1. Kontrowersje: Piotr Wielgucki – Koniec PiS-u w treści i formie z 2015 roku, koniec absolutnego wodza Kaczyńskiego; 2. Artur Dziambor: pytanie brzmi: kto nami rządzi?; 3. wR24.pl: Żołnierze w Sejmie UJAWNIAJĄ fakty ws. PRZYMUSU $ZCZEPIEŃ w armii! Braun, WOJSKO i LEKARZE!; 4. KONFERENCJA Covid-19. Ciemna strona szczepień.

Koniec PiS-u

Koniec PiS-u! – Tak brzmi mój wstęp do artykułu Piotra Wielguckiego, który stara się mówić oględniej, ale moim zdaniem nie obejmuje wszystkich konsekwencji utraty władzy przez PIS jaka się właśnie dokonała. Oddając władzę w tym momencie  i w taki sposób jak to uczynił PIS podpisał na siebie wyrok śmierci. PIS odchodzi obecnie od władzy RAZ NA ZAWSZE, bowiem zdradził interes Polski i Polaków w marcu 2020 roku i zaprzepaścił szansę jaką było wypełnianie czynem obietnic wyborczych od roku 2015. Nic z tego obecnie nie zostało – rozdawnictwo zakończyło się gigantycznym ZADŁUŻENIEM DLA KTÓREGO PRETEKSTEM i usprawiedliwieniem BYŁA PLANDEMIA. Zawdzięczamy PISowi bezprecedensowy spadek PKB, a przede wszystkim, śmierć około 300 000 Polaków, którzy nie musieli umrzeć w latach 2020-2021, „dzięki” decyzjom rządu PIS, który sprzedał się światowej banksterce i koncernom farmakologicznym! Umarli nieleczeni na covid-19 chociaż lekarstwo było znane od marca 2020 roku oraz na inne ciężkie choroby nieleczone z powodu paraliżu służby zdrowia w latach 2020 – 2021.

Na pytanie o przedterminowe wybory odpowiadam – Tak, są możliwe w każdej chwili, ponieważ PIS w nie ma realnej władzy! Tzw Lex TVN, odwołany następnego dnia po uchwaleniu przez PIS, który stwierdził że dla biznesu z USA stworzy w tej ustawie wyjątek (co za kuriozalna brednia) wskazuje, że partia ta dotarła do krawędzi, za którą jest już tylko totalne ośmieszenie i upadek. Podejmowanie uchwały i wycofanie się z jej sedna następnego dnia pod naciskiem jakiejś stacji telewizyjnej i grupy banksterów z USA ośmiesza ten rząd i Polskę przed całym światem.

1. Kontrowersje: Piotr Wielgucki – Koniec PiS-u w treści i formie z 2015 roku, koniec absolutnego wodza Kaczyńskiego

Na początek małe podsumowanie „analiz” ze strony szwagrów PiS i kurczącej się grupy fanatyków, którzy będą powtarzać mantry o „wielkiej strategii” nad polityczną trumną PiS. Wczoraj mieliśmy charakterystyczną „dynamikę zdarzeń”, charakterystyczną dla lat 90-tych ubiegłego wieku, kiedy to jeden poseł zatrzaśnięty w toalecie potrafił obalić rząd. Od samego początku do samego końca Suski i reszta posłańców Kaczyńskiego biegali z kopertami po sejmie i obiecywali gratyfikacje dla tych, którzy zagłosują razem z PiS. Gdy uciułano większość, marszałek Witek zarządziła głosowania i wtedy posłowie Kukiza się pomylili, głosując za wnioskiem Kosiniaka-Kamysza o odroczenie obrad. Genialne – zakrzyknęli analitycy! Teraz Kaczyński dostał miesiąc na uporządkowania spraw. Jak wiadomo Kaczyński nie skorzystał z tej „analizy” i znów posłał Suskiego, aby ten pozbierał podpisy pod reasumpcją. W końcu przegłosowano kompletnie jałową i martwą prawnie ustawę, a wtedy usłyszeliśmy… Genialne – Prezes miał wszystko poukładane i „zaorał” opozycję!

