
Próbując ostatnio wyszukać ten ważny artykuł w Internecie wrzuciłem hasło „Centrum Aletheia – analiza żywej kropli krwi” do Google i otrzymałem na pierwszym miejscu interpretację AI. Co to było? Do głowy by wam nie przyszło! Według AI Centrum Aletheia to zakład na Prądniku Czerwonym w Krakowie, który oferuje badanie kropli żywej krwi. Dwa dni później gdy powtórzyłem ten zwrot otrzymałem już od AI inną „definicję”, mianowicie:
„Centrum Aletheia, choć nie jest bezpośrednio wymieniane w wynikach wyszukiwania, oferuje analizę żywej kropli krwi. Jest to metoda, która wykorzystuje mikroskop do obserwacji żywej kropli krwi, pobranej z opuszka palca, i analizę jej składników. Badanie to, wykorzystywane w medycynie alternatywnej, pozwala na obserwację poruszających się erytrocytów, leukocytów i innych składników krwi, a także wykrywanie obecności bakterii, grzybów i pasożytów.”
Jedno i drugie jest po prostu KŁAMSTWEM, a informacja AI jest od początku do końca DEZINFORMACJĄ na ten temat.
Aletheia nie ma nic wspólnego z Prądnikiem Czerwonym, po prostu ja tam mieszkam, a zamieszczałem na naszym portalu Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata od czasu do czasu artykuły Jacka Marii Kwiatkowskiego, który prowadzi Centrum Aletheia w Sulistrowicach pod Śleżą. Do tego, żeby było śmieszniej a może straszniej, badania żywej kropli krwi rzeczywiście odbyły się w Centrum Aletheia w Sulistrowicach w marcu 2025, a teraz przedstawione zostały ich wyniki w Internecie (16 maja 2025). Dokładnie tego dnia szukałem artykułu po raz pierwszy przez Google chcąc sprawdzić jego dostępność w Internecie.
Badanie to, moi drodzy, jest milowym krokiem przybliżającym nas do czysto naukowego stwierdzenia wpływu przebywania w Kręgu Kamiennym na zachowanie się żywej krwi w Człowieku, a więc płynu będącego wraz z układem ją przewodzącym jednym z najważniejszych ludzkich narządów wewnętrznych.
Jest to poważne ostrzeżenie dla wszystkich osób które korzystają z AI z bezgranicznym zaufaniem. Jak twierdzą dobrze znający tę materię informatycy z którymi współpracuję, AI nie ma wbudowanego modułu „nie wiem”. Kiedy czegoś nie wie, to czerpiąc z dostępnych sobie zasobów Internetu po prostu „zmyśla”, „konfabuluje” i daje odpowiedź płynną logicznie, ale kompletnie nieprawdziwą, na podstawie własnych kompilacji.
Uważajcie!!! Pomijam tutaj fakt że Komisja Europejska pracuje nad taką wersją AI, jaką „chce” udostępnić Europejczykom, czyli taką która będzie dawać tylko takie odpowiedzi jakie są pożądane (po-rządane) przez Yetiyelity rządzące Systemem Pan-Niewolnik. To proste zadanie dla Światowej Banksterki – prace nad „odpowiednim” dla pospólstwa (Niewolników) Modułem AI i stworzeniem dla niego „odpowiednio ocenzurowanej” bazy internetowej dopuszczonej do „swobodnych” kompilacji przez AI trwają przecież od momentu rozpoczęcia Plandemii Covid w 2020 roku.
Jakiekolwiek cenzurowanie Internetu i Bazy AI, albo manipulacje przy selektywności i mocy przerobowej dostępnego powszechnie dla ludzi AI prowadzi do utrwalenia Systemu Niewolniczego na Ziemi.
W tej sytuacji poniższy artykuł Jacka Marii Kwiatkowskiego i współpracowników z Centrum Aletheia pod Ślężą staje się podwójnie cenny:
Raz ze względu na to UJAWNIENIE „zdolności” AI do rozpowszechniania KŁAMSTWA i FAŁSZU;
Dwa – Ze względu na sam wynik eksperymentu, który jeszcze nie spełnił do końca kryteriów ścisłości naukowej, ale będzie udoskonalany co do metodologii i dalsze badania będą kontynuowane.
