Rafał Orlicki – Kiedy wreszcie się to skończy?

Czyli;

– eksterminacja Palestyńczyków?

– ciągłe wojny i terroryzm w strefie Gazy?

– zagrożenie wybuchem III wojny światowej?

– rosyjski imperializm i sentyment Rosjan do komunizmu?

 

Aby odpowiedzieć na główne pytanie, należy zdefiniować przyczyny, które wywołują wymienione problemy. Jest tu wyłącznie jedna przyczyna, bardzo prosta, ukryta pod zręczną polityką i międzynarodowym prawem, które mają za zadanie osnuć ją gęstą mgłą niejasności i niewiarą a jej zwolenników oskarżać o zachowanie antysemickie (czytaj anty żydowskie), czy też o antyrosyjską fobię.

Wbrew wielu zaciekłym przeciwnikom wszystkiego, co żydowskie, przyczyną tych wszystkich nieszczęść nie jest zaistnienie państwa żydowskiego na ziemi palestyńskiej. Niejeden jest bowiem naród, który zaistniał na nie swojej ziemi (jak chociażby Austryjacy na ziemi Słowian naddunajskich – Istrowców w Karynti/Harynti, czyli Garynti – górskiej krainie). Przyczyna leży jedynie w tym, na jakich zasadach państwo tego rodzaju się opiera i co czyni z autochtonami lub wcześniejszymi osadnikami. Czy wywołuje ich totalną nienawiść do najeźdźcy i jakimi posługuje się metodami, dostarczając wzorców do podobnego postępowania. To żydowskie bojówki lewicowe, pierwsze zaczęły uprawiać terroryzm, zastraszając skutecznie miejscowych Arabów oraz wojska angielskie, w celu doprowadzenia do ustanowienia państwa Izrael. Jednakże, naród żydowski niewątpliwie ma prawo do posiadania swojego kraju, jak każdy inny naród. Nie jest więc winien tej sytuacji syjonizm – czyli polityka żydowska prowadząca do odbudowy i utrzymania państwa Izrael.

Niektórzy twierdzą, że winne jest istnienie samego narodu żydowskiego – bo to dla wielu nacja wcielonych diabłów z mnóstwem wad i działająca przeciwko całej ludzkości. Jest to kolejna nieprawda i myślenie prowadzące donikąd, niedające prawdziwej odpowiedzi na zadane pytania. Tak stawiana teza, jest jedynie sposobem na szukanie winnego wszelkich nieszczęść na Ziemi, w jednym narodzie, gdy wiele nacji posiada znacznie większe grzechy na sumieniu. Co by, bowiem nie mówić o pokrętnych metodach działania wielu Żydów, to nie oni, a Niemcy spowodowali ok. 20 milionów ofiar, w tym budowę komór gazowych i obozów zagłady – których pierwszymi „mieszkańcami” i ofiarami holokaustu, byli Polacy, Romowie, Bałtowie a dopiero później głównie Żydzi i Rosjanie. Podobnie, nie byli wyłącznie Żydami komuniści, którzy przyczynili się do ok. 60 milionów ofiar.

Prawdziwym powodem, dla którego Izrael zachowuje się jak zachowuje, nie daje równych praw Palestyńczykom, traktuje ich odrażająco i ustanowił rasistowskie prawa, jest Talmudyzm – rasistowska ideologia, która przeniknęła do umysłów wielu Żydów, acz nie wszystkich. Natomiast podłożem talmudycznych ras izmów, jest przekaz części zapisów Tory – mający wpływ również na współczesne wyznania chrześcijańskie; katolicyzm, prawosławie, protestantyzm.

W Europie przedwojennej, występowała wyraźna granica pomiędzy Żydami aszkenazyjskimi pochodzącymi z Kaukazu, którzy byli z pochodzenia ludem Tureckim lub Słowianami (niegdyś podbitymi przez Kaganat azerski) a Żydami sefardyjskimi.

Sefardyjczycy żyli na zachodzie Europy i ich wpływy kończyły się w Niemczech. Aszkenazi, zaludniali całą Rzeczpospolitą i środkową Europę na południu (Bałkany). W Polsce, zaistnieli, gdy Kaganat został rozbity przez księcia Ruskiego na dwa lata przed ochrzczeniem się Mieszka. Słowianie i ludy Kaukaskie, które Kagan zmusił wcześniej do przyjęcia judaizmu, rozpłynęły się wówczas po Rusi, która na krótko odzyskała wolność. Przed i po najeździe mongolskim, osiedlali się masowo w sąsiednim, rodzącym się Księstwie Litewskim. Gdy księstwo zostało włączone do Unii z Polską, przeniknęli na cały obszar naszego kraju. Azerscy Żydzi pochodzili z innych nacji niż ród Judejski, więc uznawali wyłącznie Torę, na podstawie której wierzyli, że każdy człowiek może poprzez przyjęcie judaizmu uzyskać zbawienie.

