Co dobrego dał nam Covid-19?
Co dał złego – to już wiemy nieomal wszyscy. Nawet wierzący w pandemię i posłuszni magistratom ludzie widzą krzywdy i straty zaznane przez innych. Jeśli chodzi o nas, czyli wszystkich podważających hologram Covid-19 i nie mających złudzeń co do intencji rządu i klik światowych, to można tu zrobić podział na trzy grupy: tych, którzy widzą tylko rosnące straty i rezygnację, i patrzą na finał z pesymizmem, tych, którzy nie widzą korzyści z powodu fałszywej pandemii i restrykcji, ale jednak liczą na ostateczny upadek bandytów i wyzwolenie, i wreszcie tych, którzy nie tylko są pewni wyzwolenia, ale też widzą wiele korzyści wynikających nie tylko z szerzonego kłamstwa, ale nawet z szykan i ucisku. To ostatnie to po prostu inna perspektywa spojrzenia na Kłamstwo-Covid-19 – jak na transformację, a może po prostu jak na rozrusznik transformacji naszego świata.
Czy rzeczywiście, widząc powszechne upodlenie poprzez ograniczenie naszych praw, i omamienie Narodu, można mówić o zyskach? Można, co więcej widać je wokoło i każdego dnia ich pula rośnie. Co zatem dobrego dał nam ten fantastycznie zaprojektowany Covid-19?
– wprowadził w umysły kobiet i ich mężów alternatywę porodu domowego. Dotąd taki poród uchodził u nas, przynajmniej od czasów ostatniej wojny, za fanaberię, dziwactwo i ryzyko. Wszak medycyna rozkłada parasol ochronny… Intencje, które kierują Rodzicami, przenoszącymi rytuał porodu ze szpitala do domu, są różne – może to być obawa przed obłędem restrykcji systemowej medycyny (na przykład oddzielanie od męża, separowanie noworodka) czy, jeszcze bardziej świadome: aby uchronić Dziecko przed traumami energii szpitala, ingerencji obcych rąk i mechaniki ich działania, i wreszcie – przed uszkodzeniami szczepionkowymi. Intencje nie są tak ważne, jak sam efekt zasilony pandemią: poród domowy wrócił do świadomości ludzi budujących Rodziny i Rody, co rok rośnie w liczby i tak już zostanie: tylko wzrost aż do całkowitego wycofania świętego rytuału porodu ze szpitali.
– obnażył do reszty intencje polityków, lekarzy i księży. Odsłonili się oni w większości jako bezduszne podpory okupantów, kiedy zaczęli popierać proceder szczepień przeciw Covid-19. Biorąc jednak pod uwagę sprawowane przez nich funkcje, wpływ na społeczeństwo, i ludobójczy charakter preparatu udającego szczepionki, już samo asekuracyjne milczenie w tej sprawie jest haniebne. Żaden Lechita oddany prawom Narodu, i samemu Narodowi, i własnemu prawemu sercu – tym bardziej mając szansę wpływu na decyzję jakiejś liczby Rodaków – nie zmilczałby w takiej i podobnych sprawach. I dlatego – gdy wspomniane figury Matrixa milczały, albo namawiały do posłusznej autodestrukcji, patrioci i uczciwi ludzie przemówili. W tym nieliczni lekarze, księża, radni, urzędnicy – i będą mieli tę białą kartę zapisaną w naszej pamięci tak samo, jak wrogowie życia i wolności czarną.
– wprowadził w ruch proces kompromitacji, bezużyteczności, szkodliwości i ostatecznie nieodwracalnego rozpadu instytucji kościelnych, medycznych i politycznych, z przyczyn podanych wyżej. Naród Lechicki ewoluuje tym samym w utraconą formę funkcjonowania, opartą na zdrowym wiecu lokalnym i krajowym. Dynamiczne uwalnianie się Lechitów z okultystycznej religii katolickiej jest zbieżne z tym, że tak zwany koronawirus zrzuca maski z twarzy ludzi udających Słowian i sojuszników słowiańskich Rodzin i Dzieci. To nie przypadek, bo w taśmociągu konsekwencji pandemii przypadków nie ma w ogóle.