Już ten wstępny pierwszy wynik w Kamiennym Kręgu w Sulistrowicach jest bardzo, bardzo obiecujący.
1.Wstęp
Ciągle w naszych czasach, tak nasyconych wysokorozwiniętymi technologiami, niełatwo jest znaleźć taką technologię pomiarową, taki sprzęt pomiarowy, który by w ewidentny, empiryczny sposób – poza metodami pomiarów radiestezyjnych, które przez każdego mogą być w każdej chwili zakwestionowane jako nienaukowe – pokazywałby naocznie, że w kamiennym kręgu, pod wpływem emitowanej w nim energii zachodzą (pozytywne) zmiany w naszym, najszerzej pojętym, ciele/organizmie.
Kamienny krąg jest instalacją, w której ustawione zgodnie z zasadami specjalnej wiedzy geomantyczno-radiestezyjnej w krąg kamienie, według pomiarów radiestezyjnych stymulują określone ośrodki energetyczne w organizmie ludzkim.
Energia, o którą tu chodzi, to nie jest oczywiście ani energia elektryczna, ani cieplna czy świetlna, ani jądrowa czy kinetyczna, ale subtelna energia wywołana ustawieniem głazów w geometryczną figurę kręgu, czyli przez kształt kręgu i koherentnie polaryzacyjnie w takiej konstrukcji i do siebie nawzajem ustawione kamienie, które najpierw same w sobie pojedynczo na płaszczyźnie swego składu chemiczno-mineralnego i ich budowy i struktury fizycznej, emitują na płaszczyźnie materialnej wibracje jako pojedynczy kamień, mierzone w jednostkach i w skali Bovisa, i mają wpływ na końcowy rezultat tego, co określamy wypadkową, czy też średnimi wibracjami konstrukcji kamiennego kręgu.
Wśród większości radiestetów czy też wśród osób sensytywnych nie ulega wątpliwości, że w takich poprawnie zbudowanych konstrukcjach emitowane są podwyższone (pozytywne dla ludzkiego organizmu) wibracje, które osoby te mierzą radiestezyjnie albo odczuwają swoją wyostrzoną sensoryką, jako podwyższone w stosunku do otoczenia, jako prozdrowotne, dodatnio wpływające na nasze samopoczucie i na nasz organizm.
Jak wiemy jednak, takie metody percepcji i pomiarów różnych stanów, energii i zachodzących procesów/zmian, czy to przez odczuwanie u osób wysoko sensytywnych, czy przy pomocy wahadła i diagramów radiestezyjnych, nie znajdą dziś ciągle jeszcze uznania i autorytetu w tzw. świecie naukowym.
Tutaj podjęta została próba obserwacji zmian zachodzących w zachowaniu się ludzkiej krwi pod wpływem energii w konstrukcji kamiennego kręgu w Sulistrowicach.
Krąg ten zbudowany jest z 16 kilkusetkilogramowych głazów (niektóre ważą ponad tonę) na okręgu i jednego głazu centralnego, i ma średnicę 11,27 m (7 x 1,61 m).
Niniejsza próba eksperymentalna próbuje udokumentować przy pomocy fotografii mikroskopowej na tzw. białym polu zmiany zachodzące w obrazie krwi.
Celem tego eksperymentu było naoczne i eksperymentalne wykazanie, że porównanie zdjęć wykonanych metodą mikroskopową na jasnym tle, ukazuje zmiany zachodzące w strukturze krwi, i że faktycznie kamienny krąg ma w sobie to coś, że takie (pozytywne) zmiany w naszym organizmie zachodzić mogą, do których to zmian organizm jest energetycznie stymulowany przez energię kamiennego kręgu.
2. Dlaczego krew
Ludzki organ krwi jest przestrzenią w ciele somatycznym człowieka, tym widzialnym ludzkim okiem organem człowieka, który może być badany powszechnie przyjętymi metodami naukowymi, laboratoryjnymi, co do którego nie ma żadnych wątpliwości, że poruszamy się w świecie energii subtelnych, w świecie tak powszechnie omawianym przez różnorakie szkoły duchowe i ezoteryczne.
