Żywokost lekarski – lek „pierwszej pomocy”
Kiedyś uprawiany jako roślina ozdobna, dzisiaj już trochę zapomniany.
Obecnie można go spotkać w starych, porzuconych ogrodach.
Łodygi i liście pokryte są białym, szorstkim włoskiem. Kwiaty fioletowo-różowe. Dziko rosnące rośliny występują na brzegach stawów, zakolach rzek, podmokłych, wilgotnych łąkach. Dorodny krzak dorasta do wysokości 1m.
Swoje właściwości lecznicze żywokost zawdzięcza obecności alantoiny, środka wzmagającego rozrost tkanek. Zawiera również garbniki, pektyny, żywice i klej roślinny. Współczesna medycyna zaliczyła ją do roślin wysoce toksycznych, za to medycyna ludowa polecała ten środek w formie papki, na trudno gojące się rany. Alantoina zastosowana na skórę łatwo wnika w głąb tkanek, szybko zasklepiając uszkodzenie. Nie dopuszcza do infekcji, działa przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Goi skórę nie pozostawiając blizny.
Dwu, trzyletnia roślina ma dorodne korzenie, które posłużą do przygotowania oleistej, galaretowanej mikstury. Korzeń jest czarny. Myjemy go dokładnie. Już w trakcie czyszczenia wydziela się śluz. Korzeń nie ma w sobie celulozy, łamie się bardzo łatwo. Wewnątrz korzenia jest „czarny szpik „ ,który należy usunąć. Około 7-10 dkg surowca mielimy. Miazgę zalewamy 1-1,5l roztworem spirytusowym (70% wody + 30% spirytusu). Raz dziennie mieszamy. Powstały roztwór brązowieje i gęstnieje. Po 7 dniach przecedzamy przez tetrę. Trocinki wyrzucamy. Uzyskany śluzowaty płyn przelewany do pojemników z ciemnego szkła. To doskonały środek wspomagający leczenie egzemy i odmrożeń. Wykazuje dobroczynny wpływ na złamane kości, zwichnięcia i stłuczenia. Regeneruje chrząstki stawowe, redukuje opuchnięcia wokół złamanej kości. Można stosować na dnę moczanową, artretyzm, żylaki ,wrzody, poparzenia i krwawiące hemoroidy.
Alantoina łagodzi i uśmierza ból. Krzemionka, śluz, garbniki i sole mineralne są łatwo wchłaniane przez skórę regenerując stawy i bolące kości.
Nadwyżkę oczyszczonego korzenia drobno kroimy i suszymy. Mielimy żywokost na proszek, mieszamy z masłem kokosowym, dodajemy parę kropli olejku różanego i mamy gotowy kosmetyk do regeneracji skóry. Żywokost lekarski to również doskonały składnik do sporządzenia naturalnego nawozu do roślin. Zawiera potas, fosfor i azot. Służy zarówno do ochrony jak i nawożenia roślin.
Wielu moich Przyjaciół poznało już zalety tej cudownej rośliny.
6 comments