O wycieku maili rządowych na temat pandemii, obostrzeń i nadmiarowych zgonów
Wbrew sążnistym oświadczeniom menadżerów i klubów piłkarskich okazuje się oto, że duński piłkarz Eriksen zaszczepił się 12 dni przed „widowiskowym” zwałem serca na boisku!!! Oczywiście jest to przypadkowa koincydencja, taka sama jak tysiące innych przypadkowych koincydencji – Dlatego lemingom z reprezentacji Polski , którzy po zaszczepieniu poruszali się w meczu ze Słowacją jak banda żółwi w leguminie bardzo dziękujemy jako Polski Naród za fajną billboardową zachętę do powtórzenia tej „szczepionkowej” drogi ku świetlanej przyszłości!
Materiał numer 3 pokazuje jak obrzydliwą propagandę szczepionkową realizuje rząd Morawieckiego za pieniądze podatników (Polaków!) poprzez niemieckie portale internetowe takie jak Interia. Przeczytajcie bo warto – nóż sam się wam w kieszeni otworzy!
Przygotowania do Jesiennego Lockdownu już idą pełną parą, a winni mają być POLACY, a nie historyk Morawiecki , ekonomista Niedzielski i naczelnik Kaczyński oraz PISowska spółka.
1. Matka Kurka – O wycieku maili rządowych na temat pandemii, obostrzeń i nadmiarowych zgonów
https://www.youtube.com/watch?v=jpG2Ms-WQ8g
Witold Gadowski o wycieku maili covidowych z rządu
https://www.facebook.com/TelewizjawRealu24/videos/530243774786839
2. wR24.pl: Polscy lekarze, naukowcy i prawnicy chcą postawić przed sądem Niedzielskiego!
https://www.facebook.com/TelewizjawRealu24/videos/493942811933730
3. Niemiecki portal Interia za „rządowe” pieniądze (Polaków!) straszy Niezłomnych Niezaszczepionych Górali Niedzielskim, Czwartą Falą i Turystami
Dr Sutkowski apeluje do niezaszczepionych. Mówi o „nowych potworach”
Z ostatnich danych rządowych wynika, że w Polsce wykonano dotąd 25 mln 58 tys. 534 szczepienia przeciw COVID-19. W pełni zaszczepione, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca, a także jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, są 10 mln 201 tys. 383 osoby.
To właśnie szczepienia, zdaniem dr. Sutkowskiego są kluczowe dla zabezpieczenia się przed kolejną falą zachorowań na COVID-19 jesienią.
– Już dziś martwię się, co będzie jesienią, żeby nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku. Powinniśmy dobrze wykorzystać szansę, jaką dają szczepienia. Jeżeli będzie zgoda na szczepienie najmłodszych dzieci to nawet 90 proc. Polaków będzie miała szansę się zaszczepić – powiedział dr Sutkowski.
Odniósł się również do wypowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który wskazał, że Polacy są blisko osiągnięcia odporności populacyjnej, a blisko 60 proc. osób w badaniach reprezentatywnych ma przeciwciała.
– Niewątpliwie jesteśmy blisko osiągnięcia odporności populacyjnej, pozostaje tylko pytanie, jak wysoka ma być ta odporność, bo tego do końca nie wiemy – powiedział
Dodał, że „od tego, jak wiele osób się zaszczepi, będzie zależało, czy powstaną nowe mutacje wirusa i jak groźne”. Wskazał, że „dostępne na rynku szczepionki chronią nas przed różnymi wariantami koronawirusa, w tym wariantem delta, który roznosi się głównie wśród osób niezaszczepionych, ale nie zawsze musi tak być”. Powiedział, że „nowe potwory, czyli nowe mutacje rodzą się w sytuacji, w której osoby niezaszczepione długo i ciężko chorują. Rodzi to obawę, że nowe mutacje mogą okazać się odporne na szczepienia”.
Dlatego, zdaniem dr Sutkowskiego, nawet gdy liczba zakażonych koronawirusem spada, walka o frekwencję na szczepieniach jest niezwykle ważna. – Wiele osób może się ucieszyć, że zakażeń jest coraz mniej i zrezygnować ze szczepienia, ale to jest błędne rozumowanie- powiedział.
Już dziś martwię się, co będzie jesienią, żeby nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku. Powinniśmy dobrze wykorzystać szansę, jaką dają szczepienia – powiedział w czwartek prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski.
Nowouruchomiony serwis Ministerstwa Zdrowia „Szczepienia Gmin” pokazuje, jak przebiega akcja podawania preparatów przeciwko COVID-19 w lokalnych społecznościach. Sprawdzić w nim można, ilu mieszkańców danej gminy zaszczepiło się jedną, a ilu dwoma dawkami. I jaki jest to procent ludności danego regionu.
