Wilcza Polana: skromny = poSkROMiony

Wilcza Polana: skromny = poSkROMiony
Jestem świeżo po lekturze najnowszych komentarzy (Elaszki i TAW`a) na stronie TAW i absolutnie nie zgodzę się w tym miejscu z autorem i Jego ekipą komentujących, iż skromność charakteru to dobra cecha. A jeśli dobra, to chętnie posłucham dlaczego jest dobra wedle tego prądu myślowego?
W moim mniemaniu skromny = poskromiony. Czyli zniewolony przez wszystko i wszystkich, a przede wszystkim przez samego siebie – tym samym skromny to niewolny, nieszczęśliwy i zagubiony!
Skromny = poskromiony = pokonany – a My naród jesteśmy pokonani od tysiąca lat. Bo straciliśmy swoją dumę i wielkość. Bo wmawiano nam, żeśmy słabi,żeśmy bagniaki z prypeci , żeśmy bez historii
Chcesz być nadal pokorny? Pokorny = pokarany – a pokarany/pokorny to klęczący przed wrogiem.
A my naród już wystarczająco długo byliśmy pokorni – klęczący na kolanach

 

http://wilczapolana.blogspot.com/2017/03/skromny-poskromiony.html

pewność siebie to siła!!! Ogromna siła i nie ma nic wspólnego z cwaniakowaniem – ten, kto włada taką siła dobrze wyczuwa różnice.
Nie dajcie sobie wmówić, że Ego to coś złego – Ego to WY! Istota Was, a jeśli nadal chcecie tkwić w skromności i pokorze… to jak do kurVy nędzy mamy powstać z kolan?
Mam w sobie siłę i ducha Lechii, czuje moc i potęgę – nie klękam przed nikim, nie uznaje cudzych wzorców – bo mam własne – bo nie jestem pokorny/poskromiony – skromny!
Skoro jestem w czymś dobry, to mam udawać, że nie jestem? Pozwalać innym być nad sobą, bo wrodzona skromność mi nie pozwala zabłysnąć pełnym światłem i tkwić w zdławieniu przez całe życie?
I tracić tym samym życie kosztem innych?
To jest wedle mnie skromność – skromność i pokora to kajdan umysłu.
Jestem w czymś dobry to korzystam z tego talentu, a nie trzymam go pod kloszem i umiejszam sam sobie – to jest zbrodnia przeciwko wewnętrznemu Ja i Ojcu, który dał nam wielkość abyśmy doświadczali życia w pełni
Tak, że wybór należy do Ciebie Szanowny Czytelniku – chcesz spędzić życie na klęczkach w niebycie narzuconej Ci skromności, czy powiesz DOŚĆ, JESTEM CUDOWNYM DZIECKIEM OJCA, MAM SIŁĘ I MOC I NIC NIE BĘDZIE MNIE OGRANICZAŁO! WYKRZYCZĘ ŚWIATU SWOJĄ WSPANIAŁOŚĆ! MAM TALENTY, KTÓRE WAM POKAŻE, NIE BĘDĘ ROBIŁ Z SIEBIE NIEWOLNIKA WOLI
WSTAJĘ Z KOLAN, ABY NIEŚĆ SIŁĘ RODU MEGO – DUMNĄ I WIELKĄ, MIAŻDŻĄC WROGÓW MOICH, WMAWIAJĄCYCH MI PRZEZ LATA SŁABOŚĆ.
KONIEC Z TYM – IDZIE NOWE!
————————————————————————————————————————–
Nie dajcie sobie wmówić, że jesteście słabi. Nie dajcie zamknąć w sobie swojej wrodzonej wielkości – skromność to kajdan umysłu, blokujący Wasz prawdziwy potencjał .
A nam przeznaczona jest wielkość w każdej jej formie.
SŁAWA!!!

 

 

Podziel się!