Żydzi Sefardyjscy, to potomkowie prawdziwych Żydów judejskich, z pokolenia Judy, blisko spokrewnieni z arabami i chrześcijanami palestyńskimi, bo pochodzą również z Palestyny – skąd wywędrowali w znacznej liczbie pod wpływem prześladowań Rzymskich. Zaludnili głównie Hiszpanię i dla pogłębienia swej integracji, około II w naszej ery stworzyli Talmud wykorzystując rozmaite interpretacje rabiniczne Tory, szczególnie te, podkreślające wyższość nacji żydowskiej nad innymi narodami i jej rzekomą bliskość fizyczną z Bogiem. W okresie prześladowań europejskich, Żydzi sefardyjscy nauczyli się ukrywać swe pochodzenie oraz wiarę w społecznościach zachodu, rozwijając interpretacje Talmudyczne do poziomu wybitnie rasowego, czyniąc ze swej nacji jedynie uprawniony naród do panowania na Ziemi. Wówczas, za pomocą Talmudu, wykształcili ideę religijną, odrzucającą szansę innych nacji na zbawienie poprzez sam akt przyjęcia wyznania judejskiego.

Natomiast Żydzi aszkenazyjscy, żyjący na olbrzymich obszarach państwa Jagiellonów sięgających niekiedy od Bałtyku po Morze Czarne i Adriatyk, nie byli prześladowani i również za Rzeczypospolitej szlacheckiej nie przechodzili na Talmudyzm. Bowiem nigdy nie musieli ukrywać swojej wiary oraz z tego powodu, że talmudyzm ich nie akceptował gdyż nie byli Żydami judejskimi narodzonymi z matek – dawnych żydówek, tylko potomkami Słowian i pogańskich Azerów.

Talmudyczna ideologia, również dzisiaj, przyznaje jedynie Żydom z urodzenia, (czyli sefardyjskim), rasistowskie prawo nazywania się człowiekiem a inne nacje traktuje, jako pół zwierzęta (takich używa porównań wobec ludzi innej wiary i narodowości). Ten żydowski nurt religijny, obecnie dominujący wśród religijnych Żydów, stworzył kolejny pogląd natury czysto politycznej, dający jedynie urodzonym Żydom – czyli Sefardyjczykom, prawo do politycznego panowania nad światem i jego dobrami. Wykształcił poniżające traktowanie przeciwników politycznych. Doświadczają tego Palestyńczycy, doświadczyli i doświadczają Polacy – oskarżani w mediach należących do żydowskich właścicieli, dla odwrócenia uwagi od prawdziwego rasizmu innej nacji, o; stworzenie obozów koncentracyjnych, mordowanie Żydów w czasie powstania w getcie Warszawskim, utrudnianie Żydom dostępu do miejsc pamięci i inne bzdury. Tego rodzaju działania mają na celu również wymuszenie odszkodowań nie za nasze zbrodnie oraz zniszczenie autorytetu Polski, jako kraju prześladowanego i bohatersko wałczącego, w celu nie udzielania nam odpowiedniej pomocy i ograniczenie patriotycznego ustawodawstwa.

Sefardyjska ideologia talmudyczna, zawsze miała na celu bardzo silne scalenie Żydów w praktycznie tajnej organizacji – jaką było uprawianie talmudyzmu niedostępne dla innych nacji bowiem ukrywającej swoje podejście do gojów (innych narodów i niewiernych), która przyciągała do siebie marchewką – czym jest nie tylko zbawienie, ale nadanie godności człowieczeństwa, rodowitym Żydom, rzekomo wprost od Boga. Z drugiej strony kijem – jakim jest odebranie zbawienia, gdy ją odrzucą i trudności życiowe, brak wsparcia syjonistycznych struktur żydowskich dla tych, którzy kwestionują talmudyczne prawa Izraelskie. Jeśli np. kobieta w Izraelu jest innej krwi niż żydowska i rozwiedzie się z bijącym ją mężem – Żydem a mają wspólne dzieci, nie uzyska pomocy prawnej od państwa a jej dzieci przypadną do opieki byłemu mężowi. Grozi jej utrata obywatelstwa i wydalenie z kraju. Gdyby była żydówką i do tego zrzeszona w talmudycznej społeczności religijnej, to odejście od męża nie będzie pochwalane, lecz uzyska od państwa wszelką pomoc i nie straci dzieci, a mąż bandzior spotka się z adwokatem z urzędu. Jak inaczej postrzegać tego rodzaju różnice w podejściu do swoich obywateli czy po prostu ludzi, jak nie cywilno-prawny rasizm państwowy oparty na strategii politycznej tożsamej ze strategią dominacji i rasistowskiej uzurpacji religijnej? Przecież nie chodzi w takim podejściu państwa o Palestyńczyków i sprawy bezpieczeństwa Izraela! Którymi Izrael swój prawny rasizm usprawiedliwia.

