Diabelski Kamień z Kontrewersu pod Mieniowem (Kieleckie) [archiwum 2015 /2017]

Diabelski Kamień z Kontrewersu pod Mieniowem (Kieleckie)

08.12.2006 CHYBY LAS ( WOJ SWIETOKRZYSKIE) KAMIEN PIASKOWIEC Z RYTAMI PRAWDOPODOBNIE Z OKRESU NEOLITU DZIS ZOSTAL PRZEWIEZIONY POD URZAD GMINY W POBLISKIM MNIOWIE . BYLO TO KONIECZNE Z UWAGI NA TO, ZE PO ODKRYCIU RYSUNKOW TURYSCI ZACZELI GO NISZCZYC. W MIEJSCE ORYGINALU STANIE REPLIKA. A GLAZ STANIE PRZED URZEDEM W SPECJALNYM SZKLANYM POJEMNIKU . RYTY NA GLAZIE SA HOMOLOGIOCZNE Z RYTAMI INDIAN HOPI I SWIADCZA O KULCIE SZAMANIZMU . WEDGLUG SZACUNKOW ARCHEOLOGOW MOGA MIEC OKOLO 18 TYSIECY LAT.
FOT. JAROSLAW KUBALSKI / AGENCJA GAZETA

Diabelski Kamień z Kontrewersu pod Mieniowem (Kieleckie)

 

Diabelski Kamień z Kontrewersu pod Mieniowem (Kieleckie)

 

Przeniesiono tajemniczy kamień z Kontrewersu

 

z3781658Q

Marcin Sztandera
08.12.2006
To prawdopodobnie najciekawszy polski zabytek – mówią zgodnie naukowcy o tajemniczym kamieniu, na którym widać dwie niezidentyfikowane postacie. Od wczoraj można go oglądać przed budynkiem Urzędu Gminy w Mniowie. Podczas jego przenosin nie obyło się bez sporej niespodzianki.
 Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

– Jestem zaskoczona. Ten dwutonowy kamień jest ułożony na specjalnym postumencie. To już nie jest zadanie dla geologów, ale archeologów – stwierdziła wczoraj Jolanta Studencka ze świętokrzyskiego oddziału Państwowego Instytutu Geologicznego po obejrzeniu odkopanego kamienia. Równie zaskoczeni byli archeolodzy. – Spodziewaliśmy się, że to kamień ułożony w naturalny sposób, a ktoś tylko wyrył figurki. To bardzo ciekawa sprawa – powiedział Andrzej Przychodni z inspekcji archeologicznej Służby Ochrony Zabytków.O kamieniu z Kontrewersu koło Mniowa głośno od dawna. Mieszkańcy wsi opowiadali, że na skraju lasu jest diabelski kamień – fragment piaskowca z wyrytymi dwoma postaciami. Sprawą na przełomie lat 80. i 90. zainteresowali się po raz pierwszy naukowcy, którzy stwierdzili, że to prawdopodobnie średniowieczne wyobrażenie diabłów. Gdy telewizja zrobiła materiał na ten temat, do wioski zaczęli przejeżdżać m.in. wielbiciele Dänikena, którzy mówili, że to wizerunek obcych – kosmitów. Sława kamieniowi nie służyła, ktoś go nawet podobno porysował, żeby ryty były lepiej widoczne. Kamień zasypano i zapomniano o nim na ponad dziesięć lat.Sprawa wybuchła z nową siłą rok temu, gdy dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie dowiedział się o sprawie i ogłosił nową interpretację rytów. Jego zdaniem są one bardzo podobne do wyobrażenia cocopelli – dobrych duszków z mitologii północnoamerykańskich Indian Hopi. – To jedyny taki przypadek w Polsce – twierdził Gierliński.

