Slavia-Lechia: Tomasz J. Kosiński – Marbod to Krak

Tomasz J. Kosiński – Marbod to Krak

Marbod, według oficjalnej wersji historii i Wikipedii to łac. Maroboduus, z celt. Wielki Kruk (ur. ok. 30 p.n.e., zm. 37 n.e. w Rawennie) – władca (król) plemienia Markomanów.

Może tu chodzić o Kroka-Kraka znanego z czeskich i polskich legend. Czescy kronikarze pisali, że Krok (Kruk) założył Bohemię, czyli pierwsze państwo czeskie. Legendy mówią też, że Krak wrócił w rodzinne strony, a nie przyszedł z jakiegoś obcego kraju, co by też pasowało do życiorysu Marboda. Wiele wskazuje na to, że to celtyckie imię Kraka, a Markomani to nie plemię germańskie, w rozumieniu protoniemieckie, ale jedno protosłowiańskich.

 

Czesi uważają Marboda za króla Morawian, czyli de facto pierwszego władcę Czechów.[1]

Zresztą celtyckość Bojów (Wojów, Bojowników) też jest wątpliwa i opiera się tylko na odkryciach archeologicznych, które można różnie interpretować, bo nieznany jest ich język, choć miano mają na wskroś słowiańskie.

[1] https://zpravy.tiscali.cz/marobud-prvni-cesky-kral-barbar-spise-rodem-nez-rozumem-272530

 

źródło: http://slavia-lechia.pl/marbod-krak-id132

 

Od siebie dodałbym tu tylko tyle, że Morbud/Morbuda/Morbyta/Marbąd kagan Bohanii i Morawy i Uhorza-Ugorza najprawdopodobniej nosił imię takie jakie nosił. Jako kapłan Mora i wyznawca tego naczelnego boga Morokumanów oraz ich władca od boga wszak pochodzący otrzymał je pewnie na cześć owego boga  – od Mora Będący, czyli „budący” – bud, budzić, być we władaniu Mora, lub namiestnik Mora na Ziemi –  Morbuda/Morbądta. Jako wódz-władca przez długie lata wojny z Rzymem nosił też zapewne tytuł  Wielkiego Kruka, czyli Kraka – tytuł w Harii – Wiślanii (na Wiślech) odpowiadający tytułowi królewskiemu.

Haria, czyli Biała/Wielka Harwacja (Harwatia – Haro-Wątja) to późniejsza Mało/Czarno/Południowo Polska – MałoPolska, która była odrębna od Lechii/Lęgii/Lugii, późniejszej Wielkiej, Białej Polechii – WielkoPolski. Tak więc kraków/kruków – czyli kaganów Harii – Haro-Wędii – Białej Harwacji było według mnie wielu, o czym piszę w Księdze Ruty, tak samo jak i o dziejach Moro-Kumanów i Marbądta, i jego dwuznacznej roli w trakcie wojny Królestwa/Konfederacji Północy z Rzymem (Taja 24 – Dzieje Nurusji…, str 602-605).   CB

Podziel się!