Borys Olszanskij – Morozko [kliknij]
Borys Olszanskij – Wołchwa z Radugą-Dengą [kliknij-powiększ]
Borys Olszanskij – Uprowadzenie księżniczki [powiększ]
Borys Olszanskij – Niebieski niebiański wieczór
Borys Olszanskij – Taniec z Ogniem [powiększ]
Borys Olszanskij – Rusalia [powiększ]
Borys Olszanskij – Jazyczeski motyw [powiększ]
Borys Olszanskij – Noc Sołowieja [kliknij]
Siergiej Panasenko – Smok-Drak
Siergiej Panasenko – Wieśniak i czort [kliknij]
Siergiej Panasenko – W paszczy Ducha Wojny
Siergiej Panasenko – Baba Jaga
Siergiej Panasenko – Ruś Wediczeskaja (Czarowny las)
S. Panasenko – Pan Gór i Skał (u nas Sim)
S. Panasenko – Rusałka
S. Panasenko – Kąpiące się niedźwiedzie
S. Panasenko Żarptak
Konstanty Makowski – Bojarysznica
Konstanty Makowski – Pochód Dziewanny (1890)
Konstanty Makowski -Tamara i Demon
Konstanty Makowski – Rusałki [powiększ]
Zosim Ławrientiew – Duch Boru (Borowił, Świętobor)
Wiktor Kriżanowski – Jaszczer
Wiktor Kriżanowski – Jaryło
Wiktor Kriżanowski – Sjemijaryło – Sie(d)miojaryło, czyli Spor
Wiktor Kriżanowski – Światliszcze Peruna
Wiktor Kriżanowski – Rusałka
Wiktor Kriżanowski – Mokosz -Mokosza
Wiktor Kriżanowski – Dola-Śrecza
Wiktor Kriżanowski – Zima-Koljada-Kostroma (Narodziny Światła Świata)
Wiktor Kriżanowski – Dziewa Góra (Dziwa Góra, Dewska Góra, Dzika-Góra, Góra Dziewic-kapłanek)
Wiktor Kriżanowski – Borowił (Duch Boru)
Wiktor Kriżanowski – Lela (Lel) – Matka Sława – Łada
W. Korolkow – Bożyc odradzający się w Koladę
Nona Kukiel -Mor -Morozko
Nona Kukiel – Dażbog
Igor Maikow – Pochwyciciel Łuny (Złowca Światła)
Andriej Klimenko – Baba Jaga
A. Sacharow – Biała (czyli Wielka, Welańska) Żmija (Żmij) – Królowa Żmij
A. Remizow – Koroczun-Moroz
Złota Baba- rzeźba współczesna
Wsiewołod Iwanow – U wrót Szambali (Białowodzia)
Patrzę na niektóre z tych obrazów i aż się dziwię że ciągle w sklepach nie ma porządnych koszulek czy bluz z motywami Słowiańskimi.
Strasznie duzo kiczu wsrod tej sztuki rosyjskiej. Przeidealizowane obrazy pelne stereotypowosci i pstrokatosci. Rosjanie powinni przeanalizowac swoje korzenie ludowe ktore sa nieodzowna czescia estetyki slowianskiej. Wiekszosc nowszych tu prezentowanych prac zdaje sie byc zasmiecone wspolczesna komercja.
Zgadza się. Jest kicz, sztuka ludowa też bardzo ociera się o kicz. Prace Jerzego Przybyła, Zofii Stryjeńskiej, nie mówiąc o Stacha z Warty, Bogumiła Znicza, Marka Hapona są wysublimowane, wysmakowane, w porównaniu z tym. Zgoda czuć tutaj zaśmiecenie komercją, ale komercja przemawia do odbiorcy masowego. W Rosji to sztuka masowa, liczba artystów którzy zajmują się tylko tą tematyką jest duża i są oni w głównym nurcie, a nie ukrywa się ich wstydliwie po kątach. Siła Rosji to szczerość w uprawianej przez nich sztuce- nie mają kompleksów, nie porównują się do nikogo, uważają że inni powinni się porównywać do nich. Podoba mi się siła jaką czują w sobie – czasami widać tu ewidentne braki warsztatowe, ale to ich nie peszy. Nie każdy może mieć talent Szukalskiego – w Rosji miałby wielkie muzeum poświęcone tylko jego sztuce, stawiano by dzisiaj pomniki według jego dawnych projektów – U nas? „Koneserzy i kręgi opiniotwórcze” mają wodę w ustach albo plują na niego pod dyktando wrogów wszystkiego co narodowe.
Pozdrawiam
CB
Ah panie Bialczynski, swietnie pan odpowiedzial na moj komentarz.
Od lat jestem pod dużym wrażeniem sztuki Wiktora Kriżanowskiego, choć do teraz nie znałam niektórych z jego prac.. ‚Dziewa Góra’.. ach:)