Niezapomniany twórca książek dla dzieci, autor „Porwania Baltazara Gąbki” został patronem placówki obchodzącej jubileusz 45-lecia. Przedszkolaki, doskonale znają jego twórczość i mają swoich ulubionych bohaterów. W uroczystości wzięła udział rodzina Stanisława Pagaczewskiego, w holu przedszkola urządzono też wystawę pamiątek po pisarzu. Fot. Barbara Gawryluk.
http://www.radiokrakow.pl/galerie/krakowskie-przedszkole-nr-130-otrzymalo-imie-stanislawa-pagaczewskiego-59843/
Całodzienna fantastyczna uroczystość, z wspaniałym spektaklem odegranym przez dzieci i rodziców, za którą serdecznie dziękuję w imieniu całej rodziny Stanisława Pagaczewskiego przede wszystkim Dzieciom, Rodzicom i Nauczycielom oraz Dyrekcji Przedszkola nr 130 w Krakowie!
Czesław Białczyński
Jubileusz 45-lecia Przedszkola
http://przedszkole130.krakow.pl/ogloszenia
Dnia 29.05 2017 r. przypadają obchody 45-lecia istnienia naszego Przedszkola. W tym dniu zostanie nadany patron
Stanisław Pagaczewski.
Oficjalna uroczystość dla zaproszonych gości odbędzie się o godz. 10.00.
Z okazji tej uroczystości zapraszamy wszystkich Rodziców na festyn do ogrodu przedszkolnego w godz.15.00- 18.00.
Na dzieci czekają liczne atrakcje:
- wodzirej
- spotkanie z iluzjonistą
- malowanie twarzy
- dmuchane zamki
- warsztaty ceramiczne
- przedstawienie pt:
- „Historia Przedszkola 130 z Baltazarem Gąbką w tle” w wykonaniu Rady Rodziców.
- warsztaty robotyki
- słodki poczęstunek.
W tym dniu obchodzimy także Dzień Mamy i Taty.
W ten szczególny czas liczymy na obecność wszystkich Rodziców.
W czasie festynu dzieci pozostają pod opieką Rodziców.
Zarządzenie Prezydenta Miasta Krakowa
Foto Sawa
Zarządzenie Prezydenta Miasta Krakowa o nadaniu imienia Stanisława Pagaczewskiego Przedszkolu 130
Stanisław Pagaczewski patronem ronda przy moście Wandy?
Dokładnie miesiąc temu redakcja „Wyborczej” złożyła wniosek do Rady Miasta Krakowa o nadanie jednej z ulic imienia Stanisława Pagaczewskiego. Co dzieje się w tej sprawie dziś? Radni szukają godnej lokalizacji, ale też podrzucają własne pomysły.Godna lokalizacja, czyli ulica w miarę w centrum miasta, a nie na jego peryferiach. O takie, niestety, trudno. Rodzina krakowskiego pisarza, twórcy trylogii o przygodach prof. Baltazara Gąbki, cierpliwie jednak czeka.
Jak Szpieg z Krainy Deszczowców i prof. Baltazar Gąbka rozsierdzili cenzora
Stanisław Pagaczewski mówił, że Smoka Wawelskiego zna osobiście. Bo ten Smok powstał z jego cech charakteru, temperamentu, przyzwyczajeń, obyczajów. Obaj palili fajkę, chodzili w rozczłapanych butach, lubili moczyć nogi – jeden w miednicy, drugi w strumieniu. 9 lipca mija setna rocznica urodzin autora trylogii o prof. Baltazarze Gąbce.
W rogu pokoju, w stosikach, powiązane sznurkiem. Wypłowiałe. Strony w nich luźne. Jedne trzymają się kupy, inne rozlazłyby się, gdyby tylko je otworzyć.
Anna Pagaczewska ma je od wielu lat. Przechodzi obok nich, pogłaszcze przy sprzątaniu, poprawi sznurek. Ale nie zajrzy do środka.
Leżą więc i czekają. Nie wiadomo na co, nie wiadomo na kogo.
Aż Anna z emocjami sobie poradzi? Nie bardzo. Przecież minęły już 32 lata. Mogą minąć i kolejne 32, a ona gotowa nie będzie. Więc może córki jej?
Dziadka, Stanisława Pagaczewskiego, tego od „Porwania Baltazara Gąbki” (i wielu innych książek przygodowych, podróżniczych, tomików wierszy, przewodników), nie znały. Będzie im łatwiej, lżej, bez emocji będzie. Musi się Anna zastanowić.
Na razie przechadza się obok nich, tych pamiętników ojca. Jest ich 30, może 40. Zapiski w szkolnych zeszytach robione przez pół wieku…