Od Miłosza

.
*
Jak się poniżej przekonacie urażony brakiem konsultacji Instytut Archeologii Uniwersytetu Rzeszowskiego uznał za stosowne odżegnać się i ubolewać nad tym, że Uniwersytet Rzeszowski okazuje się instytucją otwartą na nową myśl naukową i nie cenzuruje wydawanych prac naukowych. Cieszymy się, że ta uczelnia okazuje się odważną i nowoczesną, a przede wszystkim preferującą postępy w naukach historycznych a nie dogmatyzm środowiskowy Historyków i Archeologów z Podkarpacia. Instytut Archeologi zaś, okazuje się jako skażony tymże dogmatyzmem i na dodatek „zakażony” uprzedzeniami i z góry negatywnym stosunkiem do odmiennych poglądów, które płyną z innych niż on sam środowisk. Pseudonaukowa jest nie ta publikacja, ale właśnie próby stosowania Cenzury w Nauce i bezkrytyczne uleganie dogmatom, gdyż taka postawa czyni z nauki martwe narzędzie, bezwartościowe poznawczo, a do tego kosztowne w utrzymaniu przez społeczeństwo.
Czytaj dalej