Armenia – Karahuń/Karahunge (Zorac Karer – Armia Kamieni) obserwatorium astronomiczne, starsze niż Stonehange (sprzed 7.500 lat)

Armenia – Karahuń/Karahunge (Zorac Karer – Armia Kamieni) obserwatorium astronomiczne – 1

Zorats Karer, czyli Armia kamieni, tak nazywają miejscowi Ormianie prehistoryczne stanowisko archeologiczne pochodzące ze środkowej epoki brązu, położone w pobliżu miasta Sisian, w prowincji Syunik.

Armenia – obserwatorium astronomiczne, niedaleko miejscowości Sisjan/Sisian w południowo-wschodniej części kraju. Jest to unikalny prehistoryczny megalit nazywany  ormiańskim Stonehange. W lokalnym języku miejsce to nosi nazwę Zorac Karer czyli kamienna armia, albo Karahunge (Carahunge) – śpiewające kamienie. Nazywane jest też i zapisywane jako Karahuń lub Karahunj.

Ponieważ mamy wakacje możemy sobie pofolgować i puścić swobodnie wodze fantazji. Wiemy kto to Hunowie, wiemy czym jest Huna, wiemy też co znaczy w językach słowiańskich cała rodzina słów opartych na rdzeniu kar-/car-/czar-, lub kra-, albo cara-. 

Rodzina tych słów obejmuje znaczenia takie jak car – czyli król/władca czarodziejów, czarodziej/czarownik – władający mocami mogtycznymi, czar – czarować, czarny, czara – naczynie wiedy (kagan mocy mogtycznych), czerwony, krasny/krasa – piękny/piękno, czerwony/czerwień, czarny/kary – obiekt barwy odbijającej światło i promienie słoneczne, kara/kary – posiadający AR – Or – Ra, czyli orch/orgon oraz kara – wyrok/moc przywracania prawa, czynienia sprawiedliwości, wreszcie samo kara – Ka dla Ra, czyli Łodź/Kłodź Ra – Światła Świata i kar-ma – pokarm dla ciała i ducha.

Samo pojęcie śpiewu wywodzi się z obrzędów oddawania czci Siłom Przyrody (Przyrodzonym), zaśpiew to gę(ć)ba, h-oralna muzyka, lub muzyka gęślicka – instrumentalna, towarzyszące obrzędom. Gęście/gęśćba  zaś to poezja, mowa uroczysta, mowa święta, mołwa i modła, godka, gądba – modlitewna i bajna – prośba, kontakt i opowieść mityczna o Prawach Świata i jego Stworzeniu. Czy jedno – Karahunj/Karahuń, drugie – Hunowie i trzecie – Huna, mogą mieć ze sobą coś wspólnego?

 

Ta mapa dobrze pokazuje położenie Scytów-Dahów (w Europie znanych jako Dakowie), Kuszanów/Koszanów-Hunów, Saków Scytyjskich w Indiach Północnych oraz Imperium (również scytyjskich) Partów i położenia względem nich Armenii na Zakaukaziu. Na mapie nie widać Maza-Getów (Mazów i Getów znanych z zapisów jako Massagetae), którzy zajmowali Chorezm i Kangju (wcześniej należące do Toharów).

 W Karahuniu na obszarze siedmiu hektarów na wysokości 1700 metrów n.p.m. archeolodzy odkryli 223 kamienne menhiry. Czterdzieści z nich nich tworzy krąg, w środku którego znajduje się składowisko niewielkich kamieni, przez niektórych badaczy nazywane niesłusznie grobowcem, gdyż według nas należałoby użyć raczej określenia Ośrodek/Twer/Kłódź lub Ołtarz. Po raz kolejny mamy oto do czynienia z konstrukcją gdzie artefakty można podzielić na trzy wyraźne kręgi: 1. centralny to tzw grobowiec/twer/ośrodek, drugi to 40 kamieni a trzeci 84 głazy posiadające otwór umożliwiający obserwację słońca, księżyca i gwiazd.
Archeolodzy jednak nie są zgodni co do przeznaczenia tego miejsca.Oficjalnie przyjęto nazwę „Obserwatorium Karahunge” (czytaj: Karahunj/Karahuń). Datowanie obiektów kamiennych jest trudne. Badacze przypuszczają, że megality te mogą mieć 7000 lub więcej lat.  Rozbieżności w datowaniu są duże – zespół archeologów z Uniwersytetu w Monachium, twierdzi, że miejsce to było nekropolią z przełomu epoki brązu i żelaza, a więc 800 – 1000 p.n.e..