Na samym końcu listy widnieje gmina Lipnica Wielka, znajdująca się w okolicach Nowego Targu. Tu na 6012 mieszkańców dwie dawki szczepionki przyjęły 374 osoby, a więc 6,2 proc. społeczności.
Ilu mieszkańców w tych miejscach zaszczepiło się chociaż jedną dawką? Autorem takiego zestawienia jest Piotr Tarnowski, który wykonuje wizualizacje i analizy związane z COVID-19. Przygotował listę 10 gmin z najwyższym i 10 gmin z najniższym procentem mieszkańców zaszczepionych jedną dawką.
W trzech wspomnianych gminach jedną dawkę szczepionki przeciw COVID-19 przyjął co siódmy lub co szósty mieszkaniec. Problem z chętnymi do szczepień mieszkańcami ma jeszcze jedna podhalańska gmina – Szaflary. Tu nieco ponad 15 proc. mieszkańców zaszczepiło się pierwszą dawką.
Mateusz Alojzy Lichosyt, wójt gminy Lipnica Wielka, mówi Interii: – Jako samorząd robimy wszystko, by mieszkańcy mieli jak najlepszy dostęp do szczepień. Myśmy od początku ten program realizowali także weekendowo, aby umożliwić szczepienie się tym, którzy w tygodniu pracują i nie mogą wziąć dnia wolnego. Patrząc na nasze statystyki i porównując się do innych regionów jesteśmy zaniepokojeni.
I dodaje, że wiele osób zameldowanych w gminie pracuje poza granicami kraju. – Na 6 tys. mieszkańców myślę, że jest ich ok. 1,5 tys. Być może tam, w zakładach pracy, zostali już zaszczepieni. Mam nadzieję, że ta odpowiedzialność mieszkańców jest wyższa, niż wskazują liczby – komentuje wójt.
Zauważa jeszcze jedną kwestię: – Wiele gmin Podhala słabo wypada, jeśli chodzi o szczepienia. My uważamy, że wpływ na to miała też wiosenna fala COVID-19, która w naszym regionie była niemal nieodczuwalna. Stąd też może takie przeświadczenie ludzi, że ten koronawirus nas już nie dotknie.
Na pytanie o nadchodzący sezon wakacyjny wójt Lichosyt odpowiada: – Faktycznie, Podhale, Orawa, to są tereny turystyczne. Obawiamy się więc, że osoby z całej Polski, które są zainteresowane spędzeniem czasu w górach, a mocno zwracają uwagę na kwestie bezpieczeństwa, nie przyjadą. Na pewno koledzy samorządowcy z okolicznych gmin mają podobne przemyślenia. Być może uda się wspólnie wypracować jakieś tego rozwiązanie. Zależy nam na tym, aby turyści nadal przyjeżdżali w nasze rejony.
Sekretarz Jarończyk zaś ocenia: – Trzeba brać pod uwagę to, że mniej turystów do nas przyjedzie ze względu na tę statystykę. Z drugiej strony kiedy przypominam sobie sezon zimowy i moment, w którym otwarte zostały stoki narciarskie, to turystów była masa. Zdaje się, że nie zastanawiali się wówczas nad tym, ilu mieszkańców w regionie jest, a ile nie jest zaszczepionych. Ludzie bardziej kierują się spadkami lub wzrostem zachorowań.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy lekarza oddziału chorób płuc Tomasza Karaudę. – Te liczby są przerażające. Nie udało się dotrzeć do serc i przekonań ludzi, by chcieli się szczepić. Ludzie wciąż boją się bardziej szczepienia, niż choroby. To błąd – ocenia lekarz.
– Szczerze? Boję się o ludzi tam mieszkających. Osoby zaszczepione mogą czuć się względnie bezpieczne, ale te, które nie są, powinny się martwić. Skoro to popularny kierunek urlopowy Polaków, to napływ turystów może właśnie zwiększyć liczbę zachorowań w regionie. Turystyka może zagrozić tym będącym na miejscu ludziom – stwierdza Tomasz Karauda.
– Dodatkowo jesienią, jeśli oczywiście te szczepienia nie przyspieszą, grozi to zwiększoną liczbą zachorowań w tych gminach. To też może doprowadzić do regionalizacji obostrzeń – swoboda korzystania z usług będzie mniejsza dla wszystkich w regionie – podsumowuje lekarz.
4. Jerzy Zięba – Prof Korab Karpowicz na Człowieka Roku (zagłosuj!)
https://www.facebook.com/ukryteterapie/videos/956991651539199
5. Opcja TV: Plandemia – Wielki Skok na Wolność (film)
https://www.facebook.com/GerardF.Jasinski/videos/885060685607857