Ponieważ wiosna na karku i lada chwila zakwitną bazie, przebiśniegi już przecież kwitną, a za trzy tygodnie będziemy topić Marzannę, więc czas najwyższy byśmy dzisiaj, 03 03 2013 roku, otwarli długo oczekiwaną Aptekę Bogów, czyli Lekarnię Wiary Przyrod(zone)y.
Dlaczego nazywamy ją Ogrodem Eliasza? Ponieważ ten nowy dział poprowadzi na Czarnym Pasku właśnie Eliasz – człowiek-kopalnia wiedzy na temat wszystkiego co wiąże się ze zdrowiem, urodą, ziołami, ziołolecznictwem, naturalną medycyną i zagrożeniami jakie dla harmonijnego zdrowego życia stwarza współczesna cywilizacja.
Wiemy, że Internet pełen jest różnych dobrych rad i artykułów na temat ziół, czy domowych sposobów leczenia. Nam jednak zależało i od dłuższego czasu zabiegaliśmy o to, żeby pojawił się tutaj dział z prawdziwą, praktyczną polską Wiedą o Lekach Przyrodzonych. Wiedą rodzimą, Wiedą TUTEJSZĄ. Nie orientalną, nie z krain dalekich, lecz zupełnie lokalną. Wiedą TUTEJSZYCH wiedźm, TUTEJSZYCH czarownic i czarowników, wiedzą TUTEJSZYCH lekarów.
Dlaczego?
Ponieważ tak jak nie istnieje żaden panteon Bogów Polskich, bo to co słowiańskie jest po prostu polskie z korzeni, i panteon Słowiańskich Bogów (Poczęt) równa się Panteon Polski, tak wprost przeciwnie, Lekarnia Polska istnieje i składa się z tego wszystkiego co dzisiaj wyrasta na ziemiach nad Wisłą, Odrą i Bugiem, czyli tutaj gdzie współcześnie żyjemy. Z wszystkiego co tu wyrasta, czyli jest roślinnością, a co może nasze ciała uleczyć. Słowo “lekarz” bierze się ze starosłowiańskiego miana “lekar” i znaczy po prostu ” łąkarz” – człowiek, który zna leczniczą moc leków-łęków, łętochów, latochów, czyli roślin leczących z łąk i borów.
Korzenie Ludzkie, inaczej niż korzenie roślin, to korzenie Pamięci rozlane po całym Królestwie SIS i po całych jego dziejach. Korzenie roślin rosną tylko TUTAJ i TERAZ. Tym co TUTEJSZE powinniśmy się leczyć i to co TUTEJSZE powinniśmy spożywać, aby być zdrowym.
Cieszę się niezmiernie, że Eliasz Korkuś, osoba o ogromnej praktycznej wiedzy w tej dziedzinie, wyraził zgodę na poprowadzenie tej rubryki, która znajdzie kontynuację w naszym czasopiśmie “Słowianić” .
Dziejowy pierwszy numer czasopisma “SŁOWIANIĆ” ukaże się 15 czerwcu bieżącego roku. Chcemy by każdy kto zechce miał je na Święto Kresu, Kupalia, na Noc Świętorujańską. Na razie będzie to kwartalnik. W ciągu najbliższych 2 tygodni poinformuję was dokładnie o jego zawartości tematycznej, o cenie, o warunkach prenumeraty, promocyjnych upustach związanych z przedpłatą i innych szczegółach.
Dzisiaj, czyli 03 03 2013 roku, mamy bardzo dobrą datę na otwarcie tak ważnego przedsięwzięcia jak Kwartalnik “Słowianić” oraz na otwarcie takiego działu na blogu, jak “Leki z Przyrod(zone)y Apteki”. Ta data ma w sobie czar, magię, dobrą wróżbę i sama w sobie jest symbolem życia (3+3 = 6, 2+1+3 = 6, 6+6 = 12 = 3, a 6+6 + 3 = 15 = 6 – samo zdrowie i życie.
Więc dzisiaj w Tęczowej Dolinie w Żegocinie pod Krakowem, proklamowaliśmy “SŁOWIANIĆ”. Słowianić, żeby BYĆ, Słowianić żeby żyć, żeby żyć zdrowo, żeby przyjemnie ciągnąć słowa nić i życia nić. Żeby być zadowolonym z życia i spełnionym w życiu. Bo Życie jest Przyjemnością. Życie ma być przyjemnością z założenia przyrodzonego Przyrody, która nas wydała na świat. Jeśli nie jest, to powinniśmy się zastanowić jak to zmienić. Zmiana w tej dziedzinie jest konieczna, bo warto Zmienić cokolwiek dla własnego zdrowia.
Podjęliśmy ostateczne decyzje w sprawie “Słowianić” oraz Lekarni Słowiańskiej na blogu, właśnie w Tęczowej Dolinie, pod szczytem świętej góry w Żegocinie, bo to po prostu zdrowe i święte miejsce, które udziela mocy wszelkim postanowieniom zgodnym z kirem Świadomości Nieskończonej.
O programie Wydawnictwa Slovianskie Slovo na najbliższe miesiące poinformuję was w przyszłym tygodniu – te sprawy też zostały ostatecznie uzgodnione.