Prąd z soli morskiej? „Nieograniczone źródło energii, dzięki grafenowi”
Od Poli Dec
Prąd z soli morskiej? „Nieograniczone źródło energii, dzięki grafenowi”
Na świecie trwają poszukiwania zasobów odnawialnych. Rozważanych jest wiele alternatyw dla tradycyjnych paliw kopalnych. Naukowcy z Australii przekonują, że nie tylko słońce czy wiatr są potencjalnymi źródłami zielonej energii. Takim źródłem może też być ocean. Według nich za sprawą grafenu może stać się źródłem zielonej energii – informuje TVP Nauka.
Badacze przeprowadzili eksperyment z nowym nanomateriałem zawierającym grafen. Okazało się, że technologia jest w stanie zwiększyć wydajność procesu pozyskania energii z wody. Wykorzystuje różnice w zawartości soli pomiędzy rzeką a wodą morską, aby wytworzyć elektryczność. – Ocean jest nieograniczonym źródłem energii – przekonuje prof. Weiwei Lei z Institute for Frontier Materials.
Energia oceaniczna pochodzi z pięciu rodzajów źródeł, jakie tworzą pływy, fale, prądy, gradienty temperatury oraz zasolenia. W szczególności energia osmotyczna pochodząca z różnicy ładunków elektrycznych soli zawartej w oceanie jest rozwiązaniem obiecującym. Sól z oceanu może mieć nawet potencjał wytworzenia 1 TW energii (8,5 tys. TWh przez rok), co przekraczało sumę uzyskiwaną z energii hydraulicznej, nuklearnej, wiatrowej i słonecznej w 2015 roku. Dla porównania Polska potrzebuje rocznie około 165,5 TWh energii elektrycznej – podaje TVP Nauka.
Rozwiązaniem – grafen
Na razie jednak technologia nanomateriału jest zbyt słaba, aby sprostać popytowi na praktyczne zastosowanie tego rozwiązania. Dzieje się tak ze względu na wysoką oporność wewnętrzną oraz niską selektywność jonów. Dlatego wyjściem z sytuacji są materiały zawierające tlenek grafenu, gdyż zwiększają wydajność reakcji chemicznej – odkryli naukowcy.
Dzięki nowym nanokanalikom służącym do przechodzenia jonów, czyli pierwiastków o określonym ładunku elektrycznym można wytworzyć prąd. Kanaliki o ładunku ujemnym przyciągają jony dodatnie, czyli kationy w wodzie morskiej. Ciśnienie osmotyczne popycha jony przez kanaliki i w ten sposób wytwarza się prąd.
Nowe podejście umożliwia zwiększenie wydajności w zakresie wytwarzania energii. W eksperymencie można było uzyskać taką jej ilość, jaka jest potrzebna do zasilania małego urządzenia elektronicznego. – Oznacza to, że im więcej jest wody, tym więcej można z niej pozyskać energii – podkreśla prof. Weiwei.
Badacz przyznaje jednak, że na razie podejmowane próby ograniczone są do sprzętu laboratoryjnego. Jednak już istnieją plany zastosowania membran grafenowych na szerszą skalę. Przykładowo powłoki grafenowe mogłyby zostać zainstalowane u ujścia rzek lub ścieków. Choć ścieki mają inny ładunek powierzchniowy niż woda, to nadal można z nich pozyskiwać energię, a ścieki oczyszczać – zwraca uwagę TVP Info.