Wtedy pojawiły się pomysły, żeby przenieść go do Warszawy i tam zrobić badania. Na to się nie zgodzili mieszkańcy wsi i konserwator zabytków. Ostatecznie postanowiono, że kamień trafi do szklanej gabloty w kształcie piramidy, którą ustawiono przed gminą w Mniowie. – W lesie zostanie kopia z żywicy lub betonu. Dzięki temu uchronimy oryginał przed ewentualnym uszkodzeniem – mówi Zbigniew Krakowiak z urzędu gminy.

W tym tygodniu archeolodzy odkopali głaz i wtedy się okazało, że jest on osadzony na postumencie. Pomimo dokładnego przebadania otoczenia nie znaleziono żadnego innego ciekawego fragmentu. Okazało się za to, że głaz jest ułożony dokładnie na osi wschód-zachód, a ryty są tylko po zachodniej stronie. – To element kultu. Co ciekawe, zmarłych w niektórych kulturach też grzebano odwróconych na zachód – mówią archeolodzy. Wczoraj skończono już dokumentację otoczenia i głazu. Opakowano go w folię i założono specjalne pasy. Potem na ramieniu koparki przejechał między drzewami i został załadowany na ciężarówkę.

– Teraz czekają nas szczegółowe badania podłoża pod kamieniem. Pobierzemy próbki gruntu, a potem zaczniemy kopać, czy nie ma tam jakiś śladów albo przedmiotów – zapowiada Waldemar Gliński, archeolog prowadzący prace przy kamieniu. Przedstawiciele gminy zapowiedzieli również konserwację i ewentualne dalsze badania kamienia. – Chcemy, żeby to był element szlaku turystycznego i promocji naszej gminy – mówi Zbigniew Krakowiak.

Archeolodzy są zgodni, że ryty pochodzą prawdopodobnie z neolitu. – Ale to bardzo rozległy okres. Mogły powstać około 2,5 tys. lat przed naszą erą, gdy te ziemie zaczęli zamieszkiwać rolnicy. To wtedy kobieta zyskała na znaczeniu – mówi Waldemar Gliński i wyjaśnia, że jedna z figur to kobieta, o czym świadczy wyryty półksiężyc. – Podobne rysunki znaleziono w Alpach włoskich. Ale tam wyraźnie było widać symbole falliczne, a tu druga figurka nie jest aż tak czytelna – dodaje Gliński i podkreśla, że precyzyjne datowanie skał jest bardzo trudne i dlatego właśnie trzeba poszukać podobnych rysunków. Podobnego zdania jest Przychodni. – Neolit to rozległy okres, w którym powtarzało się kilka motywów, również na innych kontynentach. Ale w Polsce o nich nie słyszałem – mówi Przychodni.

marcin.sztandera@kielce.agora.pl

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Wiki:

Diabelski kamień – rzeźba odkryta w 1988 roku w miejscowości Kontrewers koło Mniowa. Uznawana przez archeologów za jeden z najciekawszych polskich zabytków archeologicznych. Wyobrażone są na nim dwie niezidentyfikowane postacie z rogami, męska (podpierająca się pod bok i trzymająca zgiętą rękę w górze) oraz żeńska, które w ludowych przekazach uznawano za diabły.

Z racji rogów i wyglądających na taneczne, póz, podobne są do greckiego boga Pana, okrągła forma w ręce postaci może być wieńcem jodłowym, znanym atrybutem Pana, który nakładał na, lub zakrywał rogi.

Pierwsze polskie interpretacje naukowe kamień wiązały z późnośredniowiecznymi lub wczesnonowożytnymi wyobrażeniami związanymi z wierzeniami pogańskich Słowian. Najnowsza teoria wiąże znalezisko z neolitycznym kultem rolniczym[1]. Według niej ryty przedstawiać mają bóstwa odpowiadające za siewy i plony.

Głośne znalezisko odwiedzali europejscy zwolennicy Dänikena, którzy dopatrzyli się w rytach wyobrażeń kosmitów.