– wprowadził w umysły Polaków pierwsze dla większości z nich zalążki weryfikacji nie tylko szczepionek na Covid-19 – ale szczepionek w ogóle. Oznacza to koniec bezkrytycznego przyjmowania tak leków i kuracji, jak zaleceń urzędowych i nakazów politycznych. Jest to jedna z najmocniejszych konsekwencji rozciągniętej operacji pandemicznej, ponieważ końcową stacją rozkręconych wpadek, ujawnień i weryfikacji będzie wycofanie Dzieci przez polskich Rodziców z wszelkich procedur szczepionkowych. To koniec szczepień w ogóle – a początek sprowadzania do Lechistanu i na całą planetę Dzieci z pełnym potencjałem genetycznym, biologicznym, duchowym i energetycznym.
– uruchomił proces rozdzielania się Lechitów z Chazarami odkrytymi i zakrytymi (farbowanymi na Lechitów). Posłuszeństwo większości Narodu przyjmującego maseczki oraz inne upokorzenia zasiliło zuchwalstwo Chazarów tak samo, jak instrukcje od tych, którym służą. Jednocześnie mnóstwo Lachów z dziada pradziada zrzuciło z siebie naloty religijne, prozachodnie, systemowe i zaczęło sięgać do Wed i do serca, odzyskując krok po kroku poczucie wartości i tożsamości rodzimych. Ich liczba tylko rośnie i rosnąć będzie aż do osiągnięcia energetycznego i faktycznego dominium na ziemi ojczystej. Chazarowie nie zostaną zneutralizowani w walkach ulicznych, ale pod nieznośną presją rosnącej wolnej woli, świadomości, Mocy i kreatywności Lechitów, pod presją zewnętrznych narodów, koalicji militarnej, i wreszcie pod rosnącą w przyspieszeniu presją wibracji i energii procesowych.
– skompromitował media i celebrytów. Dzięki pandemii Naród ujrzał dziennikarzy i celebrytów (artystów telewizyjnych) tymi, którymi są: cynicznymi najemnikami systemu, przekazującymi fałsz, obłudę, głupotę, deprawację, seksualizację, wulgaryzację i wzór poddaństwa. Ujrzeliśmy pełne spektrum antynarodowej roli mediów, co – oczywiście że nie przypadkiem – zbiega się z coraz powszechniej przez nas zauważanym obniżeniem poziomu moralnego, w tym godności, samoochrony i szacunku do samych siebie ze strony Dzieci i młodzieży. To jednocześnie definitywny proces gnilny telewizji i kina znanych z dotychczasowej formy. Zastępujące te satanistyczne narzędzia wolne media będą czyste, zdrowe, w stu procentach pozbawione jakiegokolwiek szkodliwego przekazu.
– obnażył szkolny system babilońsko-masoński jako mechaniczną, bezduszną wychowalnię jednostek jednoliconych w mentalnych – zatem i faktycznych niewolników. Obnażył szkoły i akademie jako miejsca generujące upokorzenia, traumy, blokowanie intuicyjnego rozwoju mądrości i odwagi wolnej kreatywności. A także – kompletne odcięcie nauczycieli od duchowości, troskliwości i odpowiedzialności ich odpowiedników sprzed setek lat na ziemiach Słowian. Tym samym Covid rozkręcił w Przestrzeni pierwsze stadium projektowe nowego rodzaju nauczania, zgodnego z Wedami i wolną wolą Istot Boskich.
– pozwolił ujrzeć policję tym, czym jest: strażą zamkową. Policja jest tylko przetransformowana w nowe szaty, jednak z założenia to straż zamkowa, która ma na celu chronić lokalne i centralne ośrodki władzy, utrzymując ludność w ustalonych granicach zachowań i przywilejów. Aby przygotować tę formację na przyjmowanie rozkazów pacyfikacji, ostatnimi laty przyspieszono wymianę szeregów: weszło w nie więcej hybryd, bandytów i farbowanych na Lacha lisów. Dlatego przybyło wzmianek o upokarzaniu, gnębieniu czy zabijaniu aresztantów. Jednak i policji nie ominie wielka zmiana i oczyszczanie. Większość funkcjonariuszy czuje rosnący dyskomfort i nie przyjmie przygotowanych rozkazów radykalnych. Przyszłe reformy lechickie całkowicie przeobrażą policję, która nie będzie się kojarzyć ze strażą zamkową, tylko z Jedi, ze względu na cały pakiet (stopniowo, rok, po roku) cech, których nabiorą funkcjonariusze: odejście od mundurów systemowych, mających negatywne działania mentalne, szkolenie fizyczne i duchowe, empatia, intuicja, i priorytetowa świadomość tego, że jako formacja służą ochronie Narodu i mogą dowolnie ignorować polecenia sprzeczne z ich postrzeganiem sprawiedliwości i z dobrem Rodaków.
