W rocznicę Powstania Listopadowego – Ye(tiye)lita – oraz Karol Libelt
Z okazji rocznicy przyspieszam nieco publikację nowego utworu kodystycznego, który wraz z poniższym komentarzem miał zostać zamieszczony w artykule 12 12 2012. Powstanie wybuchło dzisiaj wieczorem o godzinie 18.00.
[Ważna Uwaga: Używam określenia lemingi – na ludzi wciąż zamkniętych i niewidzących rzeczywistości, żyjących w mayi – ułudzie zasłaniającej Rzeczy Istność. Używam określenia yetisyny – zgodnie z kategoryzacją S. Szukalskiego – nieludzie w ludzkiej formie, zdeformowane drapieżniki bez żadnego systemu ludzkich wartości. Używam tych określeń żeby oddać stan prawdziwy ich ducha, by napiętnować ten stan i czyny wynikające z ich stanu, ale nie po to żeby ich poniżyć. Każdy człowiek, każdy byt, każda świadomość jest bezcenna i chciałbym ażeby oni – żeby Wszyscy Ludzie – załapali się na Wielką Zmianę i zmienili siebie i świat na lepsze. Oni ze swoją świadomością niewolniczą mogą być tylko niewolnikami Systemu Pan-Niewolnik, albo Niewolnikami Mayi. Jeśli jej nie zmienią nie poradzą sobie w Nowym Świecie, będą mrzeć jak muchy, bo największy stres wywołuje poczucie, że jest się nikomu na nic niepotrzebnym, a stres jest powodem 95% chorób i śmierci. Dla Niewolników nie ma miejsca w tym co jest Po Wielkiej Zmianie. Po Drugiej Stronie Lustra niewolnicy nie znajdą dla siebie żadnej „niewolniczej” roli – pokarm z lemingów nikomu tam nie będzie potrzebny. Yetisyny nie znajdą tam dla siebie paliwa, nie będzie miejsca na yetisyńskie interesy, biznesy, kanty, przekręty, na yetisyński styl życia. Każdy z nas musi zrobić wszystko żeby i oni otworzyli oczy, żeby i oni odnaleźli swoją drogę! Ci którzy nie zechcą – trudno – zostaną po TEJ (Kiepskiej) Stronie, w krwawej jatce, w towarzystwie wyłącznie siebie samych – pomiędzy yetisynami i lemingami – we własnym krwistym sosie.Ta bratobójcza jatka skończy się bardzo szybko i rozdział ten, lemingo-yetisyński zostanie zamknięty raz na zawsze.]
Jakby nie oceniać Powstania Listopadowego – każda ofiara krwi umacniała pozycję Polski i przyspieszała Niepodległość.
Polskie Yetiyelity polityczne Okresu Transformacji (1989-1991) nawet przez chwilę nie wysiliły się na prawdziwą niepodległość. Czarno-Czerwony Układ Okrągłego Stołu wystawił Polskę na Neokolonialną GRABIEŻ. Perfidnie pominięto, a następnie rozbito przy pomocy Ubecji Obóz Narodowy – „organizując” jego koncesjonowany udział w pseudożyciu politycznym Polski poprzez agentów. Znamy ich nazwiska – tych z lat siedemdziesiątych XX wieku i tych z lat 90-tych oraz późniejszych – tych którzy w latach 200-2005 rozbijając Ligę Polską wprowadzali Ligę Polskich Rodzin.
Dzisiaj znowu szykują Polakom „organizację” fałszywego Obozu Narodowego pod szyldem przekazanej dzisiaj Nowemu Ekranowi gazety Uważam Rze.
