Przyznam się wam że nie cierpię zachodnioeuropejskich, w tym niemieckich i amerykańskich słodkości. Pod żadną postacią. Dotyczy to tak samo ciast, tortów, cukierków jak i wyrobów czekoladowych – to wszystko w ich wykonaniu jest za tłuste i przeładowane cukrem. Stąd ten artykuł o słowiańskich i sarmackich słodkościach karnawałowo-zapustnych. [TEN ARTYKUŁ – JAK WSZYSTKIE JEST STALE AKTUALIZOWANY i ROZBUDOWYWANY]