Agnieszka Lisztwan: Cztery rodzaje energii oraz ich przejawy w mowie

4 rodzaje energii oraz ich przejawy w mowie

Istnieją różne rodzaje energii. W fizyce wyróżniamy na przykład energię cieplną, kinetyczną, potencjalną, jądrową, elektryczną i sprężystości.
W tym artykule jednak, interesuje nas energia, którą bezpośrednio wykorzystujemy w naszym życiu, oraz która przejawia się w ludzkiej mowie.
Istnieją 4 rodzaje energii, którymi bezpośrednio może posługiwać się człowiek:
– energia ki
– energia ko
– energia ku
– energia ka
Energia ki lub qi lub chi to energia życiowa, uzdrawiająca.
Energia ko to energia miłości, opiekująca.
Energia ku to energia seksualna, twórcza.
Energia ka to energia spalająca, niszcząca.

ENERGIA KI

Energia ki (qi, chi), znana również jako prana lub mana, jest najbardziej rozpoznawalnym i podstawowym rodzajem energii, bazą dla pozostałych. Związana jest ona z siłami życiowymi natury. Dzięki tej energii, w naszym ciele krąży krew, poruszamy się, myślimy, mówimy, po prostu żyjemy. Jest to żywa elektryczność naszego ciała, bez niej bylibyśmy tylko zlepkiem mięśni, kości i tkanek. Energia ki jest też łącznikiem między światem materialnym a duchowym. To właśnie ta energia jest wykorzystywana w ćwiczeniach typu Tai Chi czy Qi Gong, a także w sztukach walki.
Wszystkie inne energie, są pochodną tej właśnie energii. Energia ki, umożliwia nam używanie energii ko, ku, ka.
Umiejętne posługiwanie się energią ki umożliwia naprawę i uzdrowienie ciała fizycznego. Jeśli większa ilość ki jest skupiona na danym obszarze ciała, możliwe jest szybsze uzdrowienie.
W sztukach walki takich jak aiKIdo, wykorzystywana jest energia życiowa do wzmocnienie organizmu i większej kontroli nad ciałem. W czasie walki łączymy naszą ki z osobą atakującą, dzięki czemu możemy wykorzystać jej siłę przeciw niej samej.
Egipski krzyż ankh, inaczej nazywany „anki” – oznacza energię życiową istot świadomych i odpowiednio użyty, tę energię wzmacnia.
Człowiek jest w stanie nauczyć się kierować energią ki i wykorzystywać ją na różne sposoby, między innymi do uzdrawiania.
Przykładem systemu uzdrawiającego poprzez wykorzystanie KI jest Reiki. Jej siostra – Seiki, wykorzystuje nie tylko energię ki, ale także jej odmianę – KU.
Reiki jest wykorzystaniem energii Ki schodzącej z góry, tak jak Seiki wykorzystaniem energii wchodzącej z dołu. Obie wymagają poddania, otwarcia, zaufania. KI – to energia życia oczywiście. Re/Ra to Duch – więc jest to spływ życia bezpośrednio od Ducha.
Intuicyjnie, można by się zastanowić nad energią słów takich jak kirowie, kierunki, kielich, kiełek, kiełkować, kimać, kisić, kiszka, kiść, kieł, kilo, kij, kino, kinetyczny, kipieć, kiwać, aiKIdo, kwiat (kiwiat), reiki.
 ♦

ENERGIA KO

Energia ko, jest energią dobra, miłości i budowania, łączenia, opieki, tworzenia, uzdrowienia. To energia okręgu, pełni i słonecznego światła.
Popatrzmy na energię i brzmienie takich słów, jak kosz, Makosza,  kogut, kocham, koło, kobieta, korzec, kot, koić, kok, kokarda, kokon, kokosza, kolaska, kolega, kołysać, kołtun, komórka, kosa,  kompletny, komunikacja, koń, koniczyna, koniec, konkubent, kora, korzeń, korona, kopulacja, koryto, korzeń, kosa, kosmos, kość, koszula, koza, kojo, kobiałka, kob, kokota, sKOwronek, kojący.
Bez wątpienia „ko” jest czymś swojskim, spajającym, bezpiecznym. Większość wiejskich zwierząt ma w sobie tę energię ‚ko’ – na pewno nie jest to bez znaczenia. Kot, kogut, kokoszka, koń, kobyła, koza, k(r)owa (komatha w hindi) – czy to może być przypadek? Kundel i kaczka są inne, ale nadal jest tam ‚k’, nie wiadomo też jak brzmiały wcześniej.
Samo słowo ‚kocham’ oznacza energetycznie: jestem miłością (‚ko’ – energia miłości oraz ‚ham’, które jest wersją ‚jam’). Obok niego występuje słowo ‚miłość’, oraz rzadko już używane, ‚miłować’. Wcześniej brzmiące słowa „miLOWać” czy „miLUję” oraz współczesne „lubię” stały się zaczątkiem lub mają wspólne źródło z takimi słowami, jak lublju, liebe, love… oraz ami, amo, bo mamy „mi” w słowie MIłość.
Słowo KObieta, jak twierdzą niektórzy, pochodzi od słowa Kobyła. Pierwotnie miał być to wyraz obraźliwy, jednak w 19 wieku zaczęto używać go regularnie. Są jednak etymolodzy, którzy inaczej interpretują słowo kobieta. W starorosyjskim na przykład występują słowa  kob i kobić, które oznaczają wróżenie z lotu ptaków. Kobiel i kobiałka znaczyły zaś kosz z pokrywą.
Bez względu jednak na historię tego słowa, znając energetykę dźwięków, możemy intuicyjnie wyznaczyć inne, lepsze znaczenie, a mianowicie: Kobieta – czysta miłość.
Co ciekawe, KO w tamilskim oznacza wielmożnego, króla, głowę, a nawet Boga.
Nie twierdzę, że nasi przodkowie nazywali różne rzeczy intencjonalnie używając ‚ko’ w wyrazach, ale raczej, że robili to intuicyjnie, automatycznie – zostało im to przekazane intuicyjnie.
 ♦

