Tajemnica Kopca Wandy – poszukiwania grobowca królowej Lechitów trwają!
Jak zwykle w związku z budową nowej drogi ekspresowej wokół Krakowa w kierunku Gór Świętokrzyskich, rozpoczęto prace archeologiczne na tym terenie. Ponieważ droga wymaga przebudowy całego pobliża Kopca Wandy to również tam rozpoczęto prace mające stwierdzić czy pod kopcem znajduje się mogiła grobowa.
Przy okazji moich artykułów o Kopcach w tym o Kopcu Kraka (Brednie o celtyckich Kopcach Kraka i Wandy w Gazecie Wyborczej) https://bialczynski.pl/czworksiag-wielki-wiary-przyrody/tom-iv-ksiega-wiedy/kopce-swiete-sanktuaria-bogow-albo-kurhany-wladcow/brednie-o-celtyckich-kopcach-kraka-i-wandy-w-gazecie-wyborczej/ zwracałem uwagę dokładnie na ten fakt który teraz jest podnoszony przez archeologów – grobowiec nie musi być zlokalizowany u podstawy kopca – w jej płaszczyźnie, może znajdować się grubo poniżej podstawy, ponieważ takie kurhany budowali Scytowie. Jeżeli Kopiec Wandy i Kraka nie są żadnymi budowlami z VIII wieku, jak do tej pory się upierano, tylko scytyjskimi, to u podstawy kopca nic nie znajdziemy – trzeba kopać głębiej.
Dotyczy to przede wszystkim słynnych przedwojennych badań Kopca Kraka, gdzie znaleziono sprzączkę awarską, co stało się podstawą osadzenia czasu usypania budowli w VIII wieku, a tak naprawdę żadną podstawą do takiego sądu nie jest i być nie może, gdyż całe otoczenie kopca Kraka jest pełne artefaktów z okresu kultury łużyckiej, czyli owszem z roku około 800, tyle że 800 przed naszą erą. Sprzączka awarska mogła zostać w strukturze kopca , zgubiona przez rabusia, który próbował się do niego dobrać.
Tajemnica Kopca Wandy w Clara Tumba (Sławnej Mogile)
Kraków jest pewnym ewenementem, w którym pogańska tradycja sypania kopców ma się nadal dobrze, a obecnie usypany ma być kolejny kopiec ku czci Karola Wojtyły, papieża kościoła rzymskokatolickiego. Miasto ma szereg kopców, których pochodzenia często nie znamy, a one same – albo nie były badane, albo zadanie to przerosło badaczy- w przypadku badania Kopca Kraka, otwór badawczy nie dotarł wg krytyków, do środkowej części grobowca, a zakres prac ziemnych, sądząc z fotografii, i tak był przytłaczający jak na współczesne techniki archeologiczne. Badania sfinansowały lokalne wydawnictwa i redakcje.
Zagadkowy kopiec Wandy ( w niektórych źródłach opisany jako mający mieć pierwotnie kształt piramidy) wobec tych wszystkich trudności ostał się nie naruszony żadnymi badaniami archeologicznymi, co jest ewenementem w przypadku kopców identyfikowanych z miejscem pochówków władców. Dodatkowo- źródła literackie donoszą że Wanda była uznawana za boginię rzeki Wisły, jeszcze w czasach późnego średniowiecza modliła się do niej jedna z katolickich władczyń, płynąc rzeką Wisłą na statku w niepogodę.
Nie znamy zawartości kopca, gdyż nie był on przedmiotem zainteresowania polskich naukowców.
Z drugiej strony jest to korzystne, ponieważ młodsze kopce krakowskie, budowane współcześnie, ulegają erozji i wymagają częstych napraw, bowiem zbudowano je innymi, mniej trwałymi technikami niż starożytne kopce powstałe w czasach pogańskich, twardo ubite i umocnione siatką wilkinową wewnątrz. Dziś więc- poza przekazami literackimi- nie znamy powodów dla których ktoś usypał 20 tysięcy metrów sześciennych ziemi. Opis pierwotnego wyglądu kopca pochodzi z 1584 roku, z publikacji „Herby rycerstwa polskiego”.Miała tam ongiś stać kamienna figura Wandy, na której na cokole wykuto w jęz. łacińskim opis jej biografii. Przedmioty te uległy całkowitemu zniszczeniu, naprawdopodobniej w wyniku zwietrzenia. Miejscowość, gdzie się znajduje, była wzmiankowana np. w 1222 roku, nazwano ją wówczas „Clara Tumba”- co można przetłumaczyć jako „Sławna Mogiła”.
Prace badawcze z lat 1913 i 1963-1965 potwierdziły, że teren wokół kopca był zasiedlony już 2 tys lat p.n.e.
wg www.krakow4u.pl/kopiec_wandy.html
[Vanda vero sic dis imolata, et ex aquis a diis |
ok. 1890 napis zmieniono na współczesny.
