Są to strony wszechstronne i jednostronne zarazem, jak TAO – całościowe, holistyczne, oraz jak in i yang – szczegółowe, dające inne spojrzenie na rzeczywistość, z różnych stron – jasnych i ciemnych, męskich i żeńskich.
Znajdziecie tutaj teksty i dzieła nigdzie indziej nieopublikowane. Przede wszystkim fragmenty najnowszej mojej twórczości – nowe Taje “Księgi Ruty” i fragmenty “Księgi Tanów” i „Księgi Wiedy” oraz innych apokryfów Mitologii Słowian, na których publikację oficjalną, wydawniczą, pewnie trzeba będzie jeszcze poczekać.
Poniższe strony i wpisy poświęcone będą przede wszystkim zaginionemu wielkiemu Królestwu – jedynej prawdziwej Atlantydzie jaka istniała na Ziemi, królestwu które leżało na Białym Lądzie (czyli w Europie) i na Czarnym Lądzie (w Afryce) oraz na ziemiach Mazji (Azji), a nawet ziemiach Północnego Wądlądu (Ameryki) już w czasach równoległych do Troi i wcześniejszych, przedtrojańskich.
We wpisach będę umieszczał znajdowane niemal codziennie informacje, które każą wątpić o wielu tezach głoszonych jako pewniki przez wszystkowiedzących i nie cierpiących sprzeciwu przemądrzalskich, których w Internecie niestety nie brakuje – jest ich tu jakby więcej, a ich bezkompromisowe opinie i oceny przerażają brakiem tolerancji i zacietrzewieniem, lecz nie brak ich także w świecie realnym w środowiskach pseudoteistycznych, ateistycznych, materialistycznych, i kręgach naukowych (w Świątyni Najświatlejszej Nauki – dzisiejszej współczesnej religii) oraz „naukawych” (te ostatnie wierzą w naukę choć nie wiedzą o czym mówią głosząc swe bezkompromisowe sądy).
Na tych stronach znajdziecie mnóstwo materiałów cennych, które są tylko odpryskami, strzępkami, kawałkami „dzbana-Czary” powstałymi przy olbrzymiej toczącej się od 30 ponad lat pracy Odtwarzania Mitologii Słowian.
Nastawcie się więc na trochę zamętu i nieporządku, ale musicie mi to wybaczyć – naprawdę nie chciałbym zabrać posiadanej przez siebie wiedzy do grobu, a bywa że jest ona w strzępach właśnie, w odpryskach i zajmuje pieczary ciemne, nieraz połączone tylko wąskimi przesmykami z Główną Jaskinią Wiedzy, lub też zalega komory całkiem odcięte od świata. To wielka przewina dla Istoty Świadomej – nie podzielić się z innymi posiadaną przez siebie wiedzą. Więc otwieram przed wami ten mój świat – świat wiedzy o Słowianach, o starożytnej Słowiańszczyźnie i Wierze Przyrodzonej Słowiańskiej oraz o Wierze Przyrody czyli Przyrod(zone)Y innych nacji, jaką nabyłem przebywając na planecie Ziemia. Zatem przyjmijcie też do wiadomości – Wy Wszyscy Którzy Przekraczacie Bramy Wiedzy i tutaj z własnej woli wchodzicie, że do niczego was nie chcę przekonać ani na nic was nie chcę namawiać – weźcie tyle z Tej Jaskini Czary i Czarów ile udźwigniecie – ile udźwignie wasza Wyobraźnia i Otwarty Rozum.
Na tych stronach znajdzie się także miejsce dla powieści współczesnych, przedstawienia awangardy i nowoczesnych ruchów artystycznych, prozy i poezji eksperymentalnej, klasycznych wierszy zaangażowanych, prozy historycznej, a także aktualnych artykułów nieobojętnych na bieżącą rzeczywistość społeczną.
Jednak zdecydowaną przewagę będzie tu miał jeden dział do którego wstępem jest ten właśnie wpis:
Słowianie 10.000 do 5.000 p.n.e. (mapa)
We współczesnym świecie,
królujących technologii,
nauk ścisłych,
wszechstronnego oswojenia kosmosu,
podporządkowania człowiekowi przyrody,
w świecie prawie w całości już odkrytym,
ludzie gorączkowo poszukują
zagadek – które mogliby rozwiązać,
światów – które mogliby odkryć,
rzeczywistych i duchowych pejzaży – które byłyby im nieznane,
własnych sposobów na życie – które pozwoliłyby im wnieść
nowe doświadczenie w zbiorową mądrość zwaną cywilizacją.
Interesują się zaginionymi kulturami,
megalitycznymi budowlami Europy,
piramidami Ameryki Środkowej,
głębinami oceanu,
wytrzebioną przez białych kulturą Indian,
szamanizmem ludów syberyjskich i Aborygenów,
trollami i elfami mitologii germańskiej i celtyckiej,
nieistniejącymi kontynentami,
egzotycznymi kultami i obyczajami.
Czy jest coś co przeoczyli?
Ta strona przeznaczona jest wyłącznie dla odważnych.
Dla tych, którzy pragną dokonać najbardziej niezwykłego odkrycia,
którzy potrafią otworzyć wyobraźnię w sposób nieograniczony,
którzy odważą się pokonać bariery skostniałych poglądów
i obalić twierdzę wyuczonego
oglądu świata.
Jeśli tu jesteś to znalazłeś się o krok od wielkiej tajemnicy.
Jeśli przekroczysz te wrota twoja łódź zakotwiczy u brzegu rozległego,
dziewiczego, niemal nietkniętego ludzką stopą lądu.
To ląd na wpół zatopiony, zapomniany, pełen dziwów i zagadek.
To najprawdziwsza z prawdziwych, być może ostatnia ATLANTYDA.
Nie leży wcale na antypodach Ziemi, lecz wokół nas, być może
w naszych umysłach i sercach.
Ten ląd to przeszłość Słowian, ich mitologia, ich korzenie i kultura.
Ten wielki lud, najliczniejszy wśród Europejczyków, któregoś dnia
– nie wiadomo dokładnie kiedy – zjawił się nie wiadomo skąd – znikąd.
Podbił i zagospodarował dwie trzecie Europy, by sięgnąć w końcu
po jej duchowe przywództwo…
Zachęcam wszystkich, a szczególnie młodych ludzi i tych,
którzy pielęgnują w sobie duszę odkrywców, by zechcieli poznać
najbardziej nieznany z nieznanych ludów Ziemi, najbardziej zapomniane
legendy, podania i mity, najmocniej zatarte, a zarazem jakże wciąż żywe obrzędy
i magiczne zwyczaje tego zagadkowego ludu. Żywe, bo właśnie tutaj przyroda
wciąż zachowała się w stanie najmniej skażonym, a ludzie są do niej wciąż
mocno przywiązani.
Świat magiczny naszych przodków i mityczna przeszłość
słowiańskich plemion stanowi – chcemy czy nie – o naszej współczesnej
mentalności i kulturze. Trudno rozumieć w pełni siebie, własne zachowania,
własny język, nie znając źródeł słów, pojęć i znaków. Wierzenia magiczne,
mity i język to nierozerwalny splot, który nas kształtuje od co najmniej trzech
i pół tysiąca lat (jeżeli nie dłużej).
Wejdź, zapraszamy do słowiańskiej Krainy Czarów.
Są to także strony Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata i Wiary Przyrodzonej Słowian
jak również strony Towarzystwa Ochrony Najstarszych Drzew w Polsce