1. Wielka Brytania znosi certyfikaty covidowe – W Austrii demonstracje przeciw przymusowi „szczepień” – Nowak Djokovic wygrał Australian Open i mistrzostwo świata!; 2. Trwają prace nad nową ustawą rządu o Wolności Słowa w Sieci!; 3. Piotr Wielgucki (Polska Chata) – Jak z tego wyjdą?; 4. Montana: Grubo pojechane ale facet ma 100 racji (tik tok)

Wielka Brytania znosi certyfikaty covidowe – W Austrii demonstracje przeciw przymusowi „szczepień”

Czy taka będzie ta Wolność Słowa jak ta którą nam serwują służby specjalne i rząd PIS w ścisłej współpracy z wymienianymi w artykule portalami amerykańskimi w sprawie plandemii??? (materiał nr 2)

 

1. Wielka Brytania znosi certyfikaty covidowe – W Austrii demonstracje przeciw przymusowi „szczepień” – Nowak Djokovic wygrał Australian Open i mistrzostwo świata!

1a. Wielka Brytania: Minister zdrowia zapowiada zniesienie certyfikatów covidowych

Brytyjski minister zdrowia Sajid Javid zapowiedział posłom Partii Konserwatywnej, że pod koniec stycznia w Anglii zniesione zostaną certyfikaty covidowe i zalecenie pracy z domu – podał w piątek „The Times”. Stopniowe łagodzenie restrykcji ogłosił też rząd Walii.

ak informuje „The Times”, zapewnienie takie Javid złożył podczas czwartkowego spotkania z grupą posłów konserwatywnych, podczas którego miał powiedzieć, że wobec spadającej liczby nowych zakażeń certyfikaty przestają być potrzebne i że „podziela ich instynktowny dyskomfort” związany z nimi.

Certyfikaty covidowe, które są wymagane przy wejściu na imprezy masowe powyżej określonych limitów uczestników, były budzącym największe kontrowersje elementem covidowego „planu B”, uruchomionego przez rząd z powodu wariantu Omikron. Przeciwko własnemu rządowi wówczas zagłosowało prawie 100 posłów konserwatywnych, co stało się największą rebelią, odkąd Boris Johnson został premierem.

Następny przegląd istniejących restrykcji epidemicznych zaplanowany jest na 26 stycznia. Zapowiedź Javida oznacza, że od lutego jedynym wymogiem pozostanie najprawdopodobniej noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych.

Również w piątek rząd Walii ogłosił stopniowe znoszenie restrykcji wprowadzonych w związku z wariantem Omikron, które są znacznie ostrzejsze niż te w Anglii. Już w sobotę maksymalny limit osób uczestniczących w wydarzeniach na otwartym powietrzu podniesiony będzie z 50 do 500 osób, a za tydzień zniesiony zostanie zupełnie. Z kolei od 28 stycznia kluby nocne będą mogły wznowić działalność, zaś lokale gastronomiczne – wznowić pracę w normalnym trybie. Nie będzie już też wymogu pracy z domu. Nadal będą jednak obowiązywać certyfikaty covidowe, które w Walii wprowadzono jeszcze przed pojawieniem się Omikronu.

Podobne restrykcje jak Walia wprowadziła z powodu wariantu Omikron także Szkocja; ich stopniowe znoszeni szkocki rząd ogłosił we wtorek.

W piątek poinformowano, że w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii wykryto 99,6 tys. nowych zakażeń koronawirusem, co jest pierwszym przypadkiem od 24 dni, gdy ich liczba spadła poniżej 100 tys. Zarówno w całym Zjednoczonym Królestwie, jak i w każdej z jego części składowych od kilku dni wyraźnie widać, że szczyt zakażeń wariantem Omikron już minął.

źródło: PAP

1b. Austriacy na ulicy przeciw obowiązkowi szczepień

Tysiące osób protestowało w Wiedniu przeciwko planowanym w Austrii obowiązkowym szczepieniom na Covid-19. W przyszłym tygodniu austriacki parlament ma głosować w tej sprawie. Szczepienia mają być obowiązkowe od lutego.

W listopadzie ubiegłego roku rząd Austrii ogłosił czwarty ogólnopaństwowy lockdown i poinformował, że chce wprowadzić obowiązkowe szczepienia przeciw koronawirusowi. Jak zauważa Reuters, jeśli do tego dojdzie Austria będzie pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązanie.

„Rząd do dymisji!” – skandowali demonstranci, którzy co tydzień gromadzą się w centrum Wiednia.

Według tygodnika „Profil”, 51 proc. Austriaków nie chce, by szczepienia przeciw Covid-19 były od lutego obowiązkowe. 45 proc. jest przeciwnego zdania.

