jako internacjonał promoskiewski. Ale my, Polacy internacjonalizm promoskiewski poznaliśmy bardzo dobrze przez 50 lat PRLu. Czegoś takiego więcej tutaj nie chcemy. Dopiero co Rosjanie wywieźli z Polski głowice atomowe które trzymali tutaj bez naszej wiedzy gotowe do odpalenia na Zachód. Gdyby nie działanie Pułkownika Kuklińskiego być może by je i odpalili, a pan Andrzej Szubert fruwałby dzisiaj jako Radioaktywny Aniołek Breżniewa, ale on już o tym zapomniał i modli się wręcz by Putin zrobił nie tylko na Ukrainie ale i w Polsce „porządek”. Pan Andrzej Szubert nawołuje nawet ostatnio do powołania trybunałów ludowych i wymierzenia sprawiedliwości władzom Polski i ich „poplecznikom”, do których zalicza kogo chce według swojego widzimisię. Chciałby jak rozumiem Polskiej Republiki Ludowej na wzór Donieckiej – PRL III (bo PRL Bis już mamy!)!
d) Jeden ze znajomych zatelefonował do mnie z wiadomością, że tenże blog pana Szuberta poświęca ostatnio bardzo wiele uwagi mojej osobie i właściwie już od kilku dni o niczym innym nie pisze tylko o Białczyńskim? Zastanowiło mnie to i udałem się pod ten adres żeby zobaczyć. Rzeczywiście tak było.
Teraz moi drodzy już ostatni argument, który wskazuje, że jest to antypolski blog, który zmierza do zniszczenia wszystkiego co polskie.
Otóż pan Szubert, obywatel polski działający z Niemiec wziął na celownik Białczyńskiego i jego niszowy słowiański blog, ponieważ Białczyński ma czelność twierdzić to samo co twierdzi cały świat, że za zabójstwem Niemcowa, a także za zabójstwem nacjonalisty, rodzimowiercy Swirela stoi Kreml i Putin. Panu Szubertowi bielmo nienawiści tak mocno zalało już oczy, że nie zauważa żadnej innej godnej jego uwagi tematyki. Pan Andrzej Szubert, swego czasu publicysta portali postubeckich jak Nowy Ekran, wraz z innymi podobnymi mu „politykierami” wymyślił, że na fali odkrywania przez Polaków ich słowiańskich starożytnych korzeni założy portal słowianofilski i będzie siał antypolski zamęt w środowisku Rodzimowierców i Słowianofilów. Ale patrzcie no, ktoś wlazł mu w działkę, która już była opanowana jak się zdawało przez Niego i V Kolumnę Kremla w Polsce. Okazało się, że to ktoś kto rzeczywiście lepiej się zna od niego na Słowiańszczyźnie, Rodzimowierstwie, mitologii Słowian, ich wierzeniach, obyczajach, starożytności, genetyce, tradycji, historii Polski itp. Okazało się, że ten ktoś jest chętnie słuchany i czytany, dużo chętniej niż pan Szubert. Wszystko by było dobrze bo pan Szubert zadeklarował Białczyńskiemu wieczystą przyjaźń i swoje poparcie blogerskie. Jeszcze w sprawie usuniętego przez księdza Staszaka Świętowita ze Ślęży wrzeszczał tym samym głosem co Białczyński. Ale kiedy wybuchł Majdan pan Szubert musiał iść posłusznie do roboty i zakasać rękawy, by uprawiać publicystykę dla swoich mocodawców z Kremla. Pogniewał się na Białczyńskiego.
W swoim gniewie tak strasznie się pan Szubert zatracił, że dzisiaj zamiast nadal udawać Słowianofila i pisać Blog POLSKI pisze blog Antybiałczyński. Poświęca wiele uwagi i mocy twórczej zwalczaniu poglądów i osoby niszowego blogera Białczyńskiego zamiast zająć się słusznym zwalczaniem NWO, światowym banksterstwem, Ameryką i panią Merkel albo ostatecznym rozwiązaniem kwestii Żydowskiej.
