WcN: Odkrycie archeologiczne na Korsyce – starożytny etruski dom wypełniony skarbami

Odkrycie archeologiczne na Korsyce – starożytny etruski dom wypełniony skarbami

Sztuka etruska – zdjęcie poglądowe

Od Poli Dec

 

 

Naukowcy z francuskiego Narodowego Instytutu Prewencyjnych Badań Archeologicznych (INRAP) u wschodnich wybrzeży Korsyki, będącej czwartą co do wielkości wyspą na Morzu Śródziemnym, odkryli na tej wyspie pierwszą znaną starożytną etruską budowlę o charakterze mieszkalnym, która pochodzi z okresu przypadającego na VI-IV wiek p.n.e. Wiekowy etruski dom był wypełniony licznymi artefaktami ceramicznymi.

Starożytny etruski dom

Na francuskiej wyspie Korsyka badacze z INRAP podczas ostatnich wykopalisk dokonali niezwykłego znaleziska, jakim okazały się pozostałości liczącej 2300 lat osady. Naukowcy w szczególności zaskoczyło odkryty unikatowy etruski dom, będący pierwszym takim obiektem odkopanym na Korsyce.

Struktury te zidentyfikowano na wschodnim wybrzeżu tej średniej wielkości śródziemnomorskiej wyspy w trakcie prac archeologicznych poprzedzających budowę domów mieszkalnych na obszarze 605 m² w miejscowości  Chiusevia, położonej 3,5 km na wschód od miejscowości Ghisonaccia i około 800 metrów od Morza Tyrreńskiego. Ten projekt archeologiczny jest realizowany od końca 2023 r.

W trakcie tych badań najbardziej spektakularnym znaleziskiem, na dodatek o unikatowym charakterze, okazał się odkopany przez naukowców pojedynczy etruski budynek mieszkalny – jest to pierwsze tego typu odkrycie, jakie zostało dokonane na tej wyspie, wyłączywszy ruiny budowli o charakterze publicznym. Jak dotąd w głównej mierze odkrywane na Korsyce etruskie obiekty były grobowcami, nigdy, aż do teraz, nie zdarzyło się jednak, aby badaczom udało się znaleźć dom będący dziełem tego ludu, informuje portal „La Brújula Verde”.

Jednym z takich najbardziej interesujących odkryć archeologów w ostatnich latach związanych z pochówkami tego starożytnego ludu okazał się zidentyfikowany w miejscowości Lamajone, stanowiącej część gminy Aleria, etruski grobowiec z IV wieku p.n.e. Ten mający formę hipogeum grób znajdował się pod rzymska nekropolią. W jego wnętrzu znaleziono szkielet oraz dziesiątki artefaktów. To znalezisko z położonego w odległości 70 km od Bastii, będącego głównym miastem przemysłowym i handlowym na Korsyce, Lamajone było jednym z najgłośniejszych odkryć związanych z Etruskami na tej wyspie w ostatnim czasie.

Odkrycie pełne skarbów

Okazuje się, że jednak najnowsze znalezisko naukowców z Narodowego Instytutu Prewencyjnych Badań Archeologicznych Francji całkowicie przyćmiło wcześniejsze odkrycie. „Odkrycie to jest doskonałym dowodem na obecność tej przedrzymskiej cywilizacji na wyspie. W związku z bogactwem znalezionych na tym terenie mebli ceramicznych wiemy, że jest to pierwsza osada związana z kulturą etruską jaka została do tej pory odkopana na Korsyce” – skomentowali znalezisko archeolodzy z INRAP.

Specjaliści z francuskiego Narodowego Instytutu Prewencyjnych Badań Archeologicznych (INRAP)  prowadzili wykopaliska w Chiusevia pod nadzorem Regionalnej Służby Archeologicznej Korsyki. W trakcie tych realizowanych pod koniec 2023 r. badań odsłonięty został wiekowy budynek, którego fundamenty były wykonane z otoczaków, czyli zaokrąglonych i wygładzonych przez prąd wodny kamieni, które zazwyczaj znajdują się w strumieniach, rzekach, a sam obiekt został postawiony na tarasie aluwialnym (inaczej powodziowym) – tj. takim, który powstał w wyniku działalności rzeki – stanowiącym część większego płaskowyżu.

Dom ten jest położony na naturalnie płaskim terenie, które znajduje się na północ od miejsca właściwych wykopalisk, a także rozciąga się na osi północny zachód-południowy wschód i ma wewnętrzną przestrzeń o powierzchni co najmniej 34 m², wyznaczoną przez trzy żwirowe podłogi. Powierzchnia budynku wynosi co najmniej 50 m². Na zewnątrz domu znajdowały się ślady słupów, co sugeruje wykorzystanie konstrukcji wykonanych z drewna lub nietrwałych materiałów, takich jak trzcina.

Zapomniane światy

Zastępca Redaktora Naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, Michał KŁOSOWSKI, w tekście „Sens zapomnianych światów„, zaznacza, że: „Bo ostatecznie to tego właśnie się zawsze szuka – oznak sensu, okruchów celu, artefaktów myśli, przebłysków dążenia do czegoś więcej, nawet jeśli miałoby być to po prostu antyczne bogactwo w postaci monet czy kolejna piramida. Każda prosta linia kamieni z epoki brązu czy żelaza świadczy przecież o jakimś przebłysku myśli i celu. Biorąc to pod uwagę, nie powinno dziwić, że archeologia swoje triumfy święci w Polsce, kraju skazanym na wieczną tymczasowość, zawieszonym w historii ostatnich dwustu lat ciągle „pomiędzy”, ciągle z potrzebą odbudowy i koniecznością poszukiwania sensu”.

„Poza tym wszystkim zadajemy pytania: dlaczego neandertalczyk, chowając bliskich w irańskiej jaskini Szanidar, pozostawiał im na ostatnią drogę malunki i wonne kwiaty? Albo jak to było z koczowniczymi ludami Wielkiego Stepu? Co ciągnęło je na zachód? Dlaczego Germanie tak nienawidzili Rzymu, a Wandalowie nie mogli zostawić stolicy imperium w spokoju? Co łączy koniec złotego okresu kultury Pueblo z małą epoką lodowcową i jaki jest sens tych malunków naskalnych, odkrywanych pod każdą szerokością geograficzną?

Może nie na wszystko znajduje się odpowiedzi, może nie zawsze ma się do dyspozycji najnowszy sprzęt, radary i drony. Ale jest pasja, której nie da się przecenić. I są pytania, które nie dają spokoju. Przecież egipska cywilizacja nie mogła przyjść z ciemności wnętrza kontynentu, musiała przyjść od strony światła. Życie nie bierze w końcu początku z mroku, ale z jasności” – dodaje Michał KŁOSOWSKI.

 

źródło: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/odkrycie-archeologiczne-na-korsyce-starozytny-etruski-dom-wypelniony-skarbami/

Czytaj :

Michał KŁOSOWSKI: Sens zapomnianych światów

Podziel się!