Badania nad „mumiami obcych” z Peru potwierdziły iż nie są fałszerstwem
Historia tajemniczych mumii odkrytych na płaskowyżu Nazca w Peru rozpoczęła się od drwin i oskarżeń o fałszowanie szczątków. Teraz pojawiły się jednak nowe dowody, znacząco zainteresowały władze w Peru oraz samorząd w Nazca.
Miejsce, w którym znaleziono te mumie, jest nadal utrzymywane w tajemnicy. Przede wszystkim dlatego, że badacze z organizacji Gaia obawiają się, że agencje rządowe lub żądni przygód turyści, zniszczą zarówno jaskinię, jak i wszystko, co w niej znaleziono. Badacze, którzy znaleźli te mumie, nie spieszyli się. Przez lata zebrali liczne wyniki badań i analizy DNA przeprowadzone przez specjalistów z różnych krajów.
Analiza izotopu węgla C-14 wykazały, że mumie mają 1800 lat. Wyniki uzyskane z testów DNA wskazywały natomiast, że mumia ma 98,5% DNA „naczelnych podobnych do człowieka” i 1,5% „nieznanego DNA”. Szczególnie istotne były oględziny jednej z mumii, której nadano imię „Maria”. Wyróżniała się ona pod wieloma względami. Miała trzy palce, wydłużoną głowę, brakowało jej kłów oraz miała nienaturalnie duże oczy i uszy. Badanie potwierdziło, że ciało jest autentyczne – „Maria” ma wszystkie narządy wewnętrzne, skóra jest dobrze zachowana i można nawet pobrać odciski palców z jej rąk.
Próbki zmumifikowanych ciał oraz wyniki przeprowadzonych analiz zostały przekazane do Instytutu Inkari w Cuzco w Peru, który zajmuje się badaniem znalezisk archeologicznych, które uważa się za powiązane z Inkami. Badacze, którzy jako pierwsi znaleźli te ciała, chcą sprzedać je władzom Peru. W zeszłym roku poprosili o milion dolarów za mumię „Maria”, ale ponieważ społeczność naukowa rozpowszechnia wersję, że mumia jest podróbką, nie było chętnych do jej zakupu.
Niedawno burmistrz Nazca ogłosił, że chce, aby ciała zostały odnalezione i umieszczone w muzeum w Nazca. Władze stworzyły nawet grupę zadaniową o nazwie Task Force Vavita, która ma wytropić te tajemniczą jaskinię. Trudno ocenić czy wierzy on w pozaziemskie pochodzenie tych stworzeń, jednak zaprezentowane dowody, musiały być przekonywujące. Reszta z nas, powinna poczekać z wyrobieniem sobie opinii, na moment, gdy mumie zostaną zbadane przez grupę naukowców spoza organizacji Gaia. Dopiero wtedy poznamy niezaprzeczalną prawdę na jej temat. Do tego czasu, wszelkie dyskusje o przepisywaniu historii na nowo, nie mają racji bytu.