W 2008 roku armeński astrofizyk Paris Herouni przedstawił teorię, według której centralna konstrukcja, składająca się z 40 menhirów, jest świątynią boga Ari, utożsamianego ze słońcem. Mamy tutaj armeńskiego boga Słońca o imieniu ARi. Czy to nie brzmi niemalże identycznie z Hari, Hara, Aria, Hariowie i Ariowie? Nawet jeżeli nie to człon AR w tym imieniu nie jest przypadkowy.

Na razie to wszystko co piszemy to tylko intelektualne ćwiczenie, ale robi się ciekawie, zwłaszcza w powiązaniu z wiedzą na temat bytności Ariów na Kaukazie, w Małej Azji, Persji i Indiach już 1.500-2.000 lat p.n.e.. W zasadzie Hatyka (Kraj Hetytów) był zasiedlony przez ludność zza Kaukazu już około 1800 roku p.n.e., a upadł pod kolejnym uderzeniem z Północy około 1.200 roku p.n.e.. Te ludy północne, zwane ludami B-Haratu przez święte księgi wedyjskie,  przyniosły ze sobą do Indii nie tylko samą Wedę – Wiedzę o Bogach i Stworzeniu Świata, ale także praktyczne wynalazki, takie jak: hodowla konia i jego ujeżdżenie, hodowla krów, produkcja sera i wykorzystanie mleka krowiego jako pokarmu, produkcja chleba czy wynalazek koła, wozu, rydwanu. To jest właśnie wkład bezpośredni H-ARiów (Scyto-Słowian, hg Y-DNA R1a1a), mieszkańców Wielkiego Królestwa Północy w ogólnoludzką cywilizację. Później znani byli oni w Indiach jako wojownicy-kszatrijowie i bramini-kapłani wedyjscy.

No, ale nie było tak, że cała wied(z)a po Katastrofie Cywilizacji X, która zdarzyła się prawdopodobnie między 15 a 12.600 lat temu, ocalała wyłącznie na Północy Eurazji. Cała ta wiedza została bowiem prawdopodobnie przekazana ludziom na Sundalandzie, w czasie kiedy w tamtym miejscu wystąpił wysyp różnorodnych mutacji w genach ludzkich, które widzimy dzisiaj jako zasadnicze zmiany w męskich haplogrupach DNA (Y-DNA).

Sam Sundaland jest częścią zatopionego kontynentu Starej Cywilizacji X nazywanego Mu, Moria lub Le-MuRiA.

Potwierdzeniem, że wieda wywędrowała z tego właśnie miejsca wraz z plemionami, które rozeszły się po kontynentach Ziemi (niczym na wodzie rozchodzą się kręgi od epicentrum uderzenia), może być między innymi, przetrwały na Hawajach system wierzeń i praktyk zwany Huną. Potwierdzeniem tego faktu może też być pośrednio przechowanie nazwy Huna w mianie nie tylko systemu wierzeń, ale i w nazwie ludu – Hunowie. 

Lud ten zamieszkiwał zarówno obszar na zachodzie Indii, a więc niedaleko Sundalandu, tworząc tutaj

Królestwo Kuszan/Koszan, jak i tereny pomiędzy Chinami a Mongolią na Wielkim Stepie, czyli w Wielkiej Scytii Azjatyckiej. Tam byli znani jako Czarni Hunowie i Hunowie Biali- Heftalici.  Rozróżnienie na Białych i Czarnych Hunów jest typowe dla nomenklatury słowiańskiej. Prawdopodobnie ma korzenie dla Słowian, Scytów jak i Aryjskich Hindusów, w czasach Prasłowiańskich. Ciekawe, że owi Biali i Czarni Hunowie zajmowali ten sam dokładnie teren, nad którym wcześniej panowali również Toharowie (czytaj: o Rudych Mumiach z Takla Makan), Bramę Jedwabnego Szlaku na pograniczu Wielkiego Stepu i Pustyni Takla Makan.