ENERGIA KU

Energia ku to energia seksualna,  energia twórcza, mająca swoje źródło w  ziemi. Energia ku może być wykorzystywana nie tylko w seksie, ale w jakimkolwiek rozwoju i twórczości. Jest to zarazem moc duchowa, przeobrażająca i uzdrawiająca.
Zastanówmy się nad znaczeniem słów (przepraszam, ale muszę użyć wyrazów uznanych obecnie za obraźliwe): kundalini, kurwa, kupała, kura, kur (kurb – kogut), kurować, kutas, kuśka, kusza, kung-fu, kula, kubek, kuchnia, kuc, kufel, kufer, kukła, kult, kum, kuma, kumać się, kupidyn, kurtyzana, kusić, kuć, kuzyn, kulesza, kulszowy, kukułka, kunszt.
Rodzajem energii ku jest Kundalini zwinięta w węża u podstawy kręgosłupa. Jej wzniesienie ku wyższym Czakrom, pozwala na duchową transformacje człowieka.
Kundalini – kungalini – moim zdaniem pierwotnie – kunagini – wąż ku. Naga to noga, rzeka i wąż. – NG NAG ANG –  Ganges oznacza po prostu nogę lub węża; Naga, Nagowie w sanskrycie są wężokształtnymi bóstwami, czasem plemionami posiadającymi nadprzyrodzone moce. Kundalini zwinięta jest u podstawy kręgosłupa, gdzie znajduje się, tak zwany po polsku, nerw kulszowy (znów mamy ku).
Kupała – bóstwo płodności, pałające energią ku; kup w indoeuropejskim znaczy pożądać.
Kurwa – ku-ra-wa – posiadająca wiedzę o ku pochodzącą od Ra? 🙂 W większości języków słowiańskich słowo to brzmi tak samo i ma to samo znaczenie… Wiele jest etymologicznych teorii na pochodzenie tego słowa, a to od kury, a to od kobiety niezamężnej… A co z kurtyzaną?
Kung-fu jest szczególną sztuką walki w której wykorzystywana jest właśnie energia ku. Specjalne techniki ruchu automatycznego i poddania sprowadzają energię płynącą dwoma strumieniami poprzez stopy, łączącymi się u podstawy kręgosłupa, naprzemiennie przechodzącymi przez  czakry, następnie przecinającymi się w trzecim oku. Poddanie się tej energii powoduje jednocześnie możliwość jej kontrolowania i posługiwania się nią wewnątrz i na zewnątrz ciała. Uderzenie taką energią z odległości obezwładnia przeciwnika w sposób energetyczny, nie czyniąc mu fizycznej krzywdy.
Energia KU jest wykorzystywana w systemie uzdrawiania Seiki – wymaga poddania, na tyle, aby wyższe energie, Wyższa Inteligencja, prowadzić mogła proces uzdrawiania wykorzystując ciało uzdrowiciela.
Na podobnej zasadzie energia ku wykorzystywana jest przez szamanów na całym świecie. Jeśli zastanawialiście się kiedyś dlaczego szamanem tak trzęsie – odpowiedzialna za to jest właśnie energia ku i kundalini. Szaman poddaje się energii, aby uzyskać wyższy wgląd na sprawę, nad którą pracuje. Trzęsienie jest automatyczne, bezwysiłkowe, może trwać nawet kilka godzin – ognista energia wchodzi przez stopy jako dwa węże (lub smoki jak ktoś woli), a następnie łączy się i przeplata się w każdej z czakr, aby osiągnąć kulminację w trzecim oku.
 ♦

