1. Strajk Rolny w Polsce; 2. Konfederacja razem z Bezpartyjnymi Samorządowcami i PJJ (K. Bosak – Kielce: Jedzie na nas Walec); 3. Andromeda: Pułkownik GRU Kwaczkow o Awdijiwce, dronach FPV, Nawalnym

Media Informacje Relacje – Strajk Rolny w Polsce

Jeśli chodzi o Rosję pozostaje niestety zawsze Polska Racja Stanu i Rosyjska Racja Stanu – która wymazuje Polskę z map świata. I nie jest to jakaś propaganda ONYCH, tylko zdanie i cel płynące prosto z Kremla. A Imperium Rosyjskie chociaż słabe to realnie istnieje i realizuje właśnie swój plan.

Dla nas to olbrzymia różnica.

Tylko jedna ważna rzecz. Skoro chcą zlikwidować imperium rosyjskie to niech to robią własnymi rękami. My jesteśmy gotowi pełnić rolę Niemiec z okresu Zimnej Wojny – i nic więcej. NIC WIĘCEJ! Nie będziemy nigdy Drugim Izraelem. W tej chwili jest nim Ukraina. CB [Materiał nr 3]

1. Strajk Rolny w Polsce

MIR live tv- Media Informacje Relacje – Strajk Rolny w Polsce

https://www.facebook.com/Live.MIR.tv/videos/918740379799489

https://www.youtube.com/watch?v=QyOpW97SuRQ

Niezależna: Zakaz wjazdu traktorów do Warszawy. Rolnicy z Solidarności: Sytuacja może się wymknąć spod kontroli

– To postawa niezrozumiała i nieodpowiedzialna. Prowadzi ona do zaostrzenia form manifestacji i podgrzewa tylko niepotrzebnie emocje – w taki sposób organizatorzy jutrzejszej manifestacji w Warszawie komentują decyzję o zakazie wjazdu traktorów na teren stolicy. Rolnicy z Solidarności RI ostrzegają, że „sytuacja może się wymknąć spod kontroli”.

Na środę 6 marca zapowiedziany jest strajk generalny rolników, który ma odbyć się w Warszawie. W proteście prócz rolników wezmą udział także myśliwi i leśnicy. Jak się okazuje, policja nie chce się zgodzić na wjazd traktorów na ulice stolicy. – „W tej sprawie wszystko jest jasne. Policja będzie przestrzegać prawa” – stwierdził szef MSWiA Marcin Kierwiński, oznajmiając, że w Warszawie panuje zakaz wjazdu tych pojazdów.

Podgrzewanie emocji

Na tę decyzję zareagowali organizatorzy jutrzejszej manifestacji. – Na manifestację wyraziły zgodę władzy Warszawy i wstępnie było ustalone, że również jest akceptacja wjazd traktorów do stolicy. Niestety. Wczoraj pomimo bardzo burzliwej dyskusji u komendanta stołecznej policji jej przedstawiciele odpowiedzialni za zgody na wjazd miedzy innymi traktorów nie wyrazili zgody na przejazd rolników traktorami – przekazali rolnicy z Solidarności RI.

„To postawa niezrozumiała i nieodpowiedzialna. Prowadzi ona do zaostrzenia form manifestacji i podgrzewa tylko niepotrzebne emocje. Sytuacja przecież może wymknąć się spod kontroli i nie trzeba być wybitnym ekspertem, aby zdać sobie sprawę ze skutków ewentualnego buntu tłumu”

– zaznaczają.

Rolnicy dodają, że w mediach społecznościowych pojawiają się głosy, iż „niektóre samozwańcze grupki będą chciał wykorzystać protest do „zadym i prowokacji”.

Jutrzejszy protest rolników rozpocznie się o 11 pod Kancelarią Premiera. Organizatorzy spodziewają się nawet 100 tys. uczestników.

źródło: https://niezalezna.pl/polska/zakaz-wjazdu-traktorow-do-warszawy-rolnicy-z-solidarnosci-sytuacja-moze-sie-wymknac-spod-kontroli/512743

Kontrowersje: Jacek K. Matysiak – Cała władza w ręce… oligarchów!

