O I tomie Mitologii Słowiańskiej – Księdze Tura
CZESŁAW BIAŁCZYŃSKI, „MITOLOGIA SŁOWIAŃSKA. KSIĘGA TURA”
Mitologia słowiańska to pierwsza w historii literatury próba odtworzenia wierzeń, religii i bajecznych dziejów Słowian w zamkniętym kształcie mitologii.
Pierwszym z czterech tomów jest „Księga Tura” (wydanie drugie, poprawione i pełne – Fundacja Turleja 2007, [wyd. I – Baran i Suszczyński, Kraków 2000]), Wielki Tajemnik Słowian zawierający możliwie pełny zapis wierzeń, podań, mitów, legend, obrzędów i rytuałów religijnych, wiedzy magicznej czyli kultury duchowej, jaką wytworzyła cała Słowiańszczyzna na przestrzeni trzech i pół tysiąca lat obecności w dziejach. W zamierzeniu autora cztery księgi mają dać przystępny dla przeciętnego czytelnika, atrakcyjny w formie obraz kultury duchowej i materialnej naszych przodków, która stanowi o poczuciu zakorzenienia każdego z nas we wspólnocie jaką jest Polska, Słowiańszczyzna, a szerzej również Europa czy kultura indoeuropejska.
Zebrane przez autora mity i podania – z obszaru od Bałkanów po Polskę i od Połabia po wschodnie krańce Ukrainy i Rosji – zostały skomponowane w jedną całość, tworząc zrąb mitologii starosłowiańskiej. Jest to beletrystyczna, chronologiczna opowieść o tym, co działo się od stworzenia świata po czas mitycznych początków pierwszych państw słowiańskich.
Książka w swoim układzie jest wzorowana na „Mitach greckich” Roberta Gravesa. Autor nadał jej kształt trójwarstwowy. Pierwsza warstwa to wartka opowieść fabularna, czysta treść mitu, podania, legendy czy opowieści bajecznej, pozbawiona komentarzy. Drugi poziom stanowią przypisy umieszczone pod każdym rozdziałem. Zawierają one poszerzony opis oparty na kronikach historycznych i materiałach naukowych z wielu dziedzin. Trzecia warstwa to przypisy do przypisów – część stworzona z myślą o tych wszystkich, którzy chcieliby zgłębić temat.
<!–Mitologia słowiańska Czesława Białczyńskiego, mimo wieloletniej pracy badawczej autora z wykorzystaniem narzędzi i źródeł naukowych oraz ogromu wiedzy, nie jest po prostu naukowym opracowaniem tematu. Stanowi piękną, wciągającą, literacką – ale rzetelną z naukowego punktu widzenia – wizję, udaną próbę zebrania w spójną jedność bogatej, a nieznanej kultury Słowian.
–>Mocną stroną wydawnictwa są ilustracje Jana Pola (Jerzego Przybyła).
Pol z dużą swobodą porusza się na gruncie symboliki i treści mitologicznych. Posiadł wielką wiedzę na ten temat, jest też obdarzony niezwykłą wyobraźnią i dużym talentem narracyjnym. Stworzył bogatą, udaną artystycznie i ikonograficznie galerię bogów i innych postaci mitologicznych.
Informacja nadesłana: Fundacja Turleja
|
„Zawiera ona mity o powstaniu świata, narodzinach bogów i toczonych między nimi wojnach. W fascynujący sposób przedstawia także historię pojawienia się ludzi na ziemi. Książka zadowoli najbardziej wytrawnych miłośników kultury słowiańskiej. W następnych latach ukażą się kolejne tomy czwórksięgu Białczyńskiego: ‚Księga Ruty’, ‚Księga Tanów’ i ‚Księga Wiedzy’.”
Źródło: www.traffic-club.pl
|
Czesław Białczyński
MITOLOGIA SŁOWIAŃSKA. KSIĘGA TURA
Wyd. Fundacja Turleja, Kraków 2007
235 x 315, 592 ss., oprawa twarda
ISBN 83-7411-035-X
Informacja o wydaniu I, Wydawnictwo Baran i Suszczyński, Kraków 2000 (z ilustracjami Małgorzaty Chełkowskiej) – fragment książki:
” ‚Księga Tura’ jest pierwszym tomem całości zaprojektowanej jako Czwórksiąg – Wielki Tajemnik. W czwórksięgu ma zostać zawarty możliwie pełny zapis wierzeń, podań, mitów, legend, obrzędów i rytuałów religijnych, wiedzy magicznej (o ziołach, nawęzach amuletach, środkach urocznych itp.), czyli kultury duchowej, jaką wytworzyła cała Słowiańszczyzna na przestrzeni swojej 3500 letniej obecności w dziejach. W zamierzeniu autora czwórksiąg ma dać przystępny dla każdego przeciętnego czytelnika, popularny obraz owej kultury duchowej i materialnej naszych przodków, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów bajecznych, mitycznych, najdawniejszych, które wszak stanowią o poczęciu zakorzenienia każdego z nas we wspólnocie zwanej Polską, Słowiańszczyzną, a szerzej również Europą, czy kulturą indoeuropejską.”