Prometej Wyzwolony: Wizja przyszłości – Polska Iskra zmieni świat

Wizja przyszłości – Polska Iskra zmieni świat

Jak będzie wyglądać przyszłość świata i ludzkości w ogóle? Jak będzie wyglądać przyszłość Polski? Wiele osób zadaje sobie obecnie te pytania. Cóż – dzieje się. Oczy wszystkich – dosłownie i w przenośni – wpatrzone są w technologie i to w niej pokładane są nadzieje ludzkości.
„Rozwój technologii umożliwi nam bla, bla, bla” – ta sama śpiewka dookoła.

 

 

Technologia zła, technologia dobra, technologia chińska, amerykańska, rewolucyjna, rewelacyjna – epitety można mnożyć. Niewątpliwie tworzona jest w oparciu o nią nowa „religia”. Zwróćcie uwagę, że technologia reprezentuje świat materii – a nie ducha, którego jest „przeciwieństwem”.
Dominująca globalnie religia za swoje „logo” obrała właśnie symbol materii – bo przecież tak na chłopski rozum – ten znany wszystkim krzyż ma jedno ramię dłuższe. Które? To skierowane ku materii. Jest to tak jednoznaczny symbol, że już bardziej być nie może.
Powieszenie na tym krzyżu „Chrystusa” podkreśla zwycięstwo materii nad duchem.
„Świątynie” i osoby reprezentujące tą religię na wyższych szczeblach aż ociekają złotem, purpurą – przepychem. „Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, ozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami” – czy ten fragment Apokalipsy św. Jana dotyczy Watykanu ?

O dziwo, nie – dotyczy Babilonu. A jednak czytając go przed oczami wyświetlają mi się inne obrazy niż Babilon, który jak się okaże ( kolejne publikacje ) wcale taki zły nie był – po prostu jak wszystko co dotyczyło Ariów ( Babilon = Wawilon = jedna z nitek Baji – czytaj: jedna z siedzib Ariów ) zostało to obrócone „do góry nogami” – tak jak i krzyż, który jak zakładam – kiedyś stanowił o wyższości Ducha nad materią – i wtedy dłuższe było ramię skierowane ku górze.
Może właśnie taki „odwrócony” krzyż Chrystus nazywał MIECZEM ( który jak podkreślałem wcześniej był narzędziem twórczym, narzędziem mordu stał się zapewne dopiero później )?
Co robił bohater po wyciągnięciu miecza ze skały ? Wznosił go ku górze – na znak zwycięstwa.
Słowianie mieli swój symbol, swój krzyż – i on mówił o równowadze, kosmicznej harmonii.
Nie dominował żaden z pierwiastków – uzupełniały się one i przenikały. Wierzę, że taki symbol pogodził by wszystkich – zarówno zwolenników „Ducha” – jak i „Materii”. Równowaga, harmonia – to wartości na których jak uważam powinien być zbudowany nowy świat – bo technologia jest nam potrzebna i może być bardzo użyteczna – tylko powinniśmy ją opanować – bo póki co – jest odwrotnie i to ona zawiaduje naszym życiem i dyktuje nam jak to życie powinno wyglądać.
więcej u źródła: Prometej Wyzwolony

 

 

 

Podziel się!