1. NTV: Nasza alternatywna Agenda 2022-… – Aja Iskra; 2. Gadowski TV: Dziesięć lat pandemii; 3. Wolne Media: Oświadczenie portalu w sprawie Cenzury Prewencyjnej; 4. Głos Niezłomnych Naukowców: Jak wykorzystuje się statystykę do manipulacji?

Nasza alternatywna Agenda 2022-…

więcej  Wolnych Wiadomości u źródła – jeżeli u was dostawcy  ciągle bezprawnie nie blokują tego źródła: https://wolnemedia.net/oswiadczenie-portalu-ws-cenzury-prewencyjnej/ 

1. NTV: Nasza alternatywna Agenda 2022-… – Aja Iskra

 

https://banbye.com/watch/v_BKLDQIK-OXlr

 

2. Gadowski TV: Dziesięć lat pandemii

https://www.youtube.com/watch?v=komg3tRaj7I

3. Wolne Media: Oświadczenie portalu w sprawie Cenzury Prewencyjnej

Opublikowano: 04.05.2022 | Kategorie: Cenzura, Komunikaty, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 7621

Wersja skrócona: 🇬🇧 English🇩🇪 Deutsch🇫🇷 Français🇵🇱 Język polski

Wszystkie wpisy o cenzurowaniu nas TUTAJ.

Czuję się jak maleńka muszka-owocówka, którą totalitarne państwo chce ustrzelić pociskami z działa przeciwlotniczego!

Apeluję do ABW, aby usunęła „Wolne Media” z listy blokowanych stron. To wielki błąd, ponieważ portal jest propolski! Jeśli wybuchnie wojna z Rosją, lub innym państwem, portal przemieni się z oazy wolności słowa w bunkier walki o Polskę i Polaków. Bo taka będzie potrzeba chwili i Ojczyzny.

Na razie mamy formalnie czasy pokoju (stanu wojennego nie ma), więc nie zagrażamy żadnemu bezpieczeństwu państwa. Na czym ma polegać owo zagrożenie? Bo portal nagłaśnia fejki Ukrainy? No to co – rosyjskie też nagłaśnia! Portal publikuje wieści z mediów z całego świata. Dlaczego miałby robić wyjątek dla rosyjskich, które w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej są dodatkowo opatrywane ostrzeżeniami „Uwaga, to ruska propaganda, czytaj ostrożnie!”?

Mój portal nie jest tubą propagandową Rosji, Ukrainy, PiS-u, ani żadną inną. Traktuję moich użytkowników poważnie – chcę aby samodzielnie myśleli i wyciągali wnioski. Żeby mogli to robić, nie mogą mieć filtrowanych i wyłącznie poprawnych politycznie informacji. Nie jestem rusofilem, rusofobem, ukrainofilem ani ukrainofobem. Oceniam pojedynczych ludzi a nie całe społeczności, bo wszędzie są ludzie empatyczni i psychopaci, i nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.

Cenzura prewencyjna nastąpiła kilka dni po opublikowaniu informacji od dr. Leszka Sykulskiego, który znalazł w zasobach internetu nagranie wideo sejmowego Zespołu Śledczego ds. Bezpieczeństwa Państwa z maja 2019 roku, który skrótowo przedstawia poniższy mem. To nie jest ruska propaganda ani fejk, tylko prawdziwa, stara informacja z polskich mediów. [1]

Czyżby nie chodziło o szczerą pomoc Ukrainie w walce z rosyjskim agresorem? Co było na tych taśmach, że tak panicznie się boicie, że żona nie wybaczy, a wyborcy nie oleją? Seks z hipopotamem? Jeśli to prawda, a politycy ulegli szantażowi – ABW powinna ich aresztować, bo zdradzili Polskę, a nie bronić ich przed kryminałem! Czy promowanie w mediach unii polsko-ukraińskiej ma zamaskować tajną kapitulację? Czy Polska jeszcze istnieje, czy też stała się kolonią Ukrainy?