Początkowo kamień zasypano i przez ponad dziesięć lat przeleżał w ziemi. Ponownie do znaleziska powrócił dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie, który na nowo zinterpretował ryty. Jego zdaniem są one bardzo podobne do wyobrażenia Kokopelli – kaczyna płodności północnoamerykańskich Indian Hopi.

Po odkopaniu głazu okazało się, że był umieszczony na postumencie i ułożony dokładnie na osi wschód – zachód. Rysunki umieszczone były po zachodniej stronie.

Obecnie kamień znajduje się w szklanej gablocie w kształcie piramidy przed Urzędem Gminy Mniów[2].

 

 swietokrzyskie-jakie-cudne

 

  • Kamień z Kontrewersu. Z szamanem i wojownikiem?

 

  1. Gazeta.pl Kielce Przeniesiono tajemniczy kamień z Kontrewersu

 

  • Diabelski kamień na stronach gminy Mniów

 

  • Zdjęcia kamienia
  • Replika rytów z kamienia

08.12.2006 CHYBY LAS ( WOJ SWIETOKRZYSKIE) KAMIEN PIASKOWIEC Z RYTAMI PRAWDOPODOBNIE Z OKRESU NEOLITU DZIS ZOSTAL PRZEWIEZIONY POD URZAD GMINY W POBLISKIM MNIOWIE . BYLO TO KONIECZNE Z UWAGI NA TO, ZE PO ODKRYCIU RYSUNKOW TURYSCI ZACZELI GO NISZCZYC. W MIEJSCE ORYGINALU STANIE REPLIKA. A GLAZ STANIE PRZED URZEDEM W SPECJALNYM SZKLANYM POJEMNIKU . RYTY NA GLAZIE SA HOMOLOGIOCZNE Z RYTAMI INDIAN HOPI I SWIADCZA O KULCIE SZAMANIZMU . WEDGLUG SZACUNKOW ARCHEOLOGOW MOGA MIEC OKOLO 18 TYSIECY LAT. FOT. JAROSLAW KUBALSKI / AGENCJA GAZETA

08.12.2006 CHYBY LAS ( WOJ SWIETOKRZYSKIE) KAMIEN PIASKOWIEC Z RYTAMI PRAWDOPODOBNIE Z OKRESU NEOLITU DZIS ZOSTAL PRZEWIEZIONY POD URZAD GMINY W POBLISKIM MNIOWIE . BYLO TO KONIECZNE Z UWAGI NA TO, ZE PO ODKRYCIU RYSUNKOW TURYSCI ZACZELI GO NISZCZYC. W MIEJSCE ORYGINALU STANIE REPLIKA. A GLAZ STANIE PRZED URZEDEM W SPECJALNYM SZKLANYM POJEMNIKU . RYTY NA GLAZIE SA HOMOLOGIOCZNE Z RYTAMI INDIAN HOPI I SWIADCZA O KULCIE SZAMANIZMU . WEDGLUG SZACUNKOW ARCHEOLOGOW MOGA MIEC OKOLO 18 TYSIECY LAT.
FOT. JAROSLAW KUBALSKI / AGENCJA GAZETA

Kamień z Kontrewersu

1. Odkrycie kamienia z Kontrewersu – pierwsze badania i hipotezy

Kontrewers to mała wioska leżąca w północnej części gminy Mniów, około 6 km na północ od Mniowa. Ta ciekawa nazwa miejscowa wywodzi się od słowa kontrowers (czyli długotrwały spór szczególnie o granice majątku ziemskiego, sporna cześć gruntu o który toczy się sprawa) i jest śladem dawnych stosunków społeczno-prawnych. W końcu lat osiemdziesiątych w Kontrewersie doszło do odkrycia tajemniczego kamienia[1].
W 1988 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków w Kielcach otrzymał zgłoszenie od pana Henryk Gonciarza, właściciela działki leśnej z Kontrewersu, że znajduje się tam kamień pokryty dziwnymi rytami. Konserwator zlecił dokładne badania, które prowadziła archeolog dr Eligia Gąssowska. Badania archeologiczne z roku 1989 roku przeprowadzone w otoczeniu tego obiektu nie przyniosły żadnych wyników. Dr Gąssowska jako znawczyni i badaczka średniowiecza dopatrywała się w znalezionych rytach postaci wczesnośredniowiecznych diabłów lub pogańskich znaków magicznych związanych z wierzeniami dawnych Słowian[2].