Powstanie Listopadowe 1830
za Wiki
Główną przyczyną wybuchu powstania listopadowego było nieprzestrzeganie przez cesarzy Imperium Rosyjskiego postanowień konstytucji z 1815 roku. Aleksander I w 1819 roku zniósł wolność prasy i wprowadził cenzurę prewencyjną. W roku 1821 zawieszono wolność zgromadzeń i zakazano działalności masonerii. W 1822 roku skazano Waleriana Łukasińskiego, przywódcę Wolnomularstwa Narodowego. W roku 1823 Rosjanie rozbili sieć tajnych stowarzyszeń w prowincjach zabranych. Nikołaj Nowosilcow rozpoczął prześladowanie członków towarzystw filomatów i filaretów. W 1825 roku car zlikwidował jawność obrad sejmowych.
Jednocześnie wzmogły się prześladowania polskich organizacji niepodległościowych. W 1827 roku nastąpiły aresztowania członków Towarzystwa Patriotycznego. Sąd sejmowy, wydając łagodne wyroki na podejrzanych i oczyszczając ich z zarzutu zdrady stanu, pośrednio potwierdził, że występowali oni w dobrej wierze przywrócenia przestrzegania zapisów konstytucji 1815 roku. Polska opinia publiczna straciła też wtedy ostatecznie złudzenia co do prawdziwych zamierzeń cara Mikołaja I.
Dotychczas łudzono się jeszcze, że Rosja wypełni zobowiązanie zawarte w akcie końcowym kongresu wiedeńskiego, gdzie car zobowiązywał się do przeprowadzenia tzw. rozszerzenia wewnętrznego (chodziło o przyłączenie do Królestwa prowincji zabranych w granicach przedrozbiorowych z 1772 roku).
W lipcu i sierpniu 1830 roku wybuchły zwycięskie rewolucje we Francji i w Belgii, które doprowadziły do podważenia systemu Świętego Przymierza.
17 października car rozkazał przygotowanie mobilizacji alarmowej wojska polskiego i rosyjskiego.
21 października ks. Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki otrzymał polecenie przygotowania finansów Kongresówki na wypadek wojny[a].
24 listopada Kongres Narodowy w Brukseli zdetronizował króla Niderlandów i ogłosił faktyczną niepodległość Belgii.
28 listopada dotarła do Królestwa Polskiego wieść o upadku prorosyjskiego rządu Wielkiej Brytanii ks. Artura Wellingtona. Jednocześnie już 23 listopada członkowie sprzysiężenia Podchorążych byli ostrzeżeni o ich dekonspiracji i przygotowanych aresztowaniach. Wydawać by się mogło, że nadszedł ostatni dogodny moment do przeprowadzenia powstania.
Sygnałem do wybuchu powstania miał być pożar browaru na Solcu i kamienicy przy ul. Dzikiej. Powstanie wybuchło wieczorem ok. godz. 18:00 29 listopada 1830[b], gdy podporucznik Piotr Wysocki wszedł do Szkoły Podchorążych Piechoty w Łazienkach, przerwał zajęcia z taktyki – wygłosił mowę: „Polacy! Wybiła godzina zemsty. Dziś umrzeć lub zwyciężyć potrzeba! Idźmy, a piersi wasze niech będą Termopilami dla wrogów”[7] wyprowadzając podchorążych na miejsce zbiórki – pod pomnik króla Jana III Sobieskiego.
Po nieudanych próbach rozbrojenia powstańców przez Radę Administracyjną, (kierowaną przez księcia Franciszka Ksawerego Druckiego-Lubeckiego) będącą cywilną władzą Królestwa, nastąpiła eskalacja ruchu powstańczego. 1 grudnia powstało Towarzystwo Patriotyczne, kierowane przez Maurycego Mochnackiego, które domagało się podjęcia natychmiastowej akcji zbrojnej przeciwko wojskom rosyjskim stacjonującym w Królestwie.
3 grudnia 1830 rozwiązano Radę Administracyjną i wyłoniony został Rząd Tymczasowy, którego prezesem został książę Adam Jerzy Czartoryski. Wodzem Naczelnym rząd mianował gen. Józefa Chłopickiego.
KAROL LIBELT (Strażnik Wiary Słowian)
Karol Libelt, uczestnik powstania listopadowego – fotografia ze zbiorów NAC |