Onet/Do Rzeczy: Dom sprzed ponad 6 tys. lat. Fascynujące odkrycie w Sandomierzu

Dom sprzed ponad 6 tys. lat. Fascynujące odkrycie w Sandomierzu

Od Mariusza

Archeolodzy w Sandomierzu-Mokoszynie w Świętokrzyskiem odkryli pierwszy „długi dom” z wczesnego neolitu na Wyżynie Sandomierskiej. To znalezisko, datowane na okres między 5300 a 4900 rokiem p.n.e., zostało ujawnione podczas ratowniczych badań archeologicznych, które miały miejsce w związku z budową nowego osiedla domów jednorodzinnych.

 

Onet:

Badania, realizowane przez pracownię Trzy Epoki z Klimontowa, miały początkowo potwierdzić istnienie osady ludności kultury pucharów lejkowatych (3700-3200 p.n.e.), której ślady były już znane.

Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP dr hab. Marek Florek z sandomierskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, badania rzeczywiście potwierdziły obecność osady, odkrywając duże jamy – piwniczki przeznaczone do przechowywania żywności. Znaleziono w nich fragmenty naczyń glinianych, narzędzia krzemienne, kamienne żarna oraz kości zwierzęce.

Najbardziej zaskakującym odkryciem były jednak pozostałości starszej, neolitycznej osady kultury ceramiki wstęgowej rytej, przypisywanej pierwszym rolnikom, którzy przybywali na te tereny z obszarów zakarpackich. Odkryto fragmenty „długiego domu”, opartego na konstrukcji słupowej, zorientowanego wzdłuż osi północ-południe. Ustalono, że budynek miał szerokość ok. 6 metrów i długość przekraczającą 20 metrów.

Pierwsze takie znalezisko na Wyżynie Sandomierskiej

— Odkrycie długiego domu to pierwsze tego typu znalezisko na Wyżynie Sandomierskiej — podkreślił dr hab. Florek. Domy tego typu były znane dotąd z Kujaw, Podkarpacia i Małopolski.

To ciekawe odkrycie, które wskazuje, że w okresie wczesnego neolitu istniała w tym miejscu osada z trwałą zabudową, a nie prowizoryczne obozowisko. Co więcej, potwierdza to również kontynuacje osadnictwa na tym terenie na przestrzeni kilku tysięcy lat

— zaznaczył. Wokół budynku znaleziono również ślady jam gospodarczych, w tym tzw. glinianki, z których wybierano materiał do budowy ścian.

Oprócz ceramiki zdobionej liniami rytymi i narzędzi z krzemienia w dwóch jamach natrafiono na wytwory ze szkliwa wulkanicznego (obsydianu), który był importowany z terenów dzisiejszej Słowacji lub Węgier. Znaleziono także fragment neolitycznego naczynia kultury lubelsko-wołyńskiej, co wskazuje na kolejne ślady osadnictwa.

Wszystkie odkryte zabytki zostaną po naukowym opracowaniu przekazane do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

Jedna z wczesnych kultur neolitycznych

Kultura ceramiki wstęgowej rytej to jedna z wczesnych kultur neolitycznych, która rozwijała się na terenie Europy Środkowej i Wschodniej od około 5500 do 4500 roku p.n.e. Jej nazwa pochodzi od charakterystycznych zdobień naczyń ceramicznych — ornamentów w formie rytych wstęg, często wypełnionych białą pastą lub innymi materiałami.

Ludność tej kultury zajmowała się rolnictwem i hodowlą zwierząt. Ślady kultury ceramiki wstęgowej rytej można znaleźć na terenach dzisiejszej Polski, Niemiec, Czech oraz Ukrainy.

źródło: https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/sensacja-w-sandomierzu-odkryto-budynek-liczacy-ponad-6-tys-lat/ep7j71f,07640b54

Do Rzeczy: Archeologiczna sensacja w Sandomierzu. Fascynujące odkrycie

Zdawałoby się rutynowe wykopaliska okazały się wyjątkową sensacją. Co wiemy o odkryciu?

