Zdrojowa TV: „Nowa Huta – wyjście z Raju”, Leszek Konarski

„Nowa Huta – wyjście z Raju”, Leszek Konarski

Cenię ludzi którzy budują, którzy jednają Polaków, zasypują rowy podziałów jakie wykopała między nami historia. Cenię budowniczych, cenię murarzy. Mój dziadek był – jak pisałem – murarzem – Wolnym Murarzem i murarzem rzeczywistym, Wielkim Budowniczym i zwykłym budowlańcem. Ponieważ organizował ekipy murarskie i był majstrem to dzisiaj zapewne byłby przedsiębiorcą budowlanym, może deweloperem – tych ostatnich nie bardzo lubimy. Faktem jest, że w tamtych czasach ze swojej pracy mógł utrzymać dom z ogrodem i niezłym kawałkiem zagonów warzywnych, żonę i sześcioro dzieci (dwoje zmarło niedługo po urodzeniu, wtedy byłoby ich ośmioro). Czy teraz dla wielu budowlańców byłoby to tak bez kłopotu wykonalne???

Mój dziadek Władysław Białczyński był Wolnym Murarzem, który budował arcydzieła pod „batutą” Stanisława Wyspiańskiego (Kościół Franciszkanów – kościół niezwykły, w duchu Wiary Przyrody – Przyrodzonej Słowiańskiej), budował z Janem Sasem-Zubrzyckim (Kościół św. Józefa w Rynku Podgórskim, na którego zapleczu znajdowała się Pracownia Jana Twardowskiego), budował z wieloma innymi wielkimi budowniczymi wiele innych świetnych obiektów, z Zygmuntem Ekielskim, Tadeuszem Stryjeńskim, sypał np. Kopiec Piłsudskiego).

Nie budował Nowej Huty, zmarł w 1948 roku. Nie rozumiem dlaczego akurat tych budowniczych mniej cenić niż innych – cenię budowniczych Nowej Huty – Nowa Huta jest piękna, jest zielona. To prawda, że jest symbolem PRL , ale symbolem bardzo pozytywnym – miasta, które dało szansę  ludziom ze wsi (wielowiekowym niewolnikom feudalnym, analfabetom kościelnym, których było w Polsce  50% w roku 1945), stać się obywatelami równymi innym obywatelom, innym Polakom.

Już dawno powiedziałem słowa, które uważam za bardzo ważne, które każdy Polak-Katolik powinien głęboko w sobie rozważyć: „PRL zlikwidował analfabetyzm w 10 lat podczas gdy Kościół Katolicki nie potrafił nauczyć Polaków pisać i czytać przez 1000 lat”.

 

 

 

Nie podzielam negatywnego sądu wyrażonego tutaj w filmie o prezydencie R. Reaganie, Solidarności opłacanej z Zachodu, itd. Wyzwolenie w roku 1980 spod Komuny było autentycznym wyzwoleniem Polski i rzeczywistą rewolucją, w trakcie której Polacy po raz pierwszy utworzyli Związek Obywatelski złożony z 10 milionów Pracujących Polaków oraz praktykowali w latach 1980-1981 Demokrację Bezpośrednią. Gazeta Krakowska dla której pisywałem drobne notki, a potem publikowałem w niej w odcinkach powieść „Polski Łącznik” była wolną obywatelską gazetą. BEZ CENZURY!

Trzecią RP często w swoich felietonach nazywam PRL Bis, bo rzeczywiście w wielu aspektach przypomina ona PRL np. w udawanej demokracji – wtedy też panowała demokracja – nazywała się „socjalistyczna” albo „ludowa”, w udawanej wolności słowa, podczas gdy cenzura szaleje gorzej niż w PRL. Jednak gdy w PRL miała miejsce faktyczna Troska o Człowieka Pracy (żłobki, przedszkola, kolonie letnie, stołówki szkolne i zakładowe, praca dla każdego obywatela, bezpłatna opieka medyczna, bary mleczne z posiłkami za grosze), troska w wielu aspektach – trzeba przyznać – fałszywie pojęta, to teraz w PRL Bis panuje co najwyżej Fałszywa Troska o Człowieka, bo tak naprawdę ma miejsce totalne zniewolenie, cenzura na każdym kroku, jawne działanie przeciw zdrowiu i życiu obywateli, jawne bezprawie. Poziomem propagandy i absurdów urzędniczo-policyjnych PRL BIS już dawno w roku 2020 przerosła swój oryginał.

Powtórzę to co pisałem przed wyborami majowymi w roku 2015: „Będą nami rządzić Ciemniacy – nadchodzi wojna i będzie to wojna na płaszczyźnie przede wszystkim ideologicznej, światopoglądowej. Światopogląd katolicki, w najgorszym jego wstecznym wydaniu falangi faszystowskiej, będzie się ścierał z wolnościowcami i ideą Wolności. Będzie to dla nas bardzo ciężki, trudny czas”. 

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=r6F77-utlRI

 

„Nowa Huta – wyjście z raju”, Leszek Konarski, autor książki, opowiada o historii miasta i huty Leszek Konarski (ur. 1941) – dziennikarz tygodnika „Przegląd”, wcześniej współpracownik „Dziennika Polskiego” i „Przeglądu Tygodniowego”, autor sztuk teatralnych, scenariuszy filmowych. Na podstawie jego reportaży został zrealizowany serial telewizyjny Tulipan i film fabularny Czarodziej z Harlemu. W latach 2009 i 2018 nominowany do nagrody Grand Press za najlepszy news w polskiej prasie.Ta książka to reporterska opowieść o siedemdziesięciu latach Nowej Huty – od 15 czerwca 1949 roku i wbicia łopaty w miejscu budowy pierwszego bloku mieszkalnego aż po wygaszenie 23 listopada 2019 roku ostatniego wielkiego pieca w kombinacie metalurgicznym. Leszek Konarski historii Nowej Huty nie dzieli na czas lepszy i gorszy. Pisze o mieszkańcach Nowej Huty i pracownikach kombinatu metalurgicznego; zarówno o tych, którzy we wczesnych powojennych latach uwierzyli w możliwość zbudowania idealnego miasta i miejsca pracy, i temu celowi poświęcili całe swoje życie, jak i o tych zwalczających później wypaczenia socjalizmu, którzy tych pierwszych potępili i skazali na zapomnienie. Jedni i drudzy mieli swoje ideologie, ale takie same pragnienia – wszyscy chcieli mieć własne mieszkania, dobrą pracę, rodzinę i cieszyć się życiem w najpiękniejszym z miast, które sami dla siebie zbudowali. Marzenie o szczęściu było ważniejsze niż polityka. Co z tego raju zostało? #nowahuta #leszekkonarski #hutaimlenina

Podziel się!