Zważywszy fakt istnienia w Górach Świętokrzyskich kilku domniemanych obiektów kultowych takich jak Góra Grodowa w Tumlinie, Góra Dobrzeszowska oraz Łysiec, znalezisko odkryte w Kontrewersie mogło być podobnym śladem działalności naszych przodków [3].

kamien-z-kontrwersu-2

2. Sensacja i rozgłos w mediach
W marcu 1990 roku dziennikarz „Echa Dnia” Tadeusz Wiącek dopatrzył się w przedstawionych na kamieniu postaciach wizerunków kosmitów. Szum medialny wywołany tezą o pozaziemskim pochodzeniu zabytku spowodował duży „najazd” wielbicieli UFO i ciekawskich. Głośne znalezisko odwiedzali zwolennicy teorii Ericha von Dänikena oraz radiesteci, którzy przekonywali, że kamień stanowi silne ognisko promieniowania energetycznego i wydziela specjalną aurę magnetyczną, mającą niezwykłe właściwości oddziaływania na otoczenie[4].
Nic dziwnego, że takie sensacyjne informacje przerodziły się w plotki i szybko rozniosły się wśród okolicznej ludności. Hipoteza identyfikująca ryty na kamieniu z średniowiecznymi wyobrażeniami diabłów utrwaliła w świadomości mieszkańców nazwę „diabelski kamień z Kontrewersu”. Niezwykle ciekawym problemem badań można by uczynić zjawisko oddziaływania takiego tajemniczego znaleziska na społeczność lokalną i wyobraźnię zbiorową ludności zamieszkującej dany teren.
Do Kontrewersu przyjeżdżały tłumy ciekawskich, aby obejrzeć tajemniczy kamień, który stanowił niezwykle interesujące znalezisko. Powstał problem jak zabezpieczyć unikalny kamień przed turystami i wandalami. W celu zabezpieczenia i ratowania zabytku służby konserwatorskie posłużyły się podstępem. Podjęto wówczas decyzję o ukryciu kamienia na miejscu poprzez przysypanie go piaskiem i zamaskowanie. Wcześniej jednak rozgłoszono w lokalnych mediach, że obiekt został przetransportowany do nie wymienionej z nazwy placówki muzealnej. Sposób okazał się na tyle skuteczny, że przez 20 z górą lat o tajemniczych rytach z Kontrewersu wiedziało niewiele osób. Zabezpieczenie kamienia poprzez pokrycie go ziemią i liśćmi nie było jednak rozwiązaniem długofalowym, ponieważ po kilku latach czynniki atmosferyczne ponownie go odsłoniły[5].
3. Nowe badania kamienia i nowe interpretacja rytów

Po dwudziestu latach w maju 2005 roku dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie prowadził badania tropów dinozaurów na terenie gminy Mniów, gdzie znajdują się ciekawe znaleziska i przypadkiem natknął się na kamień z rytami. Wywołało to kolejną falę zainteresowania obiektem z Kontrewersu i przejęcie go przez Państwowy Instytut Geologiczny. Dr Gierliński podjął się ponownej interpretacji tajemniczych rytów. Jego zdaniem są one bardzo podobne do wyobrażenia cocopelli – dobrych duszków z mitologii północnoamerykańskich Indian Hopi. Naukowcy twierdzą, że to jedyny taki obiekt w Polsce[6].

