Wojciech Dobrzyński (Narodowy Instytut Studiów Strategicznych) -bariery w aktualnym prawie wyborczym
Nie polecam jak wiecie rozdrobnienia głosów. Obecnie znowu okazuje się, że Konfederacja, jak ten przysłowiowy Koń Trojański wetknięty w Obóz Antysystemowy odbiera Kukizowi 4,5%, a tyle brakuje do kluczowego poziomu by Kukiz 15+ PSL był Trzecią Siłą w Polityce Polskiej 2019 – 2023.
Prawda jest taka, że nie życzę źle Konfederacji i chciałbym zarówno 15% dla Kukiza jak i 6% dla Konfederacji – a potem zgodnej współpracy Antysystemowej w Sejmie. To byłoby idealne. Jednak te 4,5% pójdzie na zatracenie.
https://www.youtube.com/watch?v=YxZYKIsoQeE
Czy istnieje jakieś inne ugrupowanie polityczne, które startuje w wyborach do Sejmu 2019 i deklaruje na poważnie programowo, że zrealizuje w nadchodzącej kadencji Sejmu, lub zrobi wszystko co możliwe, aby zrealizować następujący program wyborczy:
10 kluczowych Postulatów KUKIZ’15+PSL:
1. możliwość startu indywidualnego (JOW) do Sejmu (a nie tylko z list partyjnych) dla każdego Obywatela
2. możliwość głosowania przez internet (e-voting)
3. możliwość odwołania posła w trakcie kadencji
4. e-konsultacje wszystkich procedowanych ustaw.
5. obniżenie progu frekwencyjnego przy referendum krajowym do 30% i obowiazek dostosowania się do jego wyniku przez władze.
6. wybór Rzecznika Praw Obywatelskich, Prokuratora Generalnego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz sędziów pokoju bezpośrednio przez Obywateli.
7. dobrowolność w opłacaniu składek ZUS przez przedsiębiorców
8. emerytury i renty zwolnione z podatku
9. 50% udział OZE w polskim miksie energetycznym.
10. wprowadzenie ustawy antykorupcyjnej
W tym miejscu pozwolę sobie przypomnieć moje słowa wypowiedziane (napisane) tutaj na blogu do pana Rafała Orlickiego na temat realizacji Założonych Celów przez Ruch Wolnych Ludzi i Ruch Wolnej Polski
cytuję fragment mojej wypowiedzi z 4 października 2016:
„Ja twierdzę panie Rafale i publicznie to ogłosiłem, w którejś dyskusji nie tak dawnej – gdy drzewny gość dał nam tutaj link do strony na której piszą że Solidarność brała pieniądze od CIA na swoje działania w Polsce – ogłosiłem więc, że MOIM ZDANIEM, na tak szlachetny cel jak Wyzwolenie Polski spod Komunizmu można było wziąć pieniądze choćby z Piekła (jeśli ktoś w nie wierzy) byle to była pożyczka, a w umowie pożyczki nie stał cyrograf, że w zamian za tę pożyczkę będzie trzeba zrobić coś przeciw Polsce. Napisałem też wtedy, że „pożyczka” jest normalną rzeczą w biznesie i każdy pożyczkę zwraca w umówionym terminie i nie musi z tego powodu iść przez całe życie na pasku banku z którego pożyczył, ani BYĆ PIEWCĄ BANKU.”
W związku z wyborem przed jakim znaleźli się Polacy warto poczytać całą tamtą dyskusję. Niedługo przypomnę inny artykuł na ten temat, z równie ważną dyskusją, z tamtego czasu.
Zastanówmy się – do stracenia jest bardzo wiele lat.