The WordPress.com stats helper monkeys prepared a 2012 annual report for this blog.
Here’s an excerpt:
About 55,000 tourists visit Liechtenstein every year. This blog was viewed about 1 200 000 times in 2012. If it were Liechtenstein, it would take about 22 years for that many people to see it. Your blog had more visits than a small country in Europe!
Od początku istnienia mieliśmy już 2.760.000 gości.
W zeszłym roku porównywano nas jeśli idzie o liczbę odwiedzających do Luwru, to było ciekawsze.
Liczba odwiedzających wzrosła w każdym razie o 30% w stosunku do poprzedniego roku i to jest naprawdę ważny sygnał dla nas wszystkich, którzy „robimy swoje”.
Ponad połowa z odwiedzających to ludzie czytający, czyli wchodzący głębiej w blog, nie tylko po jedną informację, czy wyłącznie po to co ich skierowało (poprzez google) na ten blog. To ludzie absolutnie świadomi tego co robią i czego potrzebują.
Sadzę, że zainicjowany przekład na język angielski podniesie odbiór naszych informacji przez osoby spoza kręgu języka polskiego.
Statystyka odbiorców zagranicznych nie obejmuje całego roku lecz 9 miesięcy – jest prowadzona od 25 lutego 2012. To są w każdym razie czytelnicy/odbiorcy absolutnie świadomi tego co robią, zupełnie nieprzypadkowi.
Poniżej wykaz artykułów najchętniej czytanych w okresie roku – 365 dni – Nie pokazuje on dobrze udziału tekstów, które mają wiek krótszy niż 12 miesięcy. Im tekst świeższy tym mniejsze ma szanse, żeby się tutaj znaleźć w czołówce.
Dlatego tutaj pokazujemy ranking statystyczny z ostatnich 7 dni:
Wykaz najpopularniejszych artykułów w ciągu ostatnich 7 dni. Jak widzicie w obu wykazach znalazły się pozycje dla ducha i ciała – Tak powinien wyglądać nasz Kwartalnik – łączyć jedno i drugie. Jest tam i barszcz i wypieki i Taja 20 i dekoracja pisanek, i najbardziej tajemniczy lud Ziemi – Słowianie, i pamięć o Drzewianach i ich germanizacji, i wawelskie czakramy.
Co by tu jeszcze dodać: Mamy 110 stałych subskrybentów oraz kilkuset stałych czytelników z rożnych krajów świata, od Ekwadoru po Katar. Wśród subskrypcji są takie organizacje jak np. Polonia w Stambule, ale bardzo wiele osób – tysiące – po prostu wolą wchodzić przez link w Ulubionych, a nie przez subskrypcję.
Statystyki nie są najważniejsze. Liczy się podnoszenie wiedzy o Słowianach i Wierze Przyrody i „otwarcie” każdej Istoty Świadomej. Liczy się plemię polskie, które tworzymy i jego plemienna kultura.