Byłem na tym blogu kilka dni temu i byłem dzisiaj i zdziwiło mnie jedno, wręcz spowodowało, że oniemiałem. Cała Polska obchodziła Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych (Niezłomnych). U pana Szuberta w blogu, który zwie się BLOG POLSKI nie znajdziecie ani jednego słowa na cześć tych żołnierzy. Tak, bo to jest BLOG ANTYPOLSKI.
Pan Szubert popiera gorąco wojnę Putina na Ukrainie, popiera ostrzały rakietowe, pieje z zachwytu kiedy masowo giną tam ludzie. Mamy XXI wiek i dla mnie ktoś kto popiera zabijanie ludzi wierząc, że owo zabijanie rozwiąże problemy, albo że ustanowi jakiegoś światowego choćby i kremlowskiego hegemona, który da światu i Polsce sprawiedliwość, jest po prostu chory.
Biedny rosyjski żołnierz który uwierzył w propagandę Kremla i zgłosił się na ochotnika mordować Ukraińskich Faszystów. Można go porównać tylko do tych ochotników z USA, którzy z własnej woli poszli na wojnę mordować Wietnamczyków.W XXI wieku tych którzy wydają rozkazy by zabijać ludzi, należałoby izolować od społeczeństwa na Bezludnej Wyspie lub w szpitalu psychiatrycznym.
Pan Szubert stoi po stronie tych pogrobowców PRL, którzy oskarżają o próbę podpalenia Gorzowa kibiców czczących Żołnierzy Wyklętych. Deklaruje się jako spadkobierca tradycji PRLu i nazywa pułkownika Kuklińskiego zdrajcą, a nacjonalistów idiotami. W konsekwencji oczywiście Jaruzelski i Ludowe Wojsko Polskie to dla niego bohaterowie. A Putin to nie jest nacjonalista tylko światły, mądry Tatuś Narodów.
Pan Szubert który dla żartu lubi się sfotografować w mycce, daleko odleciał od Polski i polskich realiów żyjąc sobie w ciepełku i dobrobycie BundesRepubliki. Już nawet TVP, która jak wiadomo jest środowiskiem rusofilów i spadkobierców PRL, resortowych wnuków i dzieci Ubecji, nie może tolerować na ekranie Proputinowskich wybryków bo straciłaby resztki wiarygodności nawet u Lemingów. Pan Komorowski zmienił także front z tego powodu, ale i tak traci w sondażach bo Polacy pamiętają co robił i mówił, zwłaszcza w Sprawie Smoleńskiej i w sprawach Ukrainy.
Pan Szubert z BLOG POLSKI stracił właśnie resztki wiarygodności. Kto go czyta niech ma świadomość, że robi to na własną odpowiedzialność i że czytanie tego co wypoci plujący antypolskością i inwektywami pan Szubert szkodzi na integralność umysłu. Wszyscy którzy czytają jego pełne nienawiści ujadanie niech pamiętają, że jest to człowiek, który nie podjął ani jednej pozytywnej, propolskiej inicjatywy edukacyjnej, kulturalnej, politycznej, biznesowej – po prostu żadnej. Zero PROPOLSKOŚCI w działaniu. Tylko antypolskie szczekanie.
Oto dlaczego antypolską propagandę Kremlowska V Kolumna uprawia z Niemiec i poprzez niemieckie media polskojęzyczne: dlatego, że jej celem jest by skłócić Polaków z Niemcami i zawładnąć Sercem Świata!!! Kremlowska V Kolumna z Niemiec nie zajmuje się starożytnością Polaków, haplogrupami, prawdą o przeszłości stosunków polsko-niemieckich, nie zajmuje się Słowiańszczyzną, ani nawet ekologią – to jest za trudne i zbędne jej zdaniem dla Polaków, ona zajmuje się uprawianiem propagandy proputinowskiej w Polsce.