To właśnie Talmud a wcześniej częściowo zakłamana Tora, wprowadza fałszywy pogląd, że ziemia Kanaanu (Palestyna), należy się Żydom z woli samego Boga. Który to dogmat religijno-polityczny, jest oparty na opisanych w Starym Testamencie mordach w ziemi Kanaanu, eksterminacji; dzieci, starców i kobiet, rzekomo z Jego wyraźnej woli! Podobnie, jak wcześniejsza grupowa odpowiedzialność ludzkości w czasie Potopu, czy zniszczenie Sodomy i Gomory – gdzie również mieszkały niewinne dzieci. Są to przemyślane przez kapłanów – doktrynerów i władców judejskich zapisy o cechach strategii politycznej i wojny genetycznej, uprawniające do grupowej eksterminacji ludów, tworzące fałszywe podstawy moralne do odpowiedzialności grupowej oraz wywyższania jednej nacji nad innymi – kastowości społecznej oraz nierówności wobec prawa. Inne jest od wieków prawo dla Żydów a inne dla innych narodów.

Wiele ze współczesnych wyznań chrześcijańskich, uznaje wszystko, co zapisane jest w Biblii, jako pochodzące wprost od Boga. A przez to, za święte, niezmienne i niepodważalne. Zapominając, że nie wiemy, co tak naprawdę Żydzi sobie przekazywali wiernie a co zmienili, gdyż najdawniejsze księgi Tory zostały spisane, jako Tanach, najprawdopodobniej dopiero ok. 900 p.n.e lecz dzisiaj nie istnieją! Najstarsze istniejące teksty całej Tory, pochodzą dopiero z 1155-1255 n.e. Natomiast pisma żydowskie nie stanowiące Tory, lecz potwierdzające niektóre jej przekazy, jak zwoje z Kumram, datowane są na ok. II w. p.n.e.

Naukowcy, w tym żydowscy, dawno zauważyli w księgach Tory tak ważne różnice, jak odmienność imion Boga. Niektórzy, odrzucają nawet od Mojżeszowe pochodzenie autorstwa spisanej Tory, co niegdyś było obowiązującą, żydowską tradycją. Po odkryciu sumeryckich (Mezopotamia) i Perskich przekazów religijnych oraz prawnych, Wedyjsko – Indyjskich, Tybetańskich i Chińskich filozofii religijnych oraz informacji o kataklizmach na ziemi w rodzaju potopu, stało się jasne, że Tora czerpie i z tych, znacznie starszych (jak właśnie z Sumeru), zapisów i przekazów zupełnie nie żydowskich ludów.

Jednak współczesne wyznania religijne, czy to żydowskie, chrześcijańskie czy też islamskie, traktując jakieś zapisy w swoich świętych księgach, jako pochodzące wprost od Boga (jakby to Bóg dyktował wszystko jakiemuś pisarzowi), zamykają się na naukę i poddają indoktrynacji polityczno-religijnej opartej na tej niewiedzy oraz manipulacji polegającej na ubarwieniach bądź przeinaczaniu zaistniałych w przeszłości zdarzeń. Daje to, nowożytne już uprawnienie dla narodów kształtujących swe prawa w oparciu o tak traktowane teksty religijne, do prowadzenia polityki opartej na owych dawnych emocjach i prawach. Nie zmieniły takiego podejścia nawet rewolucje społeczne, same częstokroć oparte na takiej tradycji religijnej, chociaż oficjalnie odrzucające religie. Przykładem jest ogromny udział masonów w rewolucji francuskiej, którzy swoja organizacje opierają do dzisiaj na rytuałach i tradycjach religijnych. W tym, na prawie do eksterminacji przeciwnych im politycznie lub religijnie, innych nacji bądź warstw społecznych.

Tak np. postępują wyznania protestanckich chrześcijan, na których opiera się kultura prawna i polityczna tradycja USA. Kraj ten zbudowali głownie protestanci i do dzisiaj stanowią oni ponad 50% społeczeństwa gdzie najsilniejszą grupą są baptyści. Toteż Amerykanie, rokrocznie udzielają wielomiliardowego wsparcia dla armii, gospodarki i polityki Izraela. Gdyby ten zastrzyk się skończył, państwo Izrael przestałoby istnieć. W gremiach politycznych wokół każdego prezydenta USA, zawsze tez znajdziemy z tego powodu wielu Żydów. Nie doczekamy się jednak ogólnonarodowego strajku powszechnego Amerykanów, z powodu krwawej łaźni, jaką Izrael urządza Palestyńczykom i rasistowskich praw tego kraju. Bo kiedy co tydzień połowę amerykańskiego narodu pastorzy protestanccy nauczają, że Izrael miał prawo wymordować ludy Kanaanu i tam założyć swoje państwo a dzisiaj wrócić do tej ziemi z woli samego Boga, to jest to jednoznaczny przekaz;

– Oni mają prawo tak czynić! Nie są Chrześcijanami. Ich dotyczy prawo Mojżeszowe nie Jezusowe – ale oba pochodzą od Boga!

