PLANDEMIC – Cała prawda o COVID-19! Wyślij ten film Szumowskiemu!; 2.aTVBe: Do czego służą testy eRTe-PeCeR!; 3. J. Zięba – Do protestujących przedsiębiorców w Warszawie; 4. Paweł Tanajno: Szumowski śmieje się z obywateli; Realcje z pacyfikacji 8 maja 2020!

PLANDEMIC – Cała prawda o COVID-19! Wyślij ten film Szumowskiemu!

DR Judy Maikovits – to do niej odsyła Jerzy Zięba z pytaniem, czy zidentyfikowanie sars2 cov-19 jest możliwe.

Po tym filmie (ukazał się kilka godzin temu) już nic więcej nie trzeba publikować o C-19
(UWAGA: Jeśli reprezentujesz środowiska bądź instytucje czy firmy prywatne, dla których treść filmu może być niekorzystna to informujemy Cię, że zamykanie tej strony nic nie pomoże, film rozchodzi się w sieci lawinowo. Znajduje się na wielu serwerach a takie działanie spowoduje jedynie tzw. „Efekt Streisand”. Już za późno!)
Napisy automatyczne. Udostępniajcie ten film wszędzie.
Pomóż ludziom dotrzeć do prawdy!

https://www.facebook.com/watch/?v=547645802560596

 

2.KAWKA – Prawda szokuje – do czego służą testy eRTe-PeCeR!

aTVBe

 

3. Jerzy Zięba: Do protestujących przedsiębiorców w Warszawie

https://www.facebook.com/ukryteterapie/videos/261909751615104/

Do protestujących przedsiębiorców w Warszawie

Do protestujących przedsiębiorców w WarszawiePRZYPOMINAM : https://www.facebook.com/ukryteterapie/videos/235916180843501/?t=2

Opublikowany przez Ukryte Terapie – Jerzy Zięba Piątek, 8 maja 2020

 

4. Protest Przedsiębiorców w Warszawie 8 05 2020 – Paweł Tanajno: Szumowski śmieje się z obywateli

– Rząd nie tylko się nie zaopiekował nami, przedsiębiorcami, ale nawet nie realizuje podstawowych funkcji, które powinien realizować w związku z epidemią. Czyli nie wypłaca odszkodowań za straty związane ze swoją działalnością -mówi w rozmowie z Onetem Paweł Tanajno, kandydat na prezydenta RP, jeden z liderów protestu przedsiębiorców, którego za udział w nim zatrzymała policja.

  • – Szumowski się śmieje z obywateli, pluje im w twarz. Rządzący zrobili sobie z nas pacynki, które rozporządzeniami straszą i zmuszają do najróżniejszych rzeczy, sami tego nie przestrzegając – ocenia Paweł Tanajno
  • Kandydat na prezydenta uważa, że w związku z niewypłacaniem przez rząd należnych odszkodowań dla przedsiębiorców, szykuje się fala bankructw małych i średnich firm
  • – To, że Kaczyński cisnął z wyborami na tego 10 maja, to nie była jakaś mrzonka, tylko on doskonale wie, jakie będą nastroje społeczne za trzy miesiące – mówi Tanajno
  • Dziś kandydat również bierze udział w proteście przedsiębiorców, który ponownie odbywa się w Warszawie. Policja już zatrzymała pierwsze osoby za brak maseczek i udział w nielegalnym zgromadzeniu

W czwartek przedsiębiorcy z całej Polski przyjechali do Warszawy, by zaprotestować przeciwko „zamrożeniu gospodarki” z powodu pandemii koronawirusa. Najpierw jeździli wokół Ronda Dmowskiego, a potem przeszli przed Sejm, a następnie przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Tam doszło do przepychanek z policją. Mundurowi zatrzymali 37 osób i wylegitymowali kolejnych 150, wobec których zostaną skierowane wnioski u ukaranie do sanepidu.

Tanajno: naród wstaje z kolan

Wśród zatrzymanych był m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno, który noc spędził na komendzie. Dziś również bierze udział w kolejnym proteście. Jak podkreśla w rozmowie z Onetem, wcale nie jest jego głównym organizatorem. – To jest spontaniczny ruch obywatelski. Tu nie ma organizatorów. Naród wstaje z kolan – tłumaczy.

Jak podkreśla, nie wystraszyło go zatrzymanie przez policję i nie boi się kolejnych takich wydarzeń. – Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej motywuje to mnie do działania. Gdyby nas przestraszały takie rzeczy, to już żylibyśmy w państwie dyktatorskim i policyjnym. Gdyby za komuny się wszyscy bali, do tej pory mielibyśmy milicję w kraju i rządziłby wciąż Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jeżeli państwo płonie, to nie można się bać – uważa Paweł Tanajno.