Tyle głupot, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a prawdziwy obraz politycznej rzeczywistości jest do bólu banalny. PiS stracił większość sejmową, nie traci, ale stracił i dopiero gdy do tego doszło zaczęło się jedno wielkie polowanie na posłów, którym trzeba oferować niebotyczne stawki polityczne albo w spółkach państwowych, żeby zechcieli wesprzeć „obóz patriotyczny”. Jedyne działania, które PiS podjął według planu, to umowa podpisana z trzema posłami Kukiza i wyciągnięcie posłów „Porozumienia” przez Bielana. Obie te akcje były desperacją, wiele huku o parę transferów, tak niestabilnych, że w każdej chwili mogą wylądować w klubach opozycji. W efekcie desperackich i chaotycznych ruchów PiS uciułał wczoraj 229 głosów, a przy maksymalnym wykorzystaniu zasobów ma 231, w tym trzech posłów od Kukiza, paru niezrzeszonych i kilku w ostatniej chwili przekupionych. Przy takich proporcjach tylko polityczny szaleniec będzie bredził o „genialnej strategii” i stabilnej większości sejmowej. Kaczyński zrobił dokładnie to, o czym pisałem wczoraj, pokleił i powiązał drutem „koalicję” na jeden pakiet głosowań i za każdym razem będzie musiał robić to samo jeszcze większym kosztem.

Wizje o „rządzie technicznym”, który musiałby się rozciągać od „Konfederacji” do „Lewicy” snują tylko polityczni bajkopisarze, ale wymiana Witek na opozycyjnego marszałka jest całkowicie realna. Do wykonania tego zabiegu wystarczy wyjąć zaledwie 2 posłów z egzotycznej „koalicji”, którą zbudował nie Kaczyński, tylko Suski. Po wczorajszych głosowaniach „wolne media” i koledzy z branży wylali tony gnoju na Kukiza. Jak długo Kukiz wytrzyma, zwłaszcza, że akurat on od PiS nie dostał nic? Wystarczy sobie przypomnieć, co Kukiz robił i gdzie był przez ostatnie lata. Zbieranina sejmowa stworzona przez PiS nie ma prawa przetrwać, a już na pewno nie da się w tych warunkach prowadzić jakichkolwiek dużych projektów politycznych. Gdyby opozycji udało się wymienić marszałka, to PiS praktycznie traci władzę i może się jedynie bawić w malowany „rząd”, który gnębi Polaków „pandemicznymi” rozporządzeniami. Na to wszystko trzeba jeszcze nałożyć konflikty wewnętrzne w „Zjednoczonej prawicy”, no chyba, że Morawiecki z Ziobrą nagle zaczęli się bardzo kochać i szanować, ale zapomnieli o tym powiedzieć na wspólnej konferencji.

PiS i Kaczyński w treści i formie z 2015 roku są skończeni, naturalnie nie ma to nic wspólnego ze słynnym „koniec PiS”, co powtarza się każdego dnia w TVN i GW, ale zaklinanie rzeczywistości „genialną strategią” jest równie żałosne. PiS się nie skończy jako partia, natomiast jako partia realnie rządząca już jest skończony. Koniec Kaczyńskiego, który swoim autorytetem trzymał za twarz całą partię i koalicjantów, jest równie oczywisty, taki polityk nie istnieje i nigdy już istniał nie będzie, czas zrobił swoje. O tym, że „Zjednoczona Prawica” praktycznie przestała istnieć zdecydowały dwa czynniki. Po pierwsze wewnętrzna wojna wewnętrzna i nie o idee, ale o stołki dla szwagrów. Po drugie poniewieranie własnego elektoratu „pandemią”. PiS nie tylko stracił większość sejmową, PiS stracił najmniej 15% wyborców i to wszystko razem wzięte zawdzięcza wyłącznie „genialnej strategii”. Przy odrobinie mądrzejszej opozycji Kaczyńskiemu zostałoby jedynie opowiadanie o zmowie sił antypolskich w „Gazecie Polskiej”. Przy takiej opozycji jaka jest, będziemy patrzeć jak to wszystko z obu stron gnije i się ze sobą miesza.

https://www.kontrowersje.net/koniec-pis-u-w-tresci-i-formie-z-2015-roku-koniec-absolutnego-wodza-kaczynskiego/

2. Artur Dziambor: pytanie brzmi: kto nami rządzi?

https://www.youtube.com/watch?v=tYNoYu2PAPE

3. wR24.pl: Żołnierze w Sejmie UJAWNIAJĄ fakty ws. PRZYMUSU $ZCZEPIEŃ w armii! Braun, WOJSKO i LEKARZE!

https://www.youtube.com/watch?v=qWKw57Tn6cY

4. KONFERENCJA Covid-19. Ciemna strona szczepień.

https://www.facebook.com/100930168228835/videos/190641206325585

 

Podziel się!