To nauczanie odmienności postaw Boga wobec ludzkości w zależności od epoki historycznej, nacji i miejsca na ziemi, przynosi takie skutki, jakie przynosi. Mamy więc w Ameryce kilkudziesięciotysięczne manifestacje przeciwko działaniom Izraela w Gazie, lecz jest to kropla w morzu. Zauważmy też, że ani jedna telewizja polska ich nie pokazała! W czyich rękach są więc nasze media?

Żydzi sefardyjscy, wcześniej niż aszkenazyjczycy, zbudowali swoje wpływy biznesowe i polityczne w Ameryce. Stało się tak, dzięki ich udziałowi w bankowości zachodnioeuropejskiej (np. prywatny Bank Anglii), finansjerze brytyjskiej i francuskiej oraz pruskiej. W tym tej, która uprawiała handel czarnymi niewolnikami na ogromną skalę, dysponując flota do ich przewożenia z Afryki przez ocean. Mieli dobrą praktykę, bo Kaganat azerski wpierw handlował poprzez staro Judejczyków z południa Kaukazu, białymi – Słowianami porywanymi z Rusi Kijowskiej (największy targ sprzedaży w głąb Rzymu białych niewolników – Słowian, znajdował się w Dubrowniku). Żydzi, kierujący się blisko talmudycznymi interpretacjami rabinicznymi Tory, uznającymi inne nacje za podludzi, nie mieli z tym moralnego problemu i taka tradycja stanowiła pozbawioną sumienia podbudowę dla tego rodzaju biznesów oraz przyszłej ideologii Talmudycznej.

Jednakże, głupie atakowanie wszystkich Żydów za wszelkie nieszczęścia świata czy Niemców przedwojennych, mające miejsce jeszcze przed I wojna, stworzyło podbudowę dla ideologii nazistowsko-rasistowskiej A. Hitlera. Podbudowę tą, rozwinął również rasizm niemiecki i eugenika, ukształtowany w koloniach niemieckich w Afryce i przetestowany na murzynach. To tam, stworzono podstawy niemieckiej ideologii rasowej i rzekomej „aryjskości” Niemców. Tak więc Talmudyzm, ma wspólne korzenie z nazizmem, chociaż nazizm stanął przeciwko talmudyzmowi. Podobnie jak komunizm J. Stalina, (czyli ideologia lewicowa) przeciwko narodowemu-socjalizmowi A. Hitlera. Zło nie znosi konkurencji!

Zawsze dzieje się tak, że nieszczęścia świata zrzucane wyłącznie na jednych a wybielanie za wszelką cenę innych, stwarza warunki do narodzin ideologii narcyzmu; kulturowego, narodowego, klasowego lub rasowego, prowadzącej do wywyższania się jednych i ciemiężenia tych rzekomo gorszych bez najmniejszych wyrzutów. W końcu, do totalitaryzmu i ludobójstwa na wielką skalę.

Nienawistna nagonka na Żydów – nawet niewyznających Talmudu, jako winnych wszystkiego, co złe, na Arabów, Rosjan bądź Amerykanów czy Niemców, jest więc przejawem kompletnego niezrozumienia tego społecznego zjawiska i prowadzi tylko do jego celowego utrwalania – praktykowanego przez wynagradzane służby wpływu (TW) wielu imperiów, które poprzez rozbudzanie tego typu ras izmów, rozkładają społeczeństwa od wewnątrz. W ten właśnie sposób, carska Rosja i Prusy, od wieków dzieliły Polaków, poprzez swoich agentów przedstawiając patriotów, jako hołotę i oszołomów, zaś z spolegliwych wobec Cara czy Elektora, jako oświecone i roztropne elity.

Wina za rasizm nie leży w jakimkolwiek współczesnym narodzie, nawet, jeśli to jego członkowie stworzyli rasistowską ideologię czy religię, tylko w samej ideologii i tych, którzy dalej jej ślepo służą, chociażby znosząc z pokorą jej zbrodnicze historie, jako rzekomo realizowane z woli Boga. I chociaż nigdy całe narody nie są takiej idei posłuszne, to bywa tak, że w pewnych okresach, jest to zastraszona politycznie czy też indoktrynowana bądź podkupiona ekonomicznie większość. Jak; Niemcy za A.Hitlera – ok.50% poparcia, obecni Rosjanie za Putina – ok. 80% poparcia dla jego polityki, dzisiejsi Żydzi w Izraelu – ok.90% poparcia dla rasistowskiego prawodawstwa w Izraelu, praktycznie zero protestów w tym temacie.