To nie oznacza oczywiście, że ludzki organ krew takiego duchowego wymiaru nie posiada. On jest w przypadku klasycznych studiów medycznych pomijany, jednak oczywiście, jak najbardziej z naszego tutaj punktu widzenia istnieje.
W tym eksperymencie jednak nie chodziło o jakiekolwiek wnikanie w sferę duchową. Chodziło przede wszystkim o widzialne eksperymentalnie pod mikroskopem zmiany zachodzące w strukturze erytrocytów, ich zachowanie się, także osocza, jako pewnego rodzaju symptom po 30-minutowym pobycie w specjalnej przestrzeni kamiennego kręgu, którego energetyka nie jest na chwilę obecną badana czy też do zbadania przy pomocy urządzeń techniczno-laboratoryjnych (empirycznie).
Podobnie jak woda – czego dowodzą liczne badania i eksperymenty z wodą japońskiego badacza
Massaru Emoto – jest krew jako ciecz być może najszybciej reagującym organem człowieka na zmiany w otoczeniu, organem tak bardzo konstytutywnym dla ludzkiego ciała somatycznego.
Tak jak woda zmienia swoją strukturę klastrów pod wpływem energii kształtu, pod wpływem dźwięku czy pod wpływem specjalnych energii pola geomagnetycznego, tak i tutaj doszukiwaliśmy się widzialnych okiem przez szkło mikroskopu zmian zachodzących strukturze i przepływie erytrocytów, osocza i w zachowaniu się krwi.
Jeśli człowiek jest istotą duchowo-somatyczną, to taka energia powstająca w konstrukcji kamiennego kręgu będzie miała wpływ na sferę duchową i pośrednio na najszybciej reagującą na takie zmiany sferę somatyczną, na płynny ludzki organ krwi.
Obszerne już dziś badania nad wodą potwierdzają, a reprezentatywną postacią może tu być Gerald Pollack, profesor bioinżynierii na uniwersytecie w Waszyngtonie, należący do czołowych badaczy fenomenu wody. Woda pod wpływem działania energii zmienia swoją strukturę klastrów, formując się do heksagonów, co daje jej możliwość innych połączeń atomowych tlenu i wodoru, stając się w swej strukturze heksagonalnej związkiem H3O2, i w ten sposób cieczą szybciej i lepiej przyswajalną przez nasz organizm, w którym może bezpośrednio pełnić funkcję umożliwiającą przepływ i transport informacji między komórkami.
W naszym eksperymencie chcieliśmy właśnie na ten ludzki organ w stanie cieczy wpłynąć energetyką kamiennego kręgu, by obserwować ewentualne symptomatycznie zachodzące zmiany w zachowaniu się krwi, jej erytrocytów i osocza.
Niestety nie zostały zastosowane w tym eksperymencie zmiany, jakie mogłyby zajść, które w każdej chwili w strukturze krwi zachodzą nieuchronnie czasowo: czyli u osób, które by nie wchodziły w tym czasie do kamiennego kręgu. Nie mieliśmy na tę chwilę do eksperymentu probandów, którzy by właśnie nie wchodzili do kamiennego kręgu, a wyłącznie przebywali w jego bliskości (czyli osoby pozostające bez wyraźnego wpływu energii kamiennego kręgu na nie), i od których też dla porównania pobrana by została kropla krwi w podobnych (30-minutowych) odstępach czasu.
Oczywiście nie może tu zostać też wykluczona siła autosugestii, czynnik coraz częściej brany pod uwagę w badaniach empirycznych, gdy chodzi o badania nad stanami w medytacji. Wiemy, że autosugestia i środki placebo mogą wywierać poważny wpływ na procesy zdrowienia i przebieg rekonwalescencji.