Pięknie i obiecująco, a jednak Europa wzięta na celownik globalistów zakwitła buntem. W obronie uratowania Matki Ziemi zlikwidujmy rolnictwo, żywność przecież jest w sklepach! W obronie demokracji oddajmy władzę w ręce oligarchów, prawa obywateli to przeżytek. Spętani zarządzeniami, parytetami i ogólnikami dla dobra ludzkości ludzie pamiętający swoje otwarte, doznane wolności i marzenia swoich Ojców i Matek nie zgadzają się z absurdalnymi zarządzeniami i dyrektywami lewackich, komunistycznych elit UE. Przecież ci inspirowani komuną eurokraci dążą do zniszczenia porządku rzeczy naszej cywilizacji, co jest zrozumiałe jeżeli chcą zbudować Nowy Świat w którym nic nie będziesz miał i będziesz szczęśliwy (?).

Dziś “opornikiem” (z czasów Solidarności),  symbolem wolności i buntu jest ciągnik kierowany przez ciężko pracującego na roli obywatela, którego status unijni biurokraci chcą zmienić na status “niepokorny chwast przeszłości”, ktoś z już zniszczonej cywilizacji, bez znaczenia. Żywność wyhodujemy na GMO Ukrainie, a najlepiej w laboratoriach (Bill Gates).  Jak się komuś to nie podoba to niech wybierze dietę ze smakowitymi robakami, palce lizać. Przecież to oznacza złamanie naszego kodu historycznego “żywią i bronią” właśnie opartego na woli walki i pracy najlepszych synów Narodu. To oni w 1920 r. zatrzymali ten idiotyczny totalitarny czerwony pochód zagłady ze wschodu, a dziś sprzeciwiają się zalaniu nas wyniszczającymi  okólnikami z zachodu. Ciekawe co na to wyborcy para ludowej maskotki “Tygryska” jak on wytłumaczy im zaprogramowaną eutanazję polskiego rolnictwa. Rolnicy to twardzi Polacy ich tak łatwo nie oczaruje super nowoczesna propaganda oni mają geny kosynierów i zasiany rozsądek i twardość Witosa.

Największe baty należą się tu oczywiście politykom, którzy “pomylili ołtarze” i przecież wiedząc kim są ich nowi sponsorzy szczęśliwości, jak ćmy lecą do projektowanego zgubnego zielonego światła. Sęk w tym, że politykom zawsze chodzi o własne ego, możliwe  korzyści majątkowe i prestiż. Wtedy z podszeptów korporacyjnych lobbystów zapominają, że mieli reprezentować swoich wyborców, a nawet Naród i Jego interesy. Naiwnie myśleliśmy, że funkcjonujemy w systemie republikańskim, gdzie wybrani przez nas reprezentanci dbają o nasze interesy i interesy naszych dzieci. Jednak to tylko śpiewka przeszłości oczywiście oderwana od rzeczywistości, ale ciągle patriotycznie deklamowana przez polityków.

Dziś przeciętny polityk (czy cała jego partia) jest w sytuacji piłkarza transferowanego z jednego do drugiego klubu korporacyjnych interesów, też dla osobistej chwały i zysku. Zawsze mówiłem, nigdy nie zakochuj się w polityku, to człowiek będący pod ogromną presją lobbystów pilnujących interesów wielkich korporacji, które za lojalne wsparcie potrafią się sowicie odwdzięczyć, jak i kolegów, którzy już połknęli haczyk sukcesu. Jeśli taki polityk nie pozwoli się skorumpować, to oni skoprumpują  jego siostrę, brata, teściową itd. Po prostu oni od tego są, to ich praca, za komuny robiła to Partia ze swoimi kuszącymi układami, a jeśli było trzeba to uruchamiała SB…

To, że Twój polityk będzie walczył o Twoje interesy to tylko Twoja naiwność z której przy odpowiednim poziomie spostrzegawczości i inteligencji kiedyś się wyleczysz. Jeśli autentycznie lubisz swojego polityka, daj mu szansę, uparcie patrz mu na ręce. Zwracaj mu uwagę, przypominaj mu o obowiązkach,  pomagaj mu pozostać czystym, ostrzegaj, że coś jest nie tak, że kierowany jest w jakąś brudną grę. Przecież polityka to świat szamba, świat śmiałych i niewyobrażalnych przekrętów dla dużych koncernów ze smakowitymi ochłapami dla polityków.

My naiwnie i pogańsko  wtłaczamy naszych ulubionych polityków w nieomal święte ramki i nie posiadamy się z radości jeśli zaprezentują jakieś werbalne piruety, a w ich portfele strzelają lobbyści jak Lewandowski strzela do bramki… I trudno o lepszy wynik. To co nas otacza i to co nadchodzi to rezultat naszego obywatelskiego lenistwa i naiwności. Widzimy przecież, że idące  zmiany nie rozszerzają naszych praw, czy możliwości prosperity, ale nakładają na nas nowe restrykcje i kolejne podatki. Czy my na pewno chcemy takich zmian na jakie potulnie zgadzają się nasi reprezentanci w parlamencie? Czy mamy jeszcze samozachowawczy instynkt?

