RAdość Myślenia: Paweł Ruszczyński – Kryzysowe podwyżki dyktatorów i statystyk – Sierpień 2020

Kryzysowe podwyżki dyktatorów i statystyk – Sierpień 2020

PKB leci na łeb na szyje. PIS wraz z przystawkami zgotowało nam pierwsze w trzydziestoletniej historii III RP ujemne PKB. COVIDOWE zamknięcie gospodarki, bankructwo dziesiątek tysięcy małych biznesów, likwidacja branży turystyczno-hotelarskiej (a raczej przejęcia tych branż przez banki), rozłożenie na łopatki gastronomii, powoduje lawinowy wzrost bezrobocia. Dodruk pieniądza, Covidowe zamknięcie gospodarki jest również przyczyną wstrzymania inwestycji przez całe rzesze firm z innych branż, które to wyczekują co będzie dalej z walutami, koniunkturą, popytem i zastanawiają się czy będzie wojna.

 

Zgodnie z porzekadłem o „ciekawych czasach” mam drugą w swoim życiu możliwość przyglądaniu się wielkim zmianom geopolitycznym – interesujące, pouczające analizowanie faktów, fejków i obserwowanie światowej sceny politycznej, wojskowej i gospodarczej. Nic nie jest stałe – wszystko płynie. Świat pędzi coraz szybciej do przepaści, do dramatu wojny.

Totalny chaos w polityce światowej i krajowej to jest element, który wykorzystuje PIS razem z większością opozycji aby przegłosować sobie radykalne podwyżki. Robi to butnie w czasach kiedy w budżecie nie ma kasy (za drugi kwartał mamy ok -10% PKB licząc rok do roku), robi to w czasach gdy zarówno firmy prywatne jak i samorządy, zwalniają masę ludzi , co jeszcze bardziej zmniejszy przychody do budżetu a zwiększy jego wydatki. POPIS ze swoimi przystawkami przepchnął przez Parlament również drastyczne zwiększenie wypłat dla partii a tym samym chce umocnić duopol POPIS na scenie politycznej, przewidując nadciągający walec, który zmiecie ten rząd w najbliższych miesiącach. POPIS zagwarantował sobie i swoim przystawkom finanse na przetrwanie tsunami gospodarczego z nadzieją, że powstaną jak feniks tuż po amerykańsko-chińskich przepychankach i z nadzieją że inflacja nie zniszczy status quo.

Wiem, że POPIS się przeliczył w tych rachubach a nadciągający kryzys otworzy oczy wielu, wielu szarych obywateli kierując ich rozczarowanie na inne ugrupowania. POPIS jest tak zadufany, że nie widzi zmian w świadomości społeczeństw. Ludzie po tym kryzysie będą potrzeć na świat i na politykę zupełnie inaczej a dzisiejsza perspektywa całkowicie się zdezaktualizuje. Otóż my Wolni Ludzie mamy zadanie takie by otwierać ludziom oczy na problemy nurtujące nasz kraj i cywilizację jako taką. Na pierwszy rzut musimy mieć swoich reprezentantów w parlamencie i doprowadzić do zmiany konstytucji. Musimy ugruntować nadzór obywateli nad władzą, wprowadzić referenda i bezpieczne elektroniczne głosowania. Można pomyśleć nad reformą radykalnie zmniejszającą ilość posłów a przeniesieniem głosowań na forum obywateli za pomocą bezpiecznego, blockchainowego rozwiązania na smartfonach. Równolegle muszą być wdrożone zmiany na wielu płaszczyznach. Kwestia edukacji naszych dzieci – nauka kreatywnego działania a niesztampowego powtarzania, kwestia zdrowia – uwolnienie medycyny od rokefelerowskiej obroży, kwestia zasobów naturalnych i ich optymalnej eksploatacji, kwestia odkłamywania historii i nauka dziejów i pradziejów naszej ojczyzny, prawdziwa cyfryzacja współczesnej Polski, reforma wojska, reforma gospodarcza, reforma społeczna. Otrząśnięcie się z zależności watykańskiej. Zmiana sposobu postrzegania świata przez nowe pokolenia, które będą uczone bycia WOLNYM CZŁOWIEKIEM oraz wszelkich obowiązków z tym związanych!!!

 

więcej u źródła: https://blog.ruszczynski.net/2020/08/20/kryzysowe-podwyzki-dyktatorow-i-statystyk-sierpien-2020/

 

 

Podziel się!