Jeśli woda może być poddana działaniu siły naszych myśli, to dlaczegóż miałoby to być inaczej z krwią, która też jest „tylko” cieczą. Ten czynnik nie może tu zostać całkowicie wykluczony, jakkolwiek nastawienie osób było tu możliwie neutralne, nie były podczas pobytu wykonywane żadne specjalnie ćwiczenia – np. ćwiczenia oddechowe – które mogłyby wpłynąć na zmiany w zachowaniu się krwi.
Nie były przez osoby przebywające w czasie 30-minutowego eksperymentu w kręgu wykonywane żadne ćwiczenia technik medytacyjnych.
3. Metodyka eksperymentu
W eksperymencie wzięło udział osiem osób w wieku między 39 a 67 lat, osoby zaproszone bez specjalnych preferencji, które udało nam się w dzień roboczy na godzinę 9:00, w piątek 7 marca zamówić; a było to trzech mężczyzn i pięć kobiet.
Od strony technicznej osobą obsługującą pobranie kropli krwi i wykonywanie zdjęć był dźwiękoterapeuta pochodzenia polskiego, mieszkający w Wormacji/Worms (DE), Georg Garbowski.
Od wszystkich osób była pobierana krew z opuszki palca nakłuwaczem, jaki jest używany przez diabetyków.
Następnie pod moim wskazaniem wszystkie osoby przebywały dokładnie 30 min w kamiennym kręgu, co jest mniej niż połową czasu, jaki jest przewidziany na pełną sesję aktywacji i harmonizacji czakr w kamiennym kręgu.
Wszystkie osoby przebywały do pełnej aktywacji trzech dolnych głównych czakr (czakry podstawy, czakry sakralnej i czakry splotu słonecznego), i krótko przy głazach aktywujących czakrę serca i korony. Żadna z osób nie przekraczała tego przewidzianego czasu. Bezpośrednio po pobycie w kręgu ponownie, tą samą metodą jak powyżej, pobrana została kropla krwi z opuszki palca.
Kropla krwi została spreparowana na szklanej płytce mikroskopowej, do podglądu i do zdjęć, przy użyciu mikroskopu powiększającego próbkę 1 do 1000.
Użyta tu została technologia zdjęcia kropli krwi na jasnym polu. Zrobione do tego eksperymentu zdjęcia nie były optymalne, co zauważyło kilka osób oglądających te zdjęcia fachowym okiem. Fotografujący zbyt mocno skupiał się na znajdowaniu i wyłapywaniu na zdjęciu różnych artefaktów (pasożytów, drobnoustrojów, elementów obcych we krwi), co trochę deformowało swobodny podgląd kształtu, koloru erytrocytów czy też przepływającego między nimi osocza.
Zdjęcia jednak były na tyle jeszcze wystarczające, że na podstawie dobranych parametrów porównawczych dla obydwu zdjęć mogły zostać stwierdzone odpowiednie zmiany w zachowaniu się krwi.
4. Kryteria porównawcze obrazu krwi
Po skonsultowaniu się z kilkoma osobami, m.in. z lekarzami medycyny klasycznej, chińskiej, z homeopatami i fachowcami badania, obrazowania kropli krwi w ciemnym polu, zdecydowaliśmy się na wyodrębnienie pięciu kryteriów, według których obserwowane miały być ewentualne zmiany zachodzące w obrazie krwi u ośmiu probandów:
- Płynność krwi (agregacja erytrocytów)
- Dotlenienie krwi (morfologia erytrocytów)
- Lepkość krwi (organizacja komórek)
- Aktywność i struktura erytrocytów
- Powierzchnia erytrocytów
- Obserwacje dodatkowe.
Ocena powyższych elementów pozwala w daleko idący kompleksowy sposób określić płynność krwi, lepkość, dotlenienie oraz potencjalne nieprawidłowości w budowie komórek. Dzięki temu można wychwycić nie tylko agregację erytrocytów czy poziom dotlenienia, ale także szczegółowe zmiany w budowie krwinek i ewentualne zanieczyszczenia (artefakty) powstałe podczas pobierania lub przygotowywania próbki.
