Dla tych wszystkich którzy mają małe dzieci (od lat 3 do 123), albo wnuki, którzy uważają, że ważne jest aby czytać dzieciom bajki i planują gwiazdkowe prezenty a natrafili na problemy ze znalezieniem czegoś atrakcyjnego, głębokiego, dowcipnego, pogodnego, napisanego pięknie, nieagresywnego, z drugim dnem i atrakcyjnego graficznie, mam dzisiaj dwie wiadomości przedgwiazdkowe i trzecią, która jednakże dotyczy dopiero wiosny 2012:
1.
Wydawnictwo Literackie wydało właśnie w jednym tomie całość przygód Profesora Gąbki i jego wesołej paczki. Ilustracje znane także z serialu, wykonane ręką Alfreda Ledwiga. Profesor Gąbka, Smok Wawelski, Książę Krak i Kucharz Bartolini, a także Doktor Koyot – i jak zawsze dokuczliwy – Don Pedro z Krainy Deszczowców, wracają w bardzo udanym wydaniu przygód, znanych już trzem pokoleniom polskich dzieci.
Jak wiadomo czytanie dzieciom, powoduje, że one same potem chętnie czytają. Lada chwila, świat będzie się dzielił na wytwórców (tych, co kiedyś czytali i potrafią coś w związku z tym stworzyć, bądź skonstruować) i na konsumentów (którzy nie lubią i nie lubili czytać, więc w związku z brakiem wystarczająco rozwiniętej wyobraźni, nie potrafią nic oryginalnego wymyślić). Czytanie dzieciom ważna sprawa.
Piękna oprawa, idealny prezent gwiazdkowy, książka która zapada w pamięć na całe życie.
2.
Dla tych wszystkich, którzy z kolei są przekonani, że dzieci powinny pięknych opowieści słuchać w wykonaniu aktorskim, którzy są przekonani że polskie słowo w aktorskiej interpretacji staje się jeszcze piękniejsze, WL wydał audiobook. Niestety jest to na razie tylko pierwszy tom starych przygód, czyli „Porwanie Baltazara Gąbki” – czytane znakomicie przez Krzysztofa Tyńca. To wydawnictwo łączy zalety opisane w punkcie powyżej, z dużą atrakcją dla rodziców – taką że mogą zostawić dzieci z aktorem i tekstem, i nie muszą dzieciom czytać aż … sami nie zasną. Gorąco polecam.
3.
I wreszcie trzecia wiadomość dla wszystkich miłośników przygód Profesora Gąbki i jego wesołej paczki. Na wiosnę 2012 ukaże się pierwszy tom Nowych Przygód Baltazara Gąbki i jego Kompanii. Książka nosi tytuł „Profesor Gąbka i jego Kompania na tropie Czarnej Dziury”.
Jest upalne lato 2012 (przełom czerwca i lipca), w Polsce i na Ukrainie trwają futbolowe mistrzostwa Europy. Jednakże światu zagraża ekologiczna zagłada, którą wielkie komputery Mroźnej Planety – Lodówy, zamieszkiwanej przez Ufolódki przepowiadają, w zgodzie z przepowiednią kalendarza Majów, na 21. 12. 2012 roku. Nieodwracalne zdarzenia, które mają doprowadzić do katastrofy, wywołanej przez Siły Ciemności i ich ziemskich popleczników, nastąpią właśnie latem i właśnie podczas Mistrzostw Europy.
W Krakowie, na jednym z osiedli, ląduje niespodziewanie Latający Talerz. Kompania złożona z Profesora Gąbki, Smoka Wawelskiego, Doktora Magii Koyota, księcia Kraka, kucharza Bartoliniego i Don Pedra, a także Ufolódka Mądrodudka zostaje wzmocniona przez Samborka z Czerwonego Prądnika i psa rasy „prawie papillon”, sześciopalczastego Czarnego Bola. Akcja przenosi się do stolicy gdzie dzieją się rzeczy niewiarygodne i mrożące krew w żyłach.
Czy uda im się, z pomocą Zielonych Oddziałów i tajemniczej przywódczyni tej grupy, Zielonej Sowy, zwyciężyć popleczników Licho, z kieszeniami nabitymi forsą, którzy podstępem uzyskali wielką władzę i kontrolują „prawie” wszystko? Czy uda się uratować świat od katastrofy ekologicznej i od zagłady?!
Gwarantowana super-zabawa i super-wzruszenia na dwadzieścia jeden pazurów, z demoniczną Licho w jednej z głównych ról, która zatrzęsie nie tylko Warszawą. Wyprawa na Kijów to tylko jedna z epizodycznych atrakcji książki.
Czarny Bolo – francuski piesek, który jada pomarańcze widelcem i nożem, wygłasza przemówienia w psim języku, i sam jeden potrafi odwrócić losy wyprawy zabłąkanej, w magicznej matni.
Uwaga! Powieść jest oparta na faktach i osobach „autentycznych”, ma kilka warstw i przeznaczona jest dla czytelników od lat 6 do 96!