https://youtu.be/aOgVNDXYq3M

I co dalej? Zrobicie nalot na chatę z podrzuceniem bazooki z listą polityków „do odstrzału”, listy płac od Putina, zakrwawionego noża z moim odciskiem palca, szafy pełnej niemieckiego kinderporno z Dusseldorfu, wiadra kokainy, czegoś innego? Zablokujecie mi konto bankowe, bym nie miał pieniędzy na życie, jedzenie i opłaty, abym wpadł w biedę i bezdomność? A może zorganizujecie randkę z seryjnym samobójcą lub zamkniecie w areszcie wydobywczym na kilka lat pod zarzutem „szpiegostwa” na rzecz Mozambiku polegającego na „wpływaniu na opinię publiczną”?

Treści na portalu dobierane są z zewnętrznych źródeł na licencjach, ale również tworzą je czytelnicy. Gdy niezależni dziennikarze i blogerzy są blokowani w innych mediach z powodu niepoprawności politycznej, trafiają na wolnemedia.net. Dobór treści powstaje spontanicznie i pokazuje, jakich informacji i poglądów brakuje w polskich mediach.

Na portalu są prezentowane poglądy, z którymi się zgadzam, średnio zgadzam, albo wręcz nie zgadzam. Dlaczego? Misją portalu jest wolność słowa – tworzenie miejsca, w którym lewak może przekonywać do swych poglądów prawaka, a prawak lewaka. Gdzie ateista może podyskutować z ultraklerykałem. Miejsca, w którym mogą pisać, co myślą, nie lękając się, że dostaną klapsa za szczerość. Ale pod warunkiem kultury słowa, ponieważ nienawiść uniemożliwia dialog społeczny.

Każdy może na moim portalu publikować pod warunkiem przestrzegania polskiego prawa, nawet pan Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki, którzy uważają „Wolne Media” za wroga, którego należy zniszczyć. Dlaczego? Bo ciągle są krytykowani za złe decyzje – a to polityczne, a to pandemiczne, a to ekonomiczne, a to za machanie szabelką Putinowi przed oczami, czym narażają Polskę na atomowe grzyby. O tym, że byli chwaleni za 500+ i kilka innych dobrych decyzji, to nie pamiętają. Należy oceniać czyny polityków a nie słowa. Chętnie zobaczyłbym na moim portalu ich artykuły, oraz odpowiedzi na komentarze użytkowników. Jeśli uważają, że jakąś brednię opublikowano – mieliby okazję ją zdementować. Na tym polega prawdziwa wolność słowa, a nie na cenzurze rzekomych „dezinformacji”, czyli dawnych „teorii spiskowych”, które zrehabilitowały się po fali uwiarygodnienia.

Chcę aby wojna ukraińsko-polska szybko się zakończyła i wrócił pokój, ponieważ wojna jest zła. Nie popieram agresji Rosji na Ukrainę, tak jak nie popierałem agresji USA na różne państwa świata. Popieram pomaganie ofiarom wojny (ale bez przeginania – Polacy nie mogą być gorzej traktowani od Ukraińców) i osądzenie zbrodni wojennych (wszystkich, a nie tylko rosyjskich). Chcę również pojednania polsko-ukraińskiego, ale nie może ono opierać się na wybielaniu rzezi wołyńskiej i podlizywaniu się Ukraińcom, lecz na ich szczerych przeprosinach dla narodu polskiego, potępienia ludobójstwa i jasnej deklaracji, że Ukraina nie rości sobie roszczeń terytorialnych do Podkarpacia czy Lubelszczyzny. Kierujmy się empatią, ale również zdrowym rozsądkiem i interesem Polski i Polaków.

Wiem, że istnieje Artykuł 180 ust. 1 „Prawa telekomunikacyjnego”, który pozwala arbitralnie, bez nakazu sądu, na życzenie rządu, blokować strony rzekomo zagrażające bezpieczeństwu państwa (w praktyce dobremu samopoczuciu rządu), ale istnieje również stojący ponad nim Art. 54 „Konstytucji RP” jednoznacznie zakazujący cenzury prewencyjnej oraz gwarantujący każdemu obywatelowi prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Ponadto Polska podpisała „Kartę praw podstawowych UE”, której art. 11 dotyczący wolności wypowiedzi i informacji, którego punkty głoszą: „1. Każdy ma prawo do wolności wypowiedzi. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. 2. Szanuje się wolność i pluralizm mediów”. „Prawo telekomunikacyjne” łamie „Konstytucję RP” i „Kartę praw podstawowych UE”, a blokada portali opozycyjnych wobec rządu jest nielegalna! Czy my mieszkamy w totalitarnych Chinach, w których wolno głosić tylko poglądy partii komunistycznej, czy w państwie demokratycznym szanującym pluralizm?

Portal „Wolne Media” pozwala osobom nieusatysfakcjonowanym mediami głównego nurtu, na zapoznanie się z alternatywnymi informacjami i nie widzę w tym nic złego, ani niebezpiecznego. Terroryzmu nikt tutaj nie popiera, ani ekstremizmu, a wręcz przeciwnie. Chyba, że za „ekstremizm” uważacie Państwo poszerzanie horyzontów umysłowych lub krytykowanie PiS-u i rządu? Bo kto nie z nami, ten przeciw nam? A przyszło wam do głowy, że istnieje trzecia odpowiedź – spoglądanie neutralne z dystansu?

A może sam fakt zadawania niewygodnych pytań lub poddawania w wątpliwość prawdziwości przekazu mediów głównego nurtu jest dziś przestępstwem zagrażającym bezpieczeństwu państwa? Państwo polskie musi być bardzo słabe, skoro musi uciekać się do cenzury malutkich portalików i blogów, których nie cytują żadne wielkie media, a których wpływ na opinię publiczną jest bliski zeru.

Wygląda to raczej na obsesyjny lęk PiS-u przed istnieniem portali, których nie kontroluje. Wpadliście pod wpływem wojennych emocji w paranoję i wszędzie widzicie wrogów, szpiegów… Z powodu wszechobecnej w mainstreamie ukraińskiej propagandy nakręcacie się emocjonalnie i tracicie kontakt z rzeczywistością. Blokując portal „odcinacie sobie uszy”, czyli mniej się dowiecie i niewiedza może Wam kiedyś zaszkodzić.

Proszę o odblokowanie cenzury prewencyjnej, bo ośmieszacie naszą Ojczyznę i dostarczacie Rosji darmowego materiału propagandowego szkodzącego polskiemu państwu. Portal stoi po stronie Polski i Polaków (co nie oznacza, że po stronie rządu i PiS-u). Po stronie zwykłych ludzi a nie korporacji, banksterów i „elit”. Krytyka polityczna jest dobra, bo politycy mogą zrozumieć swoje błędny (by je naprawić), zamiast utwierdzać się w nadętej pysze, jakimi to są genialnymi przywódcami narodu. Z takim podejściem nie stąpają po ziemi jak mocarne olbrzymy, lecz unoszą się ponad nią jak balony. Niby wysokość wzroku ponad gruntem ta sama, ale…

Maurycy Hawranek
Administrator WolneMedia.net

Przypis

[1] „Nagrania z domów publicznych na Podkarpaciu z udziałem polskich polityków znajdują się na Ukrainie. To już znamy odpowiedź, dlaczego polityka Warszawy jest tak uległa wobec Kijowa… Strach pomyśleć, co by było, jakby je przejęli Rosjanie” – napisał dr Leszek Sykulski na „Twitterze” w komentarzu do nagrania wideo. Patrz: https://twitter.com/SykulskiLeszek/status/1517100164682596353

4. Głos Niezłomnych Naukowców: Jak wykorzystuje się statystykę do manipulacji?

Bardzo skutecznym sposobem manipulacji jest użycie błędnie opracowanych danych statystycznych. Poniżej kilka przykładów, by skłonić do ostrożności w połykaniu uczonych grafów od niezaufanych osób.

Statystyka jest trudna, gdyż nie dotyczy samych matematycznych formuł a istotnie obiektów ich stosowania. Nie potrafię więc zrobić wstępu do statystyki na pół strony. Tym niemniej nawet pobieżne przejrzenie dobrych prezentacji na ten temat, pozwala dostrzec, że istnieją “zgodne z nauką” sposoby, by tworzyć korelacje sugerujace nieprawdziwe interpretacje, czy wyciągać średnie całkowicie zamazujące rzeczywistośc. I tak czyni się nierzadko celowo.

Zatem gdy ktoś posługuje się statystyka, może popełniać kłamstwo Niedzielskiego. (Uważam, że typ przekrętu statystycznego, jaki codziennie przez miesiące z poważna mina uskuteczniał minister Niedzielski w TVP, prezentując raporty o zachorowaniach, hospitalizacji i zgonach wśród zaszczepionych, zasługuje na wejście do polskich terminów statystycznych. Mamy paradoks Simpsona, niech więc będzie i średnia Niedzielskiego. Przypomnę, że Minister Niedzielski, podając procent zakażeń i zgonów wśród zaszczepionych, zamiast odnosić się do ostatniego okresu kilku tygodni, kiedy liczba zaszczepionych była stała, porównywał do całej liczby zachorowań od początku akcji szczepień, zatem doliczał bezpodstawnie okres, kiedy to praktycznie wszystkie zachorowania i zgony były wyłącznie wśród nieszczepionych, gdyż zaszczepionych długo jeszcze nie było w procentowo zauważalnej liczbie. Zatem nieszczepieni mieli znacznie więcej okazji do zachorowania niż szczepieni.)

Poniżej kilka innych przykładów powszechnych typów manipulacji z użyciem statystyki, dotyczących Covid i rzekomego gwałtownego ocieplania się klimatu. Oczywiście zachęcam do dokładnego przeczytania tych wywodów, ale przynajmniej przejrzenie jest “obowiązkowe”, by choć zapamiętać, że średnimi i korelacjami można “naukowo” kłamać.

Przykład 1.

bad cattitude
lying with statistics: US all cause deaths edition
it has recently come into vogue to try to use US state scale data to prove that covid vaccines have all cause mortality benefit. much of this appears misleading and there looks to be a lot of confusi…

Read more

Przykład 2: Rzekome gwałtowne ocieplenie klimatu

John Dee’s Almanac
Mean Means (part 1)
In the field of climate science one thing is more certain than political interference and lapdog journalists and that is climate variability. Things are consistently going up and down in value whether by hour, day, week, month, year, decade or century. Very little stands still regardless of whether we are measuring rainfall, atmospheric pressure, humidi…

Read more

John Dee’s Almanac
Mean Means (part 2)
In part 1 of this series we were left looking at the following chart that gave the impression of ‘global’ warming despite 3 of our 6 fictional weather stations showing clear signs of cooling: But I am not finished with this data just yet. The next step is to convert it from a temperature series to a temperature…

Read more

Przykład 3:

Głos Niezłomnych Naukowców
Zanihilowany Profesor Norman Fenton z Queens College z Uniwersytetu Londyńskiego wyjaśnia, jak manipuluje się COVID-owymi danymi statystycznymi
Obejrzyj ten film, nawet jeśli wysłuchasz tylko pierwszych 3 minut. rumble.com/vtxi1h-open-science-sessions-how-flawed-data-has-driven-the-narrative.html ”Profesor Fenton zaznacza, że odkąd bada dane statystyczne dotyczące pandemii, z szanowanego matematyka zajmującego się badaniem zarządzaniem ryzyka, stał się obiektem cenzury i anulowania, z danych sta…

Read more

Podziel się!