Puszcza Białowieska – debata (9.08 – Hajnówka)

Puszcza Białowieska – debata (9.08 – Hajnówka)

Dyskusja, zorganizowana przez Lokalną Telewizję Podlasie, działającą w sieci Telewizji Kablowej Hajnówka, pt.” Jedyna taka Puszcza Białowieska, jak wiele mamy do stracenia ”, odbyła się w środę, 9 sierpnia, o godz. 19:00 w Hajnowskim Domu Kultury.

Ponieważ kwestia podejścia do Puszczy Białowieskiej różni wyraźnie nasze środowisko Wielkiej Zmiany Wolnościowców i Ochronników Przyrody (Przyrodochrońców), czyli środowisko Ruchu Wolnych Ludzi i Wielkiej Zmiany zarówno od lewaków i lewackich tzw. ekologów, będących zwolennikami by w Polsce było tak jak było za rządów POstUBecji, jak i od prawicowych reakcjonistów – wyznawców tradycyjnej szkoły leśnictwa XIX wiecznego, a Puszczę mamy rzeczywiście tylko jedną i do tego Jedyną w Europie, przedstawiamy zapis debaty zorganizowanej w Hajnówce. W tej debacie  zwraca uwagę nierówna proporcja opcji między dyskutantami. Widzę tu zupełny brak Ochronników Przyrody z opcji Wolnościowej. Jest tak zapewne z powodu, że ich głos byłby zabójczy dla koncepcji interwencyjnej wycinki drzew Ministra Szyszki, a także jeśli idzie o argumenty wolne od emocji, za to oparte na wnikliwej analizie historycznej i przyrodoznawczej wyraźnie odbijający od łatwych do pokonania tez lewackich ideologów ekologicznych.

Te różnice między argumentacją środowiska Wolnościowców, a lewakami, jak i katolicką prawicą tradycjonalistyczną widać dzisiaj wyraźnie na wszystkich polach, ale jaskrawo i dobitnie można się było o tym przekonać w Sejmie, podczas debat z udziałem Jerzego Zięby na temat upraw GMO i obrotu spożywczego towarami z GMO w Polsce, lub debaty nad leczniczą marihuaną z udziałem posła Ruchu Kukiza Liroya Marca.  

Różnice te można streścić w bardzo krótki i dosadny sposób następująco:

Lewacy: My wiemy najlepiej, ma zostać po staremu!,

Prawica: My wiemy najlepiej, i tak będziemy robić!

Wolnościowcy: My nie mamy żadnego monopolu na najlepszą najlepszość, ani mojszą mojość, lecz posługujemy się wyłącznie wiedzą płynącą z najnowszych, aktualnych badań naukowych na świecie.

I pierwszym i drugim w tym sporze, doradzamy jako Wolnościowcy, by zechcieli skorzystać z wyników najnowszych badań na temat Drzew, Roślin, Zwierząt i w ogóle Przyrody i Matki Ziemi (w tym Boru) jako Żywej Istoty Integralnej, i żeby zaczęli w praktyce przestrzegać prostej zasady Przyrodzonego Prawa: Nie czyń innemu co tobie nie miło.

Żeby leczyć Bór/Puszczę trzeba wpierw uzdrowić środowisko wokół niego i przestać go karczować oraz ekstremalnie i bezmyślnie eksploatować. Żeby z chłopów afgańskich zrobić rolników trzeba było zabronić im uprawiać mak i produkować opium. Nie inaczej jest w Hajnówce i okolicy, a także w polskim Ministerstwie Ochrony Środowiska i na Wydziałach Leśnictwa.

Dla mnie nazwa Ministerstwo Ochrony Środowiska brzmi dwuznacznie. Czyżby miała to być Ochrona Środowiska Leśników i Karczowników Białowieży? Proponuję zmienić nazwę tego ministerstwa i cele jego działania na Ochronę PRZYRODY!

https://www.youtube.com/watch?v=_rh4iDynCDQ

W gronie ekspertów obok siebie zasiedli: Andrzej Konieczny Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska, prof. dr hab. Jacek Hilszczański z Instytutu Badawczego Leśnictwa, prof. nadzw. dr hab. Rafał Kowalczyk z Instytutu Biologii Ssaków PAN, Katarzyna Jagiełło Greenpeace Polska, Włodzimierz Pietroczuk radny Sejmiku Województwa Podlaskiego były Starosta Powiatu Hajnowskiego, Jerzy Sirak Burmistrz Miasta Hajnówka.

 

Podziel się!