W końcu Hunowie pojawili się także, około 400 roku n.e. w Europie jako wielka armia, sprowadzona najprawdopodobniej przez Słowian do walki z Imperium Romanum. Byli tutaj znani w IV-V wieku n.e. jako Hunowie Atylli. 

Stanisław Szukalski upatrywał swego czasu Kolebki Naszej Cywilizacji i Języka Polskiego, właściwie jego protoplastki – Maćimowy, na Wyspie Wielkanocnej (RA-pa Nyji), nad którą kazał rozsypać swoje prochy.

Wyspa ta jest krańcem dawnego kontynentu Mu-Lemurii. Mamy taki oto łańcuszek: Wyspa Wielkanocna (wschodni kraniec Mu) – Hawaje (centralna część kontynentu Mu) – Sundaland (zachodni kraniec Kontynentu Mu) – Indie Północne (Królestwo Hunów Koszanów), Takla Makan i Wielki Step (władztwo Białych i Czatrnych Hunów) – Panonia/Balaton/Bołotoń/Uchorze (Huńskie Królestwo Naddunajskie).

Na to wszystko nakładają się zagadkowe budowle z Indonezji i wybrzeży Japonii, a także inne z Indii, czy Małej Azji  (Gobekli Tepe) i Europy (Visoko) o znacznie dawniejszym pochodzeniu niż Nasza Cywilizacja może je sobie przypisywać.  Czyż to nie jest coś więcej niż tylko fantazja, zwłaszcza z udowodnionym przez Franca Zalewskiego i Amerykanów, Astronomicznym Kolapsem Kontynentalnym – potężnym uderzeniem w Ziemię 12.600 lat temu, którego tragiczne skutki objęły wszystkie kontynenty? A może nie był to wcale meteoryt tylko innego rodzaju uderzenie?

Armenia – Karahuń/Karahunge (Zorac Karer – Armia Kamieni) obserwatorium astronomiczne – 2

Huna opiera się na siedmiu przesłaniach:

Ike – świat jest taki, jak myślisz, że jest, ludzie są tacy jak myślisz, że są, los jest taki, jak myślisz, że jest – jesteś twórcą swojego świata. Twoje doświadczenia życiowe są odbiciem Twoich myśli. Gdy zmieniasz myśli – zmieniasz swój świat.

Kala – nie ma żadnych ograniczeń, ograniczenia są tylko w Twoim myśleniu. Wszystko we wszechświecie jest dostępne i możliwe. Masz wolność w tworzeniu takiego życia, jakiego chcesz.

Makia – energia podąża za uwagą. To, na co kierujesz swoją uwagę (o czym myślisz) – manifestujesz w swoim życiu. Może to być budujące jak i niszczące.

Manawa – teraz jest czasem mocy. Wszystko dzieje się teraz. Wspomnienia o przeszłości lub wizje przyszłości są tylko interpretacją tych zdarzeń w teraźniejszości. Tylko w chwili obecnej masz wpływ na swoje decyzje i wybory.

Aloha – stan istnienia w życiu, w którym umysł serce są jednością w radości. Bycie szczęśliwym w teraźniejszości z.. osobą, samym sobą, całym światem. Ma najpotężniejszą moc sprawczą we wszechświecie. Ma naturę przyciągania.

Mana – cała moc pochodzi z wnętrza. Wewnątrz są Twoje wszystkie możliwości, talenty, marzenia. Masz wszystko to, co jest potrzebne, abyś kreował życie jakiego pragniesz dla siebie. To moc Twojego ducha, autorytet wewnętrzny.