źródło: PAP

1c. Novak Djokovic wygrał Australian Open i mistrzostwo świata
Kontrowersje: Piotr Wielgucki – Dla mądrych i przyzwoitych Novak Djokovic wygrał Australian Open i mistrzostwo świata

Trochę mi wstyd, bo znów odwołuję się do bardzo znanych fraz, ktoś gotów pomyśleć, że się kończę, ale nic nowego wymyślić się nie da i nie ma potrzeby wymyślać. Każdy człowiek wyposażony w jako tako sprawny rozum, po odrzuceniu emocji, polityki i ideologii, musi dojść do jedynego słusznego wniosku. Jeśli już uznajemy paranoję za obowiązujący porządek, to dowolny tenisista na dowolnych zawodach przed występem robi test i w zależności od wyników albo startuje albo idzie na kwarantannę. Proste? Nie tylko proste, ale powszechnie obowiązujące i to w grach tak kontaktowych, jak piłka noża, koszykówka, a nie tenis, gdzie dwóch zawodników spotyka się ze sobą przed i po zakończeniu meczu. O co zatem chodzi w barbarzyńskim traktowaniu Novaka Djokovicia, bo na pewno nie o sport i nie o „medyczne bezpieczeństwo Australii”!

W tym momencie odwołuję się do serii banałów, które non stop należy przypominać. Chodzi o politykę, ideologię, zamordyzm, dyscyplinę społeczną i przykrywanie politycznych błędów graniczących ze zbrodnią. W Australii po akcji „wszyscy do pani higienistki”, 90% społeczeństwa przeszło przez życiodajne zabiegi. Efekt? Niebotyczne rekordy zakażeń na poziomie 150 000. Dla przypomnienia, przed masowym eksperymentem, Australia miała góra 2500 przypadków i kilka zgonów dziennie. Pomimo tak dobitnych faktów, w Australii politycy nadal prześladują własnych obywateli, jak nigdzie indziej na świecie. Prócz eksperymentów są jeszcze „paszporty” i lockdown, a wszystko to razem daje takie wyniki, jakie przywołuję powyżej. Afera wokół Djokovicia od początku do końca była i jest obrazem schizofrenii politycznej i sanitarnej. Nie kto inny tylko politycy Australijscy stworzyli „wyjątek medyczny”, w ramach którego nie wymagane jest „szczepienie”. Na mocy tego wyjątku Australia przyznała wizę Djokoviciowi i wtedy zaczęło się, poniekąd słuszne, oburzenie 90% obywali Australii, którzy na żaden wyjątek się nie załapali.

Gnębieni i ogłupiani Australijczycy w naturalny sposób, chociaż nie do końca rozumny, zareagowali na te podwójne standardy. Mamy tu do czynienia z klasycznym podziałem na lepszych i gorszych, a ci lepsi to zawsze bogaci i sławni. Pod tym względem nie dziwią zachowania Australijczyków, ale w kategoriach racjonalnych, obywatele tego kraju powinni dążyć dokładnie do tego, czego domaga się Djoković i wielu innych, zamiast zaciskać sobie pętlę na szyi. Pozostawmy jednak te naiwne marzenia, to się zmieni dopiero wówczas, gdy światowy trend pójdzie w innym kierunku i na szczęście tak się właśnie zaczyna dziać, ale póki co skupmy się na bieżącej sytuacji. Tłum zawsze krzyknie „uwolnić Barabasza” i tak też się stało z serbskim tenisistą.

Wygrało zło, wygrał Barabasz Australia i to po podwójnym faulu na czerwoną kartkę. Najpierw dla kasy i podniesienie prestiżu turnieju wpuszczono rakietę numer jeden na świecie, potem po ostrych protestach tłumu, politycy australijscy złamali wprowadzone przez siebie prawo i doprowadzili do cofnięcia wizy. Ze sportem rzecz jasna nie ma to nic wspólnego, z bezpieczeństwem sanitarnym również, za to z utrzymaniem reżimu na parę miesięcy przed wyborami, wszystko.

źródło: https://www.kontrowersje.net/dla-madrych-i-przyzwoitych-novak-djokovic-wygral-australian-open-i-mistrzostwo-swiata/

Prezydent Serbii staje w obronie Djokovicia. Mocne słowa w kierunku władz Australii: „Sami siebie upokorzyli”

Prezydent Serbii Aleksandar Vucic, komentując decyzję australijskiego sądu federalnego ws. unieważnienia wizy tenisisty Novaka Djokovica, oświadczył, że władze tego kraju „upokorzyły same siebie”.

Oni myślą, że przez dziesięć dni złego traktowania upokorzyli Djokovica. Sami siebie upokorzyli. Djokovic może wrócić do swojego kraju z podniesioną głową i patrzeć wszystkim prosto w oczy

— powiedział Vucic, cytowany przez serbskie media.