Żydzi sefardyjscy, opanowali elity polityczne w Ameryce już bardzo dawno, co widzimy po starych rodach amerykańskich obecnych w polityce i dzisiaj, lecz w nich nie przeważają. Opanowali też gremia polityczne innych narodów, w tym i naszego, znacząco wpływając na naszą politykę wobec Izraela oraz Ameryki i spolegliwą wobec wszelkich socjalizmów i innego lewactwa. To dlatego, bez zgody Sejmu i mimo nieprzynależenia Izraela w NATO, polskie lotnictwo szkoli się w obronie granic Izraela a policja europejska ma pilnować granic Gazy, zamiast bliższych nam obszarów zapalnych – granic Ukrainy.

W znacznie późniejszym czasie niż emigracja Sefardyjska, nastąpiła ogromna migracja Żydów aszkenazyjskich do Ameryki. Zastali tam już swoich religijnych pobratymców. Tym Aszkenazi, którzy przyjmowali Talmudyzm, jako wyznacznik religijnego i narodowego zachowania, z Torą, jedynie jako namiastką tradycji i łącznikiem ze starożytnością, stare żydostwo sefardyjskie pomagało w osadnictwie i biznesie. Jednak ogromna cześć Aszkenazi na tyle spokojnie i dobrze żyła w Europie, szczególnie w Rzeczypospolitej (tu były tylko dwie małe szkoły Talmudyczne), że nie emigrowali do Ameryki. Po pewnym czasie, zakończyła się wspólna polityka amerykanów sefardyjskich i Niemiec, w tym i władz Polski przedwojennej (szkoła administracji żydowskiej w Radzyminie), mająca na celu pomoc dla osadnictwa żydowskiego w Palestynie i odbudowanie tam państwa żydowskiego. Nawet Niemcy hitlerowskie przez jakiś czas ją wspierały, (były nawet bite niemieckie monety z gwiazdą Dawida), dopóki korporacje niemieckie po wielkim kryzysie uzyskiwały pomoc kredytową z Nowego Yorku oraz Londynu – z żydowskich banków. Kiedy tylko ten dopływ gotówki został przerwany, A. Hitler wpadł we wściekłość i jego szantażowanie Żydów, że może z nimi zrobić coś złego (właśnie po to, aby dawali mu pieniądze), zostało zamienione w ich totalną eksterminację. Mógł wszystkich wypchnąć za granicę, lecz wołał ich mordować, bo uznał, że robili z nim tylko interes i wyprowadzili go w pole, wcale nie chcąc by zlikwidował komunistów. Wspierając zarówno Stalina (np. banki zachodnie kupowały na handel w Europie zachodniej olbrzymie ilości zboża z pozbawianej go Ukrainy, przez co umarło tam z głodu, 10 milionów ludzi, podobnie jak korporacje i banki zachodnie handlowały z oligarchami rosyjskimi i ukraińskimi grabiącymi swoje narody – w tym wieku) jak i A. Hitlera. Zmniejszył, więc wysyłki Polaków przeznaczonych na pierwszy holokaust – głównie zagładę Polaków i innych Słowian oraz Romów i Bałtów. Holokaust żydowski został opracowany w 41roku a uruchomiony w 42, dwa lata po masowej eksterminacji Polaków. Jednak pogromy Żydów miały w wyniku rasistowskiej polityki A. Hitlera miejsce już w roku 38. Gdy a. Hitler zaczął wysyłać Żydów do obozów koncentracyjnych, byli to już głównie Żydzi Aszkenazyjscy/Azerscy.

Żydzi sefardyjscy, dysponując w Ameryce całym niemalże przemysłem zbrojeniowym (do tej pory jest on tam w prywatnych rekach), w tym produkcją samolotów bombowych, zasiadający na ministerialnych stołkach, mimo kilkudziesięciu dobrze udokumentowanych raportów polskiego podziemia (AK) skierowanego do aliantów, udawali, że nie wierzą by miała miejsce totalna zagłada ich współwyznawców. Filmy przedstawiające wiec bohaterskich żołnierzy amerykańskich żydowskiego pochodzenia, którzy walczyli z Niemcami mszcząc się za holokaust, to nieprawda. Elity żydowskie długo nie przepuszczały do świadomości amerykanów, faktów o holokauście, gdyż od razu spotkałyby się z pytaniem:

– Dlaczego nie zbombardujecie tych obozów i Komor gazowych, skoro bombardujemy zagłębia przemysłowe i cywilne miasta?!

Tak naprawdę, elity te moim zdaniem, celowo dopuściły do wymordowania swoich religijnych konkurentów, niechętnych do przejścia na Talmudyzm, przeważnie niepochodzących z rodu Judy. Bo dla ideologów rasowych, Talmud może dominować, jako wyznacznik politycznego postępowania, tylko wówczas, gdy nie dominuje Tora i jej swobodna interpretacja. Dzisiaj Tora już nie dominuje!

