Prawdomir.com: Słowianie – naturalny sojusznik Konfederacji

Słowianie – naturalny sojusznik Konfederacji

Adresuję ten tekst przede wszystkim do sympatyków, działaczy i liderów Konfederacji. Zachęcam do przekazywania dalej i zapraszam do komentowania.

Kampania wyborcza na ostatniej prostej. O sukcesie albo porażce Konfederacji zaważy zapewne ułamek procenta wyborców. Może nie jest jeszcze za późno aby pozyskać głosy pewnego środowiska, które jest do bólu patriotyczne, i z którym, jeśli chodzi o poglądy na gospodarkę, jest prawicy jak najbardziej po drodze, a które, być może w wyniku nieporozumienia, traktowane jest przez liderów Konfederacji z niepotrzebnym (najdelikatniej mówiąc) dystansem. Mowa o środowisku fanów Słowiańszczyzny.

Dzieje Polski, zwłaszcza te najdawniejsze, kultura i obyczaje naszych praprzodków – to temat cieszący się dziś zadziwiająco wysokim zainteresowaniem. Słowiańskie „klimaty” widzimy w pojawiających się w coraz większej liczbie utworach muzycznych i literackich, oraz w popularnych grach. Widać, że Polacy poszukują informacji o Słowianach i ich korzeniach, co potwierdzają licznie sprzedające się książki z tej dziedziny oraz komentarze tysięcy zainteresowanych nią internautów.

Rośnie liczba Polaków utożsamiających się ze Słowiańszczyzną. Dla uproszczenia nazwijmy ich Słowianami. To oni dostrzegają ponadczasową spuściznę swych najdawniejszych przodków, czują ducha Słowiańszczyzny, hołubią jej wartości. Wyrażają patriotyzm obejmujący znacznie szerzej niż ramy czasowe ostatniego tysiąclecia, czy sztuczne granice dzisiejszej Polski. Czy taka postawa ma uzasadnienie? Wygląda na to, że jak najbardziej.

Do niedawna najbardziej oczywistymi łącznikami między dawnym a dzisiejszym były język i kultura. Z czasów prasłowiańskich przetrwały echa dawnych tradycji, cyklicznych celebracji, podstawowe słowa i symbole, czy legendy i przekazy, spajając nas w to, co nazywamy Narodem.

Teraz Słowianie dostali do ręki potężny oręż w postaci badań genetycznych. Okazuje się, że przodkowie ok. 55% Polaków żyli na obszarze współczesnej Polski nie tysiąc a tysiące lat temu. Polacy mogą więc mówić o swojej rdzenności na polskiej ziemi.

 

Kim byli pradziadowie naszego narodu?

Ich wielopokoleniowe, wielodzietne rodziny żyły w niezliczonych wsiach, rozsianych wokół grodów i miast. Ważniejsze plemiona potrafiły zasiedlać i zagospodarowywać obszary na miarę dzisiejszych powiatów czy województw; czasem formowały królestwa. Prasłowanie budowali wały i mosty, świątynie i cmentarze, obserwatoria astronomiczne. Posiadali rozbudowany przemysł wydobywczy i przetwórczy, jednak najwięcej ich żyło z rolnictwa. Wykorzystywali transport rzeczny, budowali porty. Mają długą historię pokoju na własnych ziemiach, choć wielokrotnie gościli całe narody. Niektóre wtopili w swoją społeczność. Czasem dokonywali zaplanowanych podbojów. Wśród ich wieloletnich kampanii militarnych była ta, która zakończyła erę tyranii Cesarstwa Rzymskiego w Europie Zachodniej. Wiadomo też, że prowadzili handel z niemal całym światem od Chin po Afrykę.

To po nich istotą polskości stała się wolność. Tu, nad Wisłą, gdzie człowiek był kowalem swojego losu, a na swojej ziemi gospodarzem, panowały tysiącletnie tradycje wolności religijnej, a spory rozstrzygano na wiecach. Dobre obyczaje kształtowały niepisane prawo.

Dziś Polacy identyfikują się jako naród, podczas gdy dawni Słowianie żyli w rodach. Ludzi scalała wtedy świadomość, że są bliższymi czy dalszymi kuzynami czy pociotkami. I znów należy tu podkreślić naszą nadzwyczajną jednolitość genetyczną. Polacy są potomkami słowiańskich rodów, rody te pochodzą z jednego pnia – innego niż np. napływowe ludy, zwane potem Niemcami. Wiele wojen po nas przeszło, a my ciągle jesteśmy wielką rodziną.

Słowianie podzielają postulaty Konfederacji!

W dyskusjach toczonych na słowiańskich forach można dostrzec, że wobec współczesnych wyzwań Słowianie stają twardo po stronie prawicy. Wykrzykują swój sprzeciw wobec obcej kulturowo imigracji czy bezpodstawnych roszczeń pewnych organizacji. Słowianie sprzeciwiają się obcemu zarządzaniu Polską, obcej propagandzie i wynarodowieniu mediów. Słowianie są wolnościowi, przeciwni nachalnej kontroli. Chcą robić swoje, żyć po swojemu i nie wadzić innym. Nie życzą sobie by ktoś im narzucał jak mają wychowywać swoje dzieci. Są konserwatywni i antysystemowi.

Jest jeszcze jedna cecha, która łączy środowiska słowiańskie i konfederackie – jedni i drudzy są zamilczani, bądź wyśmiewani, czy wręcz zwalczani. Dopóki mowa była o sztuce czy mitach nikt się Słowiańszczyzną nie przejmował. Jednak gdy Polacy zaczęli dostrzegać, że powszechnie znana i wykładana historia przedpiastowskiej Polski jest zakłamana, i jeszcze zaczęli mówić o tym, napotkali wściekłe ataki środowisk naukowych podchwytywane ochoczo przez obce media. Odsłoniły one bardzo przykry stan polskiej świadomości prawdy historycznej.

Słowianie z pewnością nie są wyborcami PO-PISu. Zdradzeni przez Kukiza, w którym tak wielu pokładało nadzieje w ostatnich wyborach, dziś wątpią, czy w ogóle jest po co iść na wybory.

więcej u  źródła: https://prawdomir.com/2019/10/01/slowianie-naturalny-sojusznik-konfederacji/?fbclid=IwAR2CpiauyaM9CKVVrl2trTcoLVc1VGXb9PvrwXhPuPgmoOISQzU1An_Gj2w

 

Dla uzupełnienia warto zapoznać się tyeż z tym:

https://www.youtube.com/watch?v=pnAJeAyy5_s

Podziel się!