W niedzielę australijski sąd federalny podtrzymał decyzję rządu o anulowaniu wizy Djokovica i obciążył go kosztami postępowania. Wyrok poprzedziła pięciogodzinna, przeprowadzona zdalnie rozprawa, podczas której trzyosobowy skład orzekający – z przewodniczącym sądu Jamesem Allsopem na czele – wysłuchał argumentów obu stron.

Prawie 2 tygodnie zamieszania z Djokovicem

Sprawa ciągnęła się od 6 stycznia, dnia przylotu lidera światowego rankingu do Melbourne.

Djokovic nie poddał się obowiązkowym dla uczestników Australian Open szczepieniom przeciwko COVID-19, korzystając ze zwolnienia lekarskiego. Po decyzji sądu nie ukrywał rozczarowania, ale zapowiedział, że szanuje wyrok i będzie współpracował z odpowiednimi władzami w związku ze swoim wyjazdem z Australii.

Serb przekazał zawodnikom, organizatorom, wolontariuszom i kibicom najlepsze życzenia z okazji rozpoczęcia imprezy. Podziękował też rodzinie, przyjaciołom, sztabowi i swoim fanom oraz rodakom z Serbii za nieustające wsparcie.

Wszyscy byliście dla mnie wielkim źródłem siły

— zaznaczył.

Premier Australii zadowolony z decyzji sądu

Z kolei premier Australii Scott Morrison przyjął decyzję sądu z zadowoleniem i podkreślił, że werdykt pomoże „utrzymać silne granice i zapewnić Australijczykom bezpieczeństwo”.

Zwolnienie z powodów medycznych Novaka Djokovica z obowiązkowych szczepień wywołało niezadowolenie większości Australijczyków, na co wskazywały badania opinii publicznej, i stało się dla Morrisona problemem politycznym przed planowanymi w maju wyborami federalnymi.

Pochodzący z Belgradu tenisista miał walczyć o 10. tytuł w Melbourne i rekordowe w historii 21. zwycięstwo w imprezie tej rangi. W poniedziałek w pierwszej rundzie miał zagrać ze swoim rodakiem Miomirem Kecmanovicem. Po decyzji sądu miejsce Djokovica w turniejowej drabince zajął Włoch Salvatore Caruso.

źródło: PAP

2.  Trwają prace nad nową ustawą rządu o Wolności Słowa w Sieci!

2a. Sputnik: rząd bierze się za wolność słowa w sieci! Trwają prace nad nową ustawą
Ustawa o wolności słowa pozwoli ukrócić samowolę cyfrowych gigantów na terenie Polski – powiedział wiceminister sprawiedliwości dr Marcin Romanowski.
Wiceminister zauważył w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”, że coraz częściej ma miejsce niebezpieczne zjawisko, jakim jest ingerencja wielkich korporacji w podstawowe wolności obywatelskie.
– Hegemonię na rynku zyskało kilka wielkich amerykańskich koncernów, jak Facebook, Twitter czy Google – powiedział.
W ocenie polityka media społecznościowe stały się ogromną i nieregularną przestrzenią wymiany informacji, a ich właściciele zyskali „niewyobrażalny wpływ” na treści, jakie docierają do społeczeństwa. – Decydują o tym, jakie informacje mogą ukazywać się w sieci, do jak dużej liczby odbiorców docierają i o tym, czy można je usuwać – zaznaczył.
ak poinformował, w Ministerstwie Sprawiedliwości od roku trwają prace nad ustawą o wolności w sieci – aktem prawnym „gwarantującym swobodę wypowiedzi w internecie, którą ograniczyć może jedynie polskie prawo karne lub cywilne”. Zaznacza, że celem ustawy jest wyeliminowanie „szkodliwych wpływów wielkich koncernów na kształt debaty i przepływ informacji w Polsce”.
Na straży przestrzegania ustawy – jak przekazuje Romanowski – będzie stała Rada Wolności Słowa, funkcjonująca przy KRRiT. – W przypadku arbitralnego usuwania treści z internetu użytkownicy będą mogli odwołać się do Rady, która w ciągu 24 godzin zweryfikuje zdarzenie – powiedział. Dodał, że poza obowiązkiem przywracania treści koncerny naruszające prawo będą obciążane grzywną w wysokości nawet 50 mln zł.
2b. BayBan.pl: Konfederacja – Polacy pokonają cenzurę BigTech?! Braun, Sośnierz, Kaleta, Rola, Sommer, Warzecha, Korczarowski, Zgierski, Palion i inni! Komisja w Sejmie RP!

3. Piotr Wielgucki (Polska Chata) – Jak z tego wyjdą?

https://www.youtube.com/watch?v=zdTvfYU-HMY

4. Montana: Grubo pojechane ale facet ma 100 racji (tik tok)

 

https://www.facebook.com/sebastian.montana.18294/videos/1101917353970655

Podziel się!