 ENARGIA KA

Energia ka, to energia destrukcyjna, spalająca, silnie transformująca. Nie można powiedzieć, że jest ‚negatywna’, ponieważ reprezentuje tworzenie przez zniszczenie – np. ze ‚spalonego’ jedzenia, powstaje energia, uwalnia się ruch; ze spalania papieru, powstaje dym i pewne gazy. Energia nigdy nie zanika, lecz przybiera inną formę.
Z ciekawością, ale i dystansem przyjrzyjmy się słowom: kat (katorga), kara, karma, karate, katolik (:)), kaszanić, kajać, katastrofa, karambol, katapulta, katarakta, kapusta, kaloria, kalafior, kalarepa, kacerz, kaganiec, kajdanki, kalać, kaloryfer, kałasz, kałasznikow, kamień, kanał, kandelabr, kanibal, karakan, karb, kark, karcić, karcynogen, kardynał, kapłan, karły, karmazyn, karmić, kartofel, karykatura, kasacja, kask, kastrować, kasza, kasztan, kaszel, katakumba, kataklizm, katana (miecz), katedra, katusze, kawaleria, kawa, kazanie, kaznodzieja, katechizm, kaźń, kazamaty, kazirodztwo, kaptur, kaliber, kary (czarny), karmazynowy (czerwony).
Trudno nie dostrzec pewnych prawidłowości – czy to wszystko jest przypadkowe? Czy może słowa odpowiadają energii, jaką oznaczają? Nie twierdzę, że te słowa świadomie zostały stworzone w ten sposób, chyba, że weźmiemy pod uwagę Świadomość Wyższą oraz świadomość/podświadomość zbiorową.
Myślę, że jest to ciekawe i godne uwagi – być świadomym jakich słów używamy i po co.
Aż rzuca się w oczy, że wszelakie kataklizmy i kary rozpoczynają się na ka – i to w różnych językach.
A śmieszne i zastanawiające jest to, że ka jest tak bardzo powiązane z katolicyzmem: nie tylko katolik, ale i kapłan, katedra, kaznodzieja, kardynał, kazanie, katechizm – przypadek? Kościół od kości; ksiądz od ksiąg, jednak dalej litera k jest obecna – ciekawe. A jeszcze jest krucyfiks, krzyż. Jak działają na nas te wszystkie słowa w energetycznej sieci utkanej przez religię?
Warzywa: kapusta, kalarepka, kalafior, kapary – czy niosą jakąś szczególną energię? Są ostre, mocne, wyraźne, ale możliwe, że to przypadek.
Karate – czyli ‚kara cię’ 😉 W rosyjskim karat = karać; w prasłowiańskim – karati. Ti, te – to odpowiedniki ty, cię (tię).
Sztuki walki, a szczególnie karate, używają energii destrukcyjnej w trzech postaciach:
– energia penetrująca (cel: uszkodzenie tkanek miękkich i organów; sposób: koncentracja na dalszym celu – np. uderzając w brzuch, celem jest nie sam brzuch, a kręgosłup)
– energia miażdżąca (cel: głównie łamanie kości; sposób: wykorzystanie masy)
– energia trasferująca (cel: szok – przeniesienie energii od razu w głąb ciała, bez penetracji tkanek miękkich i skóry; sposób: zatrzymanie uderzenia tuż przy skórze, gdy fala rozpędzonej energii idzie w ciało; np. uderzenie podstawą dłoni w mostek).
Oczywiście karate uczy także o energi ki. Energia ka ma być wykorzystywana tylko dla ochrony, w razie konieczności.
Karma – czyli karę ma 😉 Według oficjalnych źródeł karma oznacza „uczynek, akcję, wykonaną pracę” – czyli coś do zrobienia, wykonania za karę – ponieważ wcześniej uczyniłeś coś, za co teraz musisz zadośćuczynić. Śmiem twierdzić, że słowo to pochodzi od starosłowiańskiego „karę ma”. Jest to dla mnie oczywiste. Jeśli chodzi o część przyczyny i skutku – uczynek nr 1 to przyczyny, a kara to skutek – czyli konieczność pewnego rodzaju odpracowania. Oczywiście są sposoby duchowe na to odpracowanie, co skutkuje zniwelowaniem karmy. Jest też możliwe nieidentyfikowanie / nieprzyjmowanie swojej karmy – trudne, ale możliwe. Czynienie dobra oraz dobre uczynki najlepiej niwelują karmę, wtedy żadna kara nie jest potrzebna.
Ubiegnę kogoś, kto może wspomni kamasutrę. Kama to pożądanie, może wcześniej mówiono kuma – kto wie. Kama lub Kamadeva to bóg miłości. Tutaj, pomimo nazwy zaczynającej się na ka, używana jest na pewno energia ku.
Mam nadzieję, że kogoś to zainteresuje i zainspiruje do świadomego używania energii – w myśli, mowie i uczynkach 🙂
Proszę pamiętajcie, że nie mam niezbitych dowodów i nie prowadzę rejestrowanych badań, i nie twierdzę, że mam 100% racji, więc potraktujcie te informacje jako rozrywkę, filozofowanie i pobudkę do rozwoju, a nie do waśni.
Sława!
Podziel się!