Współczesny Talmudyzm, rozwija się dodatkowo w Kabalizm, wyznanie dostępne jedynie dla elit, dla wybranych z wybranych. Mające na celu scalanie wtajemniczonych elit, jako liderów tej społeczności. Kabała, którą zajmują się niektórzy gwiazdorzy, to tylko zabawa i namiastka indoktrynacji religijno-społecznej.

W oparciu o wielkie już wpływy ideologii Talmudycznej oraz zbudowane na jej potrzeby struktury polityczno-organizacyjne, głównie w Ameryce przedwojennej, powstały prawa i ideologia polityczna Izraela. Ten kraj, uzurpuje sobie wyższość jednego narodu nad innymi i nie chodzi tu tylko o jego bezpośrednich sąsiadów. Arabowie, posiadają inną ideologię – islam, która również z ich wiary czyni w kontrakcji na judaizm, jedyne wyznanie dopuszczone przez Boga. Z tym, że dają prawo każdemu do jego przyjęcia. Islam, pozwala na równie brutalne traktowanie innych wyznań, podobnie jak Talmudyzm. W efekcie, ścierają się ze sobą dwa fanatyczne wyznania totalitarne. Jednak arabowie palestyńscy a wśród nich liczni chrześcijanie, nie byli tak fanatyczni, dopóki nie zetknęli się z Żydami talmudycznymi. To Izrael wzmocnił ich skrajne podejście do Islamu i posługiwanie się terrorem.

Podsumowując, sprawcą zaistniałej w Palestynie sytuacji jest wyłącznie rasizm wynikający z religii, która go wymyśliła. Nie z każdej religii!. Kiedy skończy się rasizm, wyższość religijno – rodowa jednej nacji nad drugą, zakończy się ten cały konflikt. Jednak nie jest to możliwe, gdyż tego rodzaju ideologia pomaga „elitom” arabskim jak i żydowskim i amerykańskim, zbijać ogromne interesy na wojnie i nieszczęściu zwykłych ludzi. Toteż obie ideologie, skrajny Islam oraz Talmudyzm, wspierane są przez możnych tego świata. Przy tym ognistym piecu, całe mocarstwa pasą swoje interesy. Podobnie, jak Niemcy i Unia Europejska robią interesy z Rosją.

Kiedy Żydzi to zrozumieją, Ci spośród nich, którzy są zwykłym mięsem armatnim i przestaną szukać asekuracji na polskiej czy europejskiej ziemi (mając np. dwa obywatelstwa), myśleć o budowie jakiejś Judeo-Poloni, tylko odmówią uprawiania Talmudyzmu i realizacji jakichkolwiek rasistowskich praw. Arabowie wówczas uczynią podobnie, (co widzimy od dawna w społecznościach islamskich takich jak Turcy lub Egipcjanie, niewątpliwie pod wpływem Europy), ucichnie wojna w Gazie i znikną wymienione problemy. Aby się to stało, możemy Żydom dopomóc, jednym, jedynym sposobem. Mówiąc prawdę o prawdziwych przyczynach tego zła oraz szanując Żydów, po to, aby mogli czuć się wśród nas równymi a nieprześladowanymi. Aby nie ukrywali się w społeczności Talmudycznej, tylko żyli otwarcie jak nasi przyjaciele. Aby jednak to nastąpiło, muszą przyznać się do swego rasizmu, obelg i kłamstw, jakich niektóre nacje od tej ideologii doświadczyły i przestać stosować w biznesie oraz polityce, zmowę środowiskową i poczucie prawa do bezwzględnego wykorzystywania innych nacji. Kiedy tak się stanie, ludzie będą sami garnęli się do pracodawców żydowskich. Znam już takich, nawet rodem z Ameryki, jak wielka kancelaria prawna (Weil, Gotshal & Manges LLP), która ze świetnym wynagrodzeniem zatrudnia rodowitych Polaków. I ja mogę się poszczycić takim doświadczeniem, gdy dwadzieścia lat temu uzyskałem pracę w Londynie, w czysto żydowskiej firmie jubilerskiej „Demel”. Której nie mogłem znaleźć w tamtejszej, licznej Polonii. Takich przykładów jest wiele.

Pamiętajmy, że największymi rasistami są Ci, którzy poprzez cenzurę, prawo ograniczające wolność słowa pisanego i wypowiedzi, agresję przeciwko tej wolności, bronią dostępu do prawdy, bowiem w ten sposób, sami uznają się za wywyższonych spośród ludzi, za fałszywe elity – jedynych uprawnionych do jej posiadania. Każda tego rodzaju wyższość, każdy nieograniczony autorytet wykreowany politycznie lub przez prawo bądź narzucony nauką, to rasizm.