Dlaczego bierze udział w proteście? – W powszechnym przekonaniu obywateli przekaz PiS-owski, który w żaden sposób nie jest korygowany przez tych dyletantów z opozycji, jest taki, że przedsiębiorcy są, jak to mówiła pani Emilewicz – „zaopiekowani”. Więc w sumie w ogóle o co chodzi. Problem w tym, że akurat przedsiębiorcy mają faktyczny obraz tego, co się dzieje w polskiej gospodarce. Wiemy, że rząd nie tylko się nie zaopiekował nami, przedsiębiorcami, ale nawet nie realizuje podstawowych funkcji, które powinien realizować w związku z epidemią. Czyli nie wypłaca odszkodowań za straty związane ze swoją działalnością – tłumaczy w rozmowie z Onetem.

„To nie jest łaska, przedsiębiorcom należne są odszkodowania”

– One mogą się nazywać „pomoc”, „tarcza” czy „fundusz rozwoju” – to nieważne. To nie jest łaska, przedsiębiorcom należne są odszkodowania. To jest normalna odpowiedzialność finansowa za swoje działania, którą znamy z kodeksu cywilnego. Tymczasem poza wystąpieniami medialnymi, jakimiś aktami prawnymi, które rządzący powołują, w momencie, kiedy gasną kamery po konferencji Mateuszka-Kłamteuszka – cała akcja się kończy. Nic się dalej nie dzieje, nie ma żadnych przelewów.Te ich wszystkie projekty trafiają na urzędniczą machinę, która jest absolutnie niewydolna – tłumaczy Paweł Tanajno.

Jak przykład podaje ZUS i złożonych półtora miliona wniosków – pada system i wszystko jest robione ręcznie. Przewidywana data zakończenia rozpatrzenia: cztery miesiące. Inny przykład to Państwowy Fundusz Rozwoju, który, jak ocenia nasz rozmówca, jest jeszcze większym absurdem, bo wystarczy pomylić się o złotówkę w deklaracji obrotów za zeszły rok i wniosek jest odrzucany.

– I teraz dochodzimy do sedna – przecież oni wszystkie te dane mają. Oni ich w ogóle od nas nie potrzebują. Mają ogromną big datę polskich przedsiębiorstw i całej gospodarki, większą, niż Google czy Facebook. Wiedzą, kto z kim handluje, za ile, jaką ma sprzedaż, jakie ma obroty. Mają to wszystko w plikach i deklaracjach elektronicznych. I teraz rządzący bawią się z nami, przedsiębiorcami, w kotka i myszkę, pokazując swoje prawdziwe intencje, które są takie, że nie zamierzają wypłacić żadnych pieniędzy – uważa kandydat na prezydenta.

– Gdyby im leżała na sercu polska gospodarka i ratowanie miejsc pracy, to zrobiliby dokładnie to samo, co robią w sytuacji, kiedy chcą pieniądze dostać od przedsiębiorców – automatyzacja, algorytmy zamiast urzędników. Wystarczy odpalić prosty program i porównać obroty z marca i kwietnia 2019, z marcem i kwietniem 2020 i już rząd wie, ile przedsiębiorstwo poniosło straty w związku ze spadkiem obrotów – dodaje.

„Wszystko, co wymyślają, to zamydlanie oczu”

– I wystarczy wykonać następną czynność, która się dzieje całkowicie elektronicznie poza urzędnikami, czyli taką informację opublikować w formie zabezpieczonej hasłem w pliku jpk. Wtedy przedsiębiorca patrzy, jaką ma kwotę, idzie do wybranego banku, pani w banku prosi o te hasło, na stronie rządowej się jej wyświetla, dostaje mailem potwierdzenie i jest to gwarancja rządowa na przelew, jaki bank ma zrobić na ratowanie miejsc pracy i funkcjonowanie polskiej gospodarki. To jest tak proste i oczywiste, że skoro to się nie dzieje, to wszystko, co oni wymyślają, to jest tylko zamydlanie oczu – ocenia nasz rozmówca.

Tanajno podkreśla, że przedsiębiorcy tak naprawdę nie chcą od rządu żadnych dodatkowych środków. Jego zdaniem należy odrzucić narrację wprowadzoną przez PiS, którą dała sobie narzucić również opozycja, że jest to pomoc dla przedsiębiorców. Podkreśla, że chodzi tylko o należne prawem odszkodowania. Uważa, że to, że jeszcze nie wszyscy obywatele widzą, że gospodarka jest zrujnowana, to tylko dlatego, że tacy ludzie, jak Gołębiewski, zastawiają swoje prywatne majątki, likwidują swoje oszczędności i wypłacają pensje dla utrzymania miejsc pracy.

– Ale my, przedsiębiorcy, potrafimy patrzeć na kilka miesięcy do przodu, my wiemy, co będzie dalej. Odszkodowań rządowych nie będzie, bo oni robią wszystko, żeby to rozmyć. Szykuje się więc totalna fala bankructw. Najpierw było zawieszanie jednoosobowej działalności gospodarczej, bo to najłatwiejsze. Teraz będzie fala bankructw najbardziej dotkliwa – małych i średnich przedsiębiorstw. Mam nadzieję, że rządzący się z tego nie wywiną przed następnymi wyborami. Bo to, że Kaczyński cisnął z wyborami na tego 10 maja, to nie była jakaś mrzonka, tylko on doskonale wie, jakie będą nastroje społeczne za trzy miesiące – ocenia Tanajno, który przyznaje, że jemu także, jako przedsiębiorcy, w jednej z branż, w której działa – w turystyce, dochody spadły do zera.