Z miejscem tym wiąże się bardzo znana legenda o Księżniczce Wandzie, córce legendarnego Kraka. Jak podaje tradycja, tutaj w nurtach wiślanych wyłowiono zwłoki księżniczki Wandy, która odrzuciwszy rękę niemieckiego księcia Rytgiera rzuciła się do rzeki, nie chcąc narażać pobratymców na najazd niemiecki. Legenda ta występuje często w pismach historyków i poetów. Najstarsza wzmianka dotycząca wyglądu kopca pochodzi z 1584 r. z „Herbów rycerstwa polskiego”. Kiedyś wierzchołek wzgórza wieńczyła kamienna figurka Wandy, a na cokole wyryto po łacinie opis jej czynu.
o milę od Krakowa na polu [jest] jej mogiła.
I – rzecz to dla potomnych bardziej godna podziwu
niż wiary
– jej także mogiłę wzniesiono równie dostojną jak ojcu.
Z ziemi usypano wysoki kopiec,
który wskazuje do dziś dnia jej grób,
a od niego miejscowość tę nazwano Mogiłą.
Nie wątpi też żaden Polak,
że słuszny to był wyraz uznania dla Kraka i Wandy,
w ten sposób bowiem postanowili
pamięć o nich następnym przekazać wiekom.
Zabytek usytuowany jest na zachodnim skraju terasy Wiślanej, w południowo-wschodniej stronie wsi Mogiła oraz w widłach rzek Dłubni i Wisły, na wyżynie 225 m n.p.m.
Nazwa wsi przejęta została od kopca – Mogiły Wandy, w pobliżu którego była zlokalizowana. Pierwsze wzmianki pochodzą z początku XIII w. Zbudowany we wsi klasztor Cystersów nazwano po łacinie Ckara Tumba czyli Sławna Mogiła. Już wówczas uważano, że kopiec stanowił grobowiec Wandy. Dawnej kopiec Wandy nazywano również NOGAWKĄ. Legendę o Wandzie co nie chciała Niemca, córce Kraka utrwalił Wincenty Kadłubek: „Księżniczka Wanda nie chcąc wyjść za mąż za księcia Rydygiera, rzuciła się w nurty Wisły. Pochowana została w polu nad Dłubnią.”(…)Z nastaniem chrześcijaństwa długo jeszcze na wierzchołku kopca Wandy stały figury, święte drzewa i kultowe kamienie, związane z tradycją pogańską. Jeszcze w XV w. stał tam kamienny słup z napisem sławiącym czyny księżniczki Wandy. Później był kamienny słup z krzyżem, a w końcu XVIII w. istniała tam budowla murowana z ciosów kamiennych, widoczna w grafice Friedricha Philippa Usenera w jego albumie „Widoki Krakowa” z 1805 r.wg www.kopiecpomnik.pl/referaty/referat_gill.doc
Czy w kopcu Wandy znajduje się jej grobowiec? Sprawdzają to naukowcy
Na jednym z krakowskich kopców rozpoczęły się ponowne poszukiwania grobowca Wandy. Legenda głosi, że to właśnie w nasypie spoczywa córka księcia Kraka. Naukowcy na kopiec wrócili we wzmocnionym składzie. Do pracującej w październiku grupy archeologów ze Stowarzyszenia Vistula teraz dołączyli eksperci z Akademii Górniczo-Hutniczej. Za pomocą georadarów sprawdzają, czy wewnątrz nasypu coś się znajduje.
Komora grobowa w kopcu Wandy? Trwają badania (20 zdjęć)
Kopiec przebadała już firma Georadar z Wrocławia, która stworzyła też skan obiektu. Tym razem trafił on pod lupę naukowców z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH.
To trudny teren. Geometria kopca jest największym utrudnieniem, ale nie wiemy też, z czego jest on zbudowany. W przypadku metody georadarowej, jeżeli tam jest dużo iłów, to będziemy mieli bardzo płytki zasięg, będziemy mogli sięgać tylko metr, dwa lub trzy we wnętrze kopca – podkreśla dr Sławomir Porzucek z AGH.
Wyniki badań naukowców będą gotowe na początku roku. Zanim zostaną opublikowane, podobne prace wykona jeszcze firma Jacka Adamca gpr24 z Warszawy. Dopiero wtedy zbiorczy raport zostanie przedstawiony mieszkańcom Krakowa.
Kopiec Wandy to jeden z czterech kopców w stolicy Małopolski. Powstał prawdopodobnie w VII lub VIII wieku. Legenda głosi, że w nasypie spoczywa Wanda, córka księcia Kraka.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-czy-w-kopcu-wandy-znajduje-sie-jej-grobowiec-sprawdzaja-to-n,nId,2320907#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox