Pop-propagandowe Portale internetowe i wielkie Telewizornie w Polsce codziennie sycą Lemingowską Gawiedź (z całym szacunkiem z wielkich liter) głupkowatymi wiadomościami na temat nowego Władcy Rzymu, osoby kolejnego Cezara sprawującego Rząd Dusz w Stolicy Zachodniego Imperium.
O co w tym wszystkim chodzi? – musi się zapytać człowiek myślący. Przecież znamy przyziemne materialistyczne filozofie i merkantylne poglądy twórców tychże Portali i Telewizorni. Wiemy, ze jedyne o czym oni z lubością myślą to wielka kasa, dla której gotowi są powiedzieć najgłupszą rzecz pod słońcem albo najobrzydliwszą zbrodnie ukazać w świetle swoich kamer jako cud i objawienie, jako najwyższe dobro dla ludzkości.
Przecież w ich ustach słowo BEZROBOCIE nigdy nie oznaczało dramatu głodnych dzieci , czy tragedii ludzi których wyrzuca się z mieszkań za niepłacenie czynszu. BEZROBOTNY=BEZDOMNY nigdy nie jest dla nich osobą godną by w jej imieniu zaprotestować, by żądać zmian. Dla nich nie ma nic niemoralnego w systemie społecznym, który prowadzi człowieka, który będąc tymże Bezrobotnym, przeważnie już dobrze po pięćdziesiątce, woli się polać benzyną i podpalić niż grzebać rękami w śmietniku w oczekiwaniu do 67 roku życia na pierwszą wypłatę jałmużny zwanej bida-emeryturą. Przecież dla tych pop-propagandowych Portali i Telewizorni najważniejsze jest dostarczać biedocie rozrywki i prawić o tym iż Bezrobocie jest dopustem Bożym i Najważniejszym na Wolnym Rynku Regulatorem Popytu, bez którego popadniemy w wielka biedę!
Przecież najlepszą według nich formą rozrywki dla Lemingów jest pop-show muzyczny lub pip-show erotyczny na przemian z obrazkami z takiego Samopodpalenia właśnie, bez współczucia, za to ze wszystkimi drastycznymi szczegółami, jak skwiercząca skóra!
Na co więc polskim pop-prop-mediom Cesarz Franciszek w białej czapeczce i śnieżnej szacie do ziemi jak Święty Mikołaj?!
Oto wiadomość z wczoraj tj. 22 września 2013 z popularnego czerwonego portalu pop-propagandowego:
-
Papież Franciszek największą osobowością internetu
Papież Franciszek został uznany za największą osobowość internetu we Włoszech. W Rimini ogłoszono, że Jorge Mario Bergoglio jest laureatem przyznawanej przez internautów tegorocznej nagrody dla osobistości cieszącej się największą popularnością w sieci.
Przyznanie papieżowi najważniejszej nagrody włoskiego internetu, Macchianera uznano za wydarzenie wyjątkowe, czy wręcz epokowe zwycięstwo, bo – jak się przypomina – użytkownicy sieci słyną z dużej dawki sarkazmu i krytyki pod adresem Kościoła, podobnie zresztą jak wielu innych instytucji życia publicznego.
W głosowaniu przeprowadzonym wśród włoskich internautów Franciszek wyprzedził dotychczasową gwiazdę sieci, znanego satyryka i showmana radiowego i telewizyjnego Fiorello.
W analizach podkreślono, że papież podbił serca użytkowników sieci głównie dzięki wiadomościom, jakie zamieszczane są na jego profilu na Twitterze. Fragmenty papieskich przemówień, pozdrowienia i apele czyta już ponad 9 milionów osób na świecie, wśród nich milion Włochów.
Reklama
Język tych komunikatów jest prosty, trafiający do wyobraźni i serc odbiorców a także – jak oceniają eksperci – skuteczny.
Ogromne uznanie zdobyły liczne w ostatnim czasie tweety z żarliwymi apelami Franciszka o pokojowe rozwiązanie konfliktu w Syrii. Szczególne wrażenie zrobił apel zamieszczony na jego profilu 2 września: „Nigdy więcej wojny! Nigdy więcej wojny!”.
W ostatnim czasie szeroko dyskutowano we Włoszech również o kilku innych komunikatach ze słowami papieża. Wśród nich przypomina się następujące przesłania: „Czasami można żyć nie znając sąsiadów – to nie jest życie chrześcijańskie” i „Nie istnieje chrześcijaństwo ‚low cost’ (tanim kosztem). Iść za Jezusem oznacza iść pod prąd, wyrzekając się zła i egoizmu”.
Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu arcybiskup Claudio Maria Celli analizując fenomen internetowej popularności Franciszka powiedział, że podczas gdy jego profil w 9 wersjach językowych obserwuje 9 milionów ludzi, to zamieszczane tam tweety docierają faktycznie do co najmniej 60 milionów osób na całym świecie.
Prawdziwym „przebojem” było niedawno zdjęcie, rozpowszechnione masowo na portalach społecznościowych, przedstawiające młodych Włochów, którzy sfotografowali się razem z papieżem telefonem komórkowym w bazylice Świętego Piotra.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/raport-nowy-papiez/aktualnosci/news-papiez-franciszek-najwieksza-osobowoscia-internetu,nId,1030431?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Czy Katolicy Polscy nie są zdziwieni tym co się stało nagle jesienią w Telewizorniach i pop-prop Portalach?!
Te czerwone szczekaczki zaczęły nagle przedstawiać Ojca Świętego jako Zbawiciela Świata, kreować go na autora Cudotwórczego Pokojowego Rozwiązania dla Syrii (podczas gdy wiemy iż autorem jest Putin) i wielką Gwiazdę Światowego Internetu.
Jeszcze wczoraj zapluwały się oneż pop-prop-Portale i Telewizornie na temat zgwałconego przez jakiegoś opata klasztornego, czy też biskupa, księdza Lemańskiego. Paplały jak najęte i powtarzały po stokroć w różnych ujęciach jego wynurzenia o tym jak to słowami tegoż kardynała, czy też proboszcza, został „złapany nieprzyzwoicie za nieprzyzwoitą część ciała – zwaną przyrodzeniem” (czy też coś koło tego). Przecież jeszcze wczoraj zapluwały się na temat jak to księża okradają Naród Polski. Przecież jeszcze dwa tygodnie temu pyskowały zajadle przeciw kardynałowi jakiemuś że opiera inscenizację teatralną Rzezi Wołyńskiej?!
Co się wydarzyło?
Na ulicach Warszawy pojawiło się 200.000 ludzi, którzy robili sobie z Władz Polski Wielkie Jaja, którzy obnosili w marszach Złote Słońce Peru z futbolówką u nogi niczym jakieś Idoliszcze pogańskie. Polacy pokazali Władcom Polski Siłę ULICY!
Otóż i to! Padł strach wielki na Władców Polski i wydano cichcem rozkazy Pop-Propagandowym Mediom, które są w ich niepodzielnym władaniu, tym wszystkim TVNom, TVPom, Polsatom, eRMFom, Zetkom, Onetom, Interiom by zacząć się natychmiast Ulicy podlizywać. Ukłon w stronę Ulicy ma ją WENTYLOWAĆ. Ma upuścić pary z rozgniewanego tłumu. Ma też poświadczyć – tak na wszelki wypadek – jakby co – jakby na przykład Strajk Generalny doprowadził do upadku tej „władzy” z którą nikt już nie chce gadać, bo wiadomo ze powie co innego a zrobi co innego, przyrzeknie i nie dotrzyma, przysięgnie i zaraz złamie przysięgę, udając że słucha co Ulica mówi przykręci Śrubę i zacznie strzelać do tłumu – to właśnie na ten wypadek te obrzydliwe antypolskie szczekaczki, które jeszcze miesiąc temu nazywały Polskich Patriotów motłochem i szumowiną, dzisiaj liżą im d…
Przykre, że do tego lizania używają nie tylko symbolicznie ale dosłownie, zamiast własnego języka osoby Papieża Franciszka.
Czasami nie chce mi się wierzyć, np. kiedy słucham relacji z pseudośledztw i pseudoprocesów sądowych dotyczących Morderców z Kopalni Wujek sprzed 30 już lat, złodziei z FOZZu czy Amber Gold, sowieckich agentów którzy finansują moskiewskimi pożyczkami jakąś partię polityczną, skrytobójców Szefa Polskiej Policji, sprawców czy też przyczyn Katastrofy w Smoleńsku, wyjaśnienia dziwacznych pseudosamobójstw czy nagłych zaginięć, NIE CHCE MI SIĘ WIERZYĆ ŻE POLACY WCIĄŻ PRZYJMUJĄ TE KŁAMSTWA, ŻE WYTRZYMUJĄ TEN NAPÓR PROPAGANDY, i ŻE MIMO WSZYSTKO WIERZĄ W MOŻLIWOŚĆ ZMIANY NA LEPSZE I USUNIĘCIA PRZYCZYN TEGO CAŁEGO ZŁA RAZ NA ZAWSZE Z NASZEGO ŻYCIA!