Nie chcę nikogo straszyć, tu chodzi o nie zainfekowany propagandą zdrowy rozsądek, ale to dopiero początek tego co nas czeka i na co zagłosują w Brukseli i w Warszawie polityczne popychadła konsultowane i kierowane przez zielone i czerwone międzynarodowe siły. Posiadane przez nich media klarownie nam wytłumaczą, że to jedyna słuszna droga i jesteś naprawdę wspaniała/y i postępowy, że zgadzasz się na chytrze i bałamutnie podsuwane ci rozwiązania.

Zainstalowanie rządu Tuska w chyba najbardziej katolickim i konserwatywnym kraju europejskim jakim jest Polska było niesamowitym zwycięstwem sił globalistycznych, głównie przy pomocy zorganizowanego w ostatniej chwili zabiegu z “trzecią drogą”. Jednocześnie zapobiegło to sytuacji w której Polacy mogliby pokusić się o odegranie większej roli między skłóconymi wojną na Ukrainie Rosją i odczuwającymi kryzys Niemcami. Podporządkowanie Polski Niemcom pozbawi ją szans na podjęcie strategicznych decyzji infrastrukturalnych, wrzuci ją w wirnik  zależności i zadłużenia, kierując ją na przyjęcie euro. W ten sposób Polska zostanie podporządkowana Berlinowi i straci swoją szansę na wybicie się na samodzielność i “dogonienie” wysoko rozwiniętych krajów zachodu.

Przypomnijmy, że od przemian w 1989 r. dochód na głowę mieszkańca w Polsce wzrósł aż 300% (najwięcej w Europie), zostając najszybciej rozwijającą się ekonomią, na świecie dynamizmem ustępując tylko Chinom.

Wywołana na Ukrainie wojna po rozczepieniu narodowo zorientowanej Rosji od liberalnego Berlina ma tylko chłopakom z Davos pomóc w przyspieszeniu realizacji ich planów zbudowania większego europejskiego klimatycznego imperium, które byłoby wzorcem dla Ameryki. Dziś Europa staje się chorym człowiekiem dla którego wzrost ekonomiczny ustępuje wzrostowi sprawowanej przez oligarchię kontroli. Dlatego do pomocy przeforsowano sprowadzanie z Afryki i innych stron świata uchodźców często zupełnie nie przystosowanych do pożytecznego włączenia się do owocnego życia społecznego i gospodarczego. Oni mają być potrzebni do obniżenia poziomu naszego życia, obniżenia poczucia bezpieczeństwa i zniszczenia naszej lokalnej i narodowej tożsamości. Wtedy elitom będzie łatwiej nami rządzić…

W rezultacie sami poprosimy o podniesienie poziomu inwigilacji i większej kontroli społecznej przez organy bezpieczeństwa Państwa. Taki będzie rezultat i cel zamieszania i zmian jakie zachodzą dziś na naszych oczach. Dlatego polski rolnik nie tylko żywi i ziemię orze, ale i nasze wolności i Ojczyznę ocalić pomoże, czego daj Boże!

Jacek K. Matysiak                                                                                                Kalifornia, 2024/03/05

źródło: https://www.kontrowersje.net/cala-wladza-w-rece-oligarchow/

wPolityce: Kowalski (Solidarna Polska) – Jeśli nie wprowadzą embarga, to rolnicy zmienią rząd. Ufam, że policjanci nie będą strzelać jak do górników

Tusk chce teraz maksymalnie przeciągnąć rolników, by nie musieć podejmować decyzji jeśli chodzi o embargo na produkty rolne” – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Janusz Kowalski. Jak ocenia, były wiceminister rolnicy są zdeterminowani i jeśli embargo nie zostanie wprowadzone są gotowi obalić rząd. „Gdyby ktoś wpadł na pomysł, żeby strzelać do rolników, czy nakładać sankcję, to ufam, że polscy policjanci w ramach społecznej solidarności staną po stronie rolników” – powiedział polityk Suwerennej Polski.

6 marca w Warszawie ma się odbyć ogólnopolska manifestacja rolników, którzy domagają się od rządu wprowadzenia embarga na artykuły rolnospożywcze z Ukrainy oraz rezygnacji z zapisów Zielonego Ładu. Jak powiedział portalowi Janusz Kowalski, Donald Tusk jest między młotem a kowadłem, bo stara się chronić interesy europejskich koncernów i jednocześnie utrzymać się przy władzy.