Za sprawą nowej hipotezy dotyczącej rytów historia kamienia ponownie nabrała rozgłosu. Zdecydowano się również na szczegółowe badania i dokumentację kamienia oraz jego otoczenia.

 

więcej:https://adriatyk84.wordpress.com/2010/09/28/kamien-z-kontrewersu/

t_kontrewers

komentarz spod artykułu:

JDekiert pisze:

Uśmiałam się czytając ten artykuł:) Po pierwsze z naukowców prowadzących badania nad kamieniem. Nie rozumiem dlaczego badań nad sztuką naskalną podjął się geolog, który nie ma o tym zielonego pojęcia. Szukał analogii półtora roku, jakby nie mógł pogadac z jakims badaczem rytów, który w 5 minut mógłby mu wynaleźć ewentualne analogie w swojej bibliotece.Po drugie ludzie z doktoratami, a popłynęli z wnioskami, chyba zbyt górnolotnie;) Widać w wypowiedziach naprawdę brak znajomości tematyki sztuki naskalnej. Ja spojrzałam na te ryty i powiem tak, od około 8 lat zajmuję sie sztuką naskalną , mam dwie półki ksiązek naukowych o rytach doliny Camonica i innych rytach i malowidłach pln Italii, Sardynii, Hiszpanii, Uzbekistanu , Afryki itp. przedstawienia z kamienia z Kontrowersu wydają mi sie ewidentnie podejrzane i raczej wspołczesne, tym bardzie, ze sztuka naskalna okresu pradziejowego u nas w zasadzie nie istnieje ( oprócz węglowych rysunków w kopalnii w Krzemionkach); jednakze jeśli na siłę ktos chce to wydatować na pradzieje lub sredniowiecze, to z czystym sumieniem mogę Panstwu zaprezentować przynajmniej 6 analogii, które będą o wiele bliższe tym rytom , niż ten indiański duszek Kokopelli…

NA MOJEJ STRONIE Centrum Archeologii Eksperymentalnej TAKI SZYBKI WIECZORNY ARTYKULIK, POZDRAWIAM!

http://www.facebook.com/notes/centrum-archeologii-eksperymentalnej/interpretacja-ryt%C3%B3w-z-kamienia-z-kontrewersu/245079182249703

to chyba będzie tutaj, bo tamten skasowalam! Jakby sie link nie otwierał to zapraszam na fejsa Centrum Archeologii Eksperymentalnej:)

image_gallery

 

Zagadkowy zabytek archeologii.

Rzeźba odkryta została w 1988 roku na terenie województwa świętokrzyskiego w miejscowości Kontrewers koło Mniowa. Uznawana przez archeologów za jeden z najciekawszych polskich zabytków archeologicznych. Wyryte są na nim dwie niezidentyfikowane postaci, męska oraz żeńska, które w ludowych przekazach uznawano za diabły. Tropem tym poszły również pierwsze interpretacje naukowe. Kamień ten wiązano z późnośredniowiecznymi lub wczesnonowożytnymi wyobrażeniami związanymi z wierzeniami pogańskich Słowian.
Początkowo kamień zasypano i przez ponad dziesięć lat przeleżał w ziemi. Ponownie do znaleziska powrócił dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie, który na nowo zinterpretował ryty. Jego zdaniem są one bardzo podobne do wyobrażenia Kokopelli – bóstwa płodności północnoamerykańskich Indian Hopi.
Po odkopaniu głazu okazało się, że był umieszczony na postumencie i ułożony dokładnie na osi wschód – zachód. Rysunki umieszczone były po zachodniej stronie.

Są różne naukowe koncepcje na ten temat, ze względu na oryginalność wyrytego rysunku warto kamień zobaczyć.

Jedna z zagadkowych postaci wyrytych w Kamieniu z Kontrewersu

W Polsce również można znaleźć sztukę naskalną

Podziel się!