– wykreował podziały między ludźmi, wcześniej nie do pomyślenia. U ludzi oddanych wolności wzmocnił odwagę, determinację, wolną wolę i zasilił w nich ich znakomite cechy: oddanie ziemi, Rodzinie, Przyrodzie, samoochronie. U ludzi biernych i posłusznych wzmocnił podatność na zniewolenie, a co za tym idzie bojaźń, rezygnację z praw i potrzeby samoochrony, tym samym wystawiając Dzieci i Rodziny na ciosy systemu. Tym rozdzieleniem Covid-19 zmienił rozstawienie figur na szachownicy także w relacjach międzyludzkich, nawet utworzonych z przyjaźni lub miłości. Nawet przyjaźnie i znajomości trwające dziesięciolecia z nagła wygasły, kiedy postrzeganie rzeczywistości i podjęte decyzje wykopały głębokie rowy między dotąd rozumiejącymi się ludźmi. Równie nagle objawiły się nowe przyjaźnie, gromady, hufce, a nawet związki dusz rezonujących tak samo, czujących to samo, zmierzających do tego samego celu: wolnego życia w dobrostanie.
– uruchomił nowy poziom ludzkiej kreatywności i projektowania. Z chwilą, gdy pojęliśmy, że nie można liczyć na dobroć, uczciwość, wsparcie, honor i rozum władz i wszelkich instytucji (w tym edukacyjnych i kościelnych) – a mówiąc wprost: zrozumieliśmy, że możemy oczekiwać tylko kłamstw, rabunku i ciosów – zabraliśmy się (coraz więcej i więcej ludzi, grup, stowarzyszeń) do wyszukiwania wszelkich środków obrony i do projektów nowej, zdrowej, wolnej Ojczyzny, w której nienaruszalna będzie wolność człowieka i Narodu, w której dostępna będzie darmowa energia i wysokie zapomogi, prawo będzie nie babilońskie i morskie, lecz słowiańskie i boskie, w której każdy uczyni gest dla dobra każdego, powszechny dobrostan będzie postrzegany jako warunek spełnienia każdego z nas, gdzie ochrona i radość Dzieci będą traktowane jako priorytet – przez każdego.
Niewątpliwie wielu z nas dostrzega i inne zaskakujące korzyści z powodu Covid-19. Ale teraz musimy podkreślić ważną rzecz: ta publikacja nie powstała po to, aby zdenerwować kogokolwiek „obroną” stanu fałszywej pandemii, a ni tym bardziej „obroną” lucyferian, którzy na grozie i cierpieniu czynią swoją ostatnią wieczerzę. Nie – mamy wszyscy niezachwianą pewność, że tak nasz, jak inne narody, poniosły straty, że w wielu domach jest rozpacz, że szczepienia krzywdzą wiele Dzieci i ich Rodziców, że arogancja obcego rządu zaciska lechickie pięści. Nigdy nie ani tego statusu, ani innych związanych z inwazją, okupacją i depopulacją nie nazwiemy dobrodziejstwem. Nigdy nie przyjmiemy i nie uznamy żadnych „ewolucyjnie” uzasadnionych metod niszczenia i zabijania ludzi.
Jednak wymienione korzyści są świadectwem czegoś, co stoi ponad planami wrogów Wolnej Ludzkości: procesu uzdrawiania świata i wznoszenia przynależnych mu istot na wyższy poziom. Wymienione skutki są dla satanistów ubocznymi – dla nas dowodem, że siły boskiej, a zatem i siły duszy ludzkiej nic nie przemoże, jeśli tylko dokona wyboru swoją wolą i sercem.
Nieustannie będziemy wspierać wszystkich na tyle, na ile będzie to możliwe. Niech słowiańskie Rody się odbudowują i w zdrowiu i świadomości kreują swój dobrostan.
Czcibor i Dobromiła
źródło: Lechickie Odrodzenie