Pono – rezultat jest miarą prawdy. To jakie masz życie odzwierciedla Twoje przekonania. Jest koncepcją dobra, właściwości – wszystko to, co działa jest prawdziwe.

Sercem huny jest Ho’oponopono – aktywne przywracanie ładu. Jest świadomym kontaktem z większym rytmem i energiami wszechświata doprowadzającymi do harmonii z wyższą całością istnienia.

fot: Cezary rudziński

Armenia – Karahuń/Karahunge (Zorac Karer – Armia Kamieni) obserwatorium astronomiczne – 3

Zorac Karer – Tajemnicze śpiewające kamienie

źródło: http://www.krajoznawcy.info.pl/carahunge-zorac-karer-32007

Autor: Cezary Rudziński
Idziemy. Szybko wyłaniają się pierwsze sterczące z ziemi skały, pionowo ustawione, bazaltowe, przeważnie ostre, o wysokości najczęściej 2-3 metrów i wadze do 10 ton każda….
W 84. z nich wywiercone są okrągłe otwory o średnicy 5 cm i głębokości (na przestrzał) do 20 cm. Po co?

W pobliżu miasta Sisjan w Armenii znajduje się tajemniczy zespół megalitycznych kamieni o niewyjaśnionym przeznaczeniu, a nawet wieku.

Przez jednych badaczy uważane są one za jedno z najstarszych na naszym globie obserwatoriów astronomicznych z epoki brązu, przez innych za starą nekropolię, a nawet miejsce pogańskiego kultu i ludzką osadę. Przy tym, o  tym za chwilę, żadne z tych przeznaczeń nie wyklucza pozostałych. Miejsce to określane jest też różnymi nazwami. Zorac Karer – Kamienie siły, Karaundż (w wersji angielskiej Carahunge, niemieckiej Karahundsch ) – Śpiewające kamienie, Cic Karer – Kamienna armia, Dik-Dik-Karer – Sterczące kamienie.

 223 głazy o wadze do 10 ton każdy

Aby do tu dotrzeć, z głównej drogi skręciliśmy  w boczną, terenową, aby po kilku kilometrach jazdy zatrzymać się w pobliżu wznoszącego się po jej lewej stronie wzgórza, na którym artysta malarz Aszot Avogjan stworzył, ustawiając na jego szczycie pionowo zespół kamienni, Artlaboratory „Epicenter”. Po prawej stronie tej drogi, na wysokości około 1770 m n.p.m., rozciąga się płaskowyż – cel naszego przyjazdu. Dalej, kilkaset metrów, można dotrzeć już tylko pieszo lub samochodem terenowym. Idziemy. Szybko wyłaniają się pierwsze sterczące z ziemi skały, pionowo ustawione, bazaltowe, przeważnie ostre, o wysokości najczęściej 2-3 metrów i wadze do 10 ton każda. W 84. z nich wywiercone są okrągłe otwory o średnicy 5 cm i głębokości (na przestrzał) do 20 cm. Kamienie te zajmują w sumie powierzchnię około 7 ha i tworzą w jednym miejscu jak gdyby mur obronny, w innym kręgi, a także grobowce. W sumie doliczono się ich 223, z czego około 40 tworzy krąg dookoła obiektu określanego jako centralny grobowiec.

Starsze niż Stonehenge

Czym były i jakim celom służyły te megalityczne zespoły kamienne porównywane ze słynnym brytyjskim w Stonehenge, ale o wiele od nich starsze, starano się wyjaśnić już w średniowieczu. W XII w. Stephanos Orbeljan, biskup i historiograf w książce „Historia Sjuniku” (nazwa marzy – regionu administracyjnego Armenii) wspomniał o tajemniczych kamieniach we wsi Karundsz w pobliżu miasta Sisjan. Uczeni ustalili później, że chodzi o współczesny Zorac Karer.

więcej: http://www.krajoznawcy.info.pl/carahunge-zorac-karer-32007

Podziel się!

    © Czesław Białczyński