Nie są wcale rasistami, Ci, którzy tylko kłamią, lecz pozwalają innym na własne zdanie, chociażby najbardziej nieprawdziwe. Dlatego, moim skromnym zdaniem, prawa zakazujące negacji pewnych wydarzeń historycznych, choćby negacja taka była najoczywistszym, bezczelnym kłamstwem, są z natury rzeczy rasistowskie i narodziły się z narodowych powiązań, służących talmudycznej – rasistowskiej polityce. Nie dajmy się zwariować! Jedynie uczciwe Sądy, w pełni niezależne, powinny na drodze procesowej rozstrzygać o karach i winie w oparciu o udokumentowane dowody, gdy naruszono dobre imię umęczonych przodków lub czyjąś godność. Nie zaś narzucone nam doktryny!

Tylko WOLNOŚĆ prowadzi do PRAWDY, a sama WOLNOŚĆ bez PRAWDY się nie ostanie. Jest to powiązanie zwrotne, wzajemnie zależne.

Co do tego rasizmu i opartej na nim politycznej strategii ma Ameryka, już wyjaśniłem. Ale co ma Rosja? Otóż kraj ten, prowadzą obecnie politycy (jak Putin z GRU-KGB), wyrastający z komunistycznego wychowania, opartego na uznawaniu wyższości ideologii lewicowej i społeczności socjalistycznej, nad kapitalizmem – czyli swobodą wymiany kapitału, polityczną, informacji, nauki. Komunizm zakłada, że jego sternicy działają w oparciu o wytyczne marksizmu-leninizmu i wiedzą lepiej, co jest dla poszczególnego człowieka lepsze niż wie on sam. Co jest lepsze dla całych narodów i całego świata. Ich postępowanie wytycza ideologia, kreująca odbieranie ludziom wolności.

Ideologia komunistyczna została stworzona, jako rzekomy sposób na uszczęśliwienie ludzkości na siłę (już Marks – syn rabina, zakładał, że socjalizm zwycięży poprzez olbrzymie, konieczne ofiary), głównie przez członków społeczności żydowskiej wychowywanych na talmudycznych przekazach religijnych, bagatelizujących ofiary ludzkie na drodze zmierzającej przez rzekomego Boga do jego celu – ostatecznego uszczęśliwienia ludzkości. Ten przekaz mentalny, został przerzucony w komunizm. Ogromne rzesze żydostwa – dotąd odsuwane od władzy a nawet posiadania ziemi, odebrały rewolucję komunistyczną w Rosji, jako okazje do załapania się przy korycie, masowo uczestnicząc w Radach robotniczych. To nie byłoby jeszcze nic strasznego, gdyby nie to, że pozbawione całkowicie starosłowiańskiego (pogańskiego) czy też chrześcijańskiego wychowania – niosącego szacunek do życia ludzkiego i obowiązek miłosierdzia, poprowadziły i rozbudziły na niespotykaną skalę rzezie bolszewickie, czyste ludobójstwo doktrynalne, właśnie dlatego, że tak bliskie talmudyzmowi.

Dzisiejsze elity wojskowe, oligarchiczno-biznesowe i polityczne Rosji (w zasadzie to jedno i to samo), odziedziczyły władzę po tych „osiągnięciach” komunizmu i trudno jest oczekiwać od nich, aby nagle odrzuciły całą symbolikę i spadek po ideologii komunistycznej (stad do tej pory pomniki, muzea i nazwy ulic oraz okręgów po dawnych zbrodniarzach komunistycznych). Rosja, łączy dzisiaj na potrzeby swojej nowej propagandy i polityki, spadek po caracie jak i ZSRR. Wszystko uświęca cel!

Rosyjskie „elity” pokomunistyczne, jak kiedyś pragną panowania nad jak największym obszarem ziemi, jak największą liczbą ludzi. Rasizm, cechuje żądza jak największego panowania w obliczu rzekomo niskiej wartości innych. Bo kto powinien panować, jak nie ten; doskonały, najmądrzejszy, najsprawiedliwszy? Nie chodzi im o uwolnienie wolności i budowanie szczęścia przez samych ludzi na tym, co już posiadają, tylko o jak najszersze ogarnianie świata swoimi mackami. Bowiem ideologia pokomunistyczna tak jak kiedyś komunistyczna, talmudyczna a kiedyś i hitleryzm, zmierza prostą drogą do panowania na rzecz jakiejś klasy – elity – rasy – narodu, nad całą resztą.

Izrael działa w tym kierunku dzięki tajnym służbom oraz wpływami biznesowo – politycznymi a także militarnie wokół samego Izraela, podobnie jak działa dzisiejsza Rosja. A, że Rosja jest znacznie większa fizycznie niż Izrael, toteż zagarniać musi więcej i jest to bardziej widoczne.