Powyższe kryteria powstały nie tylko w wyniku konsultacji z fachowcami, czy też po własnym, na ile to możliwym, zagłębieniu się w literaturę fachową, ale też z niezastąpioną pomocą przyszedł tu mój kuzyn, operator programów sztucznej inteligencji (AI), Kamil Zegardło z Warszawy. On też ostatecznie stał się współautorem tego artykułu, przyczyniając się do jego formy i udzielając wielu cennych, merytorycznych uwag.
Wstępne wzięcie pod uwagę takich analiz AI pokazało nam, jak absolutnie niezbędne jest sformułowanie kryteriów porównawczych dla analizy zdjęć krwi przed wejściem do kamiennego kręgu i po pobycie w nim.
Na większość z tych kryteriów wskazywała nam fachowa literatura medyczna, ale i wskazywali nam na nie fachowcy, którzy zostali tutaj skonsultowani, i jako sugestie pojawiały się takie właśnie kryteria. Kilku cennych uwag (obejrzawszy zdjęcia) udzieliła mi m.in. pani Małgorzata Orszańska, kiedyś przez lata profesjonalnie pracująca z obrazowaniem żywej kropli krwi w ciemnym polu, prowadząca wtedy także działalność edukacyjną dla lekarzy w tym obszarze.
Ostatecznym elementem dopinającym te kryteria okazały się sugestie AI, zasięgnięte z zaawansowanych technologii, przeszukujących i analizujących tematykę badania i morfologii krwi w medycznej literaturze anglojęzycznej.
Aby właśnie uzyskać możliwie wnikliwą analizę porównawczą tych zdjęć, okazuje się, że jak na wielu innych obszarach, technologia zaczyna przewyższać spostrzegawczość człowieka, możliwą jednoczesną wielowątkowość analiz, jak i szybkość uchwycenia samych często bardzo niewielkich różnic, które czasami przez ludzkie oko zostałyby pominięte.
Użyta tutaj metodologia porównania zdjęć w zachowaniu się krwi nie wchodzi tutaj zupełnie na obszar diagnostyki organizmu ludzkiego, pozostaje kompletnie poza nim, i nie chce wyciągać jakichkolwiek wniosków, odnośnie co do stanu zdrowia poszczególnych probandów. To leżało poza naszym zainteresowaniem. Uchwycone miały być jedynie symptomatyczne zmiany, i to, co one mówią, na podstawie współczesnej wiedzy z zakresu morfologii krwi.
5. Szczegółowa analiza porównawcza żywej kropli (próbek krwi) krwi u ośmiu testowanych osób
Poniżej, w punktach od 5A do 5H przedstawiona zostanie szczegółowa analiza porównawcza próbek krwi u ośmiu testowanych osób w tym eksperymencie badawczym. Czerwonym kolorem cyfrą 1 jest zawsze oznaczone zdjęcie próbki krwi przed wejściem do kamiennego kręgu, a po prawej, zdjęcie z cyfrą 2, zostało zrobione na podstawie próbki krwi po pobycie w kamiennym kręgu. Zdjęcia oznaczone dużymi literami od A do H pochodzą oczywiście zawsze od tej samej osoby uczestniczącej w eksperymencie. Dla głębszego i bardziej zrozumiałego wniknięcia w samą tematykę i materię morfologii krwi, w przypadku pierwszych trzech osób mamy opisy wyjaśniające związki zachodzące w zmianach, i co one mogą oznaczać (interpretacja). Dalsze opisy mają mniej tych wyjaśnień, jakkolwiek trzeba przyjąć, że takie i podobne zmiany, wskazujące na ewentualne przyczyny i skutki, też tam zachodzą. Aby ograniczyć ten artykuł w jego długości, dalej interpretację dołączyć sobie może każdy uważny czytelnik, wnikając głębiej w opisy pierwszych trzech par zdjęć kropli krwi, odnoszących się do pierwszych trzech uczestników eksperymentu.
5A. Pierwsza osoba eksperymentu

więcej u źródła: https://centrum-aletheia.fun/2025/05/16/analiza-zywej-kropli-krwi-jako-eksperyment-empiryczny-w-kamiennym-kregu/