1. PL1tv: Oficer Wojska Polskiego wyrzucony na bruk, bo powiadomił o sfałszowaniu dokumentów, przymusie szczepień i śmierci po preparacie; 2. Onet: Brat Daniela Obajtka rezygnuje z certyfikatu dla lasów ; 3. Ator: Zamknięcie wRealu24 ; 4. Marcin Strzyżewski: Co udało się Rosji osiągnąć w pół roku?

Brat Daniela Obajtka rezygnuje z certyfikatu dla lasów

 

1. PL1tv: Oficer Wojska Polskiego wyrzucony na bruk, bo powiadomił o sfałszowaniu dokumentów, przymusie szczepień i śmierci po preparacie

 

https://pl1.tv/title/oficer-wojska-polskiego-wyrzucony-na-bruk-bo-powiadomil-o-sfalszowaniu-dokumentow-przymusie-szczepien-i-smierci-po-preparacie/

2. Onet: Brat Daniela Obajtka rezygnuje z certyfikatu dla lasów. „Będą cięte bez ograniczeń”

Zarządzane przez Bartłomieja Obajtka pomorskie lasy od listopada nie będą już korzystać z międzynarodowego certyfikatu FSC. Ich władze tłumaczą to chęcią zapobiegania „szkodom w gospodarce leśnej”, ale ekolodzy alarmują, że decyzja może prowadzić do wycinki drzew bez ograniczeń.

W czwartek Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku poinformowała, że nie będzie kontynuować certyfikacji w międzynarodowej organizacji Forest Stewardship Council (FSC). Na czele gdańskiej dyrekcji od stycznia 2018 r. stoi Bartłomiej Obajtek, brat szefa Orlenu Daniela Obajtka.

Lasy Państwowe twierdzą, że ich decyzja spowodowana jest tym, że kontynuowanie certyfikacji w FSC „skutkować może szeregiem szkód w gospodarce leśnej, a co się z tym wiąże, także w gospodarce krajowej i w przemyśle drzewnym przez znaczące, w nieodległej perspektywie czasowej, ograniczenie dostępności drewna z polskich lasów na rynku wewnętrznym”. Obecny certyfikat straci ważność w listopadzie.

Sama organizacja FSC w piątek wyraziła zaniepokojenie ruchem pomorskich lasów, przy okazji zaznaczając w komunikacie, że od lipca prowadziła na ten temat rozmowy z gdańską dyrekcją. Ta zgłaszała zastrzeżenia co do zapisów umowy licencyjnej, nie udostępniła jednak analizy prawnej, która miała zawierać krytyczne uwagi.

„Drewno zawsze można sprzedać za ocean”

Wycofanie się z certyfikatu nie podoba się przedsiębiorcom działającym w branży drzewnej. – Klient nie kupi naszych produktów bez tego certyfikatu. Dziś się szczycimy produkcją okien czy mebli, za chwilę będziemy wyłączeni z rynku – mówił w kwietniu w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, gdy pojawiły się pierwsze sygnały, że pomorskie lasy chcą wycofać się z umowy z FSC.

Decyzję ostro oceniają obrońcy przyrody skupieni w ruchu Nasze Lasy. „Pomorskie lasy będą już cięte bez ograniczeń międzynarodowego certyfikatu FSC” – alarmują w mediach społecznościowych.

„Tym samym wszystkie pomorskie nadleśnictwa stracą możliwość sprzedaży drewna odbiorcom wymagającym certyfikatu, a to jest ogromna część unijnego rynku. Nieoficjalnie leśnicy mówią, że standardy ekologiczne FSC bardzo utrudniały im pracę i teraz będą mogli znacząco zwiększyć efektywność swojej działalności, a drewno zawsze można sprzedać odbiorcom za oceanem, którzy nie mają żadnych ekologicznych wymagań, a porty w Trójmieście są blisko” – czytamy na profilu Naszych Lasów.

Źródła: FSC, „Rzeczpospolita”, Twitter

https://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/brat-obajtka-rezygnuje-z-certyfikatu-dla-lasow-beda-ciete-bez-ograniczen/h4fqsvc

3. Ator: Zamknięcie wRealu24

https://youtu.be/7CCk8yHFF8E

4. Marcin Strzyżewski: Co udało się Rosji osiągnąć w pół roku?

https://www.youtube.com/watch?v=X_tCjLurWJI

 

https://www.youtube.com/watch?v=_Ufxzvmn65w&t=4s

Podziel się!