Neolityczni mieszkańcy

Badania w Sandomierzu – Mokoszynie prowadzone były w ostatnich tygodniach. Zakończyły się na początku października. Wydawało się, że będą to rutynowe badania archeologiczne. Miejsce to znane jest bowiem wśród naukowców jako ważne stanowisko archeologiczne. Spodziewano się znaleźć w tym miejscu zabytków związanych z kręgiem kultury pucharów lejkowatych. Jak podaje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach, Delegatura w Sandomierzu: „tak bowiem zostało to stanowisko określone na podstawie wyników przeprowadzonych pod koniec ubiegłego wieku badań powierzchniowych”. Badania były konieczne, gdyż wkrótce na tym terenie stanąć ma osiedle domów jednorodzinnych.

 ragment naczynia kultury ceramiki wstęgowej rytej © Facebook / Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach Delegatura w Sandomierzu, M. Bajka
W początkowej fazie prac archeolodzy rzeczywiście natrafili na ślady życia ludzi z kultury pucharów lejkowatych (tę neolityczną kulturę datuje się na lata 3700-1900 p.n.e.).Świadczyły o tym piwniczki – jamy służące do przechowywania żywności. Znaleziono w nich fragmenty naczyń glinianych, kamienne narzędzia, kamienne żarna i płyty szlifierskie oraz kości zwierzęce i muszle małży, a także ślady palenisk. Jak pisze Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach w komunikacie udostępnionym w mediach społecznościowych: „Pozostałości podobnych osad znane są z wielu miejsc w okolicach Sandomierza. Dwie największe z nich, to mająca ok. 8 ha powierzchni osada w Kamieniu Łukawskim i, prawdopodobnie nawet większa od niej, osada w Zawichoście-Podgórzu”.
W początkowej fazie prac archeolodzy rzeczywiście natrafili na ślady życia ludzi z kultury pucharów lejkowatych (tę neolityczną kulturę datuje się na lata 3700-1900 p.n.e.). Świadczyły o tym piwniczki – jamy służące do przechowywania żywności. Znaleziono w nich fragmenty naczyń glinianych, kamienne narzędzia, kamienne żarna i płyty szlifierskie oraz kości zwierzęce i muszle małży, a także ślady palenisk. Jak pisze Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kielcach w komunikacie udostępnionym w mediach społecznościowych: „Pozostałości podobnych osad znane są z wielu miejsc w okolicach Sandomierza. Dwie największe z nich, to mająca ok. 8 ha powierzchni osada w Kamieniu Łukawskim i, prawdopodobnie nawet większa od niej, osada w Zawichoście-Podgórzu”.
Rekonstrukcja neolitycznego tzw. długiego domu znalezionego pod Krakowem. Budowany ok. 5300 lat p.n.e © Wikimedia Commons / Silar, CC BY-SA 3.0
Ludność należąca do tej kultury przywędrowała na tereny dzisiejszej Polski z południowego-wschodu z obszarów zakarpackich. Ludzie ci byli pierwszymi na naszych ziemiach rolnikami i hodowcami. Posiadali oni umiejętność nie tylko uprawy ziemi, ale też wypalali naczynia ceramiczne i budowali duże domy, których konstrukcja oparta była na słupach wbijanych w ziemię. Ten właśnie, tzw. długi dom odkryli archeolodzy w Sandomierzu – Mokoszynie. Ustalono, że miał on około 6 metrów szerokości i ponad 20 metrów długości. Wokół domostwa znaleziono liczne jamy, w których przechowywano jedzenie oraz różnego rodzaju naczynia i przedmioty, np. wykonane z obsydianu czy krzemienia, groty strzał, elementy sierpów. Dodatkową ciekawostką jest, iż w jednej z jam natrafiono na pozostałości naczyń należących do kultury lubelsko-wołyńskiej. Jest to wciąż bardzo słabo poznana kultura archeologiczna, którą wiąże się z kulturą polgarską (jej początek datuje się na około 4600 lat p.n.e.).

Długi dom w Sandomierzu jest pierwszym tego typu znaleziskiem w regionie. Wcześniej znajdywano tego typu artefakty na terenie Małopolski i Dolnego Śląska. Najdłuższy odkryty na obszarze Polski tzw. długi dom liczy około 40 metrów.

Po renowacji, zabytki znalezione w czasie wykopalisk, trafią do Muzeum Zamkowego w Sandomierzu.

źródło: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/archeologiczna-sensacja-w-sandomierzu-fascynuj%C4%85ce-odkrycie/ar-AA1siID6

Podziel się!