PS
Bardzo dziękuję Towarzystwu Adoracji pana Szuberta za wyróżnienie mnie Oscarem w dziedzinie antykremlowskiej propagandy. Z radością przyjąłbym ten tytuł i statuetkę gdyby mi go przyznali jacyś prawdziwi Polscy Patrioci, ale z rąk V Kolumny Putina go nie przyjmuję. O dziwo podpisał się pod tą deklaracją zdrajca usunięty ze Zrzeszenia Słowian, a wcześniej zbiegły z Korporacji Watykańskiej były ksiądz, który próbował w imieniu V Kolumny Kremla zinfiltrować Krąg Założycielski Zrzeszenia Słowian, jak i przejąć naszą korespondencję do Kurii Wrocławskiej i Watykanu w sprawie Ślęży. Plany infiltracji przez Rusoholików, Watykanistów jak i agentów III RP, zostały przez nas udaremnione. Jest to jeden z powodów opóźnienia rejestracji sądowej Zrzeszenia. Jak można skonstatować „niszowe” organizacje Słowian w Polsce są oczkiem w głowie niektórych międzynarodowych środowisk banksterskich, w tym zwłaszcza rosyjskiego. Dziwne towarzystwo u tego Andrzeja Szuberta, zbieranina Antypolaków.
Polacy przez 200 lat niewoli Rosji i Niemiec i przez ostatnie 25 lat manipulanckich rządów III RP wyrobili sobie bezbłędny instynkt i doskonale czują antypolskość. Śmierdzi nią na kilometr z portalu BLOG POLSKI Opolczykpl.wordpres.com
Każdy może tam wejść i przeczytać całe archiwum. Znajdźcie choć jedno dobre słowo o Polskich Powstaniach! Poszukajcie tam w tych wypocinach pana Andrzeja Szuberta białoczerwonej flagi i zobaczcie w jakim kontekście ją znajdziecie. W odezwach antypolskich i u boku flagi Rosji. Poza tym nigdzie indziej. TAKI TO JEST BLOG POLSKI.
11 . 03 2015
Obłudna gra Angeli Merkel. Nie poleci do Moskwy 9 maja, ale będzie tam dzień później
Karkołomnych akrobacji dokonuje Angela Merkel, byle tylko nie urazić prezydenta Rosji. Jak dowiedział się tygodnik „Die Zeit”, niemiecka kanclerz nie weźmie udziału w hucznych obchodach Dnia Zwycięstwa, które 9 maja odbędą się w Moskwie. Pojedzie tam dnia następnego…
Decyzja miała zapaść kilka dni temu. Według niemieckiego tygodnika, „udział kanclerz w wojskowej paradzie na Placu Czerwonym jest niemożliwy”.
Powodem odmowy na zaproszenie Władimira Putina ma być udział Rosji w wojnie na Ukrainie. To dość pokrętne tłumaczenie, skoro Merkel spotka się z Putinem – żeby uczcić Dzień Zwycięstwa – już następnego dnia. „Die Zeit” podaje, że 10 maja kanclerz Niemiec wraz z prezydentem Rosji złożą kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Moskwie.
Niby z jednej strony Merkel chce zademonstrować swoją lojalność wobec Zachodu, ale z drugiej robi wszystko, byle tylko nie urazić Putina. Wytknął jej to niedawno amerykański senator John McCain, przy okazji odrzucenia przez Niemcy możliwości dostaw broni dla Ukrainy.
Tuż przed spotkaniem Angeli Merkel z prezydentem Rosji senator McCain ostro zaatakował kanclerz Niemiec. Przewodniczący Komisji Sił Zbrojnych w Senacie USA w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF porównał jej decyzję o odrzuceniu dostaw broni dla Ukrainy z polityką ustępstw wobec Niemiec hitlerowskich przed II wojną światową. „Twoje zachowanie przypomina mi politykę lat 30.” – mówił McCain cytowany przez Frankfurter Allgemeine Zeitung.
Zresztą o tym, że politycy niemieckiego rządu od miesięcy prowadzą wobec Rosji „schizofreniczną” politykę, już pisaliśmy. Na pokaz ostro krytykują Putina zapewniając jednocześnie o wielkiej roli Rosji w utrzymaniu pokoju na świecie.
Sama Merkel w Bundestagu zarzuciła Rosji, że anektując Krym i uczestnicząc w walkach na wschodniej Ukrainie, kwestionuje ład pokojowy w Europie i łamie prawo międzynarodowe, ale w tym samym czasie jej socjaldemokratyczni partnerzy ostrzegali, aby nie zaogniać i tak już napiętych stosunków z Moskwą.