Donald Tusk i Platforma Obywatelską stoją murem za interesami ukraińskich oligarchów, zagranicznych koncernów, które zarabiają na imporcie bezcłowym do Polski i państw UE. Dlatego chcą podzielić rolników, którzy prowadzą protest całkowicie społeczny, a nie polityczny. To protest wszystkich środowisk, organizacji i związków rolniczych

— podkreśla Janusz Kowalski i nakłania ministra Krzysztofa Hetmana do natychmiastowych działań.

Rolnicy mają rację, a minister Hetman powinien natychmiast wprowadzić embargo na wszystkie towary rolnospożywcze z Ukrainy sprowadzane do Polski, tak jak zrobił to w kwietniu 2023 roku rząd Zjednoczonej Prawicy. Powinien to zrobić po to, aby nakłonić do tego samego kolegę Tuska, komisarza ds. handlu Dombrovskisa, który odpowiada za ten kryzys i nie chroni polskich producentów i rolników przez liberalizacją handlu z Ukrainą

— dodał poseł Kowalski.

Dzieło Tuska, Leyen i Timmermansa

Jak mówi nam były wiceminister rolnictwa, kolejnym krokiem powinno być odrzucenie wszelkich zapisów Zielonego Ładu. Z tym jednak Tusk będzie miał duży kłopot, bo Zielony Ład to DNA jego europejskiej frakcji, EPL.

Zielony Ład to jest dzieło, którym w 2019 roku najbardziej chwalił się Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej, który wspierała poprzednią Komisję Europejską, szczególnie Fransa Timmermansa w budowaniu polityki Zielonego Ładu, która została przez Ursulę von der Leyen wpisana w unijny budżet. Przecież Ursula von der Leyen, największa koleżanka i propagatorka Tuska, jest matką chrzestną Zielonego Ładu. Ona go wprowadzała i z nią Tusk robił sobie zdjęcia. Nawet gdy przyjechała do Polski, to nie miała czasu, żeby się spotkać z polskimi rolnikami

— powiedział polityk Suwerennej Polski, który zastanawia się, jak w takiej sytuacji Tusk zamierza spełnić swoje zapowiedzi o renegocjacji Zielonego Ładu.

Europejska Partia Ludowa odpowiada za Zielony Ład. Manfred Weber, Ursula von der Leyen, Donald Tusk, Jerzy Buzek, Radosław Sikorski. Internet jest pełen wypowiedzi tych polityków, którzy pieją z zachwytu nad Zielonym Ładem, który jest przecież DNA Europejskiej Partii Ludowej. A za liberalizację handlu z Ukrainą odpowiada przecież polityk EPL Valdis Dombrovskis. W mojej ocenie Tusk próbuje dotrwać do wyborów samorządowych i europejskich a potem nie będzie mieć żadnych hamulców. Przykładem jest zapowiedź zdjęcia tarczy antykryzysowej jeśli chodzi o ceny energii

— powiedział poseł Kowalski i podkreśl, że nadszedł czas jasnych decyzji, które pokażą po czyjej stronie stoi rząd Tuska.

Straszenie dziś rolników policją i sankcjami jest antypolskie, jest działaniem na szkodę Rzeczypospolitej. To pokazuje jak duży jest strach w Platformie Obywatelskiej. Nie potrafią stanąć za polskimi rolnikami, bo bronią interesów zagranicznych koncernów i tych pływów się boją. Tusk chce teraz maksymalnie przeciągnąć rolników, by nie musieć podejmować decyzji jeśli chodzi o embargo na produkty rolne. A w tej sytuacji zarabiają teraz najwięcej niemieckie, holenderskie, włoskie czy hiszpańskie koncerny. Każdy dzień nie wprowadzenia embarga to są miliony euro zysków dla tych koncernów i straty dla polskich rolników

— oświadczył były wiceminister rolnictwa.

https://wpolityce.pl/polityka/684053-kowalski-jesli-nie-bedzie-embarga-to-rolnicy-zmienia-rzad

2. Konfederacja razem z Bezpartyjnymi Samorządowcami i PJJ (K. Bosak – Kielce: Jedzie na nas Walec)

https://www.youtube.com/watch?v=d446cHOo5Ew

 

 

3. Andromeda: Pułkownik GRU Kwaczkow o Awdijiwce, dronach FPV, Nawalnym i zmianach kadrowych w SZU

https://www.youtube.com/watch?v=8H37HGCGnAY

Podziel się!