Rosyjska ideologia imperialna wyrasta z podobnego rasizmu, podobnej wyższości, co niegdyś rzymska, w którym czyni z Rosjan tak jak kiedyś czyniła z komunistów rożnych nacji, uprawnionych do zajmowania ziem zupełnie nie rosyjskich (choćby okręg Kaliningradzki czy nad Dniestrze), gdzie tylko mieszka ich wielu. Nie liczy się z żadnymi prawami autochtonów, historią danej ziemi, obecnymi prawami politycznymi do kraju, uchwałami ONZ prawa te potwierdzającymi. Wszystkie jej poczynania, uznają w takiej sytuacji wyższość narodu rosyjskiego. Czy to nie jest to przejaw swoistego rasizmu?

Rasizm współczesny, to nie tylko inne prawa wynikające z koloru skory i kształtu czaszki. To dzisiaj wszelka nierówność wobec prawa, która ubierana jest w piórka; nazizmu, komunizmu, socjalizmu, korporacjonizmu pod przykrywką globalizmu, amerykańskiego stylu życia, jedynie prawdziwej religii. Niedawno jeszcze, definiowało się to zło, jako wywyższanie jednej grupy ludzkiej nad inną. Wcześniej, pojęcia ‘rasa’ bądź ‘rasi’ oznaczało ‘białych ludzi’. Później, ‘elity’ w Egipcie czy Indiach, gdzie miano ‘Ra’ oznaczało posiadania wiedzy ponad wiedzę innych, łączność z niebem, władzę od Boga, sprawiło, że ten święty tytuł egipscy władcy lub mędrcy czy też bóstwa indyjskie, umieszczali w swoim imieniu (np. Ramasses, Rama).

Rasizm religijny, przemienił się więc w dziejach ludzkości w rasizm (nierówność i ograniczenie wolności) społeczny (klasowy – jak w Rosji gdzie w czasach rewolucji za samo przynależenie do burżuazji, ziemiaństwa czy bycie oficerem bądź zamożnym chłopem, czy też za gładkie ręce, dostawało się kulę w głowę), narodowy (jak w Niemczech hitlerowskich czy obecnej Rosji), kulturowy (uznawanie jednej tradycji i obyczaju za lepszą od innej – jak wczesny katolicyzm w Europie likwidujący pogańskie, zupełnie niegroźne zwyczaje). Dzisiaj Rosja próbuje zbudować podobną „wyższość rasową” swojej kultury w oparciu o starosłowiańskie, skądinąd piękne tradycje, pod domniemaniem ich odwiecznej prarosyjskości.

W istocie, wszystkie te zjawiska są przejawem rasizmu, wyrastającego z religijnej kolebki, służącej zmanipulowaniu otoczenia i ustawienia swej; nacji, plemienia, rodu, kasty, na lepszej pozycji. Na stołku władztwa nad innymi, narzuconego oszustwem lub siłą. Panslawistyczna propaganda rosyjska, produkuje w tym celu filmy, w których twierdzi bez żadnych dowodów, że społeczeństwo słowiańskie były zawsze kastowe. Podczas gdy mamy wiele dowodów o ich prawie wiecowym, kopnym i wybieraniu władców jedynie na czas wojenny.

Rasizm, i oparte na nim ideologie, jest więc cechą ludzi prymitywnych moralnie, wychowanych w duchu kultu do przemocy i ograniczania wolności innych. Którzy nie wierzą w siłę; wolności, konkurencji, jako motoru wszelkiego postępu i ułatwiania życia poprzez tą wolność oraz wzajemne swobody. To wyjaśnia, dlaczego Rosja nie rozwija się ciągle tak szybko jak Ameryka i ludziom żyje się tam znacznie ciężej od wieków mimo wielkich bogactw naturalnych.

Amerykanie, posiadają władzę, która nie wierzy w dyktat i nierówności swojego społeczeństwa, jako główny sposób na jego rozwój. Władza ta, nie ogranicza totalnie ich wolności. Rządcy Rosji, od dawien dawna uznają natomiast, że im więcej wolności odbierze się obywatelom (szczególnie wolności słowa), tym łatwiej będzie pozostać przy władzy i realizować dzieło uszczęśliwiania kraju na siłę. Prowadzi to w prosty sposób do niskiej konkurencji, układów, oligarchizacji biznesu, dalszego pogłębiania tego rodzaju polityki przy ciągłym niedorozwoju gospodarczym. Jedynym środowiskiem, w którym nie brakuje szarych obywateli, świetnie traktowanym i utrzymywanym kosztem całego społeczeństwa na wysokim poziomie, jest aparat siłowy; armia i policja oraz służby specjalne i propaganda. Służą bowiem, utrzymaniu nie tylko bezpieczeństwa zewnętrznego kraju, lecz i wewnętrznego, stale zagrożonego wobec wytworzonej, systemowej nierówności.

 

by

Rafał ORLICKI

Podziel się!