Cenne znalezisko w Legionowie. Prawdopodobnie pochodzi z dzisiejszej Białorusi
Od Poli Dec
Siekierka została znaleziona przypadkowo na terenie posesji w Józefowie niedaleko Legionowa.
– Jest to obszar nisko położony i trzeba tam było nawieźć ziemię. Siekierka została znaleziona właśnie w tej nawiezionej ziemi, więc prawdopodobnie pochodzi ona z innego obszaru. Nie wiadomo dokładnie z jakiej miejscowości została przywieziona ta ziemia, ale przypuszczam, że z jakichś niedalekich terenów. Mamy nadzieję, że uda nam się dowiedzieć, skąd ta ziemia znalazła się w Józefowie – powiedział PAP kierownik działu archeologicznego Muzeum w Legionowie kustosz Wawrzyniec Orliński.
Podkreślił, że ludzie, którzy ją znaleźli zareagowali tak jak powinno się reagować, gdy znajduje się przedmioty archeologiczne, czyli zgłosili się do mazowieckiego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Konserwator o znalezisku poinformował w mediach społecznościowych, a legionowskie Muzeum Historyczne postanowiło się nim zaopiekować. Fizycznie do muzeum siekierka trafiła na początku czerwca, oficjalnie przekazano ją na początku lipca.
Zabytek związany z kulturą ceramiki sznurowej
– Siekierka wykonana jest z krzemienia, który był gładzony. Więc wstępnie możemy ją datować na okres neolitu, czyli młodszej epoki kamienia – kiedyś nazwanej epoką kamienia gładzonego – mówi kustosz. – Jest nieduża, ma około 10 centymetrów, ale cechy stylistyczne pozwalają ją łączyć z kręgiem kulturowym ceramiki sznurowej.
Wyjaśnił, że jest to krąg kultur, który obejmował swoim zasięgiem głównie Europę Środkową i Wschodnią – od Renu aż po środkową Wołgę, od północy – Skandynawię a od południa – podnóże Alp i Karpat.
– Co ciekawe, z terenów Mazowsza zabytków, które można wiązać z tą kulturą jest stosunkowo niedużo, dlatego dla nas jest to tym bardziej cenne znalezisko i bardzo ważna przesłanka do dalszych badań nad tą epoką – wyjaśnił Orliński.
Czy przywędrowała z Białorusi?
Kultura ceramiki sznurowej jest jedną w pierwszych kultur, które można wiązać z ludami indoeuropejskimi. Cechą charakterystyczną dla tej kultury jest ceramika, która była zdobiona odciskami sznura. Kiedyś nazywaną ją kulturą toporów bojowych dlatego, że w grobach znajdowano bardzo charakterystyczne topory z przedłużonym w dół ostrzem.
– Zabytków z tego okresu najwięcej jest na Śląsku, Kujawach i co ciekawe, na terenach na wschód od Mazowsza – w północnej Ukrainie i dzisiejszej Białorusi. Właśnie na terenach dzisiejszej Białorusi, wokół rzeki Roś, w okolicy miejscowości Nowe Sioło, znane były już od jakiegoś czasu, kopalnie krzemienia, które funkcjonowały w okresie neolitu. I prawdopodobnie ta nasza siekierka została wykonana z krzemienia kredowego, wydobywanego właśnie tam i przywędrowała stamtąd na Mazowsze – powiedział kustosz.
Dodał, że oczywiście to trzeba jeszcze wyjaśnić i poddać siekierkę specjalistycznym badaniom, które ustalą dokładne miejsce pochodzenia surowca.
Siekierka trafi na wystawę
Znaleziona na Mazowszu siekierka służyła jako narzędzie – do ścinania i obróbki drewna, być może do celów rolniczych, a w ostateczności jako broń.
Siekierka trafi na wystawę „De Profundis… Archeologia ziem powiatu legionowskiego”, która dotyczy przeszłości obszaru dzisiejszego powiatu legionowskiego – wideł Wisły i Narwi. Będzie umieszczona w jednej z gablot dotyczącej epoki neolitu i historii osadnictwa na tym terenie. Zobaczyć będzie ją można po wakacjach, najprawdopodobniej we wrześniu.
Wstęp do Muzeum Historycznego w Legionowie jest bezpłatny.
PAP/Marta Stańczyk/bm