Protestujący łamią zakaz gromadzenia się, są bez maseczek i rękawiczek

Wobec protestujących przedsiębiorców pojawiły się zarzuty, że nic nie robią sobie z ograniczeń wprowadzonych przez rząd, nie noszą maseczek, rękawiczek i łamią zakaz gromadzenia się. Co na to Paweł Tanajno?

– Historia zatoczyła koło. Po pierwsze: gdyby w latach 70. i 80. przestrzegać prawa, które zakazywało krytyki władzy ludowej, do tej pory żylibyśmy w PRL-u. Druga sprawa: to cytat z Morawieckiego seniora, który na rozpoczęciu poprzedniej kadencji Sejmu powiedział najcudowniejsze słowa wolności: „jeżeli prawo jest przeciwko narodowi, to jest bezprawie”. Niech więc rządzący te prawo, które sobie wymyślili, w nos wsadzą. Chciałbym zobaczyć Dudę i Szumowskiego w każdym swoim wystąpieniu w maseczce. Szumowski się śmieje z obywateli, pluje im w twarz. Zrobili sobie z nas pacynki, które rozporządzeniami straszą i zmuszają do najróżniejszych rzeczy, sami tego nie przestrzegając – uważa.

Tanajno ma też swoje zdanie na temat samej epidemii koronawirusa. – To jest w dużej mierze manipulacja władzy. Oczywiście, wirus istnieje, są zgony. Ale warto zwrócić uwagę, że ONZ wskazał Polskę na liście państw, które wykorzystują pandemię do ograniczania praw obywatelskich. By to zobrazować, zapytam: czy terroryści zagrażają eksterminacją całego narodu? Wszystkich mogą zabić? Nie, ale każdy może umrzeć. Każdy ponosi ryzyko, po to są te spektakularne zamachy. I teraz, jak reagują na pandemię rządy cywilizowanych państw europejskich? Mówią do swoich obywateli, którzy są przerażeni, którzy zdają sobie sprawę z ryzyka śmierci jadąc metrem: „nigdy nie poddamy się strachowi i nie zrezygnujemy z naszego trybu życia” – podkreśla.

„Nie dajmy się wpędzić w piramidę strachu”

– Pandemia ma identyczny mechanizm, jak terroryści. Już wiemy ze wszystkich danych z całego świata, że na tego wirusa umiera promil obywateli zagrożonych śmiercią. Wszyscy są narażeni na zarażenie, ale na śmierć jest narażony tylko promil. To jest ten sam mechanizm, co mechanizm terroru. I jak się zachowuje nasz rząd? Wykorzystuje to przeciwko obywatelom, podsycając strach. Różnica jest tylko taka, że rząd nie chce oddać monopolu na zagospodarowanie strachu terrorystom, a sam się stał monopolistą strachu. To największa pokusa dla władzy, by kierować ludźmi. Oni się tego nie będą chcieli wyzbyć. Znaleźli konia, na którym będą jechać – uważa nasz rozmówca.

– Ja się przez ostatnie cztery tygodnie spotkałem się z tysiącami osób na demonstracjach i zgromadzeniach. Nie noszę maseczki i rękawiczek. Przybiłem tysiące piątek, tysiące dłoni uścisnąłem. Rozmawiałem z wieloma ludźmi. I nie dostaliśmy informacji, że ktokolwiek został zarażony. Dla mnie to jest bardzo przesadzona reakcja strachu. To coś, co ma na nas oddziaływać psychologicznie. Jest wiele opinii ekspertów, że te maseczki bardziej szkodzą niż pomagają. Nie dajmy się wpędzić w piramidę strachu – apeluje.

Do kiedy będzie trwał protest przedsiębiorców? – Dzisiaj nie ma żadnych scenariuszy. Dostałem informację, że policja zamierza pacyfikować naszą demonstrację za maseczki, taki jest ponoć przekaz odgórny. Jeżeli o długofalowe działania – tej blizny nie da się już zaleczyć w narodzie. Myślę, że niezadowolenie społeczne będzie narastać i będą długofalowe tego skutki, które stworzą zupełnie nową formację, oderwaną od dotychczasowej kasty politycznej – podsumowuje Paweł Tanajno.

źródło: Onet.pl

 

 

Relacje z pacyfikacji strajku przedsiębiorców i protestu w warszawie 8 05 b2020 – PILNE! Protest przedsiębiorców przeradza się w regularną bitwę z policją na ulicy!

wRealu24.pl

https://www.youtube.com/watch?v=cmF7cjV6PPA

 

NTV:

Paweł Bednarz oraz nagły live z wypisywania mandatów ekipie